Nutusia Posted June 23, 2015 Author Posted June 23, 2015 Będą siedzieć, mówisz? Hmmmmm.... za droga ta klatka, żeby tak ryzykować! Widziałaś np. jak wygląda dywanik w przedpokoju po tym, jak Imka na nim.. siedziała ;) Quote
Nutusia Posted June 23, 2015 Author Posted June 23, 2015 A hak ją wie, gdzie ma! W każdym razie dywanik wygląda jak po zmasowanym nalocie... moli!!!!! :( Quote
Kejciu Posted June 23, 2015 Posted June 23, 2015 moja sadystyczna propozycja - Imka na smyczy przypięta do klatki a reszta w klatce! :D ZIARTOWAŁAM :) pewnie klatka by Ci Nutusiu tak podłogę zryła że nie potrzeba cyklinować - zakładam wersje optymistyczną że Imka by robiła za KONIA i ciągała towarzystwo po okolicach :D w których nie było by im dane tego dnia na wolności przebywac :) jak KARA to KARA! :) a nie jakieś tam popierdółki :D Quote
Nutusia Posted June 23, 2015 Author Posted June 23, 2015 Smycz by została przegryziona zanim bym dobrze drzwi zdążyła zamknąć - musiałby być ŁAŃCUCH!!!! :D A gdyby tak ktoś za mnie podłogę zeszlifował, byłoby fajnie. Ale moich pieseczków wolę jednak nie prosić o pomoc... ;) Quote
Kejciu Posted June 23, 2015 Posted June 23, 2015 Smycz by została przegryziona zanim bym dobrze drzwi zdążyła zamknąć - musiałby być ŁAŃCUCH!!!! :D A gdyby tak ktoś za mnie podłogę zeszlifował, byłoby fajnie. Ale moich pieseczków wolę jednak nie prosić o pomoc... ;) to dopiero byłaby IMPREZA :) 1 Quote
DoPi Posted June 23, 2015 Posted June 23, 2015 hahaha ja już mam pomysł kogo by Ci podrzucić do pary. Będzie para demolantów :D A jakby cioteczki chciały podczytać to zapraszam. Nutusiu nie masz nic przeciwko? http://www.dogomania.com/forum/topic/147484-z%C5%82amany-kr%C4%99gos%C5%82up-zdarte-do-krwi-tylne-%C5%82apy-diego-wielka-wola-%C5%BCycia/ Quote
Nutusia Posted June 24, 2015 Author Posted June 24, 2015 Mam całe mnóstwo przeciwków :D Zwłok poduszki nadal nie odnaleziono. Natomiast wczoraj została zamordowana ostatnia słomiana podkładka pod talerz - Marysia O. widziała szczątki :( I dobrze pisałam, że przywiązanie Imki na smyczy do klatki nie zda egzaminu, bo przegryzie! Odgryzła wczoraj smyczkę na pasującej jej wysokości. Ale za to się potem wielce zrehabilitowała - dała się pogłaskać Marysi (będąc na podłodze!!!!!!!), a nawet pomiziać po brzuszku :) Marysia w szoku - ja w nie mniejszym!!!!! Quote
DoPi Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Nie ma zwłok, nie ma przestępstwa :P rozkręca się dziewczynka, ze hej :D Quote
Mattilu Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Ech, jak ja Wam zazdroszczę tych odległości pozwalających na wpadanie w celu pomiziania po brzuszku! Quote
Magolek Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Nie zaglądałam do Imci trochę, a tu takie postępy. :) Mizianka wszystkim i buziaczki w nochale przesyłam, a szczególnie Lesiowi. :) Quote
Kejciu Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 https://www.youtube.com/watch?v=G6irevB3c9c&feature=youtu.be Quote
Kejciu Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 https://www.youtube.com/watch?v=cw4Kl7SAdP0&feature=youtu.be Quote
Kejciu Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 https://www.youtube.com/watch?v=8YdL6fSI0mM&feature=youtu.be Quote
inka33 Posted June 24, 2015 Posted June 24, 2015 Raczej przeszkadzajki! Kresia pomaga! :angry: Przecież pięknie odsuwa krzesło robiąc miejsce trenującej smyczkowanie Imce! Brawo! :D I niech mi ktoś wytłumaczy, ciemnej kobicie, dlaczego z dopiętą smyczką (wcale nie trzymaną!) Imka da się pogłaskać na podłodze, a po jej odpięciu - nie ma takiej opcji!!! Może ma nadzieję, że chcesz jej odpiąć smycz, a nie głaskać...? ;) Ona naprawdę cały czas robi postępy - to aż niewiarygodne... Coraz częściej kładzie się bliżej niż na drugim końcu kanapy i odnoszę wrażenie, że głaskanie może jeszcze nie do końca jest przyjemnością, ale nie jest już takim przykrym doznaniem. Teraz będziemy próbować chodzenia na smyczy w ogrodzie. Czy się kiedykolwiek odważę wyjść na zewnątrz - nie wiem... Życzę dalszych - we właściwym kierunku. ;) A co? Czyżby Inka miała ząbki w d....?? :) Wypieram się!!! :mellow: https://www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho Quote
AMIGA Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Wypieram się!!! :mellow: https://www.youtube.com/watch?v=0HGxBkiCkho Ojjjeeeeeeeeeeej, jedna literka i taki odzew? A przecież nie było 33 :) Quote
Grażyna49 Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Oj jak przyjemnie do Imci wpaść. Chociaż pośmiać się można do woli. Współczuję serdecznie Nutusi ciągłego sprzątania,ale czyż sam opis nie jest cudowny. Pozdrawiam miziakami całą gromadkę. Quote
Nutusia Posted June 25, 2015 Author Posted June 25, 2015 Śledztwo posunęło się naprzód o tyle, że odnaleziono zwłoki poduszki. Tzn. same się odnalazły, jakimś cudem. Zastałam je wczoraj na podjeździe pod bramą po powrocie z pracy... Quote
Poker Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 Któremuś piesowi zrobiło sie Ciebie żal ,że tak szukasz i szukasz bezowocnie ,więc się zlitował i pomógł znaleźć. Dobre, mądre masz piesunieczki Quote
DoPi Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 z tą poduszka to sprawa przedawniona dawno jest. Nie podlega karze :D A Imuszka zdolna dziewczynka. Najlepsze, ze cała reszta nie wie o co chodzi z tym chodzeniem Imci na smyczy :P Quote
Kejciu Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 ja nic nie chcę mówić ale czasem zbrodnia pociąga kolejną zbrodnię...aby nie było tak że odwrócono Twoją czyjność zwłokami poduszki - bo w miejscu gdzie owe były mogą leżeć już kolejne... świeże :D 1 Quote
Nutusia Posted June 26, 2015 Author Posted June 26, 2015 Kolejnych zwłok, póki co, nie odkryto. Ale to może tylko dlatego, że nadal nie wiadomo gdzie przez 2 dni były skitrane zwłoki poduszki ;) Kolejny zaskok Imci - wczoraj siedziałam wyciągnięta na kanapie, z nogami na ławie i nagle Imka pojawiła się NA MNIE - wspięła się na mymłon, dała buziaka, położyła się i leżała dobre... 10 sekund!!!! :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.