Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie... to znaczy, w młodości trochę na charcika, ale wtedy miała już 13 lat. Potem pani ze sklepu obok uświadomiła mi, po co żule z pobliskich baraków kradną psy i zapewniam, że zrobiło mi się słabo. Na szczęście wtedy już sunia była z powrotem u mnie (po kilku godzinach szeroko zakrojonej akcji z policją włącznie odnalazła się cudem za miastem, uciekła i biegła, jakaś pani ją złapała i przyprowadziła na osiedle popytać, czy ktoś zna i tam od razu trafiła na osobę z poinformowanej przez nas i obdarzonej numerem telefonu "siatki"). Skończyło się dobrze, ale otworzyło mi to oczy na fakt, że psy są kradzione nie tylko na sprzedaż. A została tylko na minutę, jak zwykle grzecznie pod małym sklepem osiedlowym, kiedy moja mama weszła po bułki.
Od tamtej pory już nigdy, nigdy mój pies nie został i nie zostanie choćby na minutę pod sklepem i apeluję też do właścicieli kundelków - nie zostawiajcie, lepiej zróbcie ten drugi kurs, żeby tego nie przeżywać i nie narażać psa!

Posted

[quote name='Ludi'](...) Potem pani ze sklepu obok uświadomiła mi, po co żule z pobliskich baraków kradną psy i zapewniam, że zrobiło mi się słabo. (...)[/QUOTE]

Co prawda było to wiele lat temu, ale nie sądzę, aby się wiele zmieniło: pies znajomej mojej mamy (szczurowaty kundelek) został skradziony z przed sklepu i...zjedzony. Przez miejscową żulernie właśnie. Dodatkowo jeszcze, nie jest problemem kupić psi smalec, a i sądzę, że degeneratom kundelki mogą przydać się jako worki treningowe dla psów biorących udział w psich walkach.
Więc o ile psy rasowe zapewne są bardziej narażone na kradzież, to nie sądzę aby właściciele kundelków mogli czuć się bezpiecznie....

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 3 months later...
Posted

Mi też chcieli zwinąć moją poprzednią chowkę sprzed sklepu, na szczęście zaprzyjaźniony "żul", który czasem dostaje po 2 zł na piwko/fajki przegonił dziada :evil_lol: Cały szczęśliwy był, bo oczywiście gratisowego jabola dostał. A ja teraz mam nauczkę i psa zostawiam przed sklepem tylko jak jest on lub ktoś znajomy. Pomijając to że moja obecna pieska nie da się odwiązać i prędzej ucieknie z szelek/ugryzie obcego który będzie ją napastował.

Fakt faktem znam parę przypadków z okolicy gdzie psy znikały i pojawiały się w rękach sąsiadów, którzy twierdzili że to inny pies... Dziwne, że psy były praktycznie identyczne i cieszące się na widok poprzedniego właściciela.

Posted

mi to się w głowie nie mieści jak można komuś ukraść psa na spacerze, jak ten pies biega luzem, a jego właściciel nie został obezwładniony...

Posted

[quote name='Beatrx']mi to się w głowie nie mieści jak można komuś ukraść psa na spacerze, jak ten pies biega luzem, a jego właściciel nie został obezwładniony...[/QUOTE]Ja też nie bardzo byłam w stanie sobie to wyobrazić.Ale to chyba kwestia co kto przez "spacer z psem" rozumie. Jakieś osiem lat temu znajomemu psiarzowi ukradziono psa właśnie na spacerze.Pies-terier walijski- bardzo niezależny psiak chadzał z panem jakieś 100 metrów przed nim.Chodzili zawsze w to samo miejsce wzdłuż obwodnicy.Podjechał samochód,ktoś psa przywabił i auto z psiakiem odjechało. Jak czytam dogomaniaków piszących,że do ich psa podbiega inny a własiciel jest mała kropką na horyzoncie to już mnie specjalnie nic nie dziwi...

Posted

...mój pies na 100% podbiegłby do wołacza, każdy znajomy, który go zawoła, ma psa pod nogami w sekundę, no ale ja nie zostawiam go w takiej odległości ode mnie, żeby ktokolwiek mógłby mi go zwinąć:) daleko nie odchodzi, a jeśli już, to w kontrolowanych warunkach.

  • 1 month later...
Posted

To straszne że ludzie potrafią ukraść twojego zwierzaczka z podwórka. Mój mały jamniczek bawił się przy bramie za chwile podjeżdża jakieś auto myślałem że ktoś do ojca a oni cap przez brame jamniczka do auta i pojechali :(

Posted

[quote name='Kmm']Jak można komuś ukraść psa?
Przestanę zostawiać psa przed sklepem nawet przez 5 minut.[/QUOTE]

I tak trzymać, i nie popuszczać! Nie ma strachu, gdy przed sklepem czeka na nas rottweiler bez kagańca,
czy jakiś inny urodzony morderca. ;) Gorzej, gdy zostawiamy tak jakiegoś słodziaka. Wtedy czuj duch,
szczególnie w Krakowie.

Posted

[quote name='Beatrx']to właściciel nie widział psa? nie mógł go odwołać? pies wolał podlecieć do obcego człowieka niż wrócić do swojego właściciela?[/QUOTE]
hmmm wyobrax sobie jak długo trwa podjechanie do psa, zawołanie go i wciągnięcie do auta? 5 sekund? w tym czasie moje psy na bank by podeszły,bo z wiadomych przyczyn uwielbiają ludzi i nie zdążyłabym ich odwołać, a nie chodzą mi przy nodze 5 metrów na spacerze,bo czasem złapią jakiś trop i się oddalą kawałek co jest raczej normalne przy luźnym spacerze. To, że właściciel nie zdążył zareagować nie jest jakieś bardzo straszne według mnie. Straszne jest to, że ktoś ma tupet i kradnie psa w ogóle.

  • Upvote 1
Posted

Serio puszczasz luzem psy w miejscu, gdzie ktos w ciagu pieciu sekund moze do nich podjechac samochodem i je do srodka wciagnac, a Ty nie zdarzysz zareagowac? Zwlaszcza jesli masz psy co poleca do kazdego, kto je zawola? Glipota, czysta glupota...

Posted (edited)

[quote name='Beatrx']Serio puszczasz luzem psy w miejscu, gdzie ktos w ciagu pieciu sekund moze do nich podjechac samochodem i je do srodka wciagnac, a Ty nie zdarzysz zareagowac? Zwlaszcza jesli masz psy co poleca do kazdego, kto je zawola? Glipota, czysta glupota...[/QUOTE]
Podaj mi przykłady miejsc gdzie ktoś nie podjedzie i nie wciągnie Ci psa w kilka sekund do auta? Uwierz, że gdybym mieszkała obok to bym Ci zademonstrowała jak łatwo można to zrobić, a Ty nie zdążysz zareagować jeśli nie jesteś w odległości 10m od psa.

Nie trudno jest podjechać w lesie do psa, który idzie np za nami po drodze ileś tam metrów bo akurat się zawąchał :) jedyne gdzie można chyba być spokojnym to ewentualnie jakieś pole, bo tam ciężko się dostać autem.

Edited by Rinuś
Posted

W lesie jak pies sie zawacha, a widze jadacy samochod/rowerzystow/pieszych to psa przywoluje. Przede wszystkim dla jego bezpieczenstwa, zeby nikomu wsadzanie go w samochod do glowy nie przyszlo albo np. Psikanie mu gazem po oczach czy bicie. A w lesie na drodze asfaltowej, gdzie samochody moga pojawic sie nagle i moge nie zdarzyc go przywolac nie biega luzem.
A tym bardziej bym uwazala, gdybym wiedziala, ze zawolany podbiegnie do obcej osoby.


Tak mysle nad tymi przykladami i na dobra sprawe w zadnym miejscu, gdzie chodze z psem nikt nie ma szans go zlapac do samochodu, mimo ze i po miescie luzem chadza.

Posted

[quote name='Dardamell']Ryss, nie ma psa, którego nie można ukraść.
[/QUOTE]

Jasne, to było powiedziane półżartem, nawet postawiłem odpowiednią emotkę, żeby nie było z tym wątpliwości. Ale w rzeczy samej, z kradzieżami psów jest jak z kradzieżami samochodów: nie ma takiego zabezpieczenia, którego zdeterminowany złodziej/złodzieje-fachowcy nie zdołaliby pokonać. Chodzi tylko o tworzenie utrudnień, które skutecznie zniechęciłyby szczególnie złodzieje-amatora do kradzieży - bo obok stoi podobne auto, bez zabezpieczeń, więc po co walczyć z alarmem akurat w tym aucie, prawda? Podobnie jest w przypadku zabezpieczenia psów przed kradzieżą - najważniejsze jest tu zabezpieczenie, które funkcjonuje w naszej głowie: nie zostawiamy psa przed sklepem, nie puszczamy psa samopas w miejscach, gdzie może jeździć "czarna Wołga" itd. Szczęście w nieszczęściu, że zwykle kradzieży psów dokonują złodzieje-amatorzy, korzystający z okazji, więc wystarczy takich okazji ze swoim psem nie stwarzać.Jak zwykle najważniejsze jest myślenie. ;)

  • 6 months later...
  • 1 month later...
Posted

Ładny czy brzydki, agresywny czy spokojny, mały czy duży - nawyk powinien być nawykiem. Nie zostawiać psa pod sklepem. Nigdy nie wiesz, co się może wydarzyć. A psu się nic nie stanie jeżeli akurat w dniu zakupów będzie miał krótszy spacer. Chyba że są sklepy, do których można wchodzić z psem, a pies potrafi się dobrze zachowywać, tzn. nie będzie przeszkadzał i nie narobi szkód. Tylko że takich sklepów jest jak kot napłakał i najczęściej zoologiczne ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...