Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 06/26/18 in Posts

  1. Witam Gucia,Panią Alicję I Was,kochane dziewczyny.Zgodnie z umową,wetka Kasia jutro konsultuje Gucia (pewnie zasięgnie innych opinii,bo jest dociekliwa),a ja się odezwę z 'meldunkiem' pod koniec przyszłego tygodnia (wyjężdzam na kilka dni za granicę). Guciu,kochany,radosny piesku,uźywaj życia ile wlexie!! Pozdrowienia,M.
    4 points
  2. Dzieki za slowa uznania Przyznam szczerze ze sama jeszcze do konca w to nie wierze- jakim cudem te domy sie znalazly dla tak trudnych malutek Oba domy jak na razie spisuja sie na medal Dusua ktora nigdy u nas nie wyszla na smyczy- juz pierwszego dnia u Pani Natalii byla na spacerze i szlo jej calkiem niezle. Jak Pani opowiadala glownie dzieki drugiej suni rezydentce ktora Dusia we wszystkim nasladuje i postepy sa bardzo szybkie Pani Zuzi z kolei okazala sie osoba z ogromnym sercem nie tylko do Zuzi ale i do mnie Codziennie mamy kontakt i codziennie chociaz krotko pisze mi jak minal dzien Zuzia jest nadal zalekniona ale w domu juz porusza sie bez klopotu- zwiedza, podchodzi, macha ogonkiem, lize Pania po rece, mozna ja glaskac, ma apetyt. Na spacerkach jest gorzej bo probuje chowac sie w tuje. W czwartek odwiedzi ja sunia starsza zrownowazona labradorka- pies siostry pani Heleny. Sprobuja pojsc razem na spacer- moze Zuzia jak Dusia zacznie nasladowac? Oby A to Zuzia domowa
    2 points
  3. Psie dziecko szuka u Was uwagi I miłości,a nie zamknięcia w klatce.Nawet złota - jest tylko(aż) klatką.Robi wszystko,zebyście poświęcali jej więcej uwagi,chce byc przy Was za wszelka cenę.Jeśli jej tego nie chcesz/nie możesz zapewnić - oddaj ja jak najszybciej komuś,kto wychowa I zsocjalizuje szczeniaka.
    2 points
  4. Oj Tyśka ja tam nie widzę w niej gracji ani elegancji :-) Roma jest po prostu łobuzem, który uwielbia szaleństwa, tarzanie się - w związku z czym często jest zwyczajnie ubabrana w błocie . Ogólnie zauważyłam, że psiaki u nas szczególnie lubią wszelkie biegi i szaleństwa zwłaszcza jak popada i jest błoto :-) Roma jest bardzo skoczna i sama otwiera sobie drzwi :-/ i nie daje sobie w kasze dmuchać. Ale jest przekochaną przylepą, garnie się do wszystkich - bardzo lubi dzieci :-) i obcych - marny z niej stróż :-)
    2 points
  5. Pchełka malutka,po ścięciu tych dredów w upalne dni nie można wystawiać jej za długo na słońce,ale komu ja to mówię :) Ciążyły jej dredy i ciągnęły do ziemi, po deszczu,ciężar się zwiększał :( Wcale się nie dziwię,że ma teraz taki uhahany pysiol :)
    2 points
  6. Takich psiaków jak Aiszunia się nie zapomina... I takich pięknych wątków jak ten.
    2 points
  7. Jutro miną 3 lata odkąd pożegnaliśmy Aiszunię,
    2 points
  8. A ja dostałam zapytanie o Sali: Karol Witam bardzo jestem zainteresowany pieskiem chce go odebrać mieszkam we Wrocławiu Dolnoslaskim na ulicy mickiewicza nr...... czy można go odebrać i czy za psa się płaci czy jest ze odda pani go za darmo a czy na swoje posłanie i miski i karmę i smycz proszę o kontakt i czy był by dowiezienie psa do Wroclawia Moja odpowiedź: Witam.Ależ oczywiście piesek jest za darmo i oczywiste jest,że zostanie dostarczony pod wskazany wyżej adres.Akcesoria będą zapakowane w upominkowe pudełeczko przewiązane przepiękną dużą czerwoną kokardą + mały gratisik w postaci przepysznego obiadku, deserku a także najdroższego na świecie winka Cheval Blanc z 1947r. z jednych z ekskluzywnych wrocławskich restauracji np.Monopol a być może z Grape Restaurant.
    2 points
  9. Wspominalam juz o Rublu na watku Dragona. Postanowilam jednak zalozyc dla niego odrebny watek. Oscar, teraz juz Rubel, dumny ON zostal znaleziony w ok Piaseczna i przewieziony do schroniska na Paluchu. Rubel nie chodzi ma bezwladny tyl. Wiadomo, ze pies w takim stanie ma zerowa szanse na adopcje a schronisko nie jest dla niego odpowiednim miejscem. Wspaniali Ludzie, ktorzy maja piec swoich psow nie potrafili przejsc obojetnie, ruszyli z pomoca i dali Rublowi dom. Rubel zostal przewieziony do kliniki w celu zdiagnozowania. Wykonano rezonans magnetyczny, wyczyszczono uszy, w ktorych jest ostry stan zapalny i zostal pobrany posiew by dobrac leki. Rubel ma wade zastawki serca. Musi dozywotnio przyjmowac leki na serce plus leki przeciwbolowe aby zdegenerowany kregoslup nie doskwieral. Koszty sa ogromne, same badania do tej pory kosztowaly prawie 1500 zl + leki, legowisko przeciw odlezynom prawie 400 zl. Potrzebne sa rowniez specjalne szelki, ktore kosztuja 300 zl. Szelki z ktorych Rubel obecnie korzysta sa pozyczone. Koszty badan i leczenia przewyzszaja mozliwosci finansowe opiekunow. Kochani Ludzie, Opiekunowie Rubla w zeszlym roku zaadoptowali porzucona szczeniorke Elie, na poczatku tego roku dali dom wyrzuconemu na mroz Radzy, ktory juz jest za TM i walczyli o niego do konca ( watek na Dogomani) Przyjeli do swojej Rodziny dogomaniackieego Dragona, ktory w zyciu doznal wiele krzywd oraz zaadoptowali seniorke Here. Panstwo rowniez wspierali inne Bezdomniaki. Zorganizowano zrzutke, zeby pomoc pokryc chociaz w czesci koszty badan i leczenia Rubla. Kazda wplacona zlotowka jest bardzo cenna. https://zrzutka.pl/atfxgh Bardzo prosimy o udostepnianie zrzutki Pomozmy tej wspanialej Rodzinie ratowac kolejne Psie zycie Rubel to kochany Pies, uwielbia pieszczoty.
    1 point
  10. Opiekunowie Rubla nieustannie szukaja sposobow, zeby polepszyc jego komfort zycia. Rubel moze i nie bedzie chodzil na czterech lapach ale Panstwo zrobia wszystko zeby mu ulatwic zycie. Pani terapeutka okleila Rubla tasmami na pobudzenie miesni, chwila cwiczen biernych i kolejna wizyta w piatek. Dojdzie jeszcze bieznia ( trzy razy w tygodniu). Cudu nie bedzie ale jest szansa, ze jak troche wzmocnia sie Rubelkowe lapy bedzie nieco lepiej sobie radzil i kontrolowal ruchy nog. Na bieganie nie ma co liczyc . Wozek raczej do wymiany, uprzaz na grzbiecie za bardzo Rublowi ciazy, jest za sztywna a sam wozek za ciezki. Pani rechabilitantka zorientuje sie i pomoze doradzic jaki bedzie najlepszy wozek dla Rubla. Panstwo szukaja lzejszego z kolkami z przodu. Poszukiwana jest krawcowa z okolic Krosna, ktora podejmie sie uszyc ochraniacze na lapki. Panstwo maja juz pomysl ale trzeba to uszyc. Jezeli znacie taka osobe bardzo prosze o kontakt, Bandaze trzeba zmieniac 3 razy dziennie i nie nadaja sie do ponownego uzytku jest to rozwiazanie chwilowe. Rubel jest szostym psem. Panstwo nie jednenu psu pomogli nie jednego uratowali. Przygarneli Rubla do swojego domu, poniewaz nie mogli pogodzic sie z faktem ,ze pies w takim stanie przebywa w schronisku. Koszty sa ogromne. Wszystkie psy w tej Rodzinie sa zadbane i kochane. Dziekuje za dotychaczasowa pomoc dla Rubla i nadal prosze pamietajmy o nim udostepniajmy zrzutke. Moze ktos chcialby Rubelkowi karme sprezentowac ? :) https://zrzutka.pl/atfxgh
    1 point
  11. Dzisiaj Misia była u weta na kontroli, uszy w porządku. Na pewno będzie foch przez kilka dni, ale poczekam. Ostatnio Misia nie reaguje jak obok, albo wręcz przez nią przechodzę, jest to dla mnie znak super zaufania, więc socjalizacja jest na dobrej drodze. Trzymajcie kciuki, może niebawem wezmę Misię na kolana? :)
    1 point
  12. trzech czarnych na pierwszym, a on jeden na drugim.... i nawet przewaga liczebna im nie pomogła - Pelikanek górą - wszystkie go podziwiamy !!! choć czarnulki też kochane :)
    1 point
  13. Aż mi się ciepło na serduchu robi dzięki Wam :) U psiaków pomimo straszliwych upałów i nagłych burz wszystko w miarę dobrze, postaram sie wreszcie obfocić te swoje skarby. Ale się jeszcze Kasienka pochwalę ;) Tańczy w klasie sportowej H tańce standardowe i LA -w kat. do lat 9- kombinacja to się nazywa ( przy pierwszym medalu - srebrnym tylko) rozpłakała się, że ona nic nie kombinowała, a oni napisali na dyplomie "kombinacja"... oj, do łez się uśmiałam... ale to rok temu było, teraz dwa złote zdobyła na turniejach i ma już połowę punktów potrzebnych do klasy G :) Kasia śpiewając z Łatusiem zajęła 3 miejsce, na naszym festynie był koncert laureatów, więc i ona śpiewała ( 53.04 min)
    1 point
  14. Malenka ogrom szczescia radosci haha pieknosciii filmik uroczy malenka pozdrawiamy
    1 point
  15. Podmieniłam dwa wyróznione olx Bolka na Rome. https://www.olx.pl/oferta/roma-idealna-sunia-radosna-ulozona-kocha-dzieci-adoptuj-CID103-IDw54BP.html https://www.olx.pl/oferta/roma-domowa-rodzinna-pozytywna-4-letnia-sunia-adoptuj-CID103-IDw53NN.html
    1 point
  16. Ogłoszenia Klary: https://www.olx.pl/oferta/klara-cudna-sunia-do-adopcji-CID103-IDtoIib.html https://www.olx.pl/oferta/moze-ty-uratujesz-klare-od-bezdomnosci-CID103-IDu70GF.html Proszę o wyróżnienie, chociaż jednego....
    1 point
  17. Witam się u Malwinki przepraszam Eliczku, że dzisiaj dopiero... ale nadrobimy, nadrobimy! :) radość ,ze Malwinka już zaopiekowana u Anecik ... reszta już należy do nas! Eliczku po południu, postaram się porozsyłać zaproszenia :) Anetko , wielki cmok Nie wiedziałam ,że mamy taki talent!? Uxmal jesteś ,artystycznie uzdolniona! super, superowe są ... wszystkie trzy banerki
    1 point
  18. Gratuluję domku dla koteczki! Ale niespodzianka ! Bardzo sie cieszę,że kicia ma juz adres stały.
    1 point
  19. Super szczęśliwa Gajka, aż miło popatrzeć : )
    1 point
  20. Śliczny roześmiany psiak tylko ludzie jakby niewidomi. I gdzie tu sprawiedliwość?
    1 point
  21. Pelikan, jak zwykle, dostojny i niewzruszony. Stateczny pan kontrolujący całe otoczenie.
    1 point
  22. Dobrego dnia Czarnulku. Rozwijaj dalej "skrzydła".
    1 point
  23. Taki sobie filmik z Gajką w roli głównej:) https://youtu.be/e18h2g6ps_A
    1 point
  24. Wiem, ze ciagle prosze o udostepniane zrzutki. Bardzo dziekuje za dotychczasowe udostepnianie i pomoc. Zrzutka jeszcze trwa. Bardzo Was prosze drodzy Dogomaniacy pusccie jeszcze raz Rubelka w swiat. Koszty przed Panstwem jeszcze bardzo duze. Udostepniajmy https://zrzutka.pl/atfxgh
    1 point
  25. Zadzwonił dzisiaj do mnie Pan Wiesław:) Wszystko u nich dobrze, wzajemna miłość kwitnie. Obiś w dalszym ciągu jest ogromnym łakomczuchem, ale przeszli na suchą karmę light i bardzo dobrze. Z Edkiem pełna zgoda, tylko Obiś lubi w czasie upałów leżeć pod samochodem i tam Edek ma już szlaban. Ale lóżko jest wspólne, Obiś po jednej stronie pana, a Edek po drugie, o michy też się nie biją:) Sprawdzają czy dostali to samo, ale problemów nie ma
    1 point
  26. Jutro Tysiu, jutro :) Rzeczywiście Mimiska sika jak cyrkowiec - też nadziwić się nie mogłam że na dwóch łapkach...no maksymalnie na trzech.
    1 point
  27. Zrobiłam wczoraj dwa ogłoszenia na olx Malwince, z tymi zdjęciami które są. Od: 23 cze Do: 23 lip Psi dzieciak - jamniczkowata Malwinka sz... podgląd edycja zakończ Za darmo 0 Odśwież za 1zł Wyróżnij Statystyki Wyświetleń: 58 Tel: 1 Obserwuje: 2 Od: 23 cze Do: 23 lip Jestem malutka i bezbronna - proszę o do... podgląd edycja zakończ Za darmo 0 Odśwież za 1zł Wyróżnij Promowane do 26 cze Statystyki Wyświetleń: 236 Tel: 0 Obserwuje:
    1 point
  28. Bardzo Ci dziękuję Moniko że chcesz pomóc Mufci, zwłaszcza że ona nie ma pełnych deklaracji :). A jeśli chodzi o Skarpetę im. Talcott to ..... pamiętam jeszcze jak Talcott była obecna na dogomanii ...... A ja nie wierzyłam że Mufeczka potrafi tak galopować :D. Cieszę się że Wam się podobają mufciowe zdjęcia :). Ta fotka z tymi uszkami w biegu i ta jak galopuje jak koń po drodze bardzo mi się podobają i nawet jak mi smutno a popatrzę na taką radosną Mufcię to mi od razu lepiej. Tak helli, całkiem niedaleko są Bagry, z jednej strony bardziej dzikie i mniej dostępne dla ludzi ale fajne na spacerki a z drugiej takie plażowe :). Tak Tysiu, Mufcia to taki psi wędrowniczek ciekawy strasznie świata :). Może dlatego tak uwielbia spacerki. Bardzo dziękuję za pomoc dla Mufeczki :) .
    1 point
  29. Cytuję sama siebie, bo Mufka właśnie otrzymała pomoc w kwocie 200 złotych. Proszę skarbnika Mufki o przesłanie konta do skarbnika Skarpety: asikowska Przesyłając numer konta trzeba też napisać, że Mufcia dostała pomoc w kwocie 200 złotych.
    1 point
  30. To teraz z powrotu córy marnotrawnej ;) Kto, ma tyle wdzięku co ja, wdzięku co ja, no kto ma? Kto, tak umie sikać jak ja, sikać jak ja, no kto ha? i jeszcze awers i rewers ;)
    1 point
  31. Pelikan bez względu czy to na pierwszym czy drugim planie to i tak się wyróżnia ,tak działa magia uroku osobistego
    1 point
  32. I się udało:) Filmiki wrzucę jutro. Dobrze spędzić weekend na działce. Nawet jeżeli przez większość niedzieli pada:) W sobotę deszcz padał tylko przelotnie, także był czas na różne aktywności. Na przykład można było pójść nad Pilicę. Gajula się kąpała (filmik muszę zgrać i wrzucić na YT), ganiała po plaży szczekając, a po wyjściu z wody wyglądała jak zmokła kura. Po dniu pełnym wrażeń Gajka wdrapała się na sofę i smacznie zasnęła. Wiecie, że Gajulec wygląda śłicznie i z profilu i en face
    1 point
  33. Guciem opiekuje się p. Alicja i to jej należą się największe słowa uznania. To jest właściwie nasz Dt dla kotów, ale gdy trzeba było zabierać Gutka z lecznicy, a nie było gdzie, to p. Alicja od razu podjęła decyzję, żeby zabierze malucha do siebie. To p. Alicja jest teraz "całym światem" małego Gucia.
    1 point
  34. mam wrażenie, że ruszyły z kopyta! u nas w przytulisku jeszcze niedawno miałysmy 15 psów a od wczoraj zostało 5 i tak naprawde to wszystko zeszło w ciągu 2-3 tygodni- jest ruch. Korzystajcie dziewczyny! Teraz chłopaczki pójda (tzn. Loluś jeszcze troszkę poczeka, bo jest chory, a tez Pan chce sam po niego przyjechać) to zostanie mi tylko Roma w hoteliku, ale za tydzień dowiozę jakąś bidusie na pewno...
    1 point
  35. Dopiero przeczytałam. Współczuję ogromnie :( Najważniejsze, że Kajtuś miał dobry dom, był kochany i już nie cierpi.
    1 point
  36. Zaglądam do Mari, serdeczności zostawiam atu takie ... cuda! suuper dwa cuda! a Kasia wygląda pięknie w tańcu! ja uwielbiam patrzeć na tańczące pary :)
    1 point
  37. Dziekuje Anica, ze przyszlas do Rubla, tez uwazam, ze trzeba takim Ludziom pomagac. Nie mozna ich teraz tak zostawic. Panstwo mieli wielka nadzieje, ze uda sie Rubla postawic na cztery lapy, przywrocic mu sprawnosc. Niestety po przeprowadzonych badaniach okazalo sie, ze Rubel nie bedzie nigdy samodzielnie chodzil. Opiekunowie zrobia wszystko, zeby zapewnic mu najlepszy komfort zycia. Rubel porusza przy pomocy dwoch kolek przymocowanych na specjalnym stelazu. Jednak w ogrodzie, gdzie powiezchnia nie jest rowna ten wozeczek nie zdaje egzaminu i Rubel chodzi samodzielnie czyli nosi sie na przednich lapkach ciaglac za soba tyl. Rubel bardzo chce biegac gdy patrzy na pozostale psy biegajace i bawiace sie w ogrodzie az sie rwie do nich. Biedaczek tak sie poruszajac poobcieral sobie lapki. Zalozono skarpetki zeby ochronic lapinki ale niestety zasuwaja sie. Potrzebne sa specjalne ochraniacze ale jakie ....? Moze ktos z Was drodzy Dogomaniacy mial do czynienia z psem w podobnym stanie i wie w jaki sposob te lapinki zabazpieczyc podczas poruszania sie bez wozka ? Bardzo prosimy o sugestie. Zdaje sobie sprawe, ze na forum jest bardzo duzo pieskow bezdomnych w potrzebie, dlatego prosze jezeli nie mozecie pomoc Rublowi udostepnijcie zrzutke, poproscie o to znajomych. Rubel ciagle potrzebuje nowych szelek, nowego wozka, ktory znacznie ulatwi mu zycie, lepszego od tych koleczek na stelazu i lekow. https://zrzutka.pl/atfxgh Nie potrafie niestety wgrywac filmikow ale Rubiel ma rowniez wydarzenie na FB i tam mozna zobaczyc jak sie porusza i jaki z niego jest kochany Chlopak. Zapraszam : https://www.facebook.com/events/263237037751446/?active_tab=discussion Nigdy juz nie pobiegne :(
    1 point
  38. Wow, jakie cudne opowieści... oby więcej takich :) Jeżeli oczy mnie nie mylą to Kasia tańczy towarzyskie tańce? Na zdjęciu walc może...? :)
    1 point
  39. Cudnie się czyta takie bajkowe opowieści. I ogląda Kasię w tańcu :). Powiało optymizmem, wzruszeniem i radością.
    1 point
  40. Rzeczywiście historie jak z bajki. Oby więcej takich. Z Kasi robi się już panienka. Jaki taniec uprawia? Bo poza jak tańcach standardowych.
    1 point
  41. opowiem Wam zaraz bajkę... dwie bajki ;) znaczy - historie, jak z bajki :) tytuł wątku trochę do tych dwóch dni nie pasuje, bo tymczasy bardzo tymczasowe i błyskawiczne były... adopcje to u mnie cud jakiś, a mnie zdarzył się właśnie podwójny! Wczoraj musiałam zabrać z pewnego domu szczeniaka - oczywiście moja "pomagaczka" Kasia była ze mną i to ona na kolanach trzymała malutką 5-tygodniową sunieczkę radośnie obiecując jej wspólne zabawy. Ja zaś za kierownicą mniej szczęśliwa rozmyślałam, gdzie ulokuję szczeniaczkę i co powiem mężowi... nagle telefon - dzwoni mama jednej z moich "wolontariuszek - zwierzolubów". "Pani Marysiu, moja siostra od kilku miesięcy planuje adopcję - nie ma pani jakiegoś kundelka szczeniaczka do adopcji, wygląd obojętny"....tak mnie zamurowało, że pani woła "halo"... po chwili mówię, że właśnie wiozę do domu szczeniorkę, która pilnie domku szuka, ale będzie spora. Ponieważ pan domu jedynie prosił, aby to nie był jakiś york, żeby w nocy idąc do łazienki nie rozdeptał - większa średnia pasuje jak najbardziej, oboje państwo mieli w domu rodzinnym psy, pan wręcz ogromnego psa miał w dzieciństwie, teraz wprowadzili sie do własnego mieszkania, syn za własne pieniądze kilka miesięcy temu już kupił smycz i obrożę, czeka na obiecanego psa. Podjechałam.... ech, nie da się opisać radości i zachwytów nad małą, pani wszelkie koszty bierze na siebie, nie chce nic, tylko sunię wziąć i zawieźć do męża i syna. No i pojechała malutka do Wrocławia na kanapę :) Co godzinę dostaję na Fb zdjęcia - oszaleli i rodzice, i ich 13-letni syn, a sunia za życia do raju trafiła. Cud - adopcja w dwie godziny i to do wyjątkowych zwierzolubów... cud po prostu, tylko Kasia po odjeździe strasznie się rozpłakała i długo w nocy jeszcze nie mogła jej mama utulić, biedna moja Kasia też malutką pokochała, choć rozsądnie oddała pani sunię, to jednak żal był ogromny, nie dała rady być dzielna, jeszcze rano płakała. Ale dzisiaj "pociecha" się znalazła, pies w nocy znaleziony w lesie trafił do mnie, wielki, słodki, młodziutki , prawie dzieciak. No to się uradowała Kasia, otoczyła psa "opieką nieustającą" ;). Ale ja medytując, gdzie psa ulokuję usłyszałam nagle jego tubalny głos... i przypomniałam sobie o panu, który dzwonił i szukał dużej suni do adopcji na ogromną, ogrodzoną posesję - w sam raz dla kolosa. Wysłałam zdjęcia, bez przekonania, tak sobie, bo pan przecież sukę chciał... no i telefon - proszę podać adres, jadę z żoną, zobaczymy.... i znów Kasi w oczach łzy stanęły. A państwo z psem tak sobie do serca przypadli, że kolejna adopcja. No i oczywiście umowy adopcyjne mam, wizyty będą poadopcyne, bo osoby nie z ogłoszenia, a z polecenia, znane. a to moja roztańczona Kasieńka - tym razem już nie w komunijnej, a swojej sportowej sukience - Kasia tańczy i zdobywa medale w klasie sportowej H do 9 lat :) edit: ależ ja się chaotycznie rozpisałam z tego nadmiaru emocji...
    1 point
×
×
  • Create New...