Olena84 Posted March 6, 2021 Author Posted March 6, 2021 Grześ został przekazany przez Murkę przed 8, teraz będą jechać w kierunku Wrocławia ale mają przerwę. Cały dzień w nerwach Quote
Nesiowata Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Spokoju księciuniu - wszystko będzie dobrze. Quote
Poker Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 1 godzinę temu, Olena84 napisał: Grześ został przekazany przez Murkę przed 8, teraz będą jechać w kierunku Wrocławia ale mają przerwę. Cały dzień w nerwach To się chłopak najeździ. Byle cało dotarł do celu. Quote
bakusiowa Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Żeby tylko do główki nie przyszła myśl o ucieczce. Quote
Tyśka) Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 11 minut temu, bakusiowa napisał: Żeby tylko do główki nie przyszła myśl o ucieczce. Boję się tego... mam nadzieję, że Panie pamiętają o podwójnym zabezpieczeniu na początek, żadnego wypuszczania luzem, nawet na ogrodzie. Quote
Murka Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: Boję się tego... mam nadzieję, że Panie pamiętają o podwójnym zabezpieczeniu na początek, żadnego wypuszczania luzem, nawet na ogrodzie. Grzesia dobrze zabezpieczyłam, porządne szelki, dobrze dociśnięta obróżka (z dopiętym moim telefonem), do tego podałam smycz z podwójnymi zaczepami (żeby można było zapiąć obróżkę i szelki jednocześnie). Mam nadzieję, że w DS nie będą kombinować i np. luzować obróżki czy zdejmować szelki, bo mu niewygodnie. Grześ był wystraszony, ale spokojny i grzeczny. Z chęcią wpakował się do kontenerka nowych ludziów. Wrzuciłam mu tam kocyk, żeby jechał z czymś znajomym. Tu tuż przed przekazaniem jeszcze w naszym samochodzie: Serce mi się łamie na ten wzrok: gdzie Ty mnie wywozisz??:( 5 Quote
Gabi79 Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Jaki Grześ jest śliczny, aż dziw, że tak długo czekał na dom. Quote
Nadziejka Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 jesusicku jaki cudny sciskam trzymam za wszystko Quote
Murka Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Przed chwilą, elik napisał: Jeszcze nie ma sygnału, że dojechali do celu? Grześ na miejscu ma być wieczorem. Transport nie był bezpośredni, tzn. jechał jeszcze spory zwierzyniec i trasa planowana była przez śląsk. Quote
elik Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Przed chwilą, Murka napisał: Grześ na miejscu ma być wieczorem. Transport nie był bezpośredni, tzn. jechał jeszcze spory zwierzyniec i trasa planowana była przez śląsk. Ojej, ale się bidusiek najeździ :( To już 11 godzin minęło :( Quote
bakusiowa Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 25 minut temu, Gabi79 napisał: Jaki Grześ jest śliczny, aż dziw, że tak długo czekał na dom. Na zdjęciach Murki wszystkie zwierzaki są śliczne. Quote
iza121 Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 38 minut temu, Gabi79 napisał: Jaki Grześ jest śliczny, aż dziw, że tak długo czekał na dom. Czarny jest, w dodatku wcale nie malutki - to pewnie nie pomagało. Jestem ciekawa jak będzie, gdy już przyjedzie Quote
Olena84 Posted March 6, 2021 Author Posted March 6, 2021 Jak będę coś wiedzieć napiszę, ale nerwy. Quote
elik Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 8 minut temu, Olena84 napisał: Jak będę coś wiedzieć napiszę, ale nerwy. No właśnie :( A może by tak zadzwonić do pana od transportu? Quote
Tyśka) Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Taka długa trasa, bidulek :( Czekam też na wieści. Quote
Nadziejka Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Sciskamy za podroz calutenką Oleniu bedzie dobrze Quote
jankamałpa Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Może rano jak wstanę będą dobre wiadomości. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.