malagos Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Pewna pani ma dobre serce i małe mieszkanie. Pomaga jak umie bezdomnym zwierzętom. Z czasem zaczęło wymykać się to spod kontroli i przerasta Panią. Teraz jest tam kilka naście kotów, trzy psy i ... Właśnie te dwa małe szczeniaki. Po tragicznej śmierci suczki, która zginęła brutalnie zamordowana przez właściciela, pani przygarnęła dwie dwutygodniowe sierotki, wykarmiła, na swój sposób zadbała. Psiątka mają teraz 8 tygodni. Nie wychodzą na dwór, pani je trzyma w mieszkaniu, razem z tymi kotami i dorosłymi psami. Małe mają ciągle biegunki, a pani je odrobacza, bo myśli, ze to przez robale. Jedzą koci żwirek! Zamknięte koło.... BŁAGAMY O POMOC! TU NIE MA ŻARTÓW! Te szczenięta są naprawdę w niebezpieczeństwie. W poniedziałek postaramy się o jakiekolwiek zdjęcia, ale na takie, na różowej kanapie z misiem nie ma szans... Kochani, prosimy o ratunek dla tych maleństw! Trzeba je odebrać od tej Pani i dać tymczasowe schronienie - szczenięta po ogłoszeniu będą miały wzięcie, bo są śliczne. Jedna sunia czarna podpalana, druga trochę marengo. Może ktoś z Warszawy ma odrobinę miejsca? Dowieziemy maluchy, damy karmę i zapłacimy za ogłoszenia. Quote
elik Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Co za koszmar :( Czy ten potwór odpowie za swoją zbrodnię ? Właśnie podjęłam się przyjąć na DT malutką sunię ze schronu. Koniecznie trzeba szukać możliwości, rozpropagować wątek na dogo. Na dobrą sprawę wszystkie zwierzaki u tej pani potrzebują nowych domów :( Quote
konfirm31 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Jestem u maluchów. Zrobię, co tylko będę mogła, ale sama nie dam rady.... Dzięki, malagos :). Razem, możemy więcej :) Quote
Mazowszanka13 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Jestem i ja. Szczeniaków nie wezmę. Ewentualnie mogę uszczknąć coś z bazarku dla nich. Quote
Poker Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Niestety nie dam rady przygarnąć maluchów. Jaka by ta pani nie byłą, to uratowała szczeniaki jak umiała. Quote
malagos Posted November 1, 2014 Author Posted November 1, 2014 Masz rację Pokerku, to dobra kobieta, tylko musimy jej teraz pomóc. Najpierw te szczeniaki, potem powoli reszta. Quote
AMIGA Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Bogowie, serce się kraje jak się czyta o maluszkach:-( Niestety nie mam możliwości dania im dt :-( Quote
mari23 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Bogowie, serce się kraje jak się czyta o maluszkach:-( Niestety nie mam możliwości dania im dt :-( no właśnie, serce się kraje.... i u mnie psów gromada coraz większa :( nie mogę ich wziąć :( Quote
malagos Posted November 1, 2014 Author Posted November 1, 2014 Dziekuę bardzo, że zagladacie - szukamy dalej... Quote
Nadziejka Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 zaglądam z nadzieja choć dla maleńkich :calus: Quote
Ziutka Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Szukamy z kejciu od kilku dni szczeniaka dla mojego kolegi - podesłałyśmy mu kilka fotek, ale jak beda fotki tych szczeniaków to powiem, że te są w pilnej potrzebie. Quote
zoja. Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 DT jak na lekarstwo.. ale może takim krasnalom się poszczęści? Trzyjmam kciuki -niestety tylko tyle :( Malagos, dzwoniłaś do JB? [-zapytaj o dtBemowo..] Quote
zoja. Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 .................................................. Quote
Ewa Marta Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Jestem, ale pomóc niestety nie mam jak:-( Czy ta Pani przyjęła od Was jakąś karmę dla nich, żeby nie jadły żwirku? Wielka szkoda, że nie wychodzą w ogóle na zewnątrz. Oby jak najszybciej znalazł się dla nich jakiś DT:-( Quote
elik Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 ...Czy ta Pani przyjęła od Was jakąś karmę dla nich, żeby nie jadły żwirku? ... Dobry pomysł. Może warto spróbować. Póki są u tej pani, może nie jadłyby z głody żwirku. Pospamowałam na watkach, może zjawi się ktoś, kto będzie mógł coś zaoferować dla maluszków. Quote
elik Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Szukamy z kejciu od kilku dni szczeniaka dla mojego kolegi - podesłałyśmy mu kilka fotek, ale jak beda fotki tych szczeniaków to powiem, że te są w pilnej potrzebie. Te sierotki są w pierwszej kolejności do pokazania, ale jeśli kolega nie zdecyduje się dać im DS, to u Makili jest piątka około 7-mio tygodniowych szczeniaczków szukających domków. http://www.dogomania.com/forum/topic/142458-maleństwa-ze-schronu-błagają-o-ratunek/?p=15806162 Quote
mdk8 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 też jestem u maluchów ale nie mam możliwości pomóc inaczej jak grosikiem. Quote
agat21 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Tak mi przykro, że nie mogę dać dt:( Ciągle jestem w rozjazdach, ledwo obrabiam moje zwierzydła :( A czemu te szczeniorki jedzą żwirek?! Quote
elik Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Tak mi przykro, że nie mogę dać dt:( Ciągle jestem w rozjazdach, ledwo obrabiam moje zwierzydła :( A czemu te szczeniorki jedzą żwirek?! Tym bidulkom można także pomóc wklejając sobie do podpisu link do tego wątku Dwie sierotki po zamordowanej suni są w tragicznej sytuacji - DT potrzebny na wczoraj Pewnie przy tak licznej gromadce zwierzaków pani nie za bardzo ma je czym karmić :( Quote
konfirm31 Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Szczeniaczki mają co jeść. Żwirek jedzą, bo mają do niego dostęp :( I się nudzą...... Quote
elik Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 Szczeniaczki mają co jeść. Żwirek jedzą, bo mają do niego dostęp :( I się nudzą...... O kurcze !!!! Oby tylko nie z kocimi odchodami, ale pewnie tak :nonono2: Quote
Gusiaczek Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 a pan morderca co? bezkarnie będzie mordował nadal? :pissed: Quote
mdk8 Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 malagos jesteś na FB ? Jest tam profil https://www.facebook.com/domtymczasowy.dlaszczeniakow może będzie mogła pomóc. Quote
konfirm31 Posted November 2, 2014 Posted November 2, 2014 a pan morderca co? bezkarnie będzie mordował nadal? :pissed: Wina nieudowodniona, chociaz tak mówiono. Pan się wyparł. . Nikt za rękę nie złapał. Przyjęto wyjaśnienie, że suka zjadła gdzieś trutkę na szczury. Rzeczywiście, były wyłożone w piwnicach........... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.