Agata_Emi

A może te niskie płytki nie mają wcale związku z operacją i są np. wynikiem choroby odkleszczowej? anaplazmoza, erlichioza - może warto wykluczyć odkleszczówki?

[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/5998/36495439555972608151220.jpg[/IMG] Kochani, tradycyjnie, jak co roku, zwracamy się do Was z serdeczną prośbą o przekazanie naszej Fundacji 1% podatku. Uzbierana w ten sposób kwota stanowi dużą część fundacyjnego przychodu i jest niezastąpioną pomocą oraz ogromnym wsparciem. W ubiegłym roku pieniądze otrzymane z 1% (28 629 zł‚) pomogł‚y nam w sfinansowaniu: - opieki weterynaryjnej i utrzymania 67 psów - zabiegów operacyjnych ratujących zdrowie 11 naszych podopiecznych - zabiegów kastracji i sterylizacji 30 psów - oznakowania elektronicznego (chip) 43 psów. Z roku na rok z ogromnym wzruszeniem stwierdzamy, że coraz więcej osób przekazuje nam 1% i jest to z każdym rokiem coraz większa kwota. Liczymy, że w tym roku kwota ta bę™dzie jeszcze wię™ksza. Razem, możemy więcej ! Za każdą… podarowaną złotówkę ogromnie dzię™kujemy w imieniu naszych podopiecznych. [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/4883/ulotka1procent2013.jpg[/IMG]

[quote name='DZIR'][IMG]http://foto.paluch.org.pl/011203272_mini.jpg[/IMG][URL="http://foto.paluch.org.pl/011203272_mini.jpg"]http://foto.paluc[COLOR=#000000]ID: 2346/12 schronisko Na Paluchu w Warszawie [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: GOLDEN RET Płeć: Samica Wiek: 10 lat(a) Data przyjęcia: 07-10-2012 [/COLOR]h.org.pl/011203272_mini.jpg[/URL][/QUOTE] Sunia została podobno odebrana dzisiaj przez właściciela.

W razie potrzeby jesteśmy w gotowości i polecamy się na przyszłość :-)

Mamy dla suni DT w Bielsku-Białej, może tam jechać od zaraz. Nie mamy jednak jak jej przewieźć. Pomożecie?

Nad tym też "pracujemy". Jest problem z wolnymi DT, ale szukamy, szukamy.

Witam, Avilia czy mogę do Ciebie zadzwonić? Na tą chwilę możemy zaoferować sfinansowanie sterylki aborcyjnej (jeśli nie jest za późno), nie mamy wolnego DT, ale spróbujemy poszukać. Może się uda.

Państwo Graczykowie rozpoczęli niestety nową, niechlubną przygodę z rozmnażaniem psów. Tym razem, wspólnie z innymi pseudohodowcami z okolicy, założyli Polskie Stowarzyszenie Psa Przyjaciela [URL="http://www.piesprzyjaciel.com.pl/zarzad.html"]http://www.piesprzyjaciel.com.pl[/URL] Będą teraz pod przykrywką "legalności" sprzedawać szczeniaki "z rodowodem". Strasznie przykre to wszystko :-(

Sunia jest rasowa więc właściciele powinni najpierw poinformować hodowcę o planach oddania jej.

Hej dziewczyny, jestem :-) Podajcie numer tatuażu na PW, spróbujemy poszukać właściciela. A może sunia ma chipa?

Bardzo serdecznie dziękujemy.

[quote name='piechcia15']zobaczcie co dostałam na gg:( [url]http://pies-ozzy.blog.onet.pl/[/url] znacie to?[/QUOTE] to sprawa sprzed wielu lat :-(

w okolicach Mielca mogę z czystym sumieniem polecić Katarzynę Chrobak z Tarnowa. to jej strona www [URL]http://ztarninowego.pl/o-nas[/URL]

Wygląda na to, że Era jest generalnie lękliwą sunią, nie tylko kiedy zostaje sama w domu. Cieczka nic nie zmieni, bo problem jest z psychiką a nie fizycznością Twojej suni. Drugi zwierzak może, ale nie musi wcale pomóc. Jeśli miałby to być pies, to musiałby być to pies dorosły, o zrównoważonym charakterze, nie lękliwy, bo inny psiak mógłby niestety przejąć zachowania i lęki Ery. Czy pomoże obecność kota? Nie umiem odpowiedzieć. Z jakiego miasta jesteś? Może podpowiem jakiegoś dobrego specjalistę.

Twoja sunia nie umie się wyciszyć i być spokojna, kiedy zostaje sama. Jeśli się czegoś boi, to ten strach w klatce nie zniknie. Klatka rozwiąże Twój problem, a nie Twojej suni :-( Oczywiście może być dla niej bezpiecznym miejscem, ale pod warunkiem, że nie będzie w niej zamykana. Masz możliwość podłączenia kamerki i sfilmowania jak ona się zachowuje po Twoim wyjściu? Zachowanie psa i jego reakcje mogą wiele powiedzieć o przyczynie nerwowego zachowania. Czasem pomaga zostawienie włączonego radia albo TV. Najlepiej jak byś skontaktowała się z dobrym behawiorystą, który na podstawie obserwacji zachowań i Twoich relacji, ustali co "dolega" Twojej psicy i znajdzie sposób na rozwiązanie problemu.

Z tego co piszesz, wygląda, że sunia albo ma lęk separacyjny albo zbyt dużo czasu w ciągu dnia spędza w stanie pobudzenia. Możliwe, że boi się czegoś w domu lub dźwięków dochodzących z zewnątrz i w stresie niszczy przedmioty. Wiele psów zostawionych samych w domu nie śpi i nie jest zrelaksowanych. Są same, bez innych członków grupy społecznej, reaktywne na dźwięki, są w stanie wzmożonej czujności i niepokoju wynikającej z bycia samemu. Twoja sunia będąc sama jest w stanie pobudzenia cały czas, a potem przychodzisz i zabierasz ją na długi, aktywny spacer kontynuując ten stan u psa. Piszesz, że przed wyjściem biegasz z nią 1,5 godziny. Pies po takim bieganiu nie jest spokojny, jest zmęczony, ale jest nadal w stanie pobudzenia. Spokój i wyczerpanie to nie to samo, a zmęczone ciało to niekoniecznie spokojny umysł. Pies w stanie permanentnego pobudzenia zacznie wykazywać zaburzone zachowania związane ze stresem. Wielce prawdopodobne, że Twoja sunia właśnie dlatego niszczy przedmioty. Postaraj się, aby Twoja sunia miała więcej czasu na relaks i spokojne zachowania. Im więcej spokojnych czynności ćwiczysz, tym spokojniejszego psa masz. Leżenie, spokojne spacery, żucie, gryzienie (np. przysmaków z prasowanych kości), głaskanie psa na leżąco, odpoczynek, spokojna eksploracja terenu – te zachowania i czynności są spokojne.

Nasza Fundacja posiada status organizacji pożytku publicznego (OPP), co oznacza, że można przekazać nam 1% swojego podatku. W ubiegłym roku pieniądze otrzymane z 1% (15 103 zł) pomogły nam w sfinansowaniu: - opieki weterynaryjnej i utrzymania 49 psów - zabiegów operacyjnych ratujących zdrowie 7 naszych podopiecznych - zabiegów kastracji i sterylizacji 22 psów - chipowania 30 psów. Liczymy, że w tym roku kwota ta będzie jeszcze większa :-) Za każdą podarowaną złotówkę, ogromnie dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych. [IMG]http://www.aurea.org.pl/pic/ulotka1procent.jpg[/IMG]

[quote name='piechcia15']Pies z tatuażem.Niestety hodowla w związku już nieaktywna.Pies ma ok 5lat.Bardzo kontaktowy, wesoły, umie chodzić na smyczy, zna komendę siad, łapa, poproś no i uwielbia śnieg:) A psy też raczej toleruje. Spotkałam go z mix.amstafem i obwąchali sie i merdał ochoczo ogonem. [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/P1080001-1.jpg[/IMG][/QUOTE] właściciel się nie znalazł, pies został dzisiaj wykastrowany i trafił pod opiekę naszej Fundacji. Ustaliliśmy w ZK, że ma prawie 7 lat, ale nie udało nam się namierzyć właściciela :-(

Już go zarezerwowaliśmy :-) Piechcia15 trzyma rękę na pulsie :-)

Jak nie znajdzie się właściciel, to się chłopakiem zaopiekujemy :-)

Ja Ci mogę podpowiedzieć dwa nazwiska - ci lekarze operowali moczowody u naszych fundacyjnych psów. 1. dr Roman Fabisz Chorzów [url]http://www.fabisz-stefanek.pl/onas.html[/url] 2. dr Marek Galanty Warszawa [url]http://www.beneventum.pl/nas.html[/url] Może oni mogą polecić jakiegoś specjalistę w Twojej okolicy.

[quote name='czikusiowa']a są może jakieś wieści co do ustalania właścicieli?[/QUOTE] Niestety w bazie mają tylko adnotację, że właściciele nie mieszkają już pod wskazanym adresem. Nie mają też aktualnego kontaktu. Będziemy jeszcze szukać przez niemiecki związek kynologiczny - może tędy się uda.

[quote name='piechcia15']w Pabianiach w schronisku mamy goldena, pies z tatuażem. Hodowli niestety juz nie ma:([/QUOTE] trzeba sprawdzić w Związku Kynologicznym w Zarządzie Głównym czy nie mają danych właściciela (jeśli wyrabiał rodowód, to powinni mieć) zajrzyj też do bazy goldenów i poszukaj psa po tatuażu [url]http://www.baza.goldenretriever.pl[/url]

[quote name='sundayrose']No to szerokiej drogi chłopakowi życzymy i czekamy na wieści z DT :) A kto będzie miał info z domku?[/QUOTE] Hektorek ma swój wątek u nas na forum, tam też będą wiadomości o nim na bieżąco [URL]http://www.fundacjagoldenom**********/pod-opieka-fundacji,17/hektor-starszy-golden,3319.html[/URL] edit: zamiast kropek wstawcie oczywiście fora pl Zapraszam Was dziewczyny serdecznie i dziękuję za dotychczasową opiekę nad Hektorkiem.

Transport właściwie już mamy. Chyba na początku tygodnia Bary pojedzie do DT więc możecie się już zacząć z nim żegnać :-)