Anecik Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Lapiś już u Kasi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Lapiś już u Kasi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Ja znowu w tytule przelewu zamiast Lapi mam Nesti, postaram się w przyszłym miesiącu pamiętać o zmianie żeby nie robić zamieszania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Jak tam cerowany w nowym miejscu ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 6 minut temu, Aska7 napisał: Jak tam cerowany w nowym miejscu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Poprosimy o garść informacji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 17, 2018 Share Posted September 17, 2018 8 godzin temu, Aska7 napisał: Jak tam cerowany w nowym miejscu ? No nie wiem, czy nie obrazi się za takie określenie... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 19, 2018 Author Share Posted September 19, 2018 Przepraszam że dopiero dzisiaj ale znowu mnie mniej na dogo - już piszę co u dziarskich dziadeczkó. Lapiś już w nowym miejscu, bardzo dziękuję Anecik za opiekę nad nim :). U kikou Lapi ok., chociaż jeszcze trochę niepewny nieśmiały, potrafi sam wyjść z domu ale jeszcze nie potrafi sam wrócić, Kasia musi go co jakiś czas przyprowadzać.Do ludzi i innych piesków macha ogonkiem. Kasia pisała że jest przeuroczy :D. Natomiast Pysiek na powitanie fuknął na niego. I w ogóle Kasia pisze że Pysio to jest teraz u nich "kierownik zamieszania" :D, wszędzie wściubia nosek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 19, 2018 Share Posted September 19, 2018 26 minut temu, Onaa napisał: U kikou Lapi ok., chociaż jeszcze trochę niepewny nieśmiały, potrafi sam wyjść z domu ale jeszcze nie potrafi sam wrócić, Kasia musi go co jakiś czas przyprowadzać.Do ludzi i innych piesków macha ogonkiem. Rozczulające to jest:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 19, 2018 Share Posted September 19, 2018 No tak: Pysiek poczuł wiatr w żaglach i żyje pełnią życia :)) Mam nadzieję, że Lapiś też szybko poczuje się jak w domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted September 20, 2018 Share Posted September 20, 2018 Czy moja wrześniowa dotarła ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2018 Share Posted September 20, 2018 Dnia 19.09.2018 o 21:19, Onaa napisał: Natomiast Pysiek na powitanie fuknął na niego Myślałam, że dziadeczki będą się trzymać razem, a tu masz, taki afront :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Rozliczenie Lapisia 160 - hotel 220 - transport do kikou --------------------------------------- 380 zł Powodzenia Dziadeczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 22, 2018 Author Share Posted September 22, 2018 Dnia 20.09.2018 o 19:24, Aska7 napisał: Czy moja wrześniowa dotarła ? Asiu dzisiaj najpóżńiej jutro zrobię rozliczenie, przepraszam za opóżnienie i bardzo proszę o cierpliwość Ciebie i wszystkie osoby wspierające nasze dziadeczki. Dnia 20.09.2018 o 23:04, elik napisał: Myślałam, że dziadeczki będą się trzymać razem, a tu masz, taki afront :) U Anetki Pysiolek też fukał na Lapisia, łobuzek ;). Przed chwilą, Anecik napisał: Rozliczenie Lapisia 160 - hotel 220 - transport do kikou --------------------------------------- 380 zł Powodzenia Dziadeczki :) Bardzo dziękuję Anetko za całą opiekę nad Lapisiem :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Pysiulek trzyma formę, (dopiero teraz bedziemy umawiać sie na zabieg bo ostatnio odchodził jeden kolega i ciezko było myśleć o innych sprawach :-( ) Pysio uwielbia samochód jak tylko zobaczy otwarte drzwi zaraz czeka na wycieczkę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Cerowany ;-) Lapiś nie jest taki bystry jak Pysiek - dopiero wczoraj czy przedwczoraj zauważył kota....i szczekal ze dwie godzinki (Mieszkaja z nami dwie kicie.) Jest codziennie śmielszy, już przychodzi sam, wchodzi zaglada i ucieka. Musze go na noc zamykac w głębi domu bo boję się że wyjdzie w nocy i zaśnie gdzieś na dworze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Ale swoj rozumek ma. ;-) Ostatnio takie oto "poslanko" sobie znalazł. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 52 minuty temu, kikou napisał: Ostatnio takie oto "poslanko" sobie znalazł. Cudne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 1 godzinę temu, kikou napisał: Ale swoj rozumek ma. ;-) Ostatnio takie oto "poslanko" sobie znalazł. Lapisiek kochany - on u mnie w koszyczku spał to może mu się skojarzyło :) Ale jaki dzielny, przecież ten koszyk niewiele niższy od Lapisia a łapinki Lapisiowe króciutkie przecież. Kochany maluniek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 22, 2018 Share Posted September 22, 2018 Rozczulający Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 23, 2018 Author Share Posted September 23, 2018 Kikou bardzo dziękuję za relację i fotki, takie ciekawe ujęcia z życia naszych dziarskich dziadeczków. Obydwa ją przekochane :D. Lapiś jest bardziej delikatny, pewnie jeszcze troszkę potrzebuje czasu żeby się poczuć jak u siebie. A w tym "posłanku" wygląda jak szczeniaczek :). A Pysiek uroczy :) , ona ma taki pyszczek w wyrazem. I teraz skoro to pies samochodowy ;) to chyba trzeba będzie szukać nie domku tylko z ogródkiem ale raczej domku z samochodem :D. Psiaczki dostały pieniążki od: Aski7 (100zł), jaguski (25zł) i helli (75zł) - bardzo dziękujemy :). Miłej niedzieli Wszystkim, którzy towarzyszą Lapisiowi i Pyśkowi :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Dobrze czytać takie pozytywne wieści o wspaniałcyh psiulach w kwiecie wieku! Pysiek jest rewelacyjny, charakter ma zdecydowanie wyrazisty ;), a Lapiś to rozczulający nieśmiały przytulak. Każdy z nich cudowny w swoim rodzaju :)) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 23, 2018 Share Posted September 23, 2018 Świetne z nich chłopaki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted September 25, 2018 Share Posted September 25, 2018 U nas urwanie głowy..., Lapiś jak sie juz całkiem przełamał łobuzuje. Biega za kotami i autentycznie poluje. Koty w szoku, jednego nawet trochę pokąsał zanim doskoczyłam. Caly dzień biega za kotami szczeka i usiłuje zjeść kotki. A kiedy te usiądą gdzies wyżej szczeka i podskakuje... Trochę teskno mi do tych pierwszych dni kiedy był taki nieśmiały biedaczek.. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 25, 2018 Share Posted September 25, 2018 Łobuz z Lapisia wylazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.