Jump to content
Dogomania

Cindy - wesoły psi dzieciak - już w DS- powodzenia Kochana Królewno!!!


Gabi79

Recommended Posts

[quote name='Bogusik']Ja też jestem i tu i tam...;) Nic więcej nie mogę dodać do tego,że nadal czekamy...Pani Ani nie udało się skontaktować przed wyjazdem z Panem od transportu.Obecnie jest w Polsce, tak więc jakieś konkretne wiadomości będą w przyszłym tygodniu...[/QUOTE]

[quote name='Mysza2']Gabunia, nawet jak nie piszemy to jesteśmy i zaglądamy:)[/QUOTE]

[quote name='kolejna kobietka']Dokładnie :fadein:[/QUOTE]

[quote name='kiyoshi']równiez zaglądam czekając na te najlepsze wieści;)[/QUOTE]

[quote name='Sarunia-Niunia']I ja jestem i zaglądam do Cinduni, Gabrysiu...
Trzymam mocno za Cindunię i mam nadzieję, że tym razem wszystko się ułoży i Cindunia znajdzie wspaniały dom!!!
A tak poza tym, to nawet nie chcę myśleć, co przeżywasz Gabrysiu... ale jestem z Tobą!!!!!!!!!![/QUOTE]

[quote name='Kamila Proc']i ja rowniez[/QUOTE]

Bardzo się cieszę i dziękuję Wam za obecność i kibicowanie Cinduni:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Bardzo dziękuję!!!

Wczoraj p. Ania poprosiła Bogusię o mój nr tel. Miała dzisiaj zadzwonić.

Czekam, czekam, czekam, a tel. milczy[/QUOTE]
Tak napisała,ze dzisiaj zadzwoni...Ja jestem tylko pośredniko-łącznikiem w przekazywaniu informacji Na więcej nie mam niestety wpływu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']Dobrze, że mamy Ciebie Bogusiu :loveu: ja nie wiem co byśmy bez Ciebie zrobiły ;)
Gabrysię doskonale rozumiem i wiem co ona teraz przeżywa...[/QUOTE]
:smile: Ja też ją doskonale rozumiem i wiem,że to wszystko bardzo przeżywa.A to czekanie i brak konkretnych wiadomości,jeszcze to potęguje.Ja takie sytuacje nazywam..." nie do końca spakowanymi walizkami"...Gdzie nie wiadomo,czy dopakować,czy jednak rozpakować...
Tak czy owak,do przyszłego tygodnia zostało tylko parę dni i wreszcie muszą być już jakieś konkretne ustalenia.Tak to widzę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Gabuniu wyluzuj kochana.
Gdyby Pani Ania miała już jakieś konkrety to na pewno by dzwoniła.
A jak jest w trakcie ustaleń i sama nic pewnego nie wie to po co ma dzwonić.[/QUOTE]

Eluś, masz rację w 100%ach.

Zdaję sobie sprawę, że skoro p. Ania jest w Polsce, u rodziny to nie ma czasu, ani możliwości zajmować się sprawami transportu.

Myślałam, że po prostu zadzwoni, żeby pogadać o Cinduni.

[quote name='AgusiaP']Dobrze, że mamy Ciebie Bogusiu :loveu: ja nie wiem co byśmy bez Ciebie zrobiły ;)
Gabrysię doskonale rozumiem i wiem co ona teraz przeżywa...[/QUOTE]

To, co ja teraz przeżywam to istny koszmar....

Pytania czy dobrze robię wysyłając Cindunię tak daleko, czy szybko się zaaklimatyzuje, jak przetrwa tak długą podróż itd. itp.


[quote name='Bogusik']:smile: Ja też ją doskonale rozumiem i wiem,że to wszystko bardzo przeżywa.A to czekanie i brak konkretnych wiadomości,jeszcze to potęguje.Ja takie sytuacje nazywam..." nie do końca spakowanymi walizkami"...Gdzie nie wiadomo,czy dopakować,czy jednak rozpakować...
Tak czy owak,do przyszłego tygodnia zostało tylko parę dni i wreszcie muszą być już jakieś konkretne ustalenia.Tak to widzę...[/QUOTE]

Bogusiu, wspaniale to ujęłaś "Nie do końca spakowane walizki".

Nie ma pewności wóz, czy przewóz. I jeszcze to czekanie

Ja jestem często panikarą i czarnowidzem.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Gabrysiu, to nie chodzi o bycie panikarą albo czarnowidzem...My już się tutaj, na dogo, tyle naogladałyśmy psiego nieszczęścia, że wcale nie dziwi mnie Twoje zachowanie:shake:[/QUOTE]

Paula masz absolutną rację, ja jestem panikarą i czarnowidzem, jeśli chodzi o adopcje ze względu na to, że czasem dzieją się rzeczy, jak mówi moja koleżanka NIE DO UWIERZENIA.

Po początkowej euforii znów dopadł mnie dół......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Paula masz absolutną rację, ja jestem panikarą i czarnowidzem, jeśli chodzi o adopcje ze względu na to, że czasem dzieją się rzeczy, jak mówi moja koleżanka NIE DO UWIERZENIA.

Po początkowej euforii znów dopadł mnie dół......[/QUOTE]

Kurcze, czyli dzisiaj Pani Ania też nie dzwoniła...
Wcale się nie dziwię Gabrysiu, że jesteś załamana ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgusiaP']Kurcze, czyli dzisiaj Pani Ania też nie dzwoniła...
Wcale się nie dziwię Gabrysiu, że jesteś załamana ...[/QUOTE]

[quote name='Anula']Sądzę,że Pani Ania zadzwoni tylko czeka na jakieś konkrety w sprawie transportu.Nie ma wyjścia,trzeba się uzbroić w cierpliwość.Mam nadzieję,że nie zrezygnuje z adopcji Cindusi.[/QUOTE]

Niech będzie, co ma być, ale najgorsze jest to bycie w zawieszeniu, czekanie, czy będzie wszystko super, czy też katastrofa.....

Postanowiłam na razie nie pisać maili, nie narzucać się tylko czekać, co będzie dalej.........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Niech będzie, co ma być, ale najgorsze jest to bycie w zawieszeniu, czekanie, czy będzie wszystko super, czy też katastrofa.....

Postanowiłam na razie nie pisać maili, nie narzucać się tylko czekać, co będzie dalej.........[/QUOTE]
Myślę,że w tej sytuacji,to chyba najlepsze wyjście...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Dobra decyzja Gabuniu.
Nie martw się, będzie dobrze :loveu::loveu:[/QUOTE]

Eluś marzę o tym, żeby tak było i żebyś mogła mi powiedzieć "A nie mówiłam!!!"

Dzisiaj był u Nas mój tato i Cindunia już tak bardzo nie szczekała. schowała się za mną i z zaciekawieniem patrzyła, jak Kajtuś się cieszy i przymila:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Dzisiaj był u Nas mój tato i Cindunia już tak bardzo nie szczekała. schowała się za mną i z zaciekawieniem patrzyła, jak Kajtuś się cieszy i przymila:loveu:[/QUOTE]
Bo to kochana psinka jest, tylko jak każdy potrzebuje czasu, żeby zaufać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...