Jump to content
Dogomania

Ika - żywy trup - gorzej już być nie mogło - a jest cudnie w DS!


Nutusia

Recommended Posts

  • Replies 589
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jasny gwint - od rana pisałam piękne sprawozdanie w punktach i wszystko wysadziło w kosmos! :angryy:

No dobra, to tym razem już w skrócie ;)

Lesław OK - niestety pypeć okazał się podstępny, czyli na wierzchu był malutki i niepozorny, ale podstawę miał szeroką i głęboki "korzeń". Nie obeszło się bez szwów, a co za tym idzie bez abażura Wczoraj Lechutek jeszcze był oszołomiony, nie bardzo mógł się oswoić ze swoją nową "szerokością". Strzelił focha i na wszystkich grzmiał! M.in. nie wpuścił do domu Lili, bo uznał, że się nie zmieści w drzwiach i wlezie na niego, a potem obsobaczył Ikę, na której posłanku się uwalił, a ona zamierzała jednak wyegzekwować swoje leżę! ;) Ogólnie nie mógł sobie miejsca bieduś znaleźć... Ale kolację zjadł i ciasteczkiem wątróbkowym na deser nie pogardził :razz: Został dziś w domu z Iką, bo tym kołnierzem działa jak... spychaczem!

Oględziny Iki:
USZY:
Doktor wielce zadowolony - ścierwo uszne wycofuje się na z góry przegrane pozycje! :multi: Przedłużamy antybiotyk tabletkowy na kolejne 10 dni i od wczoraj wprowadziliśmy 2 rodzaje kropli - 2 x dziennie. Ika dzielnie to znosi - jak wszystko zresztą, bo to jest pies IDEALNY! Za te 10 dni zobaczymy jaka będzie sytuacja na froncie i Doktor zdecyduje czy przedłużamy antybiotyk oraz czy czyścimy uszy (chciałby uniknąć konieczności znieczulania).

SIERŚĆ I SKÓRA:
Zrezygnowaliśmy z obróżki kiltix z powodu tego, że się Ikucha bardzo drapie. Została zakropiona kropelkami i dostała zastrzyk przeciwświądowy. Mamy obserwować czy przyniesie ulgę. Być może będzie konieczność ponownego wyprania psa w szamponie leczniczym, korzystając z dobrodziejstwa lecznicowego brodzika ;)

OKO:
Już wiemy dlaczego powieki nie zostały zaszyte. W tym celu musiałaby nastąpić amputacja tego, co po oku zostało - czyli maciupeńkiej gałki, z której wylał się płyn i wszystkiego, co ją otacza. Wskazań medycznych do tego nie ma - ewentualnie względy estetyczne. Psina była w fatalnym stanie, a oczodół pozostał w bardzo dobrym stanie, nie było żadnego wysięku, stanu zapalnego. Przy okazji dopytamy ile by taki zabieg kosztował. Ale to i tak nie na teraz/zaraz, bo to by się wiązało z kolejną narkozą, a na to jeszcze za wcześnie...

Ogólnie Doktor wielce zadowolony kondycją Iki i optymistycznie nastawiony na przyszłość :) Panna nam przytyła od kiedy u nas jest o kilogram i waży teraz 24,6 kg. Jak się będzie kończyła karma gastro (za jakiś tydzień), zastanowimy się czy rzeczywiście pokarmić ją trochę karmą dla szczeniąt dużych ras (taka była wersja jeszcze tydzień temu), czy wystarczy dobra karma bytowa.

Pani Ela - taki lecznicowy Anioł, który w ramach wolontariatu opiekuje się lecznicowymi bezdomniakami (między innymi opiekowała się Iką) i ma adoptowane z lecznicy 2 psiaczki (i chyba jakieś kotki), ma polecać Ikersona pewnej pani, której sunia niedawno odeszła po ciężkiej chorobie. Zatem kciuki wskazane :cool3:

Tak fajnego, bezproblemowego psa jak Ika na tymczasie jeszcze nie miałam. To jakby nagroda za te wszystkie Alutki i inne Dumki :evil_lol:
Aha, i jeszcze uczy nas utrzymywania jednak porządku na blacie w kuchni! Bo jak jest posprzątane i pozmywane, wcale tam nie zagląda, ale gdy stoją brudne talerze, gary albo nie pochowane zakupy - o, to inna bajka! :eviltong:

Dziękujemy Cioci Kasi i Darczyńcom za ciasteczka wątróbkowe - były wczoraj degustowane z prawdziwą wdzięcznością :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Jedźcie na weekend - tylko się nie przeziębcie!!! Dobrego wypoczynku :)

Lesio dzielny nad wyraz - powoli opanowuje nowe gabaryty ;) Ikerson jutro zostanie wyekspediowany do ogrodu - musi przywyknąć, żeby móc zacząć zostawać (jeśli tylko pogoda pozwoli).

Dziś po powrocie miałam do zakopania 2 prawdziwe leje po bombach!!! Koparki postanowiły wydobyć spod ziemi betonowy osadnik po dawnej przydomowej oczyszczalni ścieków!!!! Dobrze, że klapa ciężka i żadna nie wpadła! :)

Link to comment
Share on other sites

Główno dowodząca koparka to Krecha :) Dziś w lejach po bombach zostały zakopane koopencje - ponoć to pomaga przed ponownym "wybuchem". Tylko co z tego, że nie będą kopały w tym miejscu, skoro tyle jest innych?... W dwóch miejscach mamy dom podkopany do fundamentów - Kreska się w tej norze mieści tak, że jej nie widać!

Ikencja na swoim ulubionym posłanku:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/930/5751db5e2c0aae64med.jpg[/IMG][/URL]

A obok posłanka wzgardzony kocyk ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/932/85340f736ed5f072med.jpg[/IMG][/URL]

A tu już się "zrywała" do wstawania, a zanim wstał pies - wstało... ucho :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/932/1de3053f8d6a0b60med.jpg[/IMG][/URL]

Tytuł zdjęcia: "wszystkie miejsca na kanapie dla VIPów wyprzedane!" :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/930/8860733cabc9c916med.jpg[/IMG][/URL]

Ewentualnie ktoś może tylko.... przycupnąć na brzeżku ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/929/39924986fdd59c8emed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Gapcia i Kresia ułożyły się... w SERDUSZKO :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/932/fd612dd3156cc3cfmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/929/3aa1f04756099299med.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/932/c136aa66efb6684amed.jpg[/IMG][/URL]


I "serduszko" się... rozwija :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/932/1872cb920113a5eemed.jpg[/IMG][/URL]


Pękate brzuchole po kolacji :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/929/8e7bac435436b16dmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A tak wygląda dywan kilka godzin po odkurzeniu ;)
Cały powleczony białym puchem...

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/930/243c11387d285e17med.jpg[/IMG][/URL]

Ika dziś większość dnia spędziła na dworze. Wyraźnie nie przepada za słońcem (oj, nie jest z naszej paczki ani trochę ;)). Trochę pospacerowała, a potem się uwalała w cieniu pod krzakiem albo pod domem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...