By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH

[kiyoshi]

57 minut temu, Sara2011 napisał:

Iza, na bazarku transportowym zakupiono biletów na kwotę 570 zł. Połowę kwoty (285 zł ) za transport Żelka przelewam na Twoje konto. Potwierdź jak pieniążki zostaną zaksięgowane na koncie na wątku bazarkowym:)

 

Bardzo, bardzo z całego serduszka Ci dziękuje!

Pieniązki juz u mnie i 260 zł przelane wcześniej Patrycji za transport:) zaraz wszystko potwierdzam i rozpisuje

[kasiainat]

Żelek umówiony na kastracje w czwartek 4.01. Odliczamy dni bo nie daję żyć suniom :-)

[Sara2011]

6 minut temu, kasiainat napisał:

Żelek umówiony na kastracje w czwartek 4.01. Odliczamy dni bo nie daję żyć suniom :-)

Kto by się spodziewał że z takiej małej pchły taki amant będzie :)

[agat21]

No to nie ma rady i klejnoty trzeba ciachnąć.. ;))

[Tianku]

 

poleciał grosik dla Żelka Amanta 

[kiyoshi]

3 godziny temu, kasiainat napisał:

Żelek umówiony na kastracje w czwartek 4.01. Odliczamy dni bo nie daję żyć suniom :-)

Dzięki Kasiu:) to już tylko kilka dni męki z amantem;) dobrze, że tak szybko się udało umówić:)

Dziś będe wieczorkiem przelewać pieniązki za hoteliki dla Ciebie i Hani:)

 

Lotka miała jechać do Niemiec ale po przemyśleniu- nie jedzie, Pan od Zelka póki co milczy, dla Rosy ogłoszenia ruszę pewnie dziś....więc póki co stan posiadania- sztuk 3 :)

 

1 godzinę temu, Tianku napisał:

 

poleciał grosik dla Żelka Amanta 

Baaardzo dziękuje:)

3 godziny temu, Sara2011 napisał:

Kto by się spodziewał że z takiej małej pchły taki amant będzie :)

no właśnie :D

2 godziny temu, agat21 napisał:

No to nie ma rady i klejnoty trzeba ciachnąć.. ;))

będzie musiał się pogodzić...oby tylko go to wyciszyło, bo z tego co wiem Żelek zaczął teraz gustować w suniach coraz starszych....diabeł nie pies ;)

[Tyśka)]

Psa po kastracji wycisza około pół roku, ale może Żelka "złapie" wcześniej.
Ooo, szkoda z Lotką, ale co zrobić... może to lepiej :)
 

[jankamałpa]

Mam kilka deklaracji i się zamotałam, wpłaciłam do końca roku i to była chyba deklaracja dla Brużki, ale ona ma  już dom? Poproszę o nr konta to będę wpłacać dalej na Radysiaki. Mam jeszcze pytanie, czy wiesz coś o likwidacji jakiejś pseudohodowli? Bo do "naszego ulubionego"  schroniska trafiło ok. 28 psów z tej samej miejscowości i nie wiem, czy wyłapali wszystko co się ruszało, czy zlikwidowali jakąś pseudo. Jeśli by to była łapanka to bym zrobiła ogłoszenie, może by ktoś odebrał swojego psa.

[kiyoshi]

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Psa po kastracji wycisza około pół roku, ale może Żelka "złapie" wcześniej.
Ooo, szkoda z Lotką, ale co zrobić... może to lepiej :)
 

z Lotką to była moja decyzja...okazało się, że Pan ma liche ogrodzenie na części posesji, obiecał, że kiedyś tam to zrobi, ale ja nie zamierzam na to 'kiedyśtam' czekać i myśleć czy pies nie zaginą, nie błaka się gdzieś w obcym kraju...nie mam jednak siły na adopcje zagraniczne:( Pan się zdenerwował ostateczną odmową....ale tak mi intuicja niestety powiedziała...

2 godziny temu, jankamałpa napisał:

Mam kilka deklaracji i się zamotałam, wpłaciłam do końca roku i to była chyba deklaracja dla Brużki, ale ona ma  już dom? Poproszę o nr konta to będę wpłacać dalej na Radysiaki. Mam jeszcze pytanie, czy wiesz coś o likwidacji jakiejś pseudohodowli? Bo do "naszego ulubionego"  schroniska trafiło ok. 28 psów z tej samej miejscowości i nie wiem, czy wyłapali wszystko co się ruszało, czy zlikwidowali jakąś pseudo. Jeśli by to była łapanka to bym zrobiła ogłoszenie, może by ktoś odebrał swojego psa.

Konto jest cały czas to samo. W drugim poście wpisałam deklaracje i symbole miesięcy, tam możęsz sprawdzić jak to było z wpłatami. Bardzo Ci dziękuje, że chcesz podtrzymać deklaracje. Żelek raczej będzie ostatnim na tym wątku.

Nic nie słyszałam o likwidacji jakiejś pseudo, ale zaraz zobacze co tam się wydarzyło... Uściski. A propos- moja znajoma ostatnio adoptowała sunie z W. i powiedziała, że rzezcywiście jest tam o wiele lepiej niż w R.  

[Tyśka)]

Wcale się nie dziwię decyzji, kiyoshi - słusznie postąpiłaś :)

Bardzo Cię podziwiam za nieustającą pomoc Radysiakom... 

[kiyoshi]

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Wcale się nie dziwię decyzji, kiyoshi - słusznie postąpiłaś :)

Bardzo Cię podziwiam za nieustającą pomoc Radysiakom... 

po tym jak uciekła SASANKA- LENKA dokładnie rok temu!! mam naprawde fisia na punkcie bezpieczeństwa...trudne to wszystko, bo dziewczyny z Fundacji pewnie też będą mieć przeze mnie nieprzyjemności a i Lotka mogłaby mieć dobry dom, a tak nadal czeka, ale jak hotelik poparł moją opinie to już wiedziałam, że dobrze czuje.... 

[Sara2011]

9 minut temu, kiyoshi napisał:

z Lotką to była moja decyzja...okazało się, że Pan ma liche ogrodzenie na części posesji, obiecał, że kiedyś tam to zrobi, ale ja nie zamierzam na to 'kiedyśtam' czekać i myśleć czy pies nie zaginą, nie błaka się gdzieś w obcym kraju...nie mam jednak siły na adopcje zagraniczne:( Pan się zdenerwował ostateczną odmową....ale tak mi intuicja niestety powiedziała...

Konto jest cały czas to samo. W drugim poście wpisałam deklaracje i symbole miesięcy, tam możęsz sprawdzić jak to było z wpłatami. Bardzo Ci dziękuje, że chcesz podtrzymać deklaracje. Żelek raczej będzie ostatnim na tym wątku.

Nic nie słyszałam o likwidacji jakiejś pseudo, ale zaraz zobacze co tam się wydarzyło... Uściski. A propos- moja znajoma ostatnio adoptowała sunie z W. i powiedziała, że rzezcywiście jest tam o wiele lepiej niż w R.  

A dlaczgo Żelekma być ostatnim na tym wątku ? Nie będzie kontynuacji wątku ?

[kiyoshi]

10 minut temu, Sara2011 napisał:

A dlaczgo Żelekma być ostatnim na tym wątku ? Nie będzie kontynuacji wątku ?

inne będa na innych wątkach, bo już za długie rozliczenie sie robi :(   ;) 

[kiyoshi]

Dziękuje bardzo za wpłaty:) <3

- Tianku- 20 zł Zelkowe;)

- Helli 50 zł 

:)

i na koniec roku wpłaciłam 

- 300 zł za grudzień Lotki u Szafirki

- 130 zł za grudzień Zelka u Kasi 

:)

na szczęście wciąż jesteśmy na plusie i baaardzo Wam za to dziękuje :)

[kiyoshi]

4 godziny temu, jankamałpa napisał:

 Bo do "naszego ulubionego"  schroniska trafiło ok. 28 psów z tej samej miejscowości i nie wiem, czy wyłapali wszystko co się ruszało, czy zlikwidowali jakąś pseudo. Jeśli by to była łapanka to bym zrobiła ogłoszenie, może by ktoś odebrał swojego psa.

te psy nie wyglądają na pseudo- obstawiam, że jakaś nowa gmina podpisała z nimi umowę i przeniosła swoje psy!

[jankamałpa]

55 minut temu, kiyoshi napisał:

te psy nie wyglądają na pseudo- obstawiam, że jakaś nowa gmina podpisała z nimi umowę i przeniosła swoje psy!

jutro zrobię im ogłoszenie.

[kiyoshi]

Dzisiaj kolejny cudowny dzień adopcyjny- Pan pisał ze mną przez olx o LOTCE i stwoerdził, żeby mu Lotke przywieść JUTRO !! W sylwestra- brawo ON!

Oczywiście odmówiłam...będe jutro z nim rozmawiać, domu nie przekreśliłam jeszcze, chociaż pomysł przedni:(

[Gabi79]

30 minut temu, kiyoshi napisał:

Dzisiaj kolejny cudowny dzień adopcyjny- Pan pisał ze mną przez olx o LOTCE i stwoerdził, żeby mu Lotke przywieść JUTRO !! W sylwestra- brawo ON!

Oczywiście odmówiłam...będe jutro z nim rozmawiać, domu nie przekreśliłam jeszcze, chociaż pomysł przedni:(

Czasem ludzie mają chwilowe zaćmienie umysłu, może tak było w tym wypadku

[AlfaLS]

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Dzisiaj kolejny cudowny dzień adopcyjny- Pan pisał ze mną przez olx o LOTCE i stwoerdził, żeby mu Lotke przywieść JUTRO !! W sylwestra- brawo ON!

Oczywiście odmówiłam...będe jutro z nim rozmawiać, domu nie przekreśliłam jeszcze, chociaż pomysł przedni:(

Nigdy tego nie zapomnę jak chyba  2 lata temu też po świętach robiłam wizytę przedadopcyjną tu u nas w Szczecinie dla suni od Szafirki. I tego, jak bardzo mi się spodobało podejście państwa, że pojadą po psiaka po Sylwestrze bo to specyficzny dzień i lepiej dla psiaka żeby był w tą "wystrzałową" noc w znanym mu otoczeniu i ze znanymi mu ludźmi. Dobrze się skończyło bo państwo pojechali w Nowy Rok i zabrali dwie sunie żeby tej wybranej nie rozdzielać z siostrą czy matka z którą była bardzo zżyta :-).  

[Gabi79]

4 minuty temu, AlfaLS napisał:

Nigdy tego nie zapomnę jak chyba  2 lata temu też po świętach robiłam wizytę przedadopcyjną tu u nas w Szczecinie dla suni od Szafirki. I tego, jak bardzo mi się spodobało podejście państwa, że pojadą po psiaka po Sylwestrze bo to specyficzny dzień i lepiej dla psiaka żeby był w tą "wystrzałową" noc w znanym mu otoczeniu i ze znanymi mu ludźmi. Dobrze się skończyło bo państwo pojechali w Nowy Rok i zabrali dwie sunie żeby tej wybranej nie rozdzielać z siostrą czy matka z którą była bardzo zżyta :-).  

To chyba były dwie kudłate sunieczki z zamojskiego schroniska pod opieką Bogusik i Anuli

[AlfaLS]

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

To chyba były dwie kudłate sunieczki z zamojskiego schroniska pod opieką Bogusik i Anuli

Tak - to one , Tylko za skarby świata nie mogę sobie przypomnieć jak miały na imię .

[Gabi79]

3 minuty temu, AlfaLS napisał:

Tak - to one , Tylko za skarby świata nie mogę sobie przypomnieć jak miały na imię .

Ja też nie pamiętam

[Nesiowata]

[Elisabeta]

DOBREGO ROKU WAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ.

[kiyoshi]

Zapraszam na bazarek, 1/3 dla piesków z tego wątku:)