Jump to content
Dogomania

Wylysiała jamnisia z guzem, boi sie ludzi. Pilnie wyciągamy ze schronu:(


Recommended Posts

Właśnie też słyszałam że przy stanie zapalnym, lepiej jest chłodzić?... zawsze nagrzewałam się lampą solux czerwoną, pomagało ... różnie ?!... też kupiłam w aptece, okłady żelowe... ale jakoś tak ciężko mi przestawić się na lodowe okłady:roll:... robiłaś takie Figuniu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anica']Właśnie też słyszałam że przy stanie zapalnym, lepiej jest chłodzić?... zawsze nagrzewałam się lampą solux czerwoną, pomagało ... różnie ?!... też kupiłam w aptece, okłady żelowe... ale jakoś tak ciężko mi przestawić się na lodowe okłady:roll:... robiłaś takie Figuniu?[/QUOTE]

Nie, nie próbowałam tego jeszcze na sobie, ale myślę, że spróbować warto. Wiele chorób leczy się zimnem własnie...
A tu fragment tekstu:

[B]Lodowe okłady są według niektórych lekarzy najlepszym sposobem łagodzenia ostrego stanu zapalnego - zmniejszają obrzęk i rozluźniają mięśnie kręgosłupa. Aby wspomóc ten zabieg warto połączyć go z masowaniem. Na bolące miejsce należy przyłożyć okład z lodu i masować przez 7-8 minut, powtarzać zabieg przez 1-2 dni. [URL="http://leczeniepro.pl/domowesposobynaturalne/masc-chlodzaca"]Maści chłodzące[/URL] również są pomocne.

[/B][FONT=Verdana]wkleję link do całości art. gdybyś chciała poczytać. Jest tu wiele różnych rad, może (i oby!) coś znajdziesz takiego, co akurat Tobie pomoże [/FONT][B]:lol:

[FONT=Verdana]http://domoweleczenie.blogspot.com/2010/03/bol-krzyza-odcinek-ledzwiowy-kregosupa.html[/FONT]


[/B][FONT=Verdana]Niepokoi mnie stałe wylizywanie łapek przez Lonię. Jak tylko się zbudzi, zaczyna je lizać, zwłaszcza tylnie. Liże, ciamka, wygryza ...co to może oznaczać?[/FONT]
[FONT=Verdana]Pcheł mieć nie powinna - jakby kto pytał...jest odpchlona.[/FONT]
[FONT=Verdana]Obawiam się, że łapinki ją mogą boleć. Stale się potyka i przewraca nawet na prostej drodze. [/FONT]
[FONT=Verdana]Jak stwierdzić czy stawy są w porządku? Czy znowu rtg? Czy może badania krwi? I jakie? [/FONT]
[FONT=Verdana]Oczywiście liczę na mądre i doświadczone Ciocie, które coś podpowiedzą.[/FONT]
[FONT=Verdana]Wetka, gdy opisywałam, jak Lonia potyka się i pada na pysiaczka (po kilka razy pod rząd) stwierdziła, że to wina wieloletnich zaniedbań, braku odpowiedniego jedzonka itp. Czy można to jakoś naprawić, a chociaż złagodzić objawy??[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Figuniu, dziękuję :) ja chętnie korzystam z dobrych rad a na pewno sprawdzam te które mogą mi pomóc;) proszę spróbuj jeszcze raz wkleić ten link, bo mi nie wchodzi:roll:

Jeśli chodzi o Lonię to nie wiem czy to rzuci jakieś światło ale mamy do dzisiaj problem z Jasią ,której plączą się łapinki jak chodzi, potyka się i widzę że ten problem ma chyba każdy staruszek! więc po prostu ... pogodziłam się z tym Jasia może mieć ponad 17lat?!... ale czemu u Loni, tak się dzieje?...
jeśli chodzi o wylizywanie łapek to u Jasi było tak na początku na tle stresowym, taka była diagnoza i faktycznie podawanie leków uspokajających( chyba przez pół roku albo dłużej) a później jeszcze stosowałam KalmAid ,feromony do kontaktu, żeby jej nie truć pigułami, których brała i tak sporo:shake:

Link to comment
Share on other sites

Ja sądzę,że trzeba łapki pokazać wetowi,niech dobrze oglądnie,pomaca i postawi diagnozę.Może trzeba będzie prześwietlić łapki? Wtedy wyjdzie na RTG,czy są jakieś zwyrodnienia,stan zapalny.Być może Lonia ma zaczerwienioną tylko skórę i swędzi ją - jakieś uczulenie? To są tylko moje domysły,najlepiej aby sprawdził łapki dobry wet.Jak będziesz u dr.Szczypki z wizytą to zwróć mu uwagę na łapki Loni,niech oceni ich stan.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anica']Figuniu, dziękuję :) ja chętnie korzystam z dobrych rad a na pewno sprawdzam te które mogą mi pomóc;) proszę spróbuj jeszcze raz wkleić ten link, bo mi nie wchodzi:roll:

Jeśli chodzi o Lonię to nie wiem czy to rzuci jakieś światło ale mamy do dzisiaj problem z Jasią ,której plączą się łapinki jak chodzi, potyka się i widzę że ten problem ma chyba każdy staruszek! więc po prostu ... pogodziłam się z tym Jasia może mieć ponad 17lat?!... ale czemu u Loni, tak się dzieje?...
jeśli chodzi o wylizywanie łapek to u Jasi było tak na początku na tle stresowym, taka była diagnoza i faktycznie podawanie leków uspokajających( chyba przez pół roku albo dłużej) a później jeszcze stosowałam KalmAid ,feromony do kontaktu, żeby jej nie truć pigułami, których brała i tak sporo:shake:[/QUOTE]

Sprawdziłam i u mnie link działa...Może po prostu wpisz Aniu w wyszukiwarkę hasło:
Domowe leczenie ból krzyża - właśnie przed chwilą tak zrobiłam i wyskakuje od razu ta stronka (domowe leczenie blog spot)

A co do Loni, to ona potyka się, ale przeważnie upada przy tym na pysio. W oka mgnieniu podnosi się i drepcze dalej. Trzeba na nią non stop patrzeć, bo trwa to tak szybko, że można nie zauważyć. A czasem wygląda to dramatycznie - taki fikołek na pysiaka, bo wyraźnie któraś łapka zawiodła (tak jakby ktoś jej łapeczkę znienacka podcinał) i tylko widzę nóżki w górze i obłoczek kurzu na drodze...

Wiem, że lizanie łapek to zazwyczaj stres. I na początku jej pobytu u mnie tak to interpretowałam. Jednak teraz jak sądzę, stresu już nie ma. Ona raczej wgryza się w nie i tak ciamkając przesuwa z miejsca w miejsce. Jakby własnie coś ją tam gryzło, swędziało...a może wiązać to z tym, że łapki są słabe, bolą (dlatego upada) ale czy to powód, by je wygryzać ? To jednak chyba zły trop...
Zobaczymy, co powie wet.
A jeśli to jednak stres (bo może nie mija on tak szybko) to z chęcią skorzystam z Twoich podpowiedzi co do tego, jaki środek podawać najlepiej, żeby uniknąć trucia jej właśnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Ja sądzę,że trzeba łapki pokazać wetowi,niech dobrze oglądnie,pomaca i postawi diagnozę.Może trzeba będzie prześwietlić łapki? Wtedy wyjdzie na RTG,czy są jakieś zwyrodnienia,stan zapalny.Być może Lonia ma zaczerwienioną tylko skórę i swędzi ją - jakieś uczulenie? To są tylko moje domysły,najlepiej aby sprawdził łapki dobry wet.Jak będziesz u dr.Szczypki z wizytą to zwróć mu uwagę na łapki Loni,niech oceni ich stan.[/QUOTE]

Tak Anulko, spytam i mam nadzieję, że nie usłyszę tylko tego, że to wieloletnie zaniedbania (w domyśle - nie do odrobienia).
Oby tylko nie kolejny rtg... ale cóż, trzeba się z tym liczyć. Biedna malutka...Żeby tak który wet miał rtg w oczach...jak ta rosyjska dziewczynka o której kiedyś było głośno...

Link to comment
Share on other sites

Pomyliłam Figuniu D.A.P [url]http://coape.pl/feromonoterapia[/url] z KalmAidem [url]http://sklepkarm.pl/preparaty-dla-kota/486-scanvet-kalm-aid-250ml-dla-nerwowych-psow-i-kotow-.html[/url] który też stosowałam ... Dziękuję kochana sprawdzę jutro :)

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieję, że nie jesteś już taka obolała. lizanie łapek może być objawem alergicznym albo coś się jej tam na tych błonkach porobiło i jej przeszkadza, coś złapała podczas spaceru..
jak wyglądają rozliczenia z fundacją? zwrócili ci już za leczenie suni? opłacone są wszystkie rachunki od weta?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anica']Pomyliłam Figuniu D.A.P [URL]http://coape.pl/feromonoterapia[/URL] z KalmAidem [URL]http://sklepkarm.pl/preparaty-dla-kota/486-scanvet-kalm-aid-250ml-dla-nerwowych-psow-i-kotow-.html[/URL] który też stosowałam ... Dziękuję kochana sprawdzę jutro :)[/QUOTE]

Nic się nie stało Anusiu, dopiero będę o tym czytać. I również serdecznie Ci dziękuję!!!:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irysek']mam nadzieję, że nie jesteś już taka obolała. lizanie łapek może być objawem alergicznym albo coś się jej tam na tych błonkach porobiło i jej przeszkadza, coś złapała podczas spaceru..
jak wyglądają rozliczenia z fundacją? zwrócili ci już za leczenie suni? opłacone są wszystkie rachunki od weta?[/QUOTE]

Dziękuję Ula i również mam nadzieję, że Twoje i synka rany się już zagoiły.
Sprawdziłam Loni przestrzenie między paluszkami, bo Figunia (jamniczka szorstkowłosa) stale miała tam problemy i trzeba było wycinać kudełki,w które wchodził piasek, nawet malutkie kamyczki, więc też o tym pomyślałam. Jednak Lonia między paluszkami nie ma prawie wcale sierści, nic tam się nie utrzyma, zresztą ona liże, gryzie łapkę powyżej paluszków.

Nie mam odpowiedzi z Fundacji. Tymczasem wysłałam pierwszy rachunek na 200zł.
Co prawda nie podałam konta do przelewu...ale sądziłam, że najpierw coś mi odpiszą i każą podać to konto...
Wciąż zbieram się, by zadzwonić do Isadory ale albo mi się wydaje, że nie wypada, bo weekend, czy inne święto, albo że za wcześnie, lub w ogóle zła pora...i tak schodzi...
A czekają kolejne rachunki z czyszczenia pyszczka (150zł), rtg (80 zł) i kardiolog (160zł)...
No i przed nami widmo kolejnych rachunków...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Ja też zdrówka życzę,powracaj do zdrowia.Może jakieś maści zastosuj? Dość skuteczny jest Majamil ale jest na receptę,mi pomaga.[/QUOTE]

Figuniu majamil jest też w tabletkach. ale bywa, że bardzo uczula, nawet z takim skutkiem, że niektórzy pęcherzy dostają na skórze. Nie wiem, czy maść też tak może uczulić, ale tabletki na pewno. Trzeba ostrożnie wypróbować, jak działa. :)
Moim zdaniem na kręgosłup najlepsze pływanie. Godzina w tygodniu na basenie i jest o wiele lepiej. :) Życzę Ci powrotu do zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

Figuniu, wydaje mi się,że powinnaś wysłać choć smska do Isadory ;) jest wspaniała i cudowna-ale nie jest przecież wróżką :)
Ma sporo na głowie-ale czas dla swoich podopiecznych zawsze znajdzie (osobiście zamęczałam ją swego czasu telefonami i mejlami, więc wiem co mówię)

Link to comment
Share on other sites

[B]AgaG[/B] :lol:- wiesz, ja z tabletkami jestem b. ostrożna i biorę je w ostateczności. Muszę po prostu bardziej na siebie uważać (a nie mam tego nawyku, niestety...).
Dziękuję za rady i życzenia! Tobie też życzę zdrowia i zdrowych wszystkich podopiecznych!!!

[B]Hope2[/B] :lol:- masz rację, zadzwonię. Przyznam, że liczyłam na to, że tutaj zaglądnie, wszak pojawia się od czasu do czasu...

[B]Poker[/B] :lol: - no właśnie, jakieś głupie skrupuły mnie wciąż krępują...ale zbieram się w sobie...
A umowa z Fundacją nadal jeszcze nie przyszła...pewnie teraz sprawa ruszy z kopyta...i oby!

Link to comment
Share on other sites

[B]AKTUALIZACJA SKARPETY LONI[/B]

[TABLE="width: 500"]
[TR]
[TD]ELŻBIETA W. [/TD]
[TD="align: right"]200,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]BAZAREK MARUDY[/TD]
[TD="align: right"]85,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]DLA LONI Z BAZARKÓW B-B I ANA666[/TD]
[TD="align: right"]120,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]ANETA J.[/TD]
[TD="align: right"]30,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]PAULA_T[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]ELŻBIETA W. [/TD]
[TD="align: right"]58,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]MDK8[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD][COLOR=#0000ff][B]RAZEM na dzień 18.08.2014[/B][/COLOR][/TD]
[TD="align: right"][COLOR=#0000ff][B]533,00[/B][/COLOR][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Fajnie,trochę się pieniążków uzbierało.Wystarczy na leczenie Loni?
Co u naszej Loni słychać?[/QUOTE]

Lonia jest wesolutką, kochaną suńką. Z wielkim apetytem...Zupełnie niekłopotliwa, rozumie wszystko, co się do niej mówi, aż nieraz samej wierzyć mi się nie chce...Słowem, taki psi aniołek.
Choć do innych piesków, ludzi, zołza nieprzeciętna...i nie wiem, co z tym robić.
Jak ją ogłaszać? Że słodka, kochana, łagodna? Jak na razie, tylko do mnie...
Coraz częściej myślę o tym, że pora wziąć się za naukę grzeczności i dobrych psich manier Loni, ale coś nie bardzo mi to wychodzi. Nie mam z kim za bardzo ćwiczyć, ot co...

Jak chodzi o pieniążki, to ciutkę brakuje do wszystkich rachunków, jakie mam do tej pory (590zł).
A przed nami kolejne wizyty, operacje...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agat21']Jestem po przerwie na dogo i zaglądam do znajomych psinek, coby zaktualizować stan wiedzy :)
Lonia bidulka z tymi łapkami, oby coś się udało na to poradzić.
Pozdrowienia ciepłe dla Loni i Figuni. Niedługo zajrzę po nowe wieści :)[/QUOTE]

Figunia i Lonia witają serdecznie i pozdrawiają Ciocię po przerwie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...