-
Posts
82 -
Joined
-
Last visited
About Andevil
- Birthday 12/24/1961
Converted
-
Location
Gliwice
Andevil's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
proponuje zalogować sie na [URL="http://www.labradory.info"]www.labradory.info[/URL] i tam pytać. To najwiekszy portal miłosników labów, a tu niewiele osób sie pojawia.
-
O, to nie jest takie oczywiste. Dorosły samiec moze ważyc z 35, ale i ponad 40kg. Suka oczywiście mniej. Wzorzec FCI nie określa prawidłowej wagi laba (jedynie wzrost) - pies ma mieć proporcjonlną budowę.
-
Używanie w tym temacie słów "hodowca" i "hodowla" jest zupełnie nie na miejscu, bo sunia pochodzi niestety z klasycznej rozmnażalni. Szkoda, ze autor tego wątku omija uwagi i rady KrystynyH, bo to jest właśnie hodowca przez wielkie "H". Może troche OT, ale myślę, ze nie do konca. A suni zyczę, żeby wyszła na prostą. A propos wagi szczeniaka - mój Dante przybierał średnio 1kg na tydzień - teraz ma 19tyg. i wazy 19,5kg. Apetyt ma, a robali nie.
-
Zwłaszcza, że nie jest problemem (potrzebna tylko wiedza z genetyki, a taka prawdziwi hodowcy mają) uzyskać całe mioty w kolorze czekoladowym.
-
Można tak zrobić, ale ja muszę mieć 100% zaufanie do wytrzymałości obroży (ponad 40kg pieska) i dlatego wolę nie przerabiać (zresztą talentu u mnie w tym zakresie za grosz:razz:). W końcu sie na tego ruffweara skuszę, ale na razie i tak nie mają w magazynie.
-
Mój JEST zwinny i wysportowany, a jednak waży 44kg.:razz: A listonosza nadal bardzo kocha, mimo ze jest już dorosły. ;)
-
Bo ostatnio kolekcję zlikwidiwałam - rozdałam i rozesłałam obroże potrzebującym. Zostawiłam sobie tylko rogzy z łańcuszkiem w różnych kolorach i red dingo. A marzy mi sie rufwear z łancuszkiem;)
-
Uzywam dokładnie tej samej w kolorze grafitowym, żeby pasowała do każdej obroży. Doszłam do wniosku, że z flexi jest jeszcze taki pożytek, że nie kupuję żadnych innych kolorowych smyczy, więc więcej kasy zostaje na kolekcjonowanie obroży:razz:
-
Śmierdząca sprawa, czyli kupki naszych milusińskich
Andevil replied to Janosik's topic in Wszystko o psach
Zbieranie kupali nie jest dla mnie żadnym problemem. Kłopotem był sam Devil, który po fakcie zwykle chciał się szybko oddalić (a najlepiej jeszcze nogasami pogrzebać tak, że raz trawę aż w kieszeni znalazłam). A teraz w koncu zauważyłam, ze on tez zrozumiał, że pancia musi kupala pozbierac, więc trzeba stać cierpliwie i poczekać.:lol: -
Mój pies kocha wodę i pływanie nad zycie. Kiedy jedziemy nad wodę, daje taki pokaz, że mogłabym bilety sprzedawać. Wiadomo jak to labrador:lol:
-
Śmierdząca sprawa, czyli kupki naszych milusińskich
Andevil replied to Janosik's topic in Wszystko o psach
My tam zawsze sprzątamy. A od kiedy kupiliśmy taką fajną saszetkę na woreczki, nie muszę nosić ich w każdej kieszeni. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img376.imageshack.us/img376/8550/saszetka001jk0.jpg[/IMG][/URL]:multi: -
Ciekawa jestem aktualnych zdjęć pieska.
-
A ja tam nie czeszę zbyt często. A mój Devil nie linieje zbyt intensywnie. Pod koniec czerwca był tydzień wzmżonego linienia, ale już sie skonczył. Dość często pływa i myslę, ze w wodzie część tego martwego włosa gubi.
-
Ja również proponuje zmniejszyć dawkę karmy. Mimo wszystko spróbować podawać tylko sucha karmę, bo w gotowanym jedzonku bardzo trudno zbilansować wszystkie składniki odzywcze, mikroelementy, witaminy. A w wieku 11 miesiecy labek rosnie i rozwija sie jeszcze, wiec ten prawidłowy bilans jest wazny. Tym, że nie przepada za sucha karma, nie przejmowałabym się zbytnio - zdrowy pies na pewno sobie krzywdy nie zrobi i nie zagłodzi się. Wieksza dawka ruchu - ok, ale musi byc to ruch zdrowy, bo wiek suni nie pozwala jej jeszcze na maksymalne szaleństwa - np. skoki do frisbee. Radziłabym pływanie - na pewno psim stawom nie zaszkodzi. Mój Devil wazy 43,5kg (wzrost 59cm) i składa sie głównie z mięśni. Tłuszczyku prawie nie ma. Taki mam w domu typ sportowego labradora. Ostatnio zastanawiam sie nad karmą RC o wyzszej kalorycznosci, bo przy jego aktywności zwykły RC chyba nie wystarcza. A Twojej suni przydałaby sie karma light.:razz:
-
Devil (labrador) zaczął podnosić nogę w wieku 18 miesięcy. Jednak we własnym ogrodzie tego z reguły nie robi. Kuca sobie i leeeje jak sunia. Na spacerze nogę podnosi. Ostatnio zaczął grzebać tylnymi łapami z dużym entuzjazmem.:razz: