konfirm31 Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Te Ząbki są zachęcające. Rajka to też Pani Starsza ;). A w jakim wieku są Państwo i jakie mają psie doświadczenia? Havanko, Ząbki są pod Warszawą, tak że i z wizytą pa, pewnie by nie było dużo kłopotu. Transport, też idzie załatwić, jak domek okaże się OK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Już znalazłam na mapie te Ząbki. Uważam, ze warto je wziąć pod uwagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Oj! Ale wieprzowina wzbudza emocje! Jakbym kij w mrowisko wsadziła. Podejrzewam, że z żywieniem WSZYSTKICH istot żywych jest podobnie - umiar, umiar i jeszcze raz umiar! Jak we wszystkim, zresztą, skrajne działania i emocje przynoszą więcej złego niż dobrego. Chociaż czasem trzeba walnąć pięścią w stół. DWBEM, nie napisałam, że się nie znasz, nie daję ani wieprzowiny, ani Doliny Noteci psom codziennie. Jeśli Cię uraziłam, przepraszam, nie taki był cel ćwiczenia. Co do energicznej młodej pani - może lepiej niech nie bierze żadnego psa, a zwłaszcza szczeniaka, dopóki "drobiazg" nie podrośnie na tyle, żeby można mu coś wytłumaczyć. Ale Malagosku, na to już nie mamy w ogóle wpływu. No to teraz na rozluźnienie atmosfery opowiastka z dzisiejszego poranka: jest godzina 7.00. Jeszcze wszyscy śpimy, gdy rozlega się głośny hałas. Przerażona otwieram oczy i dociera do mnie, że to Koloratka wali w ścianę metalową bramką oddzielającą ją od psów (na szczęście coraz mniej potrzebną). Wstaję i widzę taki obrazek: kocica stoi nad pustym talerzykiem z miną "No co jest grane? Dawaj jeść!" I niech ktoś powie, że koty nie są inteligentne! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 20 godzin temu, dwbem napisał: Ja nie mówiłam, że wieprzowina szkodzi ludziom tylko psom. I nie czerpię wiadomości z internetu tylko sama mam psy od 50 lat i weterynarza dobrego od 35 lat więc proszę mi nie mówić, że się nie znam. Oczywiście, że od czasu do czasu i psu wieprzowina nie zaszkodzi ale już podawanie Doliny Noteci codziennie może być problematyczne. Zooplus tego nie prowadzi, pewnie właśnie dlatego. Zooplus sprzedaje za to (oprócz średniego, dobrego i super - tylko jak to w sumie odróżnić po "niekompletnych"/kłamliwych składach... - również dużo gorsze żarcie niż Dolina - różne "czapy" i "podagry". Cóż to więc za wyznacznik, że jest w zooplusie czy nie ma...? Dobra, właściwie to chyba się z tym tematem trzeba przenieść do działu żywieniowego, więc już się zamykam... :/ 5 godzin temu, malagos napisał: Efektem ogłaszania były wczoraj dwa telefony. Jeden od pana z Ząbek - domek z ogródkiem, raczej starsi ludzie, ale nie mogą przyjechać z powodu braku samochodu. I tu mam dylemat, czy czekamy dalej, czy poprosić kogoś o wizytę pa, tylko z Ząbek nie mamy nikogo, a z centrum pewnie nikt nie zechce pojechać... I drugi telefon, energiczna młoda pani, z zapytaniem, jak pies reaguje na dzieci. Bo wzięła szczeniaka, to gryzł dzieci po nogach, i musiała go oddać. W tle rozmowy słychać dziecięce głosiki, jakiś ludzki drobiazg. To szczerze powiedziałam, że nie wiem jak pies reaguje na dzieci, bo nie mam na kim przetestować. No i tyle, pani poszuka innego. To co o tych Ząbkach sadzicie?......... (...) Co do Ząbek, to trzeba sprawdzić. :) Jedną "dentystkę" bym miała na myśli, ale nie wiem, czy by dała radę... O, właśnie wymyśliła mi się druga! Przypomnij mi się, Małgoś, bo teraz muszę zmykać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Jestem za Ząbkami tylko one tak bliżej Zielonki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Nie obrażam się za każde słowo, każdy ma prawo do swoich poglądów. W zooplusie większość karm jest dobra choć oczywiście pewnie mają też gorsze ale tańsze. A co do Ząbek - warto sprawdzić bo może okazac się, że to będzie dobry dom dla suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buu Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 zaktualizowałam ogłoszenia w pierwszym poście wątku, są nowe zdjęcia Rudiego i wyczesanej w pocie czoła Kazi, a także ogłoszenia 2 nowych psiaków. Gdyby ktoś chciał ich gdzieś udostępnić to będę bardzo wdzięczna, są wrzuceni na liczne grupy na facebooku poki co A to kolejni nowi lokatorzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 buu się chyba pomyliła :) przekleiłam ten post także na jej wątek jestem za Ząbkami i koniecznie się trzeba Ince przypomnieć skoro zna aż dwie potencjalne (w miarę blisko mieszkające) osóbki do wizyty pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Dziewczyny kochane, nie gniewajcie się, ale - pierwsze koty za płoty...Przespałam się z tym dylematem, czy oddzwaniać do pana, czy nie... Jakoś mi serce/rozum/intuicja podpowiada, że nie, to jeszcze nie TEN dom. Tomek też jest zdania, ze jeżeli coś w rozmowie nie ujęło, nie zainteresowało, to lepiej poczekać na inne telefony. Ogłoszenia sunia ma, i to wyróżnione, jedzonko ma zapewnione, dach nad głową także, naszą opiekę i miłość, dajmy szansę innym :) Odebrałam wczoraj zamówioną w Zooplusie pakę z jedzeniem. To Animonda w puszkach i smaczki. Razem 132 zł 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Wykasowałam z poczty fakturę, cholerka... Wstawie kopie zmówienia : Dziękujemy za Twoje ostatnie zamówienie - nr 83789305. Otrzymaliśmy płatność na kwotę 132 PLN i przypisaliśmy do Twojego zamówienia. Kwota faktury: 132 PLN Nr zamówienia: 83789305 Data zamówienia: Mar 10, 2017 1:13:37 PM Jeszcze raz dziękujemy za zakupy w zooplus. Z wyrazami szacunku Twój zespół zooplus Tel: +48 22 116 86 90 (Pon-Pt 8:00-18:00)https://www.zooplus.pl/contact Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Jak Ci serce, rozum i intuicja, mówią, że to nie TEN dom i Twój TZ się z tym zgadza, to czekamy dalej na najlepszy domek dla Rajki :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 1 godzinę temu, malagos napisał: Dziewczyny kochane, nie gniewajcie się, ale - pierwsze koty za płoty...Przespałam się z tym dylematem, czy oddzwaniać do pana, czy nie... Jakoś mi serce/rozum/intuicja podpowiada, że nie, to jeszcze nie TEN dom. Tomek też jest zdania, ze jeżeli coś w rozmowie nie ujęło, nie zainteresowało, to lepiej poczekać na inne telefony. Ogłoszenia sunia ma, i to wyróżnione, jedzonko ma zapewnione, dach nad głową także, naszą opiekę i miłość, dajmy szansę innym :) Odebrałam wczoraj zamówioną w Zooplusie pakę z jedzeniem. To Animonda w puszkach i smaczki. Razem 132 zł Jeśli i intuicja i rozum podpowiadają Wam, że to nie ten dom, to na pewno nie jest to ten dom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 15, 2017 Author Share Posted March 15, 2017 10 godzin temu, malagos napisał: Dziewczyny kochane, nie gniewajcie się, ale - pierwsze koty za płoty...Przespałam się z tym dylematem, czy oddzwaniać do pana, czy nie... Jakoś mi serce/rozum/intuicja podpowiada, że nie, to jeszcze nie TEN dom. Tomek też jest zdania, ze jeżeli coś w rozmowie nie ujęło, nie zainteresowało, to lepiej poczekać na inne telefony. Ogłoszenia sunia ma, i to wyróżnione, jedzonko ma zapewnione, dach nad głową także, naszą opiekę i miłość, dajmy szansę innym :) Odebrałam wczoraj zamówioną w Zooplusie pakę z jedzeniem. To Animonda w puszkach i smaczki. Razem 132 zł 8 godzin temu, elik napisał: Jeśli i intuicja i rozum podpowiadają Wam, że to nie ten dom, to na pewno nie jest to ten dom :) Bardzo dobra decyzja. Widać to jeszcze nie ten dom dla Rajeczki. Dziewczyna zadbana, super zaopiekowana, czekamy dalej na taki dom, jak u Małgosi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Owczusia musi mieć najdomeczek. :) Owczusia piękna jest i grzeczna i kochana. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Owczusia już ma najdomeczek.... Tylko Pańciostwo jeszcze tego nie wiedzą. Albo boją się sami przed sobą przyznać, że to ta jedna, jedyna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 4 minuty temu, irenas napisał: Owczusia już ma najdomeczek.... Tylko Pańciostwo jeszcze tego nie wiedzą. Albo boją się sami przed sobą przyznać, że to ta jedna, jedyna. He he, bałam się to napisać przeczytawszy o decyzji Malagosków żeby nie sprawdzać domu w Ząbkach, bo intuicja tak podpowiada.. ;))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 16, 2017 Share Posted March 16, 2017 Oj tam, dziewczyny.... nie wiem, jak Raya zareaguje na Kenię, a musi być zgoda, bo Kenia nas często z Anią odwiedza, jak zareaguje na innego tymczasowicza, czy się sprawdzi jako "opiekunka" przygarniętych biedaków (jak poprzednio Sonia, która była cudną przewodniczka porzuconych psiątek). Ogłaszamy i czekamy spokojnie. Nie ma pospiechu. a co do tych Ząbek, to Tomek tak niechętnie zareagował, he, he.........On bardzo lubi Rayę, z ogromną wzajemnością :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 16, 2017 Share Posted March 16, 2017 Malagosku, jak Raja Borysa zaakceptowała, to Kenię, pewnie też. Kenia labradorowata, więc raczej nie będzie porywać się na dominację - mam przynajmniej taką nadzieję. Wzajemna miłość Tomka i Rajki, też dobrze rokuje. Tomkowi się nie dziwię, bo to wspaniałe uczucie, kiedy owczar podchodzi do człowieka i władza mu łeb pod pachę. I się przytula. Rajce, też się nie dziwię. Widać, że zna się psica na ludziach :). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 16, 2017 Share Posted March 16, 2017 Doszła wpłata 20 zł na Diankę (13 marca) od Agnieszki Z. - ale nie pamiętam nicku... Dzieki serdeczne, dopisujemy w rozliczeniu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 Rajka jest mądra psica i rozumie, że trzeba się dostosować do warunków panujących w najdomku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 Po południu Tomek mówi: wiesz, Dianka by mogła z nami zostać. Taka spokojna, miła, jak nasza Sonia. ale zablokujemy nasz dt tym samym. Godzina 21.10 - telefon. Miły kulturalny męski głos, pyta o owczarkę niemiecką. Owszem, ogłoszenie aktualne. Opowiadam o Rajce, ile ma lat, co lubi, czego nie lubi. Wypytuję pana - mieszkanie w bloku, w Rembertowie, działka za miastem, pies poprzedni odszedł 2 lata temu na raka pęcherza. Też owczarek, oczywiście. No, nie mam do czego się przyczepić, a w dołku aż mnie ściska. Bo to dobry dom, ale Rajka jest nasza! Więc wytaczam armatę - ta odległość, mówię, ze mieszkamy 120 km za Warszawą! (nie 90, nie 100). Pan na to, ok, czy może jutro przyjechać poznać psa? Dalej drążę temat, by się, CHOLERA, do czegoś przyczepić! Pan pracuje, pies byłby w domu 8, nawet 10 godzin sam. Poprzedni dał radę, dlatego pan chce psa już dojrzałego i spokojnego. Walę więc - proszę nam dać trochę czasu, bo ... Raya ma zapalenie uszu i od wczoraj podajemy jej antybiotyk. Pan ma zadzwonić w przyszłym tygodniu. Zaproponujemy może panu innego ONka, tyle ich jest w potrzebie, a Diana-Raya zostaje u nas. Howk! Dziewczyny, to co, Raya znalazła dom stały? Moze u nas zostać? 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 5 minut temu, malagos napisał: Po południu Tomek mówi: wiesz, Dianka by mogła z nami zostać. Taka spokojna, miła, jak nasza Sonia. ale zablokujemy nasz dt tym samym. Godzina 21.10 - telefon. Miły kulturalny męski głos, pyta o owczarkę niemiecką. Owszem, ogłoszenie aktualne. Opowiadam o Rajce, ile ma lat, co lubi, czego nie lubi. Wypytuję pana - mieszkanie w bloku, w Rembertowie, działka za miastem, pies poprzedni odszedł 2 lata temu na raka pęcherza. Też owczarek, oczywiście. No, nie mam do czego się przyczepić, a w dołku aż mnie ściska. Bo to dobry dom, ale Rajka jest nasza! Więc wytaczam armatę - ta odległość, mówię, ze mieszkamy 120 km za Warszawą! (nie 90, nie 100). Pan na to, ok, czy może jutro przyjechać poznać psa? Dalej drążę temat, by się, CHOLERA, do czegoś przyczepić! Pan pracuje, pies byłby w domu 8, nawet 10 godzin sam. Poprzedni dał radę, dlatego pan chce psa już dojrzałego i spokojnego. Walę więc - proszę nam dać trochę czasu, bo ... Raya ma zapalenie uszu i od wczoraj podajemy jej antybiotyk. Pan ma zadzwonić w przyszłym tygodniu. Zaproponujemy może panu innego ONka, tyle ich jest w potrzebie, a Diana-Raya zostaje u nas. Howk! Dziewczyny, to co, Raya znalazła dom stały? Moze u nas zostać? O rany, co za wspaniała wiadomość :) Czy może zostać ? Też pytanie ! Przecież to najlepszy dla niej dom pod słońcem ! Ona tez już Was kocha :) Super, ekstra super wiadomość dla wszystkich - dla Rajki, dla Was i dla całej dogomaniackiej Rodziny :) Ale fotki i wizyta poadopcyjna obowiązkowe :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 Ale SUPER!!! Ogromnie się cieszę. Diana-Rajka, od samego początku do Was pasowała. Wasze przyszłe tymczasy, też ogarnie ;). Twoja reakcja na telefon od Pana z Bardzo Dobrego Domu, była typowa, - dzwoni i chce zabrać NASZEGO psa!!! Też tak mieliśmy z Lerką :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 To superros! Nigdy nie mielismy owczarka niemieckiego :) A widać, że i Tomkowi tęskno jest do dużego psa, a nie do takich pchełek jak Nusia i Zulka, czy innego tymczasowego drobiazgu. Jak wieczorem opowiedziałam mu o tym telefonie i prosiłam o decyzję, czy piesa zostaje u nas, nie ułatwił jej - skoro pan ma warunki, i chce przyjechać bez gadania, to przecież nie bierze jej na kotlety...Ale jak chcesz, mówi, żeby została, to oczywiście niech zostanie u nas. Czyli decyzję podjęłam JA. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 16 minut temu, malagos napisał: To superros! Nigdy nie mielismy owczarka niemieckiego :) A widać, że i Tomkowi tęskno jest do dużego psa, a nie do takich pchełek jak Nusia i Zulka, czy innego tymczasowego drobiazgu. Jak wieczorem opowiedziałam mu o tym telefonie i prosiłam o decyzję, czy piesa zostaje u nas, nie ułatwił jej - skoro pan ma warunki, i chce przyjechać bez gadania, to przecież nie bierze jej na kotlety...Ale jak chcesz, mówi, żeby została, to oczywiście niech zostanie u nas. Czyli decyzję podjęłam JA. Czyli decyzja podjęta tradycyjnie - ja chcę, ale decyzje podejmij Ty :) U mnie z Alfikiem też tak było. TZ chciał, żebym to ja podjęła decyzję, że Alfik pozostaje u nas na zawsze. Ale ponieważ na drugiej szali TZ postawił DT więc nie podjęłam rękawicy. Musiał zadecydować sam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.