Radek Posted October 4, 2018 Share Posted October 4, 2018 Deklaracja dla Lapisia już w drodze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 4, 2018 Author Share Posted October 4, 2018 Piszę z komórki bo sytuacja z Lapisiem zrobiła się nieprzyjemna :(. Lapi ewidentnie poluje na koty celem ich zagryzienia, dzisiaj po raz drugi poważnie złapał i poturbowal jedną z kotek, a teraz przeczytałam smsa od kikou że rzucił się na drugą :(. Jest mi bardzo przykro i nie chciałabym żeby doszło do nieszczęścia :(. Nie wiem czy będzie mógł dalej zostać u kikou! Nie wiem co teraz dale z Lapisiem zrobić .. :(. Chyba trzeba mu szukać innego hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted October 4, 2018 Share Posted October 4, 2018 To mały dziadyga. Ewidentnie trzeba go zabrać. Tylko gdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 Miejsce bez kotów potrzebne...tylko gdzie szukać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 To się dziadzio rozkręcił :( Szkoda kotków , nowe lokum dla urwisa potrzebne na cito. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 Charakterek pewnie nie ułatwi poszukiwania nowego lokum:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 A nie może wrócić do Anecik ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 Poważna sprawa się zrobiła. Też jestem za spytaniem, czy może wrócić do anecik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 6, 2018 Author Share Posted October 6, 2018 Karma już u Kikou. A ja od czwartku zamartwiam się z powodu Lapisia :(. Nie przypuszczałam że on może przysporzyć takich kłopotów. Rozmawiałam dzisiaj z Anetką i z Kasią, Kasia teraz w weekend ma czas, żeby się przyjrzeć zachowaniu Lapisia jeszcze raz, sprawdzić czy jest w stanie dalej opiekować się nim oddzielając kotki tak żeby im się nic nie stało, zobaczyć czy Lapiś będzie jeszcze bardziej łobuzował , jest też opcja od Anetki że może do niej wrócić , a we wtorek Anetka jedzie z jakimś pieskiem do Poznania to mogłaby podjechać wtedy po Lapisia, tak że do jutra wieczora podejmiemy jakąś decyzję odnośnie tego gagatka. Tylko wtedy znowu potrzebne będą pieniążki na transport , no i będzie brakowało 90zł miesięcznych deklaracji na Lapisia :(. Och Lapisiu, ja przez Ciebie osiwieje łobuzie.. A dla dziadków ancymonków przyszły pieniążki od: bakusiowej (50zł) Joanny1235 (30zł) Anuli (20zł) Ewy Marty (40zł) agat21 (20zł) Radka (20zł) i elik (30zł) - bardzo dziękuję :). A ja myślałam że to Pysiu będzie niegrzeczny, a to Lapiś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted October 6, 2018 Share Posted October 6, 2018 Cerowanemu to dobrze zrobiłby kontakt z bojową kotką, króra naprałaby go zdrowo po ryju.To takie gdybanie ..., ale może nauczyłby się kotki szanować. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 6, 2018 Share Posted October 6, 2018 Niedobrze, że Lapiś aż tak nienawidzi kotków... :( może uda się go jakoś wyciszyć. Czy kikou ma troszkę czasu, aby popracować nad odwrażliwianiem? szkoda, żeby Lapiś jeździł w tę i z powrotem. A może szybko znajdzie swój dom? Ile ma ogłoszeń? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted October 7, 2018 Share Posted October 7, 2018 20 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Niedobrze, że Lapiś aż tak nienawidzi kotków... :( może uda się go jakoś wyciszyć. Czy kikou ma troszkę czasu, aby popracować nad odwrażliwianiem? szkoda, żeby Lapiś jeździł w tę i z powrotem. A może szybko znajdzie swój dom? Ile ma ogłoszeń? Co proponujesz? Jak konkretnie mozna popracować nad odwrażliwianiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted October 9, 2018 Share Posted October 9, 2018 Też bym chętnie , siem przysłuchała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted October 9, 2018 Share Posted October 9, 2018 Poleciała stała dla łobuza Lapisia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 10, 2018 Share Posted October 10, 2018 Dnia 6.10.2018 o 18:09, Aska7 napisał: Cerowanemu to dobrze zrobiłby kontakt z bojową kotką, króra naprałaby go zdrowo po ryju.To takie gdybanie ..., ale może nauczyłby się kotki szanować. Bić biednego, poczciwego staruszka? ;) ale tak poważnie - może dlatego cerowany, że taki charakterny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 14, 2018 Author Share Posted October 14, 2018 Lapiś wrócił do Anetki. Kotki kikou bezpieczne i mogą znowu sobie spokojnie żyć bez obawy , że któregoś dnia mały psi dziadek je zje. Niedługo kastracja Pyśka. Lapiś ma kilka ogłoszeń na olx (linki dałam na pierwszą stronę) - ostatnio wyróżniłam dwa moje, ale narazie nikt więcej się nie odezwał. Pózniej uzupełnię Wasze wpłaty, i całe rozliczenie naszych łobuzów. Miłej udanej słonecznej niedzieli :D. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 54 minuty temu, Onaa napisał: Pózniej uzupełnię Wasze wpłaty, i całe rozliczenie naszych łobuzów. To może przy okazji aktualizacji rozliczeń wyjaśnię, że z niewiadomej przyczyny (pewnie moje zagonienie :) ) od VIII wpłacałam 10,00 zł miesięcznie, zamiast po 10 dla każdego dziadeczka, czyli 20,00 zł miesięcznie, bo tak deklarowałam. W lipcu wpłaciłam 20, a od sierpnia po 10. Deklarowałam od lipca po 10,00 zł dla psiaka więc do października na koncie psiaczków powinno być ode mnie 80,00 zł, a jest 70,00 zł z zapisem, że do końca roku. Renatko dopłacę 10,00 zł i bardzo przepraszam za zamieszanie. Proszę popraw w rozliczeniu finansów psiaków, że wpłaciłam do X, a nie jak napisałam w ostatnim przelewie, że do XII. Lece zrobić przelew na dyszke :) EDIT Zrobiony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 1 godzinę temu, Onaa napisał: Lapiś wrócił do Anetki. Kotki kikou bezpieczne i mogą znowu sobie spokojnie żyć bez obawy , że któregoś dnia mały psi dziadek je zje. Niedługo kastracja Pyśka. Lapiś ma kilka ogłoszeń na olx (linki dałam na pierwszą stronę) - ostatnio wyróżniłam dwa moje, ale narazie nikt więcej się nie odezwał. Pózniej uzupełnię Wasze wpłaty, i całe rozliczenie naszych łobuzów. Miłej udanej słonecznej niedzieli :D. Lapiś już zadomowiony. Kotów okolicznych nie spotkał to i żyje spokojniej... hahaha. Nadal wesoły, merdający ogonkiem - z innymi psiakami z którymi miał kontakt nie ma na razie problemów - kikou mówiła że jakiś kłopot z jednym sporym psem był. Jeśli źle zrozumiałam Kasiu to mnie popraw. Może on rzeczywiście taki cerowany bo charakterny :) Koszt transportu - 290 zł. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 Jeżeli ma coś z jamnika to nie ma co się dziwić, że ma waleczne serce lwa :)) i wysokie mniemanie o sobie. Dobrze, że nie przeżywa za bardzo zmian związanych z przeprowadzką. A my wiemy, że nie nadaje się do domu z kotami - bo chociaż odwrażliwianie jest możliwe, to jak pisałam na pw kikou, trudne i pochłaniające trochę czasu. Nie wiem, czy przyszły właściciel byłby gotowy na taką pracę. Trzymam kciuki za domki dla chłopaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Jeżeli ma coś z jamnika to nie ma co się dziwić, że ma waleczne serce lwa :)) i wysokie mniemanie o sobie. Dobrze, że nie przeżywa za bardzo zmian związanych z przeprowadzką. A my wiemy, że nie nadaje się do domu z kotami - bo chociaż odwrażliwianie jest możliwe, to jak pisałam na pw kikou, trudne i pochłaniające trochę czasu. Nie wiem, czy przyszły właściciel byłby gotowy na taką pracę. Trzymam kciuki za domki dla chłopaków. Lapiś to przecież jamnior całą gębulą....:) Są domy gdzie nie ma kotków i takiego trzeba mu szukać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 Po Vanilce [*] pozostał lek Cardisure - chciałabym przekazać 3 listki dla Lapisia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 15, 2018 Author Share Posted October 15, 2018 Przed chwilą, Anecik napisał: Po Vanilce [*] pozostał lek Cardisure - chciałabym przekazać 3 listki dla Lapisia. Dziękuję Anetko.. Przed chwilą, Anecik napisał: Lapiś to przecież jamnior całą gębulą....:) Są domy gdzie nie ma kotków i takiego trzeba mu szukać. Lapiś jamniorek :). Przed chwilą, elik napisał: To może przy okazji aktualizacji rozliczeń wyjaśnię, że z niewiadomej przyczyny (pewnie moje zagonienie :) ) od VIII wpłacałam 10,00 zł miesięcznie, zamiast po 10 dla każdego dziadeczka, czyli 20,00 zł miesięcznie, bo tak deklarowałam. W lipcu wpłaciłam 20, a od sierpnia po 10. Deklarowałam od lipca po 10,00 zł dla psiaka więc do października na koncie psiaczków powinno być ode mnie 80,00 zł, a jest 70,00 zł z zapisem, że do końca roku. Renatko dopłacę 10,00 zł i bardzo przepraszam za zamieszanie. Proszę popraw w rozliczeniu finansów psiaków, że wpłaciłam do X, a nie jak napisałam w ostatnim przelewie, że do XII. Lece zrobić przelew na dyszke :) EDIT Zrobiony Dziękuję Elu :). A na koncie naszych dziadziusiów są już pieniażki od: jaguski (25zł) Nesiowatej(20zł) gabim (30zł) elik (10zł) - bardzo dziękuję :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 15, 2018 Author Share Posted October 15, 2018 No i nasze dziadeczki znowu są strasznie ubogie :( , zostało im na koncie 16,58zł a do zapłacenia jest transport Lapisia od kikou do Anetki - 290zł a za kilka dni Pysiek ma kastrację. Może ktoś mógłby poratować bazarkiem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted October 21, 2018 Author Share Posted October 21, 2018 Lapiś szybko sobie przypomniał że był już u Anetki. Natomiast Pysiulek miał w tym tygodniu kastrację i bardzo to biedny przeżył :(. Był trochę obolały ale przede wszystkim bardzo płakał jak go Kasia zostawiała w klinice na zabieg, biedaczek, on jest nie tylko bardzo inteligentny ale i bardzo wrażliwy, chyba poczuł się porzucony, no a jak wrócił do Kasi to się na nią obraził, mam nadzieję że dał się już obłaskawić smaczkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted October 21, 2018 Share Posted October 21, 2018 Każdy facet pozbawiony klejnotów byłby obrażony : ) : ) ; ) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.