anica Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 [quote name='irysek']Figunia, a nie jesteś ciekawa komu te serca gotuję? ;)[/QUOTE]... pewnie jest! a ja jestem ciekawa, jakie to serca? drobiowe?... drobiowe, cielęce i wołowe pewnie też! ... czytałam że można podawać nawet surowe po kawałeczku:roll: dlatego też nie gotuję ich długo... do 10min(pewnie zachowuje się wartości odżywcze) godzinę to gotuję łapki kurze ( tyle że późnej kupa roboty z obieraniem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 [quote name='irysek']Figunia, a nie jesteś ciekawa komu te serca gotuję? ;)[/QUOTE] Domyślam się komu...tej maleńkiej suni ze szczeniakarni, co to dalyśmy jej pobiegać, czy tak? A miałam wczoraj pytać, jak się sunia sprawuje i czy ma już wątek (jesli tak, to poproszę) ale mi uciekło... [quote name='agat21']Lonia pewnie już zostanie takim jedzonkowym żebraczkiem, bo za długo głodowała..Dobrze, że ma taką rozsądną i zdrowo odżywiającą się Figunię przy sobie ;)[/QUOTE] Dziękuję! Trochę mi jeszcze do "rozsądnej" brakuje, ale staram się...Np. ostatnio zaczęłam sobie dogadzać słodkościami...a już bardzo dłuuugi czas obywałam się bez cukru (i to bez żalu). Ale wiem, że to minie. [quote name='b-b']Figuniu a nie masz telefonu do ana666? Bo to już na takie zwykłą nieobecność trochę za długo trwa:roll: Mam nadzieję, że się nie pochorowała...[/QUOTE] Ciociu, ja się właśnie tego boję, że jest chora, może w szpitalu... Chyba nie mam Jej telefonu, bo wykasowałam nasze pierwsze PW, ale muszę jeszcze sprawdzić. Myślałam o tym, że jak się nie odezwie w najbliższym czasie, to spytam Isadory7, czy czasem nie ma do Any666 telefonu, bo wiem, że dzwoniły do Siebie. Jeśli tak, to poproszę, by sprawdziła, co się z dziewczyną dzieje, bo nie wiem, czy chciałaby mi podać Jej telefon... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 30, 2014 Share Posted August 30, 2014 [quote name='anica']... pewnie jest! a ja jestem ciekawa, jakie to serca? drobiowe?... drobiowe, cielęce i wołowe pewnie też! ... czytałam że można podawać nawet surowe po kawałeczku:roll: dlatego też nie gotuję ich długo... do 10min(pewnie zachowuje się wartości odżywcze) godzinę to gotuję łapki kurze ( tyle że późnej kupa roboty z obieraniem)[/QUOTE] Myślę, że drobiowe... Jak Loni dawałam surowe, to potem miała biegunkę, więc gotuję ale właśnie niedługo, góra 20 min. - tak mi się wydawało, że to niedługo...Widzę, że można jeszcze krócej - spróbuję. Czasem wkładam do mięsa również jakieś jarzyny, marchew, to wtedy gotuję do miękkości tych jarzyn. Przy okazji - w Eclercu jest właśnie promocja na wątróbkę drobiową i skrzydełka - po 5 zł za kg. Może któraś Ciocia wrocławska chciałaby, by kupić coś z tych rzeczy - jesli jeszcze będą... Gdybyś Aniu chciała, to bez problemu kupię i podrzucę do sklepu, tylko napisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Dziękuję Figuniu, kochana jesteś!:iloveyou: za późno weszłam(mam gości i nie zawsze mogę teraz zajrzeć i tak do środy) jeśli jeszcze będziesz kupować dla siebie to ... tak proszę 1kg :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Aniu, jeśli zajrzysz - co chciałabyś: skrzydełka czy wątróbkę drobiową??? Bo np. wczoraj, jak byłam (późno), były tylko skrzydełka... Promocja do poniedziałku włącznie, może jeszcze się uda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 [quote name='Figunia']Aniu, jeśli zajrzysz - co chciałabyś: skrzydełka czy wątróbkę drobiową??? Bo np. wczoraj, jak byłam (późno), były tylko skrzydełka... Promocja do poniedziałku włącznie, może jeszcze się uda...[/QUOTE] Figuniu, faktury dotarły wczoraj i dzisiaj będę robić wpłaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 [quote name='Figunia']Aniu, jeśli zajrzysz - co chciałabyś: skrzydełka czy wątróbkę drobiową??? Bo np. wczoraj, jak byłam (późno), były tylko skrzydełka... Promocja do poniedziałku włącznie, może jeszcze się uda...[/QUOTE]... co kupisz to będzie :) zawsze dziękuję za przysługę i nie grymaszę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 [quote name='Isadora7']Figuniu, faktury dotarły wczoraj i dzisiaj będę robić wpłaty.[/QUOTE] Dziękuję za info, będę zaglądać na konto... [quote name='anica']... co kupisz to będzie :) zawsze dziękuję za przysługę i nie grymaszę;)[/QUOTE] Aniu, kupiłam skrzydełka - kilogram. Jeśli nie chcesz, lub nie tyle, to nie ma sprawy... Wątróbki już nie było. Mieli rano tylko 5 kg i poszło migiem. Spóźniłam się, ale te promocje są dość często, więc jak będzie kolejna, dam Ci znać. Teraz tylko napisz proszę, w jakich godzinach mogę towar podrzucić...tzn. do której godziny. Muszę dziś załatwić b. ważną sprawę w mieście (na Piłsudskiego), ale po powrocie i wyjściu z Lonią, będę już wolna. Czy np. 16, 17 - byłoby ok? Nie grymasisz, skądże... - jeśli można wybrać, co bardziej odpowiada, to czemu tego nie zrobić... Teraz nie miałyśmy wyboru... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 Figuniu, dziękuję Kochana[IMG]http://www.ofon.net/images/smilies/268.gif[/IMG] [IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/12.gif[/IMG] ... i tak proszę jeśli wpadnie Ci w oko nowa promocja to daj mi znać, proszę :) ... nie wiem? czemu kolega mówił że chciał oddać za mnie pieniążki ale nie chciałaś przyjąć?.... ( my zawsze płacimy jeden za drugiego a później się rozliczamy... albo nie:eviltong:) kiedy będziesz teraz koło nas? (nawet jak mnie nie ma, to spokojnie bierz kaskę od Krzysia):p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 [quote name='anica']Figuniu, dziękuję Kochana[IMG]http://www.ofon.net/images/smilies/268.gif[/IMG] [IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/12.gif[/IMG] ... i tak proszę jeśli wpadnie Ci w oko nowa promocja to daj mi znać, proszę :) ... nie wiem? czemu kolega mówił że chciał oddać za mnie pieniążki ale nie chciałaś przyjąć?.... ( my zawsze płacimy jeden za drugiego a później się rozliczamy... albo nie:eviltong:) kiedy będziesz teraz koło nas? (nawet jak mnie nie ma, to spokojnie bierz kaskę od Krzysia):p[/QUOTE] Tak, chciał oddać, ale nie trzeba nic zwracać. Od Ciebie też bym nie przyjęła. Lonia dostała od Ciebie prezent, to teraz ja dla Jasi...taki drobiazg, przecież to nawet nie 5 złociszy, nie ma o czym mówić. I na zdrowie!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 Dziękujemy [FONT=Arial][SIZE=2][IMG]http://obrazki.elektroda.pl/7723272800_1404396599.gif[/IMG][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 (edited) Ciocie kochane, stworzyłam taki tekst do ogłoszenia Loni. Proszę o konstruktywną krytykę, zważywszy, że jestem w tym temacie nowicjuszką... [B]LONIA[/B] Urocza, filigranowa jamniczka w średnim wieku pilnie wypatruje dobrego domku. Nieznany, lecz z pewnością zły los, rzucił tą kruszynkę do schroniska. Zabrana stamtąd do domu tymczasowego, okazała się bezproblemową, delikatną, słodką sunią. Jest przy tym bardzo mądra i posłuszna. Pięknie chodzi na smyczy, trzyma się blisko nóg opiekuna, bez szemrania spełnia polecenia typu: "stój", "nie rusz". Wspaniale bawi się sama, wystarczy jej mały kamyk i trochę trawy. Przerzuca łapkami za siebie kamyk, a następnie go szuka. Aportować nie potrafi. W domu zachowuje czystość, niczego nie niszczy, nie szczeka. Lubi dobrze zjeść, ale nie jest grymaśnicą. Kiedy czegoś chce (spacer, jedzonko), staje słupka i macha łapkami. Uroku dodaje jej szczuplutki jamniczy pyszczek, wyraziste oczy, piękne uszka i lśniące, gładziutkie futerko. Lonia przywiązuje się do opiekuna i cudownie okazuje swą miłość i oddanie, choć na początku "znajomości" jest dość nieufna. Orientacyjnie oceniona przez weterynarza na 8-10 lat. Waży 4,2kg. Z uwagi na szmery w serduszku, bierze lek Prilium. Więcej info pod nr .... Wrocław, itd. Może być????? Pewnie za długie... I kolejna prośba do Cioć. Nie mam zielonego pojęcia z tymi ogłoszeniami, jak się je robi. [B]Czy mogłabym liczyć na pomoc?[/B] Kiedyś Ciocie tą pomoc oferowały, czy to już przepadło? przedawniło się? Mam nadzieję, że nie:razz:... Jeśli to kosztuje, a pewnie tak, to oczywiście zwrócę koszty. [B]Prosimy z Lońką pięknie..[/B].:lol: Jeszcze dodam, że w końcu udało mi się dodzwonić do dr Szczypki ale niestety nie podał mi terminu sterylki Loni, bo aktualnie ma poważne operacje. Kazał dzwonić w czwartek. Boję się, że w końcu Lonia "zacieczkuje" i bedzie wesoło... Edited September 2, 2014 by Figunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 (edited) Zrobiłam jej już ogłoszenia z twoim tekstem na olx i gumtree oczywiście podała twój nr stacjonarny i mniej więcej okolicę, czyli wspiałam Trzebnicką ;) dopisałam, że umowa adopcyjna obowiązuje. Edited September 2, 2014 by irysek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 [quote name='irysek']Zrobiłam jej już ogłoszenia z twoim tekstem na olx i gumtree oczywiście podała twój nr stacjonarny i mniej więcej okolicę, czyli wspiałam Trzebnicką ;) dopisałam, że umowa adopcyjna obowiązuje.[/QUOTE] WOW, Irysku, Jesteś szybka jak wicher!!! Dziękuję pięknie i ile się należy???? Wierzę, że masz dobrą rękę do tymczasków i na wspaniały domek nie będziemy długo czekać. Teraz powinnam siedzieć w domu, a ja stale gdzieś biegam...ale jak komuś będzie zależało (a tak być powinno), to w końcu mnie złapie... Widzę, że będę też potrzebowała wzór umowy adopcyjnej, jak też doświadczone Ciocie do wizyt, ale to na razie "śpiew przyszłości"... Jeszcze raz pięknie Ci kochana dziękuję!!!:lol::multi::buzi::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 No to zaciskamy :kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki: Super napisałaś ten tekst Figuniu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 Bardzo dziękuję Aniu!!!!:lol::iloveyou: i biegnę czytać PW... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 [quote name='Figunia']Bardzo dziękuję Aniu!!!!:lol::iloveyou: i biegnę czytać PW...[/QUOTE] Figuniu-o wzór umowy poproś Isadorę (ja przy Frodzie dostałam umowę własnie od Dorotki), no i jesli chcesz mogę Ci kopię wysłać na mejla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 [quote name='Hope2']Figuniu-o wzór umowy poproś Isadorę (ja przy Frodzie dostałam umowę własnie od Dorotki), no i jesli chcesz mogę Ci kopię wysłać na mejla[/QUOTE] Dziękuję za podpowiedź, poproszę Isadorę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 Oooo! to malutką w Świat szykujesz, Figuniu ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 A szykuję, szykuję, choć w tempie iście ślimaczym. Przecie jeszcze sterylka nie zrobiona... Malutka powinna iść ode mnie jak najszybciej, dla dobra nas obu...to straszny łamacz serca, przylepka taka, jakich mało...będzie ciężko, wiem to od dawna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 A to Ci Figuniu bardzo współczuję. Ja od miesiąca w żałobie po cudownym tymczasowiczu w typie szpica. Był u mnie zaledwie 3 tygodnie, ale to bylo zjawisko nie pies. No i poszedł do ludzi, a ja z gadami zostałam nieznośnymi, których by nikt nie chciał nawet za dopłatą... W dodatku je kocham jak glupia.:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 [quote name='Figunia']A szykuję, szykuję, choć w tempie iście ślimaczym. Przecie jeszcze sterylka nie zrobiona... Malutka powinna iść ode mnie jak najszybciej, dla dobra nas obu...to straszny łamacz serca, przylepka taka, jakich mało...będzie ciężko, wiem to od dawna...[/QUOTE] ... ja też :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 [quote name='togaa']A to Ci Figuniu bardzo współczuję. Ja od miesiąca w żałobie po cudownym tymczasowiczu w typie szpica. Był u mnie zaledwie 3 tygodnie, ale to bylo zjawisko nie pies. No i poszedł do ludzi, a ja z gadami zostałam nieznośnymi, których by nikt nie chciał nawet za dopłatą... W dodatku je kocham jak glupia.:oops:[/QUOTE] Pamiętam jeszcze taką prześliczną białą kudłatkę, też kochana i grzeczniutka...tak, to jest bardzo niesprawiedliwe, że takie cudeńka trzeba oddawać... Ale myślę, że nikt Cię tak nie kocha, jak ta banda "nieznośnych gadów" i z pewnością z nimi się nie nudzisz... [quote name='anica']... ja też :glaszcze:[/QUOTE] Ty wiesz od samego początku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 :iloveyou: :iloveyou: Pozdrawiam Figuniu nasza :iloveyou: i sciskuniam mocno za te malenka krusztyneczke :iloveyou: :buzi: co serca kradnie ..... :loveu: domus musi być z sercem na dloni :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 [quote name='ewa gonzales']:iloveyou: :iloveyou: Pozdrawiam Figuniu nasza :iloveyou: i sciskuniam mocno za te malenka krusztyneczke :iloveyou: :buzi: co serca kradnie ..... :loveu: domus musi być z sercem na dloni :thumbs:[/QUOTE] Dziękuję Kochana ! Cieszę się, że o nas pamiętasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.