Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'kot'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. Dzień dobry, z związku z tym, że pisze prace magisterską na temat reakcji pies-kot żyjących wspólnie pod jednym dachem chciałabym prosić właścicieli PSA I KOTA (musi posiadać oba gatunki zwierząt) o wypełnienie poniższej ankiety Studiuje behawiorystykę zwierząt na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie a pracy mgr patronuje Pani doktor Wanda Krupa. Z góry dziękuje za poświęcony mi czas. https://docs.google.com/forms/d/1myrA0876xQzdK50-ewbKF8UBvj1u5lQy-824XYewLvU/viewform?usp=send_form
  2. "Poznajcie moją historię... Urodziłam się w maju 2014 roku. Całe swoje życie - wraz z rodzeństwem - spędziłam na dworze, dokarmiana i doglądana przez ludzi dobrego serca. Pewnego feralnego dnia ktoś zastawił pułapkę... Ogromne, stalowe zęby zmiażdżyły moją łapkę... Próbowałam się wyswobodzić. Ostatkiem sił wlokłam się do miejsca, w którym byliśmy dokarmiani i w którym czułam się bezpiecznie... Wlokłam się w nadziei, że mój karmiciel mnie wybawi z paskudnej pułapki. Pan od razu zabrał mnie do weterynarza. Decyzja - amputacja kończyny piersiowej. Na początku strasznie się bałam :( Teraz - pomimo braku łapki - bardzo dobrze sobie radzę. Biegam, skaczę oraz chętnie się bawię :) Obecnie jestem pod opieką wolontariuszki Fundacji Happy Animals i zaczynam nowy etap swego życia..." Nasza dzielna Trójłapka jest już wysterylizowana, odpchlona i odrobaczona. W najbliższym czasie zostanie też zaszczepiona. W związku z tym, że kotka praktycznie przez całe swoje życie żyła na wolności, potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby przystosować się do nowych warunków. Jak można nam pomóc? 1. Wsparcie finansowe Dane do przelewu: 74 1050 1575 1000 0090 3015 5601 (ING Bank Śląski S.A.) Fundacja Happy Animals ul. Ogrodowa 62/9 55-040 Bielany Wrocławskie z dopiskiem "Darowizna (dla Kleo)" 2. Wsparcie rzeczowe Zachęcamy Was do odwiedzin Sklepu "Kocimiętka" - Karma dla Twojego Psa i Kota. Kupując produkty oznaczone symbolem (logo) naszej Fundacji można pomóc zwierzętom bezdomnym i pokrzywdzonym. Szczegóły na: http://www.kocimietka.pl/90-pomoc-dla-fundacji-happy-animals Aktualnie potrzebujemy suchej i mokrej karmy oraz żwirku dla kotów. Rozliczenie znajdziecie tutaj.
  3. Drodzy Przyjaciele, tym razem zbieramy pieniądze na zakup karmy, wyposażenia (typu miski, kuwety, klatki, itp.), sterylizacje oraz leczenie wolno żyjących kotów z Bielan Wrocławskich. Pomimo wielu podjętych prób uzyskania dofinansowania z Urzędu Gminy Kobierzyce po raz kolejny zostaliśmy zignorowani. Bardzo podobnie wyglądała sprawa w zeszłym roku, kiedy zgłosiliśmy się do Gminy z prośbą o wsparcie dla wolno bytujących kotów z Wierzbic :( Nieodpowiadanie na maile, nieodbierane telefonów, upominanie się o jakąkolwiek odpowiedź, totalna bierność i brak zainteresowania, zero konkretów, zero kompromisów - tak wygląda "współpraca" z Urzędem Gminy Kobierzyce w zakresie ochrony zwierząt. Wstyd! Możesz pomóc! Przekaż dowolną kwotę darowizny na niżej wskazany numer rachunku i ratuj wolno żyjące koty razem z nami. Dziękujemy! ♥ 74 1050 1575 1000 0090 3015 5601 (ING Bank Śląski S.A.) Fundacja Happy Animals ul. Ogrodowa 62/9 55-040 Bielany Wrocławskie z dopiskiem "Pomoc dla kotów z Bielan Wrocławskich"
  4. Maciuś to uroczy kocurek w starszym wieku. Jest miły, poukładany i pozytywnie nastawiony do całego Świata. Pięknie prosi o jedzonko :) Bez trudu odnajduje się w warunkach domowych. Niestety... stan zdrowia Maciusia jest fatalny. Kocurek ma ostrą niewydolność nerek, anemię i krwiomocz :( Badanie USG wykazało, że w pęcherzu jest duży twór, prawdopodobnie kamień. Kotek - pomimo cudownej opieki w domu tymczasowym - musi być pod stałą kontrolą lekarza weterynarii. Maciuś - pod skrzydła naszej Fundacji - trafił niespełna 2 tygodnie temu. Bardzo się o niego martwimy. Błagamy więc o wsparcie dla tego wspaniałego kociaka. Aktualnie zbieramy środki na dalsze leczenie, badania, suchą i mokrą karmę weterynaryjną (np. ROYAL CANIN Renal Special Feline, HILL'S Prescription Diet Feline k/d) oraz żwirek. Liczy się KAŻDA złotówka! Dane do przelewu: 74 1050 1575 1000 0090 3015 5601 (ING Bank Śląski S.A.) Fundacja Happy Animals ul. Ogrodowa 62/9 55-040 Bielany Wrocławskie z dopiskiem "Dla Maciusia"
  5. Dymek to około 4-5-letni kocurek. Do niedawna mieszkał na wrocławskim Biskupinie (wśród wolno żyjących kotów). Prawdopodobnie miał kiedyś normalny dom. Jak trafił na ulicę? Ciężko powiedzieć. Jego karmicielka próbowała na własną rękę odnaleźć właścicieli Dymka. Niestety nikt Go nie szukał, nikt się po Niego nie zgłosił :( Kocurek nie ma też czipa. Ogólnie to niesamowity przytulak, który uwielbia głaskanie! Nieco wychudzony, z poszarpanymi uszkami, brakiem kilku zębów, ale też WIELKIM sercem. W czasie ostatniej wizyty u weterynarza okazało się, że Dymek ma chore nerki :( Czeka Go więc długie, żmudne i dożywotnie leczenie :( Kotek musi być pod stałą opieką lekarską. Aktualnie zbieramy pieniądze na szczepienia, kolejne badania, leki, karmę weterynaryjną oraz żwirek. W imieniu własnym oraz naszego Podopiecznego (Dymka) prosimy o wsparcie (dane do przelewu znajdują się w poście nr 2).
  6. Szukamy DS dla naszych kocich Podopiecznych :) Opisy poniżej :) Kontakt w sprawie adopcji - tel. 695 628 764 lub [email protected]
  7. hej !!! :klacz: Nie wiem czy słyszeliście , ale teraz w biedronce jest taka akcja , a raczej promocje " Tydzień Psa i Kota " :) http://www.biedronka.pl/pl/karmy/chwila-dla-pupila Są ubranka za dyszkę ( O.o) , karma ( słaba firma ale jest) , posłania , torby , miski , szczotki itp. ja mojemu psu kupiłam NA RAZIE szczotkę i dla kota karmę ... ale chciałam kupić psu ubranko , niestety nie było w tej biedronce dostępne :( Czemu to piszę ? spam ? reklama? NIE !!! Piszę to, ponieważ nie którzy mogą się nie orientować , a się opłaca :D
  8. Kompleksowe szkolenie, skierowane dla opiekunów zwierząt, szkoleniowców, behawiorystów, hodowców, techników weterynarii oraz wszystkich zainteresowanych. Czas trwania: ok. 7 godzin zegarowych wraz z przerwami Termin: 22.11.2014 r. Koszt: 250 zł Zagadnienia poruszane podczas szkolenia: • układ pokarmowy, substancje odżywcze, ich podział i rola (białka, tłuszcze, węglowodany itd.), rola wody w organizmie • dieta odpowiednia biologicznie (BARF), karmy bytowe, jedzenie domowe • nauka czytania etykiet i analizy składu karmy; chwyty marketingowe wielkich koncernów • najczęściej występujące fakty i mity dotyczące żywienia • otyłość u psów i kotów • zapotrzebowania pokarmowe zwierząt nowo narodzonych, młodych, aktywnych, starszych • pierwsza pomoc w stanach nagłych przewodu pokarmowego • dieta zwierząt wrażliwych, ze skłonnościami do alergii Podczas spotkania będą omawiane wszystkie aspekty zdrowego odżywiania naszych czworonogów. Nauczymy się prawidłowo czytać etykiety karm, tak aby sztuczki wielkich producentów nie mydliły nam oczu. Nauczymy się także dobierać dietę do potrzeb naszych podopiecznych. Nie reprezentujemy żadnej marki karm, stąd nasze szkolenia są jak najbardziej obiektywne. Przewidziane są ćwiczenia praktyczne z analizowania składu karm. Każdy uczestnik otrzyma materiały szkoleniowe oraz zaświadczenie potwierdzające udział w kursie. Gwarancją miejsca jest wpłata zaliczki (w przypadku rezygnacji uczestnika-bezzwrotnej) w wysokości 150 zł do dnia 5.11.2014 r. Liczba miejsc jest ograniczona - stawiamy na indywidualne podejście do kursantów. Pozostała kwota płatna do dnia 15.11.2014 r. Zgłoszeń należy dokonywać drogą e-mailową na adres [email protected] Organizatorzy: "Happy-Pet" oraz "Grzeczni Podopieczni" Kilka słów o prowadzących: Anna Witkowska- absolwentka kierunku biologia, ze specjalnością zoologia, na Uniwersytecie Wrocławskim. Właścicielka salonu i sklepu Happy-Pet. Profesjonalny petsitter i groomer. Udziela porad dietetycznych opiekunom psów i kotów, a także cierpliwie i z oddaniem tłumaczy, jak wielki wpływ na zdrowie i zachowanie naszych czworonogów ma prawidłowe żywienie. Znając rynek karm "od podszewki" podczas szkolenia będzie przestrzegać przed sztuczkami wielkich producentów i w przystępny sposób pokaże, jak analizować skład etykiet. Ewa Pawlikowska- absolwentka zoologii na Uniwersytecie Wrocławskim, petsitter i szkoleniowiec. Podczas studiów zdobyła certyfikat profesjonalnego Petsittera i od tamtej pory nieprzerwanie zajmuje się zwierzętami pozostawionymi pod jej opieką. Wiedzę poszerzyła o umiejętności praktyczne, uczestnicząc w kursie trenerskim szkolenia psów CANID w 2013 r. Podczas szkolenia zajmie się wpływem żywienia na zachowanie oraz pierwszą pomocą w stanach nagłych przewodu pokarmowego psów i kotów.
  9. Witam wszystkich. Proszę o nie wyzywanie mnie od głupiej, bo głupia bym była biorąc psa bez niczyjej opinii. Otóż planuję przygarnąć 7tygodniowego Dobermana. Jednak mam 2letniego kota. Czy są duże szanse, że pies będąc sam z nim przez jakieś 6-7h coś mu może zrobić? Czy wyprowadzanie Dobermana o tych godzinach (6:00-7:00), (15:00/16:00-18:00), (21:00-22:00) na smyczy mu wystarczy? Czy jednak przejść się z nim (4km w jedną stronę) w weekendy na polanę i dać mu się wybiegać? Czy w ogóle taki pies to dobry wybór do bloku? Nie ukrywam, ze zależy mi na takim psie, który nie padnie mi po 5 minutowym spacerku. Owszem, miałam wcześniej mieszańca dobermana, ale był on na gospodarstwie, no i jednak... Mieszaniec. Miał większą odporność.
  10. Kociaki znalazłam 16.10.16 koło śmietników, w koszyku z kocykiem. Tak widocznie miało być, wzięłam je. Z zapewnieniem im jedzonka jeszcze jakoś sobie radze, ale trzeba je zaszczepić, odrobaczyć itd., a to już dla mnie niestety spory problem finansowy, gdyż mam swojego psiaka i kota.
  11. Witam . Mam problem, w mojej rodzinie jest od 10 lat suczka westa kochana psina posłuszna grzeczna . Do puki nie zobaczy potencjalnej zdobyczy i tu zaczynają sie schody większość członków mojej bliskiej rodziny ma koty a że jesteśmy bardzo zżyci staramy spotykać sie jak najczęściej ale moje wizyty u nich są bardzo ograniczone w małego pieska wstępuje szogun jest nawet w stanie wskoczyć na stół obiadowy w pościgu za kotem nikogo się nie boi a nawet udaje że nas nie ma liczy się tylko cel (kot) co prawda nikt nie wie co by było gdyby już "dopadła" kota ale jakoś wolę nie ryzykować . Po ostatniej świątecznej wizycie u siostry gdy cały obiad wylądował na szwagrze mam wielki dylemat co z nią zrobić żeby dała spokój :(
  12. Witam, od dwóch lat ineteresuję się dietetyką psów i kotów. Chciałabym pójść na kurs dietetyki ale jedyny który znalazłam(organizowany przez silva-lupus) już trwa. Wysłałam już do nich maila czy planują kolejną edycję i czekam na odpowiedź. Czy macie może jakieś informacje o innych kursach? Wiecie gdzie i kiedy się będą odbywać czy to jest jedyny taki kurs w Polsce? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
  13. ...Potem Rozglądnij się wkoło Ale nie w górę Patrz nisko I – może wystarczy zawołać, On może być już tu blisko… A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku, To ja powtórzę: On wróci Choć może i w innym futerku… (Franciszek Klimek) Niedawno pożegnałam Rysia i zaraz na mojej drodze stanął Duszek. Duszek ma chore płuca, zwłóknienie dużej ich części, jest po ciężkim zapaleniu płuc, w trakcie leczenia. Jutro ma kontrolne rtg. Trafił do mnie w piątek, nowe miejsce, stres, nasiliły napady duszności, ale już w niedzielę Duszek zaczął się aklimatyzować, ciężkie duszności ustąpiły, interesuje się otoczeniem, apetyt mu dopisuje, a nawet zaczął wybrzydzać ;) Duszek ma zapewnioną opiekę i leczenie, więc nie potrzebuje stałego wsparcia finansowego, natomiast by mógł żyć lepiej, bardzo, bardzo wskazane by było, by mógł korzystać z koncentratora tlenu. Takie urządzenie kosztuje kilkaset złotych, będę się starała nazbierać na to urządzenie, bazarkami, cegiełkami. Skarbniczką Duszka zechciała zostać nasza nieoceniona Elik, za co jej bardzo serdecznie dziękuję A to nasz bohater i filmik z barfującym Duszkiem, zapraszamy wszystkich i prosimy o wsparcie, choćby ciepłą myślą i dobrym słowem. Rozliczenie: wpłaty: 13.12 - wpłata od Elik +410zł 14.12 wpłata od Olenki z bazarku + 94 ---------------------------------------- Razem =504zł Wydatki: operacja -250zł zdjęcie paragonu na str.5 zwrot kosztów pocztowych za paczki z bazarków - 80zł sterylka - 80zł Razem ------------- 410zł 504 - 410 ----------------------------- stan konta na 20.12 = 94zł
  14. Potrzebne kochające domy! Już nie wiem gdzie mam ogłaszać te koty, żeby wreszcie ktoś się zainteresował... Jesteśmy już na miau i wszystkich możliwych grupach facebookowych i cisza... Więc na psiej stronie też się zareklamujemy, a co! :) Koty trafiły do mnie zachudzone, z grzybicą skóry i grzybami w jelitach. Niko, 6-letni kocurek ważył zaledwie 2,5 kg, Zosia - 2 kg. Obydwa z okropną biegunką. Ale mówię obydwa, a jeszcze był trzeci, z tym że Rudzik miał na tyle szczęścia, że po 2 dniach pojechał do nowego domu po lepsze życie :)Przeszliśmy na dietę RC Gastro Intestinal, antybiotyki, krople do uszu i maść na skórę, koty już ładnie przytyły, są zdrowe i czekają na domy. Jest ciasno, do tego leki, karma i żwir kosztują... Może ktoś akurat miałby zapotrzebowanie na kota? A jak nie to bardzo bym prosiła o udostępnianie kociaków: Zofia jest bardzo energiczna, uwielbia atakować wszystko, ale jak się ją dorwie w chwili odpoczynku to potrafi docenić głaski i mizianko. Ma ok 1/1,5 roku, jest zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana i zaczipowana: https://www.olx.pl/oferta/zofija-chce-pedzic-tulic-sie-zyc-pomozmy-znalezc-jej-czlowieka-CID103-IDxq8Za.html Natomiast Niko to oaza spokoju, najchętniej przeleżałby cały dzień na kolankach i przyjmował głaski. Wiek: ok 6 lat. Znak szczególny: lekko naderwany koniuszek prawego uszka. Również zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany i zaczipowany: https://www.olx.pl/oferta/spokojny-kot-nakolannikowy-niko-szuka-kochajacego-domu-CID103-IDxk7z5.html Dla obydwu prosimy o dom niewychodzący, z zabezpieczonymi oknami. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przedadopcyjną. Kontakt: 730 311 184 Moje wszystkie kocie perypetie staram się aktualizować TUTAJ Sytuacja jest dość pilna, bo muszą siedzieć w łazience, jako iż dzielą mieszkanie z 2 szalonymi piesami, 3 innymi kotami oraz od niedawna Riki (z poniższego wątku). (O moich kotach rezydentach można poczytać sobie TUTAJ, wszystkie również znajdy odratowane, po których zresztą też niezły dług pozostał...)
  15. RealDog

    Pies zabójca

    Witam, mam problem z moim prawie rocznym mieszańcem. Pies wychowywał się z kotem, i tego jednego zwierzaka akceptuje, żadnych innych raczej nie, zawsze się napina, szczęka i chce ugryźć nawet większe psy od siebie. Ostatnio gdzieś w okolicy okocila się kotka, i niestety 2 z młodych kotów zginęły kiedy weszły na podwórko gdzie był pies... Co zrobić ? Proszę o jakiekolwiek rady, co zrobić żeby nie był taki agresywny.
  16. Witam Ciebie serdecznie na bazarku :) Beneficjentami jak zwykle są kocie biedy pozostające pod moją opieką, zarówno te bezdomne jak i DT-ciaki: NASZ WĄTEK Ewentualny dochód będzie przeznaczony na bieżące potrzeby związane z opieką nad bezdomnymi kotami, jak i pojawiającymi się co jakiś czas tymczasami. ZASADY BAZARKU 1. Podane ceny są cenami KUP TERAZ 2. Do cen przedmiotów należy doliczyć koszt wysyłki, zaokrąglony do pełnych złotówek na opakowanie, zgodny z cennikiem PP 3. Na wpłatę czekam do 5 dni po wysłaniu wiadomości podsumowującej 4. Chęć wybrania przesyłki nierejestrowanej należy umieścić w poście tego wątku 5. Bazarek kończy się 3.09.2020r wraz z godziną 23:59
  17. Witam ,posiadam psa 9 lat , kotkę 2 lata (wysterylizowana) i drugą kotkę ok. 1 rok (niewysterylizowana) . Od jakieś paru miesięcy,zachowanie mojego psa uległo zmianie na gorsze . Chodzi za starszą kotką obwąchuje ją,ona go atakuje ,bo ile można A ona nadal swoje .Wącha ją cała nie tylko pod ogonem, liże po pyszczku ,uszach gdzie tylko się da . Nie daje jej spokoju ,jest to conajmniej denerwujące. Zamknę to w pokoju to będzie szczekać i piszczeć, gdzie nigdy tego nie robił. Dzisiaj chwyciłam to za obroże i chciałam go wyprowadzić z pokoju A on mnie ugryzł. Jestem już bez sił, nie mam wogóle ochoty siedzieć w domu i słychać jego pisków i miałczenia wiecznie kota ,który też ma go dosyć.
  18. Witajcie! Znalazłam na facebooku pewne ogłoszenie dotyczące kotki. Napisałam do dziewczyny i zaproponowałam pomoc w ogłoszeniu kotki. "witam o to znajdka która szuka domku,została znaleziona 15.06 przy ulicy Bema,była w tragicznym stanie :( słaniała się na nóżkach ,sama skóra i kości do tego pełno zadrapań i ran.Teraz kicia dochodzi do siebie ma sie lepiej ,je i pije i za dwóch ,została wykąpana odrobaczona a za jakieś 2 tygodnie przejdzie zabieg sterylizacji i będzie gotowa do adopcji.kicia ma ok roczku jest mega miłą koteczką ,lgnie do człowieka i domaga się pieszczot,wskakuje na kolanka i tupie łapkami.oddamy ja do dobrego domu ,gdzie będzie traktowana jako członek rodziny:) tel 500657246 Justyna" Chwali się że istnieją jeszcze tacy ludzie jak ta dziewczyna. Widać, że wie o co chodzi (mam na myśli sterylizacje). Mnie na co dzień nie ma w Białymstoku więc tylko tak mogę pomóc. Proszę o pomoc w znalezieniu domu dla kotki! A wiem, że na was zawsze można liczyć. Kicia obecnie jest u dziewczyny znajomego, ale nie może tam na długo zostać. Także szukamy również DT. Tel do Justyny 500657246 [IMG]http://i39.tinypic.com/fcjno7.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/vxg7cz.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/m8joyu.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/8y80o3.jpg[/IMG]
  19. W najbliższym czasie planuję wziąć ze schroniska psa. Mam już w domu jednego i kota i martwię się, czy mogłyby one razem zostawać w domu na około 7 godzin. Czy miał ktoś podobną sytuację?
  20. [B]„PIES KOT” – zamów bezpłatną prenumeratę do domu lub do gabinetu![/B] [URL]http://www.pieskot.e-forum.pl[/URL] [B]„PIES KOT” to bezpłatny magazyn [/B]dla właścicieli zwierząt oraz lekarzy weterynarii – miły prezent jako podziękowanie za wizytę lub ciekawe artykuły do poczytania w poczekalni. Motywem przewodnim czasopisma są dwie postaci Tofik - roczny dog niemiecki oraz stary kocur Klemens. Cztery razy w roku Tofik i Klemens odwiedzają gabinet weterynaryjny, żeby dowiedzieć się, czy ich pielęgnacja przebiega prawidłowo. Autorami artykułów są [B]lekarze weterynarii[/B], zootechnicy, behawioryści oraz inni specjaliści na co dzień dbający o dobre samopoczucie czworonogów. [B]Prenumerata magazynu jest bezpłatna[/B]. Jedyne koszty, które Państwo ponoszą to koszty wysyłki: 10 zł netto za 4 numery w rocznej prenumeracie. Zamów już dzisiaj: [URL]http://www.pieskot.e-forum.pl[/URL] Są Państwo zainteresowani większą liczbą prenumerat? Spakujemy i wyślemy je taniej! Paczka 30 szt. to koszt 45 zł netto (wysyłka kurierem) – prosimy o zamówienie na adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
  21. Poszukiwany DS lub DT - najlepiej doświadczony. Szczegóły w wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/795132373920543/
  22. witam, ja od tygodnia posiadam dwuletniego amstafa (kastrowany), który został odebrany przez hodowcę poprzedniemu właścicielowi gdyż ten nie przestrzegał zapisów w umowie sprzedaży psiaka. Pani z hodowli z której go adoptowaliśmy poinformowała mnie iż piesek fajnie dogaduje się z innymi psami (dołączył do jej stada 16 astów-bez problemowo) i także nie było problemu z kotami Maine Coon , które też posiada aczkolwiek był nachalny w kontaktach z jej kotami ale krzywdy nie robił. Jej koty przebywają w stadzie astów więc wiedzą jak postępować z nimi. U mnie są dwie kotki dachowce Pyza i Miśka. Niestety pierwsze spotkanie psa z moimi kotami nie było zachwycające -koty powskakiwały na meble a pies skakał za nimi na meble (a skacze wysoko) i szczekał. Obecnie koty są izolowane od psa w innym pokoju gdyż obawiam się aby psiak nie zrobił im krzywdy. Wiadomo iż terier ma ciąg do polowania i gania za wszystkim co ucieka. Proszę o rady jak radziliście sobie z dorosłym astem dołanczającym do domu z kotami.
  23. witam, ja od tygodnia posiadam dwuletniego amstafa (kastrowany), który został odebrany przez hodowcę poprzedniemu właścicielowi gdyż ten nie przestrzegał zapisów w umowie sprzedaży psiaka. Pani z hodowli z której go adoptowaliśmy poinformowała mnie iż piesek fajnie dogaduje się z innymi psami (dołączył do jej stada 16 astów-bez problemowo) i także nie było problemu z kotami Maine Coon , które też posiada aczkolwiek był nachalny w kontaktach z jej kotami ale krzywdy nie robił. Jej koty przebywają w stadzie astów więc wiedzą jak postępować z nimi. U mnie są dwie kotki dachowce Pyza i Miśka. Niestety pierwsze spotkanie psa z moimi kotami nie było zachwycające -koty powskakiwały na meble a pies skakał za nimi na meble (a skacze wysoko) i szczekał. Obecnie koty są izolowane od psa w innym pokoju gdyż obawiam się aby psiak nie zrobił im krzywdy. Wiadomo iż terier ma ciąg do polowania i gania za wszystkim co ucieka. Proszę o rady jak radziliście sobie z dorosłym astem dołanczającym do domu z kotami.
  24. Witam, Nie wiem czy pisze we właściwych wątku ale mało orientuje sie na forum. Chciałabym prosić wszystkie [B][U]osoby miekszkające w Krakowie w okolicach Opatkowic[/U][/B] o pomoc w znalezieniu mojej [B][U]kotki rasy Maine Coon[/U][/B] ktora wczoraj wieczorem wyswobodzila sie z szelek i obrozy i uciekla. Do tej pory mimo intensywnych poszukiwan - rowniez z pomoca jej ukochanego psa - slad po kocie zaginal... Frania nie ma innego identyfikatora. Kotka ma niecale 2 lata, kolor czarny szylkret, bardzo ufna do ludzi, jest zaszczepiona na wszystkie kocie choroby i wscieklizne, moze nie bac sie psow bo wychowywala sie z trzema a mieszkala z jednym. Kotka jest duza (ok 6kg) i ma na imie Frania (reaguje ale moze byc w szoku). Nie zna okolicy bo mieszkamy tu dopiero od miesiaca. Mogla gdzies wejsc do czyjejs piwnicy, garazu, mieszkania. [B][U]Jesli ktos widzial Franie blagam o kontakt: 507-307-825, 501-542-603. [/U][/B] Odwdziecze sie po stokroc za jakiekolwiek informacje na jej temat. Ponizej zdjecia Frani: [URL=http://img229.imageshack.us/i/p1060884.jpg/][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/8469/p1060884.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img696.imageshack.us/i/p1060887.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/3659/p1060887.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img41.imageshack.us/i/p1060892c.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/1298/p1060892c.jpg[/IMG][/URL]
  25. [URL="http://www.dogomania.pl/members/83366-Justa-Zwierzaki"]Justa&Zwierzaki[/URL] to osoba o bardzo wielkim sercu dla braci i sióstr mniejszych. Ma pod swoja opieka 3 psy - Myszke, Fibiego i tymczasa Pedra. Tarunia wilczyca odeszla 4.12.2009 [*] Także kotom pomaga jak tylko może. Ma ich u siebie kilkanaście, w trudnych okresach dużo więcej :shake: Justyna przygarnia pod swój dach każdą poturbowana istotkę. Urwane ogonki, połamane i amputowane łapki, wyrzucone na śmietniku, znalezione w reklamówkach czy kartonach, zwyczajnie podrzucone pod drzwi to codzienność. Ma u siebie koty młode, koty dorosłe i seniorki. Koty czarne, koty bure, koty łaciate. Koty dzikie i pół dzikie dla tych, którzy kochają wyzwania, koty chodzące własnymi drogami dla tych niezależnych i miziaki dla tych, którzy maja ochotę głaskać i miziać póki ręce nie uschną ;) [COLOR=#8b0000][SIZE=3][B]WSZYSTKIE ONE SA DO ADOPCJI :D !!!!!!!![/B][/SIZE][/COLOR] Ponadto każda zlotoweczka wsparcia to istna pomoc przy tylu zwierzakach. Za każdą złotówkę będziemy dozgonnie wdzięczni :loveu::loveu::loveu: :Help_2::Help_2::Help_2::Help_2::Help_2::Help_2: :Help_2::Help_2::Help_2::Help_2: [quote name='Korciaczki']Pani Justyna jest kocim aniołem, który ratuje wszelkie napotkane biedy, nie bacząc na koszty, dług rosnący u weterynarza. Może teraz czas pomóc jej w pomaganiu kotom?[/QUOTE] :Help_2::Help_2::Help_2::Help_2::Help_2::Help_2: :Help_2::Help_2::Help_2::Help_2: [COLOR=#4b0082][B]Kontakt z Justą&Zwierzaki: Tel: 507 300 768 email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B][/COLOR] [SIZE=1][COLOR=#808080]Wszystkie opisy ponizej pochodza od Korciaczek i Justyny, zdjecia :Korciaczki i czasem ja[/COLOR][/SIZE]
×
×
  • Create New...