Jump to content
Dogomania

* Bobiś odszedł w swoim kochającym domku [*]Mika -Sara już w swoim DS ! :D Mika nadal czeka na swój wyrozumiały domek. Bobiś już go ma! Wycofane psiaki - Mika i Bobi - kolejne zamojskie biedy liczą na cud.


b-b

Recommended Posts

12 godzin temu, hop! napisał:

 

Była zaszczepiona 15 stycznia 2018 w czasie pobytu w hotelu "Szafirka". 

Dziękuję :)

 

 

11 godzin temu, Olena84 napisał:

Kciuki!

 

9 godzin temu, elik napisał:

Jeszcze dwa dni czekania!

 

4 godziny temu, Tola napisał:

To jeszcze dwa dni, czekamy, trzymam kciuki b. mocno!

Może i Mikusia będzie miał swój domek...

Zobaczymy czy domek okaże się dla Mikusi.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, anica napisał:

Ja też trzymam mocno!...chociaż się troszeczkę pogubiłam?  czy ta pani ,która zrezygnowała z Laluni, myśli o Mikuni?

Nie,to jest inny domek tj.za Zieloną Górą.Nie wiem czy b-b szerzej pisała na wątku o tym domku.Wizytę przeprowadzi szafirka u której wcześniej była hotelikowana Mika a więc Hania zna sunię.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Anula napisał:

Nie,to jest inny domek tj.za Zieloną Górą.Nie wiem czy b-b szerzej pisała na wątku o tym domku.Wizytę przeprowadzi szafirka u której wcześniej była hotelikowana Mika a więc Hania zna sunię.

Świetnie!  to zaciskamy, mocno, bardzo mocnookok.gif

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, elik napisał:

Dzisiaj, tj. 26.11. na konto Mikuni wpłynęła kwota 83,00 zł  od b-b z bazarku

 

Brawo Boguniu

 

1703741102_kwiatki6.gif.e3087839065d8f78de59029dafd0d2b5.gif

Robię co mogę Eluś ;)

11 godzin temu, anica napisał:

Ja też trzymam mocno!...chociaż się troszeczkę pogubiłam?  czy ta pani ,która zrezygnowała z Laluni, myśli o Mikuni?

Całe szczęście nie ;)

6 godzin temu, Anula napisał:

Nie,to jest inny domek tj.za Zieloną Górą.Nie wiem czy b-b szerzej pisała na wątku o tym domku.Wizytę przeprowadzi szafirka u której wcześniej była hotelikowana Mika a więc Hania zna sunię.

Nie pisałam Anulko bo...nie chce zapeszać.

3 piętro w bloku. Okolica spokojna. Blisko las do spacerów. Nawet nie trzeba przechodzić na drugą stronę ulicy. Pan miał już dwa psiaczki ze schroniska. Ostatni agresywny. Gryzł wszystkich. Cierpliwość i miłość rodziny zaowocowała tym ,że psiak  zmienił się o 180 stopni.

Zobaczymy co jutro okaże się po PA.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, b-b napisał:

Robię co mogę Eluś ;)

Całe szczęście nie ;)

Nie pisałam Anulko bo...nie chce zapeszać.

3 piętro w bloku. Okolica spokojna. Blisko las do spacerów. Nawet nie trzeba przechodzić na drugą stronę ulicy. Pan miał już dwa psiaczki ze schroniska. Ostatni agresywny. Gryzł wszystkich. Cierpliwość i miłość rodziny zaowocowała tym ,że psiak  zmienił się o 180 stopni.

Zobaczymy co jutro okaże się po PA.

Kciuki cały czas zaciśnięte!

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Wizyta odbyła się o 18, chciałam aby Pan nie był sam, ale była też żona. Rodzina... wzruszyła mnie bardzo, cudowni ludzie. Państwo wybierają do adopcji psy trudne, ponieważ twierdzą, że są skrzywdzone i należy im się miłość, po za tym zazwyczaj nikt ich nie chce. Pani bardzo trudno było rozmawiać o poprzednim piesku, miała od razu łzy w oczach, Pan trzymał się dzielnie, ale było mu trudno. Kiedy spytałam o Mikę, zobaczyłam Pani błysk w oku, momentalny uśmiech i "ona jest śliczna, te jej uszy..." Dom raczej skromny, ale pozostała po ostatnim psie karma to Husse, wszelkie sprawy weterynaryjne załatwiane były u dr Hanusz - klinika weterynaryjna uznawana w całym województwie i niekoniecznie tania. Państwo pozwalali innym i będą pozwalać Mice spać na łóżku, dywanach, gdzie tylko będzie chciała i będzie czuła się bezpiecznie. Poinformowałam o stałych punktach przy adopcji, ale powiedziałam też o wychodzeniu na dwór na 2 smyczach, o adresówce, o pilnowaniu drzwi wyjściowych, na co Państwo ze świadomością odpowiedzieli, że oczywiście. Ludzie świadomi, zdecydowani, kochający zwierzęta. Polecam bardzo. Są w stanie zapłacić, lub dołożyć się do transportu.

  • Like 3
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, szafirka napisał:

Wizyta odbyła się o 18, chciałam aby Pan nie był sam, ale była też żona. Rodzina... wzruszyła mnie bardzo, cudowni ludzie. Państwo wybierają do adopcji psy trudne, ponieważ twierdzą, że są skrzywdzone i należy im się miłość, po za tym zazwyczaj nikt ich nie chce. Pani bardzo trudno było rozmawiać o poprzednim piesku, miała od razu łzy w oczach, Pan trzymał się dzielnie, ale było mu trudno. Kiedy spytałam o Mikę, zobaczyłam Pani błysk w oku, momentalny uśmiech i "ona jest śliczna, te jej uszy..." Dom raczej skromny, ale pozostała po ostatnim psie karma to Husse, wszelkie sprawy weterynaryjne załatwiane były u dr Hanusz - klinika weterynaryjna uznawana w całym województwie i niekoniecznie tania. Państwo pozwalali innym i będą pozwalać Mice spać na łóżku, dywanach, gdzie tylko będzie chciała i będzie czuła się bezpiecznie. Poinformowałam o stałych punktach przy adopcji, ale powiedziałam też o wychodzeniu na dwór na 2 smyczach, o adresówce, o pilnowaniu drzwi wyjściowych, na co Państwo ze świadomością odpowiedzieli, że oczywiście. Ludzie świadomi, zdecydowani, kochający zwierzęta. Polecam bardzo. Są w stanie zapłacić, lub dołożyć się do transportu.

Haniu BARDZO DZIĘKUJĘ Ci za wizytę :)

Proszę podaj na wątku ile Ela na zawrócić za dojazd do Państwa.

Dopiero wróciłam do domu. 

W pracy miałam ustawiony wątek Mikusi i co jakiś czas go odświeżałam z nadzieją na jakieś wieści.

Powiem tyle ,że aż się boję cieszyć!

Jutro idę na rano to po pracy zadzwonię do Pana. Muszę też ustalić z hop! Czy Pan Czy Julitka do Pana zadzwoni. Będzie rozmowa i zobaczymy czy po tym co Pan jeszcze usłyszy od Julity zdecydują się nadal na jej adopcję.

 

Kochane Dziewczyny BARDZO  dziękuję za trzymanie kciuków, za ciepłe myśli! :D

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...