MALWA Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Z Basia niestety gorzej :( Ma zmiażdżone/zaciśnięte kręgi, liczne odpryski na pękniętym mostku i ten czarny palec u nogi jest złamany...gipsu na stopę nie dostała. Zrobiono jej opatrunek z bandaży i zalepiono plastrem......Basia czuje się fatalnie, jest na lekach przeciwbólowych. Ma się nie ruszać, dopóki szpital nie załatwi dla niej specjalnego gorsetu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 8 minut temu, MALWA napisał: Z Basia niestety gorzej :( Ma zmiażdżone/zaciśnięte kręgi, liczne odpryski na pękniętym mostku i ten czarny palec u nogi jest złamany...gipsu na stopę nie dostała. Zrobiono jej opatrunek z bandaży i zalepiono plastrem......Basia czuje się fatalnie, jest na lekach przeciwbólowych. Ma się nie ruszać, dopóki szpital nie załatwi dla niej specjalnego gorsetu. Jakby jeszcze za mało było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 25 minut temu, MALWA napisał: A to jest ten piesek, którego wybrala Pani, ktora spowodowała wypadek ? nie wiem. tak tylko ją pokazałam bo serce się kraje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Dużo pozytywnych myśli i dobrej energii dla Basi. Oby szybko mogła wrócić do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 20 minut temu, Anecik napisał: nie wiem. tak tylko ją pokazałam bo serce się kraje. Wzielabym ta malizne Anecik, tylko co będzie, jeśli do mego wyjazdu nie znajdzie ds. Tak jak i Karacik. Przy okazji nieśmiało zapytam, czy któraś z Cioc robi Karatkowi ogłoszenia? Nigdy tego nie robiłam, zawsze Ciocie robiły moim tymczaskom prezenty...wstyd powiedzieć, do niedawna sądziłam, ze to nic nie kosztuje, ze kosztuje tylko wyróżnienie. .. Ogłoszenia robiły zawsze Osoby, które dawały mi pieska na dt... Straszne te ostatnie wieści o Basi. To nie jest niestety tylko niegroźne potluczenie...Tak mocno biedna ucierpiała. Płakać się chce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 1 godzinę temu, Figunia napisał: Nigdy tego nie robiłam, zawsze Ciocie robiły moim tymczaskom prezenty...wstyd powiedzieć, do niedawna sądziłam, ze to nic nie kosztuje, ze kosztuje tylko wyróżnienie. .. Bo tak jest Figuniu kochana :) A kiedy Ty wyjeżdżasz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Bardzo współczuję Pani Basi i trzymam kciuki za zdrowienie. To nie wścibstwo z mojej strony... ale czy chora ma opiekunów swojego domowego zwierzyńca, czy trzeba zbierać fundusze dla awaryjnego "wyprowadzacza"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 1 godzinę temu, Figunia napisał: Straszne te ostatnie wieści o Basi. To nie jest niestety tylko niegroźne potluczenie...Tak mocno biedna ucierpiała. Płakać się chce... Ni dodać, nic ująć. Straszne to wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 46 minut temu, kajtek napisał: Bardzo współczuję Pani Basi i trzymam kciuki za zdrowienie. To nie wścibstwo z mojej strony... ale czy chora ma opiekunów swojego domowego zwierzyńca, czy trzeba zbierać fundusze dla awaryjnego "wyprowadzacza"? W domu piesami zajmuje się mąż. Wiem, ze Basia poprosila jeszcze o pomoc sąsiadkę, ale nie wiem czy to pomoc w spacerach czy w podawaniu lekow dla ciężko chorego Pączka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 1 godzinę temu, elik napisał: Bo tak jest Figuniu kochana :) A kiedy Ty wyjeżdżasz ? To choć tyle dobrego, ze ogłoszenia są darmowe. Teraz już wiem co i jak, dziękuję. Co do wyjazdu...dzieci zapraszają mnie już nawet w październiku. Ale wiedzą, jaką jest sytuacja, ze mam pieski i zwykle nie mogę jechać tak wcześnie. Jednak od listopada chciałabym już być u nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 1 godzinę temu, kajtek napisał: Bardzo współczuję Pani Basi i trzymam kciuki za zdrowienie. To nie wścibstwo z mojej strony... ale czy chora ma opiekunów swojego domowego zwierzyńca, czy trzeba zbierać fundusze dla awaryjnego "wyprowadzacza"? Też mialam o to pytać. I też czułam się jakoś tak niezręcznie... Dobrze, ze juz wiemy z grubsza, jak jest. Myślę, ze mężowi Basi przydałaby się pomoc. Do Niej też przecież zdaloby się zajrzeć. .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 29 minut temu, Figunia napisał: Też mialam o to pytać. I też czułam się jakoś tak niezręcznie... Dobrze, ze juz wiemy z grubsza, jak jest. Myślę, ze mężowi Basi przydałaby się pomoc. Do Niej też przecież zdaloby się zajrzeć. .. Ja się wybieram we wtorek - najprawdopodobniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Myślałam co prawda o mężu Basi, ale wspaniale, ze planujesz Ja odwiedzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 3 minuty temu, Anecik napisał: Ja się wybieram we wtorek - najprawdopodobniej. "Przewąchaj" sytuację i daj znać. Mieszkam zbyt daleko, by pomóc fizycznie :-(. ewu o żadnej pomocy dla siebie nie napomknie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 43 minuty temu, Anecik napisał: Ja się wybieram we wtorek - najprawdopodobniej. Aneciu,przekaż naszej Basieńce,że życzę jej jak najszybszego powrotu do zdrowia.Ucałuj ją delikatnie ode mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 1 godzinę temu, kajtek napisał: "Przewąchaj" sytuację i daj znać. Mieszkam zbyt daleko, by pomóc fizycznie :-(. ewu o żadnej pomocy dla siebie nie napomknie... Oczywiście że nie napomknie - bardzo martwiła się o Panią, która spowodowała wypadek - aż musiałam jej nagadać że to ona lezy w szpitalu a nie Pani. No i martwi się o tego psiaka który miał być wyadoptowany :( No .... generalnie martwi się o wszystko tylko nie o siebie. 58 minut temu, Anula napisał: Aneciu,przekaż naszej Basieńce,że życzę jej jak najszybszego powrotu do zdrowia.Ucałuj ją delikatnie ode mnie. Przekaże Anulko oczywiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Telma jutro wyjeżdza do Pani z Zabrza na rehabilitację. Trzymaj się mała .... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 21, 2018 Share Posted July 21, 2018 Kochana Telma jak tuli się do człowieka :) Oby rehabilitacja przyniosła oczekiwany efekt. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 Jestem bardzo daleko,ale przeczytałam o ewu i zmartwiałam. Pozdrówcie ją ode mnie bardzo serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 Telma właśnie pojechała do Pani rehabilitantki. W ciągu 2 miesięcy wszystko się okaże. Mam nadzieję że uratują łapkę. Powodzenia Telmusiu. U Basi bez zmian - obolała. Psiaki zabezpieczone, umówiłam się z nią na wtorek. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 Biedna Basia, z całego serca życzę jej powrotu do zdrowia choć to niestety może potrwać. Serdeczne pozdrowienia dla niej i dla was. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 23 minuty temu, Anecik napisał: Telma właśnie pojechała do Pani rehabilitantki. W ciągu 2 miesięcy wszystko się okaże. Mam nadzieję że uratują łapkę. Powodzenia Telmusiu. Wiesz może gdzie będą dostępne informacje o Telmie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 14 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Wiesz może gdzie będą dostępne informacje o Telmie? Ma wydarzenie na FB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 1 minutę temu, Anecik napisał: Ma wydarzenie na FB Słabo jestem z fb. Jak możesz wrzuć tu link. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 22, 2018 Share Posted July 22, 2018 32 minuty temu, Dusia-Duszka napisał: Słabo jestem z fb. Jak możesz wrzuć tu link. Proszę https://www.facebook.com/events/273800683202519/?active_tab=discussion Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.