Jump to content
Dogomania

Sonia - uroda może i przeciętna, ale charakter - ANIELSKI! :)


Nutusia

Recommended Posts

Rozmawiałam z p. Patrycją. Jest szansa na spotkanie z Nionią, bo chyba się pojawi u Doktora. Wciąż nadmiernie oszczędza łapkę, a przy ćwiczeniach pojawiło się "chrobotanie". Chrobotanie jest ponoć normalne, bo się wytwarza coś z jakimś włóknem związanego (oczywiście zapomniałam co Doktor mówił dokładnie...), ale to oszczędzanie to już przesada! ;)

 

Poza tym wszystko w jak najlepszym porządeczku. Nioniuś się wyleguje na tarasie albo w swoim posłanku, jest, a jakoby jej nie było ;), na spacerki chadza i najwyraźniej niczego jej już więcej do szczęścia nie potrzeba :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tytul wprawdzie sie nie zdezaktualizowal (pomijajac ewidentne przeklamanie odnosnie Soniowej urody ;)), ale moze nadszedl czas, by go zmienic i wstawic watek na wlasciwe miejsce? STRASZNIE lubie takie transfery :)!
Jak myslisz, Nutusiu ;)?

Link to comment
Share on other sites

Na to wygląda...

 

Jeśli zajęcia ułożą się p. Patrycji czasowo w sam raz ;), być może w sobotę zobaczę się z Nionią w lecznicy :)

P. Patrycja rozmawiała ze swoim wetem przy okazji wizyty z Negri i dowiedziała się, że Łomiankach powstał gabinet rehabilitacji z bieżnią wodną. Będzie chciała pojeździć tam z Sonią ze 2 razy w tygodniu, żeby w końcu ta łapina zaczęła spełniać swoją funkcję ;)

Link to comment
Share on other sites

No właśnie nie :( To znaczy mam , ale już je zapsiłam: p. Renata od Tośki (dzwoniła w piątek i choć Tośka nadal szaleje jak pijany zając w kapuście i ostatnio "załatwiła" drewnianą podłogę, rozgryzając permanentny marker, Państwo nie wyobrażają sobie życia bez niej i nie przypominają sobie, jak mogli żyć przed Tośkową epoką), p. Ewa od Aszki, Państwo od Florki, Basia od Duszki, Iza od Motka, Państwo od Emi, Gosia od Krecika, Iza od Beksy, Zuzia od Kimi, Asia od Bajki, Danusia od Muszki i Pchełki, Ewa od Lalki, Monika od Hopki, Gosia od  Żelki, Ania od Fraszki, Asia od Śmieszki.... I nie tracę wiary, że znajdą się kolejne, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość, a to nie jest naszą najmocniejszą stroną ;)

 

P. Patrycja w sobotę nie dała rady. No i Doktora nie było, bo oczywiście mi się terminy sobotnie popyrtały.

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniła p. Patrycja. Podeszła z Nionią do swojego weta, który zalecił chodzenie na spacerki na bardzo krótkiej smyczce. Pomogło! Krótko trzymana Nioniusia używa operowanej łapki :)

 

Poza tym, wszystko świetnie. Ostatnio Sonia gościła u siebie Negri przez cały dzień i panienki były dla siebie miłe (choć wielkiej miłości to raczej z tego nie będzie - obie zatwardziałe jedynaczki ;)). Coraz pewniej czuje się też nie tylko w domu, ale także w ogrodzie. Tatę p. Patrycji uwielbia, bo absolutnie na wszystko jej pozwala. Mama stara się być sroga i nie pozwala wylegiwać się na szezlongu. To znaczy... udaje, że nie widzi wygrzanego wgłębienia na szezlongu, z którego Nioniusia zeskakuje słysząc, że Pańcia nadchodzi :)

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dzwoniła p. Patrycja, by przekazać mi dobrą nowinę - Sonia śmiga na 4 łapkach! :) Czasami, gdy próbuje się migać, wystarczy powiedzieć "Sonia, na czterech" i psica karnie wykonuje polecenie :) Odzyskała też już wigor - rządzi w domu i w ogrodzie, szczeka i ustawia Negri, która bywa u niej z wizytą.

 

Wczoraj, Nioniusia wybrała się z Państwem na spacerek, gdy nagle z jakiejś posesji wybiegły dwa "zagryzaki pokostne". Jeden z nich z jazgotem i warkotem pędził prosto na Sonię! Pańcia chwyciła więc Soniulę na ręce, a mały agresor dziabnął Panią w łydkę!!!! I tak, zamiast Sonia bronić Pani, Pani obroniła Sonię...

 

Aha, gdy przyjeżdża p. Patrycja, Sonia bardzo się cieszy i wylewnie wita. Chętnie daje się głaskać i miziać. A gdy p. Patrycja wychodzi, Nionia odprowadza ją do drzwi i za nic nie przekroczy progu! Jeszcze by ją p. Patrycja chciała zabrać nie wiadomo gdzie - co to, to nie! :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Nie wymieniłaś Państwa od Alutki. A ja tu do listy mogę dołożyc : Pani Magda od Kresi.

Co do używania łapencji - coś w tym musi być, bo jak Nuśka pędzi, to z reguły łapinka jest przerzucana w powietrzu. A jak ją prowadzę na krótkiej smyczy, to pięknie łapinka jest stawiana na podłoże. Z tym, że oa ją podwija i ściera sobie pazurki prawie aź do samej skóry

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...