Nutusia Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Oj, nie wiem czy w pojedynkę byłabym taka... skuteczna! ;) :) Quote
3 x Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 najwyzej mnie pogonicie ale mam prośbę o lajka pod moim komentarzem (Małgorzata Har) nie pod zdjęciem książek tylko pod komentarzem https://www.facebook.com/faktpoznan/photos/a.262706747247589.1073741828.262690230582574/325969547587975/?type=1 jeszcze 25 min głosowania a idę z laską łeb w łep ratujcie mnie ! sami i za pomocą swoich znajomych Quote
malagos Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Kliknełam Lubię to pod Twoim komentarzem, tak? za to zapraszamy na spotkanie i pogaduszki w środę 12 listopada na Pl. Bankowym :) Quote
Mattilu Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Ponieważ doszły już wszystkie wpłaty, podsumowałam rozliczenie bazarku DZIECIowa TANIOcha , a z niego wynika, że: ZYSK dla Jagi/Bomby: 45zł (20% z 225zł) :Rose: -------------------------------------------------------------- Post rozliczeniowy Jagi/Bomby : http://www.dogomania...omu/?p=15226584 właśnie zaktualizowałam i wygląda to tak: LISTOPAD+7,60 zł - SALDO z poprzedniego m-ca+ 45 zł - 20% z bazarku DZIECIowa TANIOcha - 04.11 -będą wydatki zł - spot on, karma... -------------------------------------------------------- +52,60 zł - SALDO na dzień 05.11.2014 Gdyby ktoś zechciał parę grosików podarować Bombie na karmę (skończy się za ok. 2-3 tygodnie)... :oops: Inka, ile na tą karmę, mów szybko! Quote
3 x Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Kliknełam Lubię to pod Twoim komentarzem, tak? za to zapraszamy na spotkanie i pogaduszki w środę 12 listopada na Pl. Bankowym :) kurna tylko nie w srody ! i czemu tak wczesnie? ew niech inka wszystko nagrywa a ja sobie potem w parku odsłucham ;) dzięki wygląda na to, ze sie udało co wam powiem to wam powiem ale w dogo siła :) Quote
inka33 Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Oj, nie wiem czy w pojedynkę byłabym taka... skuteczna! ;) :) No to, kto jeszcze?! Przyznać się!!! :mad: Inka, ile na tą karmę, mów szybko! Nie powiem! ;) Jeszcze nie wiem, bo zależy którą karmę wybiorę w zooplusie. :hmmmm: Teraz Bomba je Markus Muhle, który zasadniczo jej dobrze służy (odchudzanie, kupy itd.), ale chyba ma więcej kamienia na zębach... :( , bo a karma - jak na suchą - jest dość wilgotna i miękka, nie jest w takich zwyklych "chrupkach" tylko jakby wyjechała z ogromnej maszynki do mielenia mięsa, więc mniej wysiłku jest przy jej jedzeniu. Zastanawiam się teraz nad karmą ...(tu wpisać nazwę, której chwilowo zapomniałam i link). Zważyłam dziś "końcówkę" tej co jest teraz i okazuje się, że jeszcze na m-c jest. Będę więc zamawiać pod koniec listopada / na początku grudnia, zwłaszcza, że spot on też potrzeba. W ogóle, to się zagapiłam kalendarzowo i okazało się dziś, że powinnam była zakroplić Bombę przedwczoraj :splat:, więc dziś kupię Fiprex w stacjonarnym sklepie zool. i zakroplę po wieczornym spacerze... kurna tylko nie w srody ! i czemu tak wczesnie? ew niech inka wszystko nagrywa a ja sobie potem w parku odsłucham ;) Inka pewnie tylko na chwile wpadnie, bo kretyńska Bombeczka nie chce chodzić beze mnie na psacery... :roll: Wobec tego nie warto nagrywać. ;) Quote
inka33 Posted November 8, 2014 Author Posted November 8, 2014 ZAPRASZAM SERDECZNIE w odwiedziny i po zakupy na bazarek KULINARIA-OGRÓD-ŚWIĘTA :happy1: w 30% przeznaczony na Bombę. :bigok: Quote
inka33 Posted November 9, 2014 Author Posted November 9, 2014 Bomba miała dziś trochę niespodziewanych wrażeń... ;) T-pańcia wyjątkowo postanowiła nie zaniewidzieć na "otwockiego latacza" i z porannnego psaceru przytaszczyła ok. 12 kg młodziutkiej spanielki - z punktu widzenia Bomby - intruzki, która po pierwszym stresie w nowym miejscu wśród obcych ludzi ośmielała się zaczepiać Bombę do zabawy... :mad: Na szczęście tylko raz warknęła groźnie na ślicznotkę i obchodziły się z pewnej odległości. Strat w futrach brak. :) Psica wyglądała na strasznie zagubioną i wystraszoną. W zasięgu wzroku nie było widać nie tylko jej człowieka, ale żadnego człowieka. Była (jest) mega-zadbana (przynajmniej z wyglądu sierści - błyszcząca, wyczesana, nawet uszy czyste itd.), miała obrożę przeciwpchelną i obrożę z zawieszką - co się tutaj bardzo rzadko zdarza. Dlatego postanowiłam zgarnąć ją pod pachę, zwołać TŻta z drugą smyczą, zabrać piesa (wówczas jeszcze nie znając nawet płci). Niestety zawieszka nie miała nr telefonu, ale nr szczepienia z adresem lecznicy wet. Po zadzwonieniu okazało się, że lecznica nie ma tego nr w swojej bazie i wetka (między pacjentami) długo szukała "na piechotę" po suczkach w bazie. No i dostaliśmy wreszcie namiar, też bez telefonu. Jedyna czarna spanielka w bazie. Poszliśmy. Adres właściwy. Okazało się, że właściwie to niemal ją ukradłam, bo biegała po swojej ulicy (na szczęście nie bardzo ruchliwej), a zgarnęłam ją niemal spod domu. :roll: Ludzie - szkoda gadać... Był facet, żona w pracy. "To ja państwu zaraz dam na flaszkę." Nie, my nie dlatego się nią zaopiekowaliśmy, poszukaliśmy właścicieli i ją oddajemy. Chodziło nam o bezpieczeństwo psa. "To pewnie młody [syn] rano z nią wychodził na spacer i tak ją puścił." :roll: "Ja wcale nie chciałem psa w domu, ale żona skądś przyniosła, no i jest." :roll: I jeszcze: "Już raz nam ją ukradli.". To dlaczego biega luzem po ulicy? Samochody itp. "Bo ona nigdzie się nie oddala, tylko od jednego końca ulicy do drugiego sobie biega." :mdleje: Gość chyba był w trakcie remontu u sąsiadów i mówi, że musi ją zamknąć. Poszedł do mieszkania, psica tam wbiegła, a on za chwilę ją woła. :hmmmm: I okazało się, że tylko poszedł po klucz i zamknął ją w pomieszczeniu naprzeciwko ich mieszkania, wyglądającym jak jakiś schowek, opuszczony pokój czy coś takiego... :shake: No i co ja mogłam zrobić, jak żona dba, synek się ucieszy, a on psa nie chciał...? :sad: Quote
inka33 Posted November 10, 2014 Author Posted November 10, 2014 Tia... A dzisiaj rano - na tej samej ulicy, pod tym samym "płotem", co wczoraj spanielkę - zobaczyłam... hmm... yorczka? Tzn. wyglądał jak mocno "przechodzony" mop z jakimś zwierzęciem w środku... :shake: Przed przywleczeniem go przeze mnie do domu... :roll: uchroniła nas Bomba, której zwierz za długo zad wąchał i go pogoniła... Ale i poniekąd dobra strona tego Bombowego przepędzenia jest, bo yorczek tak się Bomby wystraszył, że zwiewając pokazał nam, gdzie (jak sądzę) mieszka - wlazł przez przerwę między prętami metalowego płotu jak do siebie. Przynajmniej ten jeden raz więcej uniknął śmierci w samotności... :/ Quote
mestudio Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 No tak to jest jak miasto wchłonie wieś albo wieś wprowadza się do miasta. Wieś nie uczy się niczego nowego tylko ze swoimi buciorami panoszy się w mieście. Tak samo wyprowadza się psy w okropnym Radomiu w samym centrum, tak samo wypuszczają psy w Kozienicach na tych ulicach miastowych, ale podmiejskich jeszcze. Quote
inka33 Posted November 10, 2014 Author Posted November 10, 2014 No tak to jest jak miasto wchłonie wieś albo wieś wprowadza się do miasta. Wieś nie uczy się niczego nowego tylko ze swoimi buciorami panoszy się w mieście. Tak samo wyprowadza się psy w okropnym Radomiu w samym centrum, tak samo wypuszczają psy w Kozienicach na tych ulicach miastowych, ale podmiejskich jeszcze. Jak już gdzieś pisałam (nie musisz o tym wiedzieć ;) ), 'musiałam się nauczyć' nie widzieć psów biegających luzem po Otwocku, bo nie mam tysięcy hektarów na ew. ich "przechowywanie". Niestety to (również) tutejszy zwyczaj, że psy latają po mieście, lasach i opłotkach całymi dniami, a wracają na noc (najeść się ?)... Przy tym oczywiście produkują wciąż nowe, bo co tam, lata z jajami, bo "niech sobie użyje, co mu będę żałował..." Ograniczam się do zganiania z jedni tych co idą środkiem zamiast przejść na drugą stronę i już. Ale większość to "zwykłe wiejskie burki" (w mieście...), poniekąd nauczone takiego życia, innego nie znające... :roll: Ale ta błyszcząca spanielka...?! Taka wesoła, taka przyjacielska... :sad: Albo - dla odmiany zaniedbany - york (których nawet nie lubię...)... Na co komu york, którym "nawet poszpanować nie można", bo lata sam po krzakach, drogach i wygląda jak brudny mop...?! :-o Czasem mnie coś jednak rusza w tym moim ogólnym otwockim "niewidzeniu"... :sad: Quote
Mattilu Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Czytam i czytam i znowu nachodzi mnie refleksja, ze wies wsi nie rowna. Kto byl w Luksemburgu, ten wie, ze miasto tak naprawde jest tu jedno, a tak same wsie i mimo ogromnej liczby urzednikow bankowych sa tu tez chlopi, rolnicy, farmerzy, jak zwal tak zwal. I NIE MA tu bezdomnych psow. Na lekarstwo. A na spacerach z psami spotyka sie mnostwo ludzi z kundelkami, psami najwyrazniej z odzysku. A na wakacjach w Zakopanem interweniowalam w sprawie suczki puszczonej luzem z cieczka. Byla gwalcona przez chmare psow. I okazalo sie, ze nalezy do miejscowej...pani weterynarz... Quote
Maciek777 Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Inko, ale Ty masz przygody :lookarou: Quote
Gusiaczek Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Czytam i czytam i znowu nachodzi mnie refleksja, ze wies wsi nie rowna. Kto byl w Luksemburgu, ten wie, ze miasto tak naprawde jest tu jedno, a tak same wsie i mimo ogromnej liczby urzednikow bankowych sa tu tez chlopi, rolnicy, farmerzy, jak zwal tak zwal. I NIE MA tu bezdomnych psow. Na lekarstwo. A na spacerach z psami spotyka sie mnostwo ludzi z kundelkami, psami najwyrazniej z odzysku. A na wakacjach w Zakopanem interweniowalam w sprawie suczki puszczonej luzem z cieczka. Byla gwalcona przez chmare psow. I okazalo sie, ze nalezy do miejscowej...pani weterynarz... ręce opadają :nonono2: Quote
konfirm31 Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 U mnie coraz wiecej psów na smyczach(nie tylko joreczki), lub za płotem, a coraz mniej biega luzem. Te, które biegają, to raczej albo tz. "elementu", albo import z pobliskich wsi, który został przywieziony, żeby szukał jedzenia i szczęścia w mieście. To szczęście, to najczęściej Radysy, albo śmietniki i jeśli gęste futro i odpowiednio przymilny charakter, szansa przeżycia zimy...... Bo mało jest takich PW(Pozytywnych Wariatek - cyt. malagos), które zaprosza bezdomniaka do swego domu......choć na tymczas :( Quote
inka33 Posted November 12, 2014 Author Posted November 12, 2014 Aha, chyba z tego wszystkiego zapomniałam Wam napisać, że w piątek (7.11) kupiłam Bombie Fiprex M za 20zł i ją zakropliłam. Quote
Mattilu Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Bomba - zostawiam głaski :) ja też! ja też! Quote
inka33 Posted November 13, 2014 Author Posted November 13, 2014 Bomba - zostawiam głaski :) ja też! ja też! Bomba wszystkie głaski skrupulatnie pozbierała! :D Quote
annka Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Jakiś ładny wstęp.... :roll: foteczka aktualna, info, co w kolejnych postach itp. ← uzupełnić... :oops: .................................Wcześniejsze info o Czarnej Owcy tu i stąd:http://www.dogomania.pl/forum/threads/247460-DT-mestudio-wątek-zbiorczy-tymczasów Info z 28.09.2013, czyli z dnia powrotu z Radys do DT mestudio:http://www.dogomania.pl/forum/threads/247460-DT-mestudio-wątek-zbiorczy-tymczasów?p=21359095#post21359095FILMIKI:- Jaga jeszcze jako Duszka w DT mestudio: (z Roxi) post #59 → http://www.youtube.com/watch?v=biM0jOyOJFw , (z Alfą) post #681 → http://www.youtube.com/watch?v=HftcuK_TKyg&feature=youtu.be .- na tym wątku, już jako Bomba: post #531 , post #... post #...ZDJĘCIA:- Duszka/Owca/Jaga (wśród innych tymczasowiczów oraz rezydentów) na wątku DT mestudio: post #9 , post #10 , post #23 , post #28 , post #58 , post #86 , post #104 , post #137 , post #145 , post #174 , post #183 , post #219 , post #231 , post #241 , post #243 , post #267 , post #278 , post #436 , post #566 , post #582 , post #608 , post #620 , post #631 , post #632 , post #645 , post #697 .- album Jagi na fb by mestudio:https://www.facebook.com/media/set/?set=a.531365000283629.1073741848.463049880448475&type=1- na tym wątku, już jako Bomba: post #42 , post #211 , post #212 , post #308 , post #324 , post #334 , post #348 , post #397 , post #444 , post #454 , post #471 , post #472 , post #473 , post #504 , post #505 , post #506 , post #507 (← zepsute linki...), post #526 , (z foto-sesji by Bonsai) post #654 , post #668 , post #... , (w czasie "urlopu" w DT mestudio X.2014) post #739 , post #755 , post #763 , post #... , post #... , post #... , post #... , post #... , ... c.d.n. :P www.ogloszeniaadopcji.pl Quote
inka33 Posted November 13, 2014 Author Posted November 13, 2014 www.ogloszeniaadopcji.pl Ale, że... o co kaman...?! :hmmmm: Quote
Nutusia Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Czy Bomba by zniosła takie warunki?... szukamy pieska średniego, do 3 lat, najchętniej suczkę. Jesteśmy czteroosobową rodziną z dwoma kotami, najmłodsze dziecko 7 lat jest bardzo energiczne. Mieszkamy w bloku, prawie w centrum miasta, ale w okolicy dużego parku i ogródków. Możemy zaoferować dużo miłości,poświęcenia uwagi, opiekę, regularne spacery (chociaż między 9-15 pies zostawałby sam) i aktywne weekendy. Warunkiem jest, żeby piesek nauczony był czystości, tzn. załatwiania się na zewnątrz, pozostawania w domu oraz żeby nie był agresywny w stosunku do dzieci i innych zwierząt. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.