Jump to content
Dogomania

CZARNA OWCA - Duszka z Kozienic - 8m-cy w Radysach - 4m-ce jako JAGA w bdt mestudio, po 11m-cach jako BOMBA u inki33 - ZOSTAJE! - ma dom


inka33

Recommended Posts

Ale nie wszyscy moga sprawdzic osobiscie!!! Wiec prosze mi tu zaraz pisac co u Bomby

Jak mnie najdzie wena, to napiszę! :P

 

Powiem tylko, że Bomba miała wczoraj zły... a właściwie auto-wredny dzień i musiała zebrać ode mnie 3 fuknięcia i 2 pacnięcia w nos! :mad:

 

 

Za to umiem już wstawiać tu zdjęcia, więc Wam mogę pokazać, co dostałam jakiś czas temu od TŻta swego:

 

Owczy%20medal%20-%20inka33.JPG?psid=1  :grins:

 

A później (może dziś wieczorem) wstawię Wam tu Bombowe fotasy by Bonsai - trzeba będzie wybrać 5 z 16 do kolejnej najbliższej porcji ogłoszeń albo podzielić je na 3 porcje od razu, to będzie na zaś... :hmmmm:

 

Teraz będzie ten tekst:

 

-----------
Mała czarna... Owieczka - fanka pieszczot czeka na Ciebie!

Owca jest niewielką (11kg) ok. 5-letnią suczką, która oprócz głaskania uwielbia skubanie trawy i ganianie za piłeczką. Toleruje większość psów, nie lubi zaś kotow. Akceptuje dzieci, a za Swoim Człowiekiem pójdzie wszędzie. Spokojnie spaceruje na smyczy i zna podstawowe komendy. Zachowuje czystość w domu, grzecznie zostaje też sama oraz dzielnie podróżuje komunikacją czy autem. Owieczka to bezproblemowa i urocza psinka o milutkim futerku - psi ideał i już! :]

Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie.

Warunkiem adopcji... itd.

Kontakt: ...

-----------

Link to comment
Share on other sites

https://py26sw.bn1.livefilestore.com/y2pAZy9rnvuups3kCWVAw7aTgZEk4937y6Ml-5gMRXOh7NBLhpMR3CZQ_NcHxUk3f8Mtu5o8w5WdwY9nMi-GfLkwVTi9dpcrs3rBVzZLaxHaaU/OWCA%20by%20Bonsai%201-1.jpg?psid=1

 

no i weź nie pokochaj ....

 

wszystkie zdjęcia cudne i .........

się pytam dlaczego w jednym poście nie mam możliwości zacytowania linkiem kilku zdjęć? :pissed:

Link to comment
Share on other sites

była "pierwsza porcja" zdjęć i z drżeniem serca czekam na drugą ;)

 

jestem zakochana w Bobmbalińskiej, jest szczególna, wyjątkowa, mądra, grzeczna ....  nie naklikam komplementów  tylu, na ile zasługuje ...

to Cudowne Stworzenie, Miłość chodząca na czterech łapulacach i z całego serca życzę dwóch, które podrepczą razem z nią w świat

Link to comment
Share on other sites

była "pierwsza porcja" zdjęć i z drżeniem serca czekam na drugą ;)

 

jestem zakochana w Bobmbalińskiej, jest szczególna, wyjątkowa, mądra, grzeczna ....  nie naklikam komplementów  tylu, na ile zasługuje ...

to Cudowne Stworzenie, Miłość chodząca na czterech łapulacach i z całego serca życzę dwóch, które podrepczą razem z nią w świat

Tak własnie jak pisze Gusiaczek, dobrego domku, kochana psinko:)

Link to comment
Share on other sites

https://py26sw.bn1.livefilestore.com/y2pAZy9rnvuups3kCWVAw7aTgZEk4937y6Ml-5gMRXOh7NBLhpMR3CZQ_NcHxUk3f8Mtu5o8w5WdwY9nMi-GfLkwVTi9dpcrs3rBVzZLaxHaaU/OWCA%20by%20Bonsai%201-1.jpg?psid=1

 

no i weź nie pokochaj ....

 

wszystkie zdjęcia cudne i .........

się pytam dlaczego w jednym poście nie mam możliwości zacytowania linkiem kilku zdjęć? :pissed:

Jeszcze nie próbowałam cytować kilku zdjęć... Sprawdzę przy okazji.

 

No i weź... :shake:

 

 

o mój boże, pies z żurnala :) faktycznie wygląda jak grubas'ek ;)

Teraz to nawet już talię można u niej wyczuć pod kudełkami! :]

 

 

Zdjęcia piękne. :klacz:

Jak to od Bonsai'ki! :]

 

 

O kurczaki, toż to nie owca tylko... karakuł! :)

No to za chwilę wstawię jeszcze bardziej "karakulskie zdjęcie (nr 2-5). :]

 

 

A mi sie wydaje, ze Inka pisze i pisze te ogloszenia po to zeby ich nie zrobic;)

A mi się wydaje, że może i nie najgorzej Ci się wydaje, ale jednak wydaje. ;)

 

 

też czasami mam takie wrażenie... :grins: 

To wrażenie odnieś, bo dziś wysłałam nowe "zleconko" do Ziutencji. :P

Link to comment
Share on other sites

Karakuły z owcy, może da się na niej trochę zarobić :smile:.

 

Mam zacząć zbierać "wyczeski" czy od razu golić...? :hmmmm:

 

 

nie moge

bo nie chce mi się dymac 250 km ;)

To później dymaj 500m. :]

 

 

Przecież to zaledwie rzut beretem...  :shiny:

Ano! :]

 

była "pierwsza porcja" zdjęć i z drżeniem serca czekam na drugą ;)

 

jestem zakochana w Bobmbalińskiej, jest szczególna, wyjątkowa, mądra, grzeczna ....  nie naklikam komplementów  tylu, na ile zasługuje ...

to Cudowne Stworzenie, Miłość chodząca na czterech łapulacach i z całego serca życzę dwóch, które podrepczą razem z nią w świat

Zara będzie druga.

Kto by nie był...

Drepczą.

Ale.

:[

 

 

Tak własnie jak pisze Gusiaczek, dobrego domku, kochana psinko:)

Może chcesz, żeby Bombusia Cię odwiedziła...? ;)

Link to comment
Share on other sites

Na ostatnim zdjęciu widać, gdzie Bombalina ma nasze wysiłki zmierzające do znalezienia jej domu ;)

 

A skoro już tu jestem, uprzejmie doniosę, że Bomba dziś w parku znalazła... jeża i teraz Inka - zamiast załatwiać różne zaplanowane na dziś sprawy - wędruje z jeżem do weta, bo po konsultacji z Jerzym Garą (jeżowym specjalistą) wyszło, że ze znalezionym jeżem jest coś nie ten teges :(

Link to comment
Share on other sites

Ja na moment, bo mam - bagatela! - 4h niedoczasu... :huh:

 

Niestety Nutusia za szybko z tym jeżykiem tutaj... :(

Było tylko kilka % szans na to, że jeżyk w ogóle żyje, że zahibernował pomimo ciepłej aury, co się sporadycznie zdarza...

 

No, na początku to w ogóle nic nie było wiadomo, jak jeszcze był w parku... wyglądał... mało żywo... ja niedoświadczona... jeżyk kulisty, niereagujący na trącenie gałązką... Kontakt od Nutusi na pana Jerza jeżowego, telefon, karton do parku, jeż do kartonu, karton z jeżem do naszego weta... wet nawet nie zajrzał do kartonu... telefon do p. Jerzego... telefon od jeżowego DT - długie deliberacje czy może być żywy czy nie... nie widać, by oddychał... kilka %, że hibernacja... bo nie jest zimny... bo nie jest całkiem drętwy... "poddaje się" lekkiemu naciskowi palca... Dwóch(!) wetów na całą W-wę znających się na jeżach... W końcu decyzja - zawożę go do nich. Jak dojechałam (prawie godzina w autobusie, prawie 4 h od wywęszenia jeżyka przez Bombę) i otworzyliśmy kartonik, to już nie było wątpliwości... Jeżyk stężał. Powiedzieli, że wyglada... ładnie - znaczy chyba nie chorował... chyba ze starości odszedł... Oni go oddadzą naturze... gdzieś na Młocinach... Ok. 700g jeżyka... :sad:

 

 

PS. Bonsai! A co Ty mię tutaj...! :mad:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...