Jump to content
Dogomania

loozerka

Members
  • Posts

    4154
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by loozerka

  1. uroczy krótkowłosy łeścik :loveu: z łopata.................
  2. Z Kuki musze jednak po raz kolejny udać sie do weterynarza, bo nadal nie jest ok, ciagle bardzo mocno duszy, czasem psika i kaszle. A w ogole zrobiła sie straszna rozrabiara, nie ten sam pies, szaleje, cieszy sie skacze, ale i bywa zdecydowanie niegrzecnza, rozbujała sdie dziewczynka :D Muszę z nia jednak popracowac, bo zachwycona jej pocz\atkowym zachowaniem uznałam, ze tak bez zadnego wkładu pies będzie sluchał, rozumiał, będzie bez zastrzeżeń. A chyba tak nie ma. Gangster.hmmmmm, odpukac, chyba mu troche temperament zelzał.. Skonczyło sie to, co było bezposrednio po sterylce, czyli powarkiwanie na wszystko. teraz w domu zrobił sie większy letuś, daje sie brac i trzymać na kolanach, co stanowi nieustające zróło fascynacji i zadowolenia Asi. A i jakby na dworze częściej odpuszczał. jakby tej zajadłości w nim mniej troche... Za to Kuki go nakręca :D. Ona nadrabia. Sumę mam podobną, tylko sie troche wyrównały :DJak zdązę to powklejam dzis jakieś zdjecia. :)
  3. Celinka, z przyczyn zdrowotnych, czy z niecheci do snu, a checi siedzenia na dogo :)? A co do dogo, to mi nie dziala normalnie, sa watki, ktore nie chodza, a wpisuje mi sie nadal bardzo slabo...
  4. ja gdy otwieram watek widze jako ostatni post romenki z 3 maja z 9.10 nic wiecej..., a widze ze nowe posty sa, bo pokazuje mi w subskrypcjach ze mam cos nieprzeczytanego
  5. Haniu, myslisz, ze tak bedzie pływała w nieskonczonosc ;)? Sądze, ze mozesz spokojnie zalozyc, ze w koncu wyjdzie, tym bardziej, ze na razie woda srednio ciepla, dlugo sie wytrzymac w niej nie da :)
  6. no tak, przesada w obie strony jest niewłasciwa, pies za bardzo przywiązany do włąsciciela jest uciazliwy, ale i tak kosmopolita-też rani uczucia :D. Z dwojga złego - chyba wolałabym kosmopolitę ;) A Bunia rzeczywiscie czesto zmieniala dom, moze potrzebuje jeszcze trochę czasu, by tak do konca załąpac, ze to jest jej miejsce i jej czlowiek na zawsze :))
  7. Puchatku, chyba o zupełnie innych serialach mowimy. Akurat prison break, o ktorym tu rozmawiamy, zdecydowanie nie jest nudny, mozna sie oczywiscie sprzeczac co do jego wartosci intelektualny, ale na pewno potrafi jedno- trzymac w napieciu i pozostawiac widza w zaciekawieniu i niecierpliwosci co do tego, co bedzie dalej. Ja tez w ogole nie ogladam seriali. Po prostu nie jestem w stanie czekac tydzien na kolejną czesc, pamietac pory, godziny, programu...ale ten serialn dostalam w calosci, od razu dwie serie na plytach, wiec na nic czekac nie musialam, po prostu łyknęłam w calosci...:D Hania- ja dzień zaczynam od co najmniej godzinnego spaceru, czasem to nawet 2,5 h godziny- w weekendy. Potem ok 17-18 jest kolejny - tak mniej wiecej godzinny. W lesie, po polach, wsród drzew. A do tego dwa spacery tak po 20 minut pol godziny. Dziennie spaceruje tak co najmniej 2-3 godziny, czasem wiecej. I to od razu, jak otworzę oczy. Nie moge narzekac ani na brak ruchu, ani swiezego powietrza. Czesto psy sa juz zmeczone i błagają mnie oczami "do domu"!!;) Ania- ja od zawsze spie mało. To oczywiscie po czesci dlatego, ze mi szkoda czasu na sen, ale i dlatego ze go malo potrzebuje. A teraz jest ten plus, ze sypiam regularnie, jakieś 4-6 godzin zawsze, bywalo z tym kiedys duzo gorzej. Juz dzisiaj bylam na badaniach, bo czuje sie na tyle kiepsko, ze tabletki przeciwbolowe nie pomagaja, w zasadzie nic nie pomaga, a dokucza mi to porzadnie.
  8. Ech, Atos, czas na Ciebie...uciekaj z tego dogo prosto do domu..:)
  9. ale jamnikowe szalenstwo..:) Przyznam, ze wczesniej zdecydowanie nie przepadałam za paróweczkami, w tej chwili uwielbiam te długie pyszczki, zwisające mieciutkie uszka, i króciutkie łapeczki. One takie charakterne są, kochane, cudowne psiaki... a dopiero na tej wystawie mozna zobaczyc, jaka ich jest róznorodnosc :)) A takiego marmurkowatego widze pierwszy raz, w ogole nie wiedzialam, ze takie sie zdarzają :)
  10. asia, puli- Wasze łeściki to chyba z jednego miotu :loveu: sliczne psinki.... Maga100- zazdroszczę....mi tylko czasem namiastki takich perełek wychodzą....:iloveyou:
  11. Ale świetnie, to ogromna radosc, ze te wszystkie wielomiesięczne starania znalazły tak szczęśliwy finał :))
  12. Hej, Klusioroopiekunowie, odpowiedzcie na prosbę Gemsiego..ja tez chcialabym zobaczyć, co wyrosło z pozostałych chudzinek...
  13. z opoznieniem, ale miłego urlopu :)) Ja niestety mam okropne problemy z wbiciem sie tu, kazda strona wpisuje mi sie godzinami i nie mam cierpliwosci do pisania...
  14. włąsnie miałam o Sadze pytac..:) Wszystko z nią ok? Bo takie zawieszenie w tej wypowiedzi..... Agnieszko, teraz za szybę to chinszczyznę chyba bardziej niz kryształki..:D A ludzie sa nienormalni...przeciez takie króliczątko to w ogole sobie nie jest w stanie dac rady w normalnym swiecie :(
  15. Hmm, nie widzialam wcześniej tego postu....tzn tego Agnieszki.. Wiecie, jednego załuję, ze nie daje sie namówic opiekunów Kiwaczka, by choć czasem tu wpadli, jakie 2-3 zdjecia wrzucili. Ale z drugiej strony, jesli w zamian za to Kiwi ma szczęśliwy dom- to super :))
  16. My długiego weekendu nie miałysmy, ale to w sumie bład. Tak beznadziejnie sie w kratkę pracowało, wszystko an poł gwizdka. Odrobiliysmy w sobote ktorąs i byłoby to bardziej efektywne..
  17. Świetnie, ze się dogadały:) U mnie dogo też chodzi tragicznie, jak juz uda mi sie wbic, to wchodze tylko na najwazniejsze watki, bo nie mam za grosz cierpliwosci, by patrzec na biełe wbijające sie strony... A miałam do Cie PW, Czarodziejko napisac, zaraz to zrobię. Ostatnio zaczęłam chodzić do schroniska, jest tu sporo Onków i niestety wiekszość tych starszych ma spore problemy ze stawami, z kręgosłupem. Chyba taka zbiorowa przypadłosc tej rasy...
  18. no własnie, co tak cichutko :)))? Jak tak łikędę majową spedziliscie? -
  19. psiury świetnie, ja mniej, ciagle od tygodnia mnie tak boli glowa, ze umieram... Nie wiem, jak Wam chodzi dogo, bo u mnie po prostu tragicznie. Na operze, mojej stałej przegladarce w ogole nie mogę sie tu wbić, a na IE trwa to godzinami, zanim mi wczyta watek. Tracę cierpliwosc, a mam kilka psów specjalnej troski, ktorym chce załozyc tu watek- z mojego schroniska psów. Mam tez sporo nowych zdjęc, ale jak na razie muszę sie uzbroić w cierpliwosc. MOze sie dobiję na watek admnistracyjny, by sie zorinetowac, czy to coś u mnie szwankuje, czy dogo tak słabo działa...
  20. Ciotka...!!! nie ocieżała, tylko zrównoważona, nie leniwa, tylko stateczna!!! Co za oszczerstwa na Bunię tu ta rodzina wypisuje!! ;) A co tam u Was slychac. Dawno mnie nie bylo, bo mi net w domu nie działał, i zachodzę, a tu wszedzie cisza. Ale moze to znikające posty?? Bo u mnie zniknęły :(
  21. nie wiem, czy nie piszecie, bo macie wolne, czy piszecie, ale posty ukradło, strasznie sie teraz dziwnie na dogo siedzi, bo człowiek nie jest pewien dnia ani godziny
  22. normalne złodziejstwo!!Ukradli mojego posta. Udalo mi sie 5 minut działania internetu wykorzystac i naskrobac tu cosik, a i tak pozarło.. Jowita, nie wiem, czy czytalas, ale w pełni sie zgodziłam z Twoją oceną urodygłownego bohatera. Ale nie wiem, czy wiesz, ze wobec tego jestesmy rozchichotanymi nastolatkami, bo tylko takie sie zachwycają millerem :D
  23. Czarodziejko, co tam u Was sdłychac?? Też świetujecie długi weekend?
×
×
  • Create New...