Mada&Teodor Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 [quote name='Blow']u nas są może ze trzy na centrum miasta a na osiedlu nie widziałam w ogóle:shake:[/quote] A najlepsze jest to, że w Wawie zrobili kampanie reklamową odnośnie zbierania koopali po swoim psie, a człowiek jak by chciał być porządny i chciał sprzątać to i tak nie gdzie tego wyrzucić :angryy:. No chyba, że powinien do domu zanosić :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: i do sedesu wrzucać. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 :diabloti::diabloti::diabloti: u nas też prowadzą kampanię:cool3:nawet wykosztowali się jakieś 30 tys. i nakręcili spot promujący sprzątanie po psie:diabloti: a śmietniczki i automaty jak były tak są i pewnie będą tylko w centrum miasta:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 U nas były tylko plakaty, którymi nikt się nie przejmował :] Powisiały sobie miesiąc i tyle je widzieliśmy. A w tv nigdy nie widziałam żadnego spotu zachęcającego do sprzątania :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 u nas leci na regionalnej 3:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted July 5, 2007 Share Posted July 5, 2007 u nas tez byly tylko plakaty i nic wiecej :D hihi ;p i tak nikt nie zbiera :P zreszta u mnie nie ma takiej potrzeby ;p z psami wszystcy chodza z mojej okolicy na laki i nad zalew itd ;p nie ma mowy o jakich odchodach na chodnikach czy gdzie tam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikki Posted July 7, 2007 Share Posted July 7, 2007 Wstyd się przyznać, ale do 10 miesiąca zycia mojego psa nie sprzątałam po nim :oops: Może nie widziałam potrzeby. W każdym razie zaczęłam zbierać jego kupki, gdy pewnego razu wyszliśmy na spacer i Baton zrobił kupkę przed płotem pewnej pani, która wąłsnie kosiła trawnik. Zaczęła się na mnie gapić. Na szczęście miałam woreczek w kieszeni i posprzątałam, a ona pwoiedziała: dziękuję. Od tego czasu zawsze sprzątam po psie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted July 7, 2007 Share Posted July 7, 2007 Moim "momentem przełomowym" było paskudne wdepnięcie w to co narobił inny pies. Stwierdziłam, że jak ja nie zacznę sprzątać to już do końca życia będziemy się pławili w g***** ... Jak sprzątam po Bziku to ludzie reagują rożnie - niektórzy z aprobatą, z podziękowaniem, niektórzy olewają bo wolą się na kogoś powydzierac ze nie sprzata zamiast pochwalić ze sprząta (tak jak pewna pani o ktorej juz w tym watku pisałam...) a inni się wręcz smieją. No cóż, trzeba zaczać od siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted August 21, 2007 Share Posted August 21, 2007 A w mojej małej mieścinie nie ma nawet zwykłych koszy, to co dopiero takie na psie odchody ;) Najłatwiej jest kazać coś robić, ale ułatwić to jest trudniej... Odchody musiałabym zabierać do domu. Jak na razie wychodzę więc z psem rano (wtedy się załatwia) na zarośniętą, zapomnianą łąkę.. Ale już mam zamówione 'zbieradełko', więc za niedługo będę mogła rano już spokojnie wszędzie chodzić z psiakiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiłi Posted August 21, 2007 Share Posted August 21, 2007 Hehe ostatnio byłam na zakupach z Topsem. Szliśmy sobie tak chodnikiem i słysze: Jakie śliczny piesek, słodziutki! Ni stąd ni z owąt Tops zaczyna robić kupke i w tym samym momencie wszystkie osoby tak go wychwalające gdzieś znikają i wogóle jakoś pusto się zrobiło:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 21, 2007 Share Posted August 21, 2007 [quote name='Kiłi']Hehe ostatnio byłam na zakupach z Topsem. Szliśmy sobie tak chodnikiem i słysze: Jakie śliczny piesek, słodziutki! Ni stąd ni z owąt Tops zaczyna robić kupke i w tym samym momencie wszystkie osoby tak go wychwalające gdzieś znikają i wogóle jakoś pusto się zrobiło:evil_lol:[/quote] no co ty, to ty nie wiesz? że śliczne pieseczki kupek nie robią? :D p.s. ale kupal chyba tam nie zostal, co? :> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiłi Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='pauli_lodz'] p.s. ale kupal chyba tam nie zostal, co? :>[/quote] Jasne że nie;) W tym samym momencie kiedy zauważyłam, że robi kupsko (bo oczywiście Tops potrafi robić to w biegu i kupka była na całej rozciągłości chodnika) przepakowałam zakupy i zaczęłam zbierać, a obok nawet sprzedawcy zamilkli hahah:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik93 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 A ja własnie zastanawiam sie czy zbierać, bo w moim mieście kompletnie nikt nie zbiera więc dlaczego akurat ja miałabym to robic? Najbardziej denerwują mnie własciciele którzy wypuszczają psy samopas na cały dzien, a piesek dobie kuupkuje na zakazach wyprowadzania psów :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='Madzik13']A ja własnie zastanawiam sie czy zbierać, bo w moim mieście kompletnie nikt nie zbiera więc dlaczego akurat ja miałabym to robic? [/quote] Daltego, że: - masz kulturę osobistą - dbasz o higienę - nie interesuje Cię co robią inni, bo kierujesz się własnymi wartościami - ktoś musi być tym pierwszym i dać przykład Chyba coś sobie z tego wybierzesz :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='Greven']Daltego, że: - masz kulturę osobistą - dbasz o higienę - nie interesuje Cię co robią inni, bo kierujesz się własnymi wartościami - ktoś musi być tym pierwszym i dać przykład Chyba coś sobie z tego wybierzesz :razz:[/quote] podpisuję się za tymi powodami rękami, nogami i czeterma łapkami :) choć po stanie trawników jakoś trudno mi uwierzyć, że KTOKOLWIEK poza mną sprząta, to jednak widuję te rodzynki, które sprzątają.. więc powoli powoli i jakoś to sprzątanie może się rozprzestrzeni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka75 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Ja grzecznie informuje ze sprzatam po piesku ale mieszkam w NL gdzie psow masa a panstewko malenkie i tu wszyscy sprzataja:p . A jak sie znajdzie rodzynek co nie posprzata bo "nie zauwazyl ze piesek walnal kupalka":angryy: to potrafia cala banda naskoczyc na delikwenta i doprowadzic do tego ze jegomosc zapamieta zeby przygladac sie co piesek robi:mad: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='lolka75']Ja grzecznie informuje ze sprzatam po piesku ale mieszkam w NL gdzie psow masa a panstewko malenkie i tu wszyscy sprzataja:p . A jak sie znajdzie rodzynek co nie posprzata bo "nie zauwazyl ze piesek walnal kupalka":angryy: to potrafia cala banda naskoczyc na delikwenta i doprowadzic do tego ze jegomosc zapamieta zeby przygladac sie co piesek robi:mad: .[/quote] zawsze chciałam przeprowadzić się do holandii :D :D :D oto kolejny powód - lincze na tych, co nie sprzątają po psie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka75 Posted August 23, 2007 Share Posted August 23, 2007 zeby az lincze to nie:razz: ..ale pyskowki to i owszem;) .Pozdrawiamy z "porzadnej";) :diabloti: Holandii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 Prawda jest taka, że sprzątać trzeba bo nic fajnego w zafajdanych trawnikach. W Polsce jest jednak problem po pierwsze z mentalnością, a po drugie z brakiem specjalnych koszy. Jest ich jak na lekarstwo, a co zrobić z zebraną kupą? Zarzucić na plecy i spacerować z nią? A wrzucanie do normalnego kosza to też niezbyt dobry pomysł choć może lepszy niż zostawienie kupsa na środku chodnika albo wypielęgnowanej trawki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka75 Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 ja nie bardzo rozumiem dlaczego nie mozna wyrzucic kupala do zwyklego kosza.......przeciez trafiaja tam gorsze swinstwa, chocby chemikalia, a goowienko to odpad organiczny. Ja wywalam do pobliskiego kosza i nie mam zadnych oporow, a zwlaszcza ze zbieramy do kartonowych torebek ktore ulegaja biodegradacjii. Co to za durny przepis ze nie mozna wywalic klocuszka do kosza ktory stoi tuz obok a trzeba lazic po miescie i szukac pojemnikow specjalnie do tego przeznaczonych:shake: . Kolejny kwiatuszek legislacyjny w Polsce??:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 No umówmy się tych koszy jest tak mało jakby ich nie było czyli można przyjąc, że ich NIE MA :angryy: :p Ja zasadniczo nie widzę nic złego w wyrzucenia kupki do zwykłego kosza. Jak nie ma innych a przątać trzeba to co, przepraszam? I nie spacjalnie mnie obchodzi fakt, że w koszach niektórzy grzebią (bezdomnie etc.) Bardzo mi przykro ale ja nie będę łaziła po całym mieście w poszukiwaniu specjalnego kosza tylko dlatego, że komuś się nie podoba na co natrafi grzebiąc w koszu. A może natrafić na gorsze reczy niż kupka mojego psa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 podpisuję się pod tym też :) zresztą, ja zbieram do foliowych torebek, które zawiązuję na supeł, więc zawartość jest jako tako bezpieczna ;)a jak kogoś już tak goni ciekawość że supeł rozwiąże.. to już jego sprawa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andevil Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 Ja też wrzucam kupalki do zwykłych koszy. Uzywam do zbierania woreczków z Rosmana na odpady kosmetyczne, bo też ulegają biodegradacji (podobno). A nigdy nie przyszło mi do głowy, że nasz kupal moze przeszkadzać śmietnikowym poszukiwaczom skarbów.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 28, 2007 Share Posted August 28, 2007 [quote name='Andevil']Ja też wrzucam kupalki do zwykłych koszy. Uzywam do zbierania woreczków z Rosmana na odpady kosmetyczne, bo też ulegają biodegradacji (podobno). A nigdy nie przyszło mi do głowy, że nasz kupal moze przeszkadzać śmietnikowym poszukiwaczom skarbów.:diabloti:[/quote] woreczki są genialne :D nawet te specjalnie wywieszone do sprzątania po psie - choć czarne i nieprzezroczyste, są mniej dla mnie przynajmniej wygodne bo są krótsze.. przyzwyczaiłam się że mam z czego wiązać supeł ;)a co do śmietnikowych poszukiwaczy skarbów.. no cóż.. to już oni muszą uważać.. poza tym ciągle widzę jak przeszukują też kosze na psie odchody [a to, że mają tam czasami co znaleźć, butelki czy coś.. to już kwestia idiotyzmu pewnych jednostek, które nie raczą poczytać i używać koszy zgodnie z ich przeznaczeniem.. ] więc jakbym miała być taka uważająca na poszukiwaczy to tam też nie powinnam wrzucać? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted October 7, 2007 Share Posted October 7, 2007 czy u was, używających woreczków z rossmana na odpady kosmetyczne RUBIN, też tych woreczków już nie ma w rossmanach?? :(jestem załamana i przerażona, w co ja będę teraz zbeirałą? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nayantara Posted October 8, 2007 Share Posted October 8, 2007 nas są gdzie niegdzie pojemniki ale woreczków nima..... i tak zadko co się spotyka pojemnik postawili kilkadziesiąt w jednym miejscu i świecą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.