Jump to content
Dogomania

Fenomen-skrajnie wyniszczony kaleki staruszek na zawsze w moim sercu Żegnaj kochany śliczny


AgaG

Recommended Posts

Drogie dziewczyny, mam pod opieką wirtualną - Helenkę http://www.dogomania.com/forum/topic/92499-psy-z-lasu-hela-i-rudy-co-z-nimi-dalej-b%C4%99dzie/page-138 Zajrzyjcie proszę w wolnej chwili, jak nie będziecie mieć nic ciekawszego do roboty. Na wątku ostatnio bywam rzadko, nie nadążam. Helka jest u Hop w hoteliku. Ma tam bardzo dobrą opiekę. Szukam jej teraz miejsca z 1-3 psami, płatnego domu tymczasowego, dobrego oczywiście, gdzie Hela mogłaby pobyć nawet do końca swoich dni. Nierealne? Pewnie tak. Najmilej widziany dom docelowy, ale skąd go wziąć? Jeśli by któraś z Was chciała odpłatnie taką ładną, ale bardzo wycofaną Helenkę do siebie, to dajcie proszę znać. Wszelkie pomysły odnośnie przyszłości Helenki mile widziane. Hela jest ogłaszana, odzew sporadyczny, ostatnio żaden......

Link to comment
Share on other sites

Czasem jest tak, że mimo wielkiej żałoby trzeba zmobilizowąć siły, bo czeka Ktoś bardzo bardzo potrzebujący, bardzo słaby, bardzo chory.
Dziękuję wolontariuszce krakowskiego schroniska o nicku felka z bagien, że napisała kiedyś tu na wątku Fenomenka o jego bracie z tego samego boksu - staruszku Homerze.
 
Dzwoniąc do krakowskiego schroniska z informacją, że mój ukochany Fenomenek umarł mi na kolanach w nocy w drodze do szpitala, zapytałam o Homera. Po rozmowie ze schroniskowym lekarzem weterynarii natychmiast po niego pojechałam..
Homer jest niewidomym staruszkiem, (trochę widzi ruch, ale nie kształty), ma kilka bardzo bardzo poważnych chorób dopiero teraz zdiagnozowanych przez doktorów, u których leczę swoje pieski, w tym jedną stanowiącą ogromne zagrożenie dla jego życia. 
Wkrótce założę mu wątek w dziele "W nowym domu".  Na razie nie mam na to czasu, bo non stop jeżdżę po doktorach z bardzo chorym Homerciem  i poważnie w tej chwili chorą Pomidorcią,
Proszę o mocne mocne kciuki... posyłajcie mu dobrą energię, której ogromnie potrzebuje.,,,

Aga, z Ciebie jest naprawdę kochany :iloveyou:  Człowiek przez duże C :klacz:    :kiss_2: .  Chyba  :roll:  to jest tak, jak w tym wierszu: " Dziś niewielu jest takich na świecie" :). Ale Ty jesteś  :iloveyou:.   Kciuki trzymam za  kochanych Seniorów :thumbs:.   Poproszę o link do wątku Homerka, kiedy już będzie założony :).

A  kochanego fenomenalnego Fenomenka wspominam :(.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Poznałam już Homerka - jest już w raju u Agi. Strasznie jestem ciekawa dzisiejszej wizyty u weta?

Amiga dziękuję Ci bardzo za to, że odpowiedziałaś na mój nocny sms :kiss_2: :kiss_2: i  - gdy wyjaśniłam Ci, że musimy się spieszyć, bo Homer nie ma czasu, - od razu rankiem pojechałaś ze mną po niego do schroniska , na dodatek tak odległego od miejsca mojego zamieszkania. :kiss_2: :kiss_2:  (Taksi mogłoby odmówić ze względu na to, czego można się spodziewać u psa, który od dwóch lat tkwił w schronisku, a kąpany to zdaje się nie był nigdy w życiu (?).

 

O leczeniu Homerka to chyba epos powstanie. :( Jak założę wątek, to napiszę więcej.

Homeruś jest pod bardzo dobrą opieką medyczną, która w jego przypadku musi być ciągła. Na całe szczęście jego liczne choroby nie powodują jakiegoś dużego bólu fizycznego, raczej ogromną ogromną słabość, ogólną niewydolność. Nie jest to tylko moje wrażenie, bo przecież  nie jestem lekarzem, ale opinia dwóch weterynarzy i jednego naukowca, u którego konsultowałam stan Homerka. Oczywiście Homer doświadcza teraz pewnego bólu z powodu chorób dodatkowych obok choroby głównej, ale jest on do pokonania dzięki lekom i odpowiedniej pielęgnacji. Śpi teraz w pontoniku, a ja się do niego uśmiecham przez łzy,

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Aga , jesteś niezwykle wrażliwą a zarazem silną psychicznie osobą :)
i szczerze mówiąc , to po cichutku ,nieśmiało myślałam o tym, że pewnie niedługo zawita do Twego raju kolejny psi staruszek :)
Homerek wygrał los na loterii !!!
zaciskam kciuki za jego leczenie i za zdrówko Pomidorci !
pozdrawiam i posyłam same ciepłe myśli :)

Link to comment
Share on other sites

No, ogon to Homerek ma piekny, puszysty , zupelnie jak u owczarka  - widzialam na wlasne oczy  :wolfie: 

 

Pech chcial ze nie mialam przy sobie aparatu zeby mu zrobic zdjecia  :shake: 

Jedynie piękne zdjęcia Homerka, jak i pozostałych psiaczków Agi pozwolą zapomnieć o tej gafie :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nikt z Was nie ma pojęcia jaki kamień z serca spadł mi,gdy dowiedziałam się,że mój Homcio poszedł do Agi.Dziękuję Wam wszystkim za kibicowanie.Każdy z Was pewnie doświadczył w życiu tego poczucia bezsilności,gdy po chwili szczęścia wspólnego spaceru trzeba z powrotem zaprowadzić psiaka do zimnego boksu i czekać na następny.Odliczać każdą chwilę,każdą zimną noc,każdy skowyt konania w boksach obok,każdy domek ,który okazywał się nie tym :placz: .Homcio,bo ja go tak nazywałam jeszcze w schronisku jest psiakiem szczególnym, okrutnie doświadczonym przez los, a na dodatek jeszcze bardzo chorym.Przez wiele miesięcy,albo nawet i lat dzielili wspólnie z Fenomenkiem jeden boks,kolejno podupadając na zdrowiu, bez szans na leczenie,aż na ich wspólnej ścieżce stanęła Aga,ich Anioł Wybawiciel.Wybaczcie mi te słowa,jeśli brzmią  zbyt słodko ,ale nie umiem teraz inaczej.Jestem bardzo szczęśliwa,że te biedy dostają wreszcie, to czego pragnęły tak bardzo;domu i miłości, no i jeszcze pełnej michy.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Jeśli cię serce zaboli,
Że to o wiele za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
Bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I.. przestań
Nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.

Potem
Rozglądnij się w koło
Ale nie w górę
Patrz nisko
I.. może wystarczy zawołać,
On może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
Że świat widzę w krzywym lusterku,
To ja powtórzę:

On wróci
Choć może i w innym futerku...

 

 

Franciszek Klimek -autor

 

 

Fenio

 

Link to comment
Share on other sites

Aguniu........po prostu nie wiem co napisać.

Słowa nie oddadzą tego co bym chciała Ci przekazać.

Wiedz jednak,że każda wolna chwila,każda myśl będzie skierowana do Ciebie , do Homerka i Pomidorci i pozostałych milusińskich.

Dziekuję. :)

Topi  futerko ma Homer bardziej miodowe czy rdzawe miejscami a nie szarawe jak Fenuś. Poza tym są jak bliźniacy

Link to comment
Share on other sites

Aguś, a co Pomidorówce kochanej?

Nic nie mówiłaś. Coś poważnego?

Pomidorcia ma zapalenie oskrzeli, szmery w płucach, problem z tchawicą (zapadająca się tchawica? -nie znam sie na tym zupełnie)  rtg wykazało ponadto niepokojące zmiany w płucach, które mogą mieć charakter nowotworowy. :placz: Obecnie jest bardzo intensywnie leczona, wynoszę ją w sweterku na bardzo krócutkie spacerki i trzymam w lóżku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...