kiyoshi Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 zaglądam i kibicuje z całych sił!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 13, 2013 Author Share Posted October 13, 2013 Nie mam siły, ciągle internet odmawia mi posłuszeństwa, a teraz laptop szwankuje. Nie mam żadnej wiadomości od p. Ani, chyba ten transport omówiony wstępnie nie wypalił. Cindunia jak zawsze szczęśliwa i zadowolona. Dzisiaj rano bawiła się z sunią west, biegały, jak szalone!!! A teraz ciągle się domaga, by rzucać jej zabawkę, którą łapie w locie. Do perfekcji opanowała wskakiwanie na kolana i dawanie buziaków!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 Czekamy więc spokojnie na rozwój wypadków:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted October 13, 2013 Share Posted October 13, 2013 O kurcze, a ja myślałam, że jak wrócę to przeczytam że już wszystko dograne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 [quote name='Mysza2']O kurcze, a ja myślałam, że jak wrócę to przeczytam że już wszystko dograne[/QUOTE] Niestety, znów jesteśmy w punkcie wyjścia. Ale dzisiaj nerwów dostałam. Byłam w zoologicznym po adresatkę dla Cinduni, a potem poszłam do tesco. Patrzę baba za mną ma piwa i kilka najtańszych puszek dla psa. Ale to jeszcze nic, w końcu co mnie obchodzą czyjeś zakupy. Wychodzę, a tam przed sklepem przywiązana sunia i pies sobie po niej skacze:angryy: Myślę: "Co za debil zostawia przed sklepem sukę z cieczką???? I nagle wybiega ta baba od piwa i karmy i odgania psa. Pies oczywiście nie chciał odejść, więc ona do niego po łacinie: "Wyp.... ty chu.... bo jak ci przyp....." Zamurowało mnie, byłam w takim szoku, że omal zakupów nie upuściłam. Biedna sunia, pewnie wyda na świat kilka słodkich szczeniaczków, którymi ktoś się zachwyci tylko przez chwilę, a potem wylądują w schronie:-( To jeszcze nie koniec psich rewelacji na dziś. Ostatnio koleżanka mi powiedziała, że P. od niej z pracy kupiła sobie za 1000 zł psa - westa, gdyż wyczytała, że ta rasa nadaje się do dzieci:crazyeye::crazyeye::crazyeye: Dzisiaj dostałam smsa: "P. już oddała psa". Na pyt. dlaczego? dostałam odp. "łapał tego małego (syn P.) za spodnie, szczekał, piszczał i córka sobie to inaczej wyobrażała".................................. MASAKRA i DEBILIZM................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Nie no, nawet nie wiem jak to skomentować :shake: przez co te biedne psy za sprawą tych debilnych ludzi przechodzą to jest niepojęte dla mnie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 To prawda.Takie sytuacje choć są nam znane z różnych źródeł,to jednak nadal zaskakują i przerażają :shake: To jakiś koszmar....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 [quote name='kolejna kobietka']Nie no, nawet nie wiem jak to skomentować :shake: przez co te biedne psy za sprawą tych debilnych ludzi przechodzą to jest niepojęte dla mnie :shake:[/QUOTE] [quote name='Bogusik']To prawda.Takie sytuacje choć są nam znane z różnych źródeł,to jednak nadal zaskakują i przerażają :shake: To jakiś koszmar....:-([/QUOTE] Ludzie są beznadziejni i tyle..... Ciocie kochane zobaczcie jaki biedak, na szczęście już bezpieczny w DT [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247893-Elmo-pies-w-typie-shi-tzu-zaniedbany-upodlony-chore-oczy%21-Pomocy%21[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Ludzie sa gorzej niż beznadziejni:(:( Gabi nawet mi nie opowiadaj, bo mi zaraz wyobraźnia rusza i nóż się w kieszeni otwiera:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 No wlasnie, a ja jeszcze tak wczoraj myslalam o tej suni, ktora teraz moze byc zaciazona i wydanie maluchow to jedno, a co jak nie wyda tylko wywali ja w ciazy gdzies pod lasem???.. matko juz nie chce o tym myslec nawet :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Jeszcze wynalazłam takie możliwości transportu,może dla Cindy się nie przyda ale warto sobie zapisać. [url]http://www.blablacar.pl/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Dzięki Anulka,już przesłałam p.Ani link.Z tym transportem,to jakiś koszmar!Bardzo ciężko coś znaleźć.Aktualnie są dwie osoby,z którymi p.Ana pertraktuje,ale czy coś z tego wyjdzie...Musimy czekać.Jak jeszcze coś znajdziesz,to proszę napisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Bogusik']Dzięki Anulka,już przesłałam p.Ani link.Z tym transportem,to jakiś koszmar!Bardzo ciężko coś znaleźć.Aktualnie są dwie osoby,z którymi p.Ana pertraktuje,ale czy coś z tego wyjdzie...Musimy czekać.Jak jeszcze coś znajdziesz,to proszę napisz.[/QUOTE] To jest dosyć fajny portal,wpisuje się skąd dokąd transport i wyświetla się szereg propozycji,jest kontakt tel i mailowy,tylko tyle,że transportując psa nie ryzykowałabym przewożenie bez kontenerka psa ze względu na postronność osób oferujących transport. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Anula']To jest dosyć fajny portal,wpisuje się skąd dokąd transport i wyświetla się szereg propozycji,jest kontakt tel i mailowy,tylko tyle,że transportując psa nie ryzykowałabym przewożenie bez kontenerka psa ze względu na postronność osób oferujących transport.[/QUOTE] Pani Ania zalogowała się, napisała do jednej osoby z tego portalu i czeka na odpowiedź...Cindunia pojedzie w kontenerku,bez względu na osobę przewożącą,jak i środek transportu.Inna opcja nie wchodzi w rachubę dla jej bezpieczeństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Bogusik']Pani Ania zalogowała się, napisała do jednej osoby z tego portalu i czeka na odpowiedź...Cindunia pojedzie w kontenerku,bez względu na osobę przewożącą,jak i środek transportu.Inna opcja nie wchodzi w rachubę dla jej bezpieczeństwa.[/QUOTE] Tak wiem,że Cindunia pojedzie w kontenerku.Napisałam to tylko dla innych osób gdyby chciały skorzystać z tej oferty,ponieważ dzisiaj przeczytałam,że suczka Milka zwiała przypadkowemu przewoźnikowi na parkingu i uciekła w las.Przewoźnik chciał ją tylko wyprowadzić aby rozprostowała kości i załatwiła się.Sunia nie została do tej pory odnaleziona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Anula']Tak wiem,że Cindunia pojedzie w kontenerku.Napisałam to tylko dla innych osób gdyby chciały skorzystać z tej oferty,ponieważ dzisiaj przeczytałam,że suczka Milka zwiała przypadkowemu przewoźnikowi na parkingu i uciekła w las.Przewoźnik chciał ją tylko wyprowadzić aby rozprostowała kości i załatwiła się.Sunia nie została do tej pory odnaleziona.[/QUOTE] Tak Anulka,ostrożności nigdy za wiele!Mimo,że tyle się o tym bębni,to czasami jak "grochem o ścianę" Eh...! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 (edited) [quote name='Anula']Jeszcze wynalazłam takie możliwości transportu,może dla Cindy się nie przyda ale warto sobie zapisać. [URL]http://www.blablacar.pl/[/URL][/QUOTE] [quote name='Bogusik']Pani Ania zalogowała się, napisała do jednej osoby z tego portalu i czeka na odpowiedź...Cindunia pojedzie w kontenerku,bez względu na osobę przewożącą,jak i środek transportu.Inna opcja nie wchodzi w rachubę dla jej bezpieczeństwa.[/QUOTE] Dziękuję Wam dziewczyny z całego serca!!!! [quote name='Bogusik']Tak Anulka,ostrożności nigdy za wiele!Mimo,że tyle się o tym bębni,to czasami jak "grochem o ścianę" Eh...![/QUOTE] To prawda, czasami ludzie robią coś w dobrej wierze, w wychodzi zupełnie inaczej.... Dzisiaj był u nas facet podłączyć internet stacjonarny. Cindunia musiała zostać zamknięta w łazience. Facet się kręcił, bo co chwilę szedł po coś do samochodu i Cindunia szczekała, jak szalona.\ Ona jest taka kochana!!!!!!!! Teraz śpi sobie na kanapie. Jak ja się stresuję tą podróżą. Chciałabym, aby to już było za nami, aby Cindunia już była na miejscu cała i zdrowa. TZ mówi, że Cinduni nie odda, a ja przyrzekam, że już żadnego "zwierza" na tymczas nie wezmę Edited October 16, 2013 by Gabi79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Gabrysiu ja też bardzo bym chciała, żeby Cindunia miała za sobą ten transport, żeby już była u Pani Ani. Nie myślałam, że mogą być takie trudności z załatwieniem tego transportu, ale jeśli ma być to wszystko zapięte na ostatni guzik, musimy się uzbroić w cierpliwość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 [quote name='AgusiaP']Gabrysiu ja też bardzo bym chciała, żeby Cindunia miała za sobą ten transport, żeby już była u Pani Ani. Nie myślałam, że mogą być takie trudności z załatwieniem tego transportu, ale jeśli ma być to wszystko zapięte na ostatni guzik, musimy się uzbroić w cierpliwość.[/QUOTE] Cindy niby ma DS, ale nie może do niego dotrzeć.... Aguś, nie wiesz, czy były jakieś tel. w sprawie chorzowskiej Dianki??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Gabi79']Cindy niby ma DS, ale nie może do niego dotrzeć.... Aguś, nie wiesz, czy były jakieś tel. w sprawie chorzowskiej Dianki???[/QUOTE] Wczoraj napisała Pani maila do kiyoshi, przekazałam dziewczynie, odpisała Pani, ale cisza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 [quote name='AgusiaP']Wczoraj napisała Pani maila do kiyoshi, przekazałam dziewczynie, odpisała Pani, ale cisza...[/QUOTE] Miejmy nadzieję, że się odezwie, ja nie mogę o Diance zapomnieć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Gabi79']Miejmy nadzieję, że się odezwie, ja nie mogę o Diance zapomnieć[/QUOTE] Oj Gabrysiu też mam taką nadzieję, ale jakoś kiepsko to widzę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Gabi79']TZ mówi, że Cinduni nie odda, a ja przyrzekam, że już żadnego "zwierza" na tymczas nie wezmę[/QUOTE] Gabi nie rób nam tego:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 [quote name='Mysza2']Gabi nie rób nam tego:placz:[/QUOTE] Tym to bym się akurat nie martwiła...;) przecież znamy Gabrysię :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 17, 2013 Author Share Posted October 17, 2013 [quote name='AgusiaP']Tym to bym się akurat nie martwiła...;) przecież znamy Gabrysię :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Fakt, za każdym razem mówię, że już żadnych tymczasów...... Ale naprawdę rozstanie z Cindunią będzie bardzo, bardzo trudne i bolesne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.