Jump to content
Dogomania

Wczoraj bezimienna, bezdomna – piękna Auris ma wreszcie DOM :)


Tola

Recommended Posts

Kciuki można już trochę poluzować, bo wizyta wypadła pomyślnie. Teraz wszystko zależy od tego, jak zareaguje na Auris piesek Pani. Z tego co wiem, jutro zapoznanie w Hotelu u Murki. Może tym razem nasza sunia będzie miała szczęście?

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, Havanka napisał:

Kciuki można już trochę poluzować, bo wizyta wypadła pomyślnie. Teraz wszystko zależy od tego, jak zareaguje na Auris piesek Pani. Z tego co wiem, jutro zapoznanie w Hotelu u Murki. Może tym razem nasza sunia będzie miała szczęście?

Wcale nie luzujemy :) Trzymamy dalej :)

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie kochani, trzymajcie - mam nadzieję, że jutrzejsze zapoznanie uda się i Auris będzie miała swoją rodzinę i już zawsze duuuuużo miłości.

Więcej napiszę jutro;   teraz uciekam - wybaczcie.

 Właśnie odeszła moja koleżanka ze szkolnej ławki w LO, jest mi tak bardzo smutno :(

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniła do mnie dziś ta pani, co dzwoniła wcześniej i miała jutro przyjechać się z Auris zapoznać. Bardzo się zasmuciła wieścią, że sunia prawdopodobnie jutro pojedzie do domu. Mimo wszystko chcą przyjechać i ją poznać na wypadek gdyby zapoznanie z psiakiem nie wypadło dobrze. A jak Auris pojedzie to może jakiegoś innego psa ta pani adoptuje. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Murka napisał:

Dzwoniła do mnie dziś ta pani, co dzwoniła wcześniej i miała jutro przyjechać się z Auris zapoznać. Bardzo się zasmuciła wieścią, że sunia prawdopodobnie jutro pojedzie do domu. Mimo wszystko chcą przyjechać i ją poznać na wypadek gdyby zapoznanie z psiakiem nie wypadło dobrze. A jak Auris pojedzie to może jakiegoś innego psa ta pani adoptuje. 

Auris ma "wzięcie" ale fajnie :)

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, Havanka napisał:

Niestety, Auris dziś nie pojechała z panią do domu w Lublinie. Zapewne jej pies nie zaakceptował naszej suni.

:(

 

11 minut temu, kiyoshi napisał:

zaciskamy więc kciuki za drugi domek!

:)

 

Link to comment
Share on other sites

Pierwsi Państwo przyjechali do nas wcześniej i z uwagi, że Auris miała jechać do DS, pooglądali inne psiaki i spodobały się im jeszcze dwa inne. Auris oczywiście też poznali. Umówiliśmy się, że dam znać czy Auris pojechała czy nie, a oni mają się zastanowić i podjąć ostateczną decyzję o adopcji któregoś z psiaków. To dom z ogrodem w Lublinie, baardzo fajna ciepła rodzina, dwójka małych dzieci (dziewczynki na oko ok. 3 i ok. 5 lat), bardzo grzecznych i umiejętnie obchodzących się z  Już im dałam znać, że Auris aktualna.

Potem przyjechały panie z beaglem, który na obcym terenie był trochę zestresowany. Auris nie przywitała go z radością, obszczekała na dzień dobry, co go jeszcze bardziej speszyło. Potem chciała zaprosić go do zabawy, beagel nie dał się namówić, bał się Auris, odwarkiwał. Był też moment, że Auris pobiegła odgonić go od miski z wodą, a także rzuciła się na niego kiedy coś tam sobie wąchał na przeciwko niej. Nie podejrzewałabym o to Auris, ale coś się jej nie podobało w tym psiaku. Mimo to próbowaliśmy jeszcze dać im czas, ale ewidentnie oboje nie mieli ochoty na poufałości. Pani zaproponowała, że może spróbować z jakąś inną suczką.W sumie jeszcze dwie suczki zaprezentowałam (paniom zależało, aby sunia była średnia i żeby nie była charakterna). Na jedną beagle reagował najlepiej, zaczał ją zapraszać do zabawy (druga była zbyt namolna, wciąż go zaczepiała do zabawy, a on jej odwarkiwał). No i po długich debatach (panie były u nas od 15.45 do 18.30) stanęło na sunię, która przyjechala do nas wczoraj. To rekordowa adopcja:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...