Nutusia Posted February 26, 2015 Author Posted February 26, 2015 Eeee tam, moje się na miastowe nie nadają ;) Będę teraz do niedzieli opiekować się niegdyś "moimi" Insektami, czyli Muszką i Pchełką, a do tego ich "siostrzyczką" Figusią. Mam nadzieję, że podołam :) Najgorsze chyba będzie jednak 7-krotne pokonywanie schodów na II piętro :( Quote
konfirm31 Posted February 26, 2015 Posted February 26, 2015 A nie lepiej było zabrać insekty do siebie? To 7 krotne pokonywanie schodów ......:(. Quote
Nutusia Posted February 26, 2015 Author Posted February 26, 2015 Insekty może dałyby radę (Muszka już kiedyś u nas była po adopcji - nie wiem jak z Pchełką by było, bo ona jednak nadal jest psem "specjalnej troski") - ale najgorzej z Figusią. To duża sunia (ok. 30 kg) i bardzo "bojąca". To ta, która się chowa w wannie na każdy głośniejszy dźwięk. Danusia już umie wychodzić na spacery z trzema na raz - choć wieczorem idzie osobno, bo Figa się wtedy boi, więc siusiu i do domu, a maluchy spacerują dłużej. No, ale ona je spuszcza ze smyczy - ja się nie odważę! Dziś i jutro Sławek mi pomoże - wstąpi wracając z pracy, więc przynajmniej ten popołudniowy spacer będzie oznaczał tylko jednorazowe pokonanie schodów dla mnie. Quote
konfirm31 Posted February 26, 2015 Posted February 26, 2015 No, to faktycznie, nie ma wyjścia :(. Ja wychodzę w południe z dwoma na raz i też nie jest lekko ;). Quote
Nutusia Posted February 26, 2015 Author Posted February 26, 2015 Mam już wszystkie wpłaty z bazarku dla Soni i Pianki. Soni przypadnie kwota 156,30 zł - zapisuję już w poście rozliczeniowym :) A przy okazji, skoro już o finansach mowa, wpisuję również koszt karmy: 13 dni stycznia + 28 dni lutego = 41 dni x 0,25 kg dziennie = 10,25 kg x 7,32 zł = 75,03 zł (karma Royal Canin Club / Selection: 109,80 za 15 kg) Quote
Grażyna49 Posted February 26, 2015 Posted February 26, 2015 Współczuję chodzenia po schodach. Ja z tego powodu wyjechałam ze Starówki na działkę. Pozdrowionka dla trójeczki. Quote
Marysia R. Posted February 26, 2015 Posted February 26, 2015 Nic mi nie mówcie o piachu i błocie. Moje potfffory nanoszą go ostatnio tyle, że aż chrzęści pod nogami. Można by sprzątać dwa razy dziennie a i tak będzie go wszędzie pełno. Co do spacerów z kilkoma psami to poszłam kiedyś z czterema na raz - jak już mi się udało wyjść a furtkę i wyplątać z kłębowiska smyczy nie zabijając się przy tym to dalej poszło całkiem gładko ;) Schodów współczuję :unsure: Quote
konfirm31 Posted February 26, 2015 Posted February 26, 2015 Jak są psy przyzwyczajone do siebie i zbliżonej wielkości, to sprawdza się rozdzielacz - żeby psy doprowadzić na miejsce spacerowe. Niestety, z Bliss i Lerką - nie ma takiej opcji Quote
Nutusia Posted February 27, 2015 Author Posted February 27, 2015 Ja też po wsi czasami chadzam z trzema, a nawet czterema - na flexi. Najgorzej jak samochód jedzie ;) No i potem, po powrocie, dobre pół godziny zajmuje rozplątanie smyczy :) Schody to jest dla mnie absolutne przekleństwo! Na szczęście nie mam ani w domu ani w pracy. Wczoraj wlazłam i zlazłam 3 razy, dziś rano 2 i idąc potem od przystanku do pracy musiałam się 2 razy zatrzymywać, żeby "naprostować" biodro :( A schody u Danusi są wyjątkowo wygodne - niskie stopnie i naprawdę się nie czuje, że to II piętro. Na dziś już sobie opracowałam plan jak to zrobić, żeby się drapać po tych schodach tylko 2 razy :) A moje podopieczne bardzo grzeczne (o wiele grzeczniejsze niż przy swojej Pańci - w sensie: cichsze;)). Chyba uznały, że się nadaję do roli psiej niani, bo nie widać po nich specjalnie tęsknoty czy smutku. Ponieważ nie mam nic innego do roboty, głównie się przytulamy albo bawimy :) No i spacerujemy, przy czym moją rolą jest wtedy głównie - oprócz trzymania smyczy - pilnowanie, żeby wyrzucone resztki jedzenia wszelakiego nie trafiły do psich brzuchów. I nie jest to takie proste, bo jest tego "dobra" zatrzęsienie! :( Quote
Nutusia Posted February 27, 2015 Author Posted February 27, 2015 Ha! Tak mi dobrze, tak mi mówcie (piszcie), cha, cha, cha! :) Quote
Nutusia Posted February 27, 2015 Author Posted February 27, 2015 Matko mojaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mattilu chyba 6 w totka trafiła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Osobisty księgowy właśnie mi odmeldował, że konto Nioni powiększyło się o 100,01 zł z adnotacją "na operację Soni". Monika - bardzo dziękujemy! Tylko się martwię, że przelew poszedł jeszcze przed rozbiciem auta :( Quote
Mattilu Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Przelew poszedł już po rozbiciu auta, ale wiesz, są sprawy ważne i ważniejsze, jak gdzieś Kiejciu napisała, samochód można odkupić a zdrowia nie :) Cieszę się, że masz taki porządny bank, co niczego nie zżera :) Quote
Kejciu Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Mój bank po kilku dniach zabrał prowizję jak zrobiłaś mi przelew :D o takie buty! :) Quote
Kejciu Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Niestety trzeba uważać bo teraz " modne " są gwoździe, żyletki w parówkach itp.... tyle się o tym czyta na fb :( Quote
mari23 Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Nic mi nie mówcie o piachu i błocie. Moje potfffory nanoszą go ostatnio tyle, że aż chrzęści pod nogami. Można by sprzątać dwa razy dziennie a i tak będzie go wszędzie pełno. Co do spacerów z kilkoma psami to poszłam kiedyś z czterema na raz - jak już mi się udało wyjść a furtkę i wyplątać z kłębowiska smyczy nie zabijając się przy tym to dalej poszło całkiem gładko ;) Schodów współczuję :unsure: ja poszłam raz.... tak mnie zaplątały... mam nadzieje, że sąsiedzi mojego lądowania na chodniku nie widzieli ;) ;) teraz grupowo spacerują tylko luzem po podwórku, a na spacer chodzimy pojedynczo :) a piach, błoto.... i kałuże ( staruszki sikają często tam, gdzie aktualnie stoją ;)) - oto moja codzienność :) Quote
Mattilu Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Mój bank po kilku dniach zabrał prowizję jak zrobiłaś mi przelew :D o takie buty! :) A to glupi bank :( Na drugi raz wysle kase dla Ciebie na konto Nutusi, jesli sie zgodzi. Miejmy nadzieje, ze chociaz ten bank sie nie zbiesi. A jak nie to Paypal - tam niczego nie zabieraja. Quote
Nutusia Posted February 28, 2015 Author Posted February 28, 2015 Nigdy jeszcze nasz bank nie uszczknął nic z przelewów Mattilu i oby tak dalej! Inną sprawą jest kurs, po jakim przeliczają... Jutro kończy się moja opieka nad Insektami i Figunią. Dziś, korzystając z bytności w stolicy z ograniczeniem czasowym związanym jedynie z kolejnym spacerkiem, byłam na otwartej właśnie wystawie prac Olgi Boznańskiej w Muzeum Narodowym. Przy okazji zajrzałam do galerii malarstwa polskiego i obejrzałam z bliska i daleka moje ukochane Kuropatwy Chełmońskiego :) Nogi weszły mi w zadek, ale warto było! A to moje Insekty :) Quote
malagos Posted February 28, 2015 Posted February 28, 2015 A myślałam, ze to kuropatwy Chełmońskiego :wub: 1 Quote
konfirm31 Posted February 28, 2015 Posted February 28, 2015 Prawda, że podobne? Nic, tylko śniegu brakuje :). Boznańskiej zazdraszczam. Sprawdziłam, będzie do 2 maja - więc - może? Quote
AMIGA Posted March 1, 2015 Posted March 1, 2015 Oj tak, z tymi "trawnikowymi smaczkami" to koszmar! A przy dwóch (tylko :) ) smyczach flexi czasem ciężko każdą końcówkę flexi przypilnować. Bo jak jedna idzie w prawo a druga w lewo, to nie wiadomo na którą w danym momencie patrzeć. A tak z innej beczki - Nutusiu podziwiam Cię za te schody i zwiedzanie wystaw a tak w ogóle to za wszystko :) Quote
Nutusia Posted March 2, 2015 Author Posted March 2, 2015 Aj tam, z tym podziwianiem! Ja to siebie podziwiam za to, że wczoraj Sławka nie zamordowałam po tym, co w domu zastałam (choć umowa była całkiem inna!!!). W łóżku tylko wiaderka i łopatki brakowało do... robienia babek z piasku! Tak narzekałam na nadmiar odpoczynku przez te 3 dni... No, to wczoraj baaaaaaaaardzo ten odpoczynek doceniłam, że miałam siłę stawić czoło domowego armagedonowi! Za to wieczorkiem byłam na kosmetycznym spotkaniu i mogłam się zrelaksować pod wieloma warstwami kosmetyków za grubą forsę ;) Quote
konfirm31 Posted March 2, 2015 Posted March 2, 2015 No bo panowie mają inna hierarchię wartości, niż my. I tz "porzadek", jest na szarym końcu - przynajmniej u większości panów. Głaski dla Sonieczki :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.