Jump to content
Dogomania

Dragon[*] odszedł na moich rękach.....


mosii

Recommended Posts

Eutanazja jest czasami wielkim dobrodziejstwem,niestety dla ludzi b. rzadko dostępnym."Salus aegroti suprema lex"-ale tu już o zdrowiu mowy być nie może.Cierpienie ma sens jeśli jest stanem chwilowym,prowadzącym do wyzdrowienia,a takie jak tu niczemu nie służy.Badania robione w celu zaspokojenia ciekawości?Rybon przecudnie tu się wypowiedziała.Wiem,że taka decyzja piekielnie boli,bo ja taką musiałam w swoim życiu podjąć.Bolało i boli mnie po to, by nie bolało mojego Groma.
Nikt nie chce cierpieć!
Nie pozwól cierpieć psiakowi,proszę miej miłosierdzie!
Całą duszą jestem z Tobą.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 510
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='mosii'][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img247.imageshack.us/img247/3028/ddddhm6.jpg[/IMG][/URL]

[I]Dragusiu kochany, spotkamy sie jeszcze..............[/I]
[I]tak mi przykro................[/I]
[I]tak przykro..............[/I][/quote]

O takim spotkaniu przeczytaj proszę tu:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28863"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28863[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Dzieki Rybon . Ja czasem juz nie mam siły.

[/quote]


Wspolczuje tylko Mosii i Dragonowi.

A Wam obie panie wet- bo rozumiem, ze obie jestescie wetami nie wspolczuje, wspolczuje waszym pacjentom.

Decydowanie o czyims zyciu lub smierci prze net, nie widzac pacjenta, nie majac diagnozy, wynikow badan, to jest dopiero wyczyn "godny" lek. wet.

al-ka przeprowadzanie badania nie jest zaspokojeniem ciekawosci tylko aby byc pewnym na 100% ze dycyzja jest sluszna. Jest to decyzja NEODWRACALNA, w odroznieniu od innych zyciowych decyzji.
Cierpienie natomiast jest czescia zycia i jesli mozna je wyleczyc,zlagodzic, leczy sie a jesli nie- pomoc odejsc- w przypadku tylko zwierzat, tak jest w Polsce prawnie.

Link to comment
Share on other sites

Patrzac na zdjecie az sie wierzyc nie chce jakie zmiany nastąpiły w zachowaniu psiaka w stosunku do Mosii.
Byłabym za 10000000000000000000000000000000000000% ponownym sprawdzeniem i badaniem psa.Moge na ten cel przeznaczyc jakies pieniadze.Moge przenocowac Mosii i Dragona w mieszkaniu bez zwierzaków -samodzielnym.
Pozdrawiam Gamoń

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mosii'][I][SIZE=3][COLOR=teal]Dragusiu Drogi[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]to jest pożegnanie, [/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]pokochałam Ciebie od pierwszego naszego spotkania[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]mój niefrasobliwy łobuzie[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]miałam nadzieje całym sercem[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]modliłam sie [/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]bedziesz szczęśliwszy biegając za Tęczowym Mostem[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]w końcu szczęśliwy.............[/COLOR][/SIZE][/I]

[I][SIZE=3][COLOR=#008080]do widzenia Dragusiu[/COLOR][/SIZE][/I]
[I][SIZE=3][COLOR=#008080]do widzenia.....................[/COLOR][/SIZE][/I][/quote]

Mosi trzymaj sie kochana.Wiem ,ze decyzja ktora podjelas jest sluszna..ale i zarazem straszna.
Badz silna ,jestem z Toba:-( :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA'][B]Wspolczuje tylko Mosii i Dragonowi.[/B]

al-ka przeprowadzanie badania nie jest zaspokojeniem ciekawosci tylko [B]aby byc pewnym na 100% ze dycyzja jest sluszna[/B]. Jest to decyzja NEODWRACALNA, w odroznieniu od innych zyciowych decyzji.
Cierpienie natomiast jest czescia zycia i jesli mozna je wyleczyc,zlagodzic, leczy sie a jesli nie- pomoc odejsc- w przypadku tylko zwierzat, tak jest w Polsce prawnie.[/quote]

Podpisuję się pod tymi słowami. Gdybym przez 3 tygodnie nie ciągała psa po weterynarzach, psa straszliwie cierpiącego, źle diagnozowanego - nie było by teraz ze mną wspaniałego przyjaciela. Widziałam jak się męczy, niedługo po tym, jak odeszła moja suka ("cichy" nowotwór, przerzuty), ale powiedziałam: nie, nie uśpię, dopóki przynajmniej nie wiem, co mu jest do cholery.
Ten pies ma teraz 2 lata i jest zupełnie zdrowy.

Jestem w stanie zrozumieć decyzję Mosii, ze względu na to wszystko, co napisała w tym topicu i współczuję jej.
Ale to, co napisałyście :oops:
"Cierpienie ma sens jeśli jest stanem chwilowym,prowadzącym do wyzdrowienia,a takie jak tu niczemu nie służy.Badania robione w celu zaspokojenia ciekawości?" :shake: NIE ZAGADZAM SIĘ.

Link to comment
Share on other sites

[B]
[*][/B]
[B] tak bardzo mi przykro Draguniu, że nie potrafiłam Ci pomóc........[/B]
[B]biegaj kochanie szczesliwy, zdrowy po Tęczowych łąkach..........[/B]
[B]i juz nic Cie nie boli......... nie musze już ściskac Twojej głowy aby uśmierzyc ból, nie płaczemy oboje po nocach z bezsilnośc, jestes juz szczesliwy......[/B]
[B]zawsze bedę Cie kochać i pamietać[/B]
[B]do zobaczenia piesku.... do zobaczenia.......[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...