al-ka

Bardzo rzadko zaglądam na ten wątek więc przeoczyłam zmianę konta i cały czas wpłacam swoją deklarację na konto 68 1240 1066 1111 0010 2468 8007 . Od maja się poprawię.

Szarusia wspierałam przez kilka lat.Jestem absolutnie "za".

[quote name='hop!']Dostałam listę potwierdzonych wpłat. Sprawdźcie proszę, czy wszystko się zgadza. [B]Nie wiem, komu przypisać dwie wpłaty: 20zł - M. Kamińska 50zł - od Alka[/B] No przecież się podpisałam...

Bardzo się cieszę,że Szarik trafił do Iwonki.Jestem z nim od samego początku i przeżywam wszystkie związane z tym wydarzenia.Myślę jednak ,że rezygnacja z deklaracji Szarusia jest cokolwiek pochopna.Jest to przecież psiak z dużymi problemami zdrowotnymi,a co za tym idzie wymaga sporych nakładów finansowych.Iwona ma takich psiaków sporo i ma też masę wydatków,a kasa jej z nieba nie spada.Myślę,że najuczciwiej byłoby kontynuować naszą zbiórkę i przekazywać pieniądze Iwonie,bo w przeciwieństwie do niby-domu czarodziejki tu Szarik jest zaopiekowany i zadbany tak jak tylko może być najlepiej.Ja deklaruję gotowość kontynuacji wpłacania i bardzo proszę o info czy dotychczasowe konto jest nadal aktualne.

Jeśli to usprawni podejmowanie decyzji bardzo proszę na przyszłość traktować mój głos jako głos na -tak.Absolutnie każdy ONeczek zasługuje na pomoc.Jeszcze raz wielkie dzięki za niezwykle potrzebną inicjatywę pomocyONkom i za serducho Cioci Kkasiiiar:loveu::loveu::loveu:

Pozostaje jeszcze argument brzęczącej monety.Jest taki gatunek ludzi(całkiem liczny),którzy są na niego bardzo wrażliwi.Za ile dziad ek odda psa?

Bardzo potrzebna inicjatywa,bardzo.Deklaruję comiesięcznie 30 zł.

[quote name='stepelkaa']Ta dziewczyna to ja. Właśnie założyłam konto. Słuchajcie kochani. Mam 16 lat, faktycznie jestem ze Starachowic a pies przebywa u moich dziadków (dlatego jest to tak fatalna sprawa) na wsi Bronisławów (niedaleko Lipska) Mój tata jest ich synem. Chce znaleźć psu dom, ale nie zakabluje, bo to jego rodzice, a już jacy są , przecież nie jest jego winą. Szkoda, że ja nie mogę zakablować, po prostu sprawić, że mieliby zakaz na trzymanie zwierząt. Może cchociaz sąsiedzi by się wystraszyli też, bo całe okoliczne wsie źle traktują zwierzęta. Sytuacja niby nie jest tragiczna, psy karmią (choć podejrzewam, że zbyt mało i zbyt rzadko) Pies jest na łańcuchu, z którego czasem uda mu się urwać. Wcześniej był puszczany na noc, teraz nadeszła pora na marudzenie że niegrzeczny, podkopuje sę, łapie kury itd. Męczy się podczas każdej burzy, bo panicznie się boi. Usposobienie na łagodne, można go pogłaskać, pragnie kontaktu ludzi. Jednak obcych psów nie lubi, a na obce osoby szczeka. Mnie widzi ok. 3 razy na rok, ale jest ufny. jednak tak jak napisałam, interwencja odpada niestety. Psów mieli kilka za każdym razem okazuje się że albo "agresywne" albo "skaczą na dzieci" albo "zbyt energiczne" itd, itd. Kilka małych kiedyś zamarzło, sunia została wywieziona, jeden zdechł na nosówkę. Szczepione tylko od wścieklizny. Jedyne co można zrobić to znaleźć dom tymczasowy lub stały. Nic się tym ludziom nie udowodni. Mi po prostu szkoda jest każdego psiaka na łańcuchu,więc tych też. Wie ktoś może jak upublicznić wydarzenie ?[/QUOTE] Współczuję,bo to dla Ciebie sytuacja mocno niekomfortowa.Może spróbować jeśli dziadkowie są wierzący- porozmawiać z nimi pytając czy wierzą ,że Bóg stworzył świat,drzewa,zwierzęta a więc i psy.Jeśli kochają i szanują Boga to też powinni szanować jego dzieło.Bóg usprawiedliwia zabijanie zwierząt tylko w przypadku koniecznosci pozyskania pozywienia niezbędnego do przeżycia-i coś jeszcze w tym tonie.Może ma u nich autorytet ksiądz i moze tak szczęśliwie się składa,że ich ksiądz ma otwartą głowę i serce,i byłby skłonny przeprowadzić rozmowę uświadamiajacą.Moze też daliby się przekonać na opowieść pod tytułem "Miałam wczoraj sen...Przyszła do mnie matka boska/jakiś święty którego szczególnie poważają lub jakiś zmarły krewny/ i powiedział,że ...tu mozna powiedzieć o zasmuceniu takim okrucieństwem,grzechu a w końcu i o ewentualnej karze. Jeśli nic to nie da i dziadkowie pozostaną niewrażliwi na takie teksty- pozostaje droga interwencji TOZu,policji.Dla Ciebie wielki szacun,ze nie pozostajesz obojętna na zło.

No ja powiedziałam,że jestem troszku gapowata:lol:. Dzięki za nr konta.Wysłałam Tofisiowi stówkę.Mam do niego sentyment,bo wychowywałam się m.in. z jamnisiem,który właśnie miał na imię Tofik.

Mimo mojej wczesniejszej deklaracji nie otrzymałam odpowiedzi( w znaczeniu: nr konta).Albo może przegapiłam gdzieś informację na wątku...

Deklaruję jednorazowo 50zł oraz comiesiecznie 30zł.Kto jeszcze?Kto jeszcze?

Ogromnie się cieszę,że zdrowie jest coraz bliżej Rokusia.Myślę,że byłoby dobrze wlączyć na stałe do Jego jadłospisu galaretkę z kurzych łapek gotowanych.Ja swoim w dzieciństwie dawałam to kilka razy w tygodniu,a teraz kilka razy w miesiącu.(Łapki są też znakomite dla ludzi).Trzeba je tylko dość długo gotować-ok.3godz.,więc ja gotuję je godzinę w szybkowarze i wtedy nawet kości są jak smarowidło.Spytaj jak to widzi lekarz. Jest to naturalny środek na stawy i kości-tu możesz troszkę poczytać: [URL]http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=263[/URL] Erudeo-nie tylko Ty mówisz do swojego Rokusia.Ja rozmawiam z moimi absolutnie o wszystkim.Mało tego-one wszystko doskonale rozumieją. Mam nawet czasem takie wrażenie,że gdybym się lepiej przyłożyła to i teorię względnosci też by zrozumiały:lol:.Mocno trzymam za Was kciuki,żebyś w wakacje mogła biegać ze swoim przyjacielem!

Bardzo proszę o nr konta.

Zrobiłam przelew.Słów mi brakuje:angryy::angryy::angryy:

Zaglądam często do psiaka:shake:,ale jak będzie już nr konta to bardzo proszę o mnie pamiętać:lol:.

Kleszcze atakują gdy temperatura przekroczy zero stopni (w kierunku plusa) i zniknie śnieg.Moje zabezpieczone już w piątek.Myślę,że to już jest czas.

Na "Owczarek.pl" znalazłam taki wpis Doriani: <Jak będzie potrzebny domek tymczasowy dla psiaka, to ja bardzo chętnie przyjmę. pisać: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Problem z domem tymczasowym dla ON-ków!!!Proszę pisać mam jeszcze miejsca> [URL]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=18884&PN=2&title=domy-tymczasowe[/URL] Nic nie wiem o tym dt,ale przecież wszystko da się sprawdzić.Może to jest jakaś szansa dla Szarunia?

[quote name='LILUtosi']Ja jestem na wątku cały czas i kibicuje Szarikowi - ale w domu mam na razie full. Mam już jednego Szarika a niedługo przyjeżdża drugi, ten byłby trzeci :diabloti:[/QUOTE] :lol:No właśnie wiem o tym Szariczku co to ma przyjechać do Ciebie,bo od samego początku jestem jego"deklarowiczką" i pomyślałam sobie,że mógłby może mieć do pary swojego imiennika....O trzecim wprawdzie nie wiedziałam,ale może w myśl tego powiedzenia,że jedyną lepszą rzeczą od opieki nad jednym ONkiem jest opieka nad dwoma ONkami, a ja mówię jeszcze że od tego ostatniego lepsze jest jeszcze opiekowanie sie trzema ONkami:diabloti:.Z Szarikami jest napewno tak samo, a może jeszcze bardziej:lol:.Tylko mi przykro,że miejsc brak:-(....

[quote name='Kasia Pisarska']Kochani, mam nadzieję,że sama siebie zaskoczę i odpiszę w dobrym miejscu :D sprawa Pogorzelców wygląda tak: po "ataku medialnym" dziś nie kazano im opuścić hotelu. (cud!) Nie wiemy co będzie jutro...kilka rzeczy jest zalatwionych tak "na wszelki wypadek", jednak za punkt honoru postawiliśmy sobie, że rodziny zostają w komplecie. Daliśmy artykuł na wykop. Jeśli do jutra godz 11 wykopie artykuł 200 wskoczymy na stronę główną, a wtedy może to przeczytać nawet 50.000 osób! Skomentuj, wykop, roześlij! [URL]http://www.wykop.pl/link/1042095/po-pozarach-w-wolominie-kaza-nam-pozbyc-sie-zwierzat/[/URL] Mam nadzieję, że się uda. Ci ludzie naprawdę są w kiepskim stanie. Potrzebne są (gdyby ktos chciał/mógł) zorganizować zbiórkę pasty do zębów, szampony, mydła. Ubrań już nie trzeba, bylo dużo zebranych :). Zabawki, książki - TAK. No to chyba wszystko...gdyby ktoś chciał do mnie nr tel proszę o PW.[/QUOTE] Wczoraj ukazał się ciekawy komentarz.Jeśli jest tak jak pisze Mario,to rodziny ze zwierzakami mogą czuć sie bezpiecznie: '' Nie dość , że dostaje pieniądze za nieszczęście jakie spotkało ludzi , to jeszcze stawia warunki. Pogorzelcy dostali u niej w Hotelu mieszkania zastępcze i za to ma płacone . W mieszkaniu zastępczym każdy ma prawo takie samo jak w każdym innym lokalu mieszkalnym. W momencie przekwalifikowania 80 pokoi na mieszkania dla pogorzelców przestaje obowiązywać regulamin hotelowy i Pani Anna Grączyńska dobrze o tym wie - jeżeli nie chce być pozwana za bezprawne działania , to lepiej niech zapcha sobie gębę " sianem " , jakie zgarnia za ludzkie nieszczęście. Gońcie Państwo Pogorzelcy babsko z daleka od swoich mieszkań i nie zwracajcie uwagi na jej zaczepki , a jeżeli dalej będzie Wam dokuczała to wezwijcie Policję i oskarżcie babę o natarczywe zakłócanie spokoju - Trzymajcie się zdrowo razem z Waszymi pupilami. Teraz to Ona będzie się Was bała ....:))))))." [URL]http://www.mmwarszawa.pl/402721/2012/2/12/po-pozarach-w-wolominie-kaza-nam-pozbyc-sie-zwierzat?category=spozaMiasta&page=5#article-comments[/URL]

Może spytać o hotelik tutaj? [URL="http://www.dogomania.pl/threads/198475-LILUtosi-w%C4%85tek-informacyjny"]http://www.dogomania.pl/threads/198475-LILUtosi-w%C4%85tek-informacyjny[/URL]

[quote name='Syla']Ponownie się zachwycam, śliczne robisz banerki Naklejka.To chyba jest bardzo trudne.Satyrek ma wpłaty od: mparsley - 20 zł :loveu: migama - 5 zł :loveu: agata51 - 10 zł :loveu: bico - 10 zł :loveu: Bjuta - 10 zł :loveu: al-ka - 20 zł :loveu: Jolanta08 - 10 zł :loveu: Syla - 10 zł Bardzo dziękujemy !!! Wpływy 7.943,23 - Wydatki 7.818 = 125,23 na dzień 11.02.2012 Przekonałam się, że nikt nie sprawdza moich rozliczeń, bo sama, u siebie znalazłam byka, a nikt mi go nie wytknął.Wiem, że to moje zadanie, ale też mogę się pomylić.Raz przysiądę i sprawdzę wszystkie kwoty tutaj, dla świętego spokoju.[/QUOTE] Ojej!Wcale mi do głowy nie przyszło,żeby sprawdzać.Zresztą cóż z tego mojego sprawdzania jak ja tuman matematyczny jestem:oops:.

[quote name='mtf zalesie']moze wecie na ktorrym watku jest evita lub ktos ma do niej kontakt - ona jest z minska - ja moge tylko finansowo pomoc[/QUOTE] Bardzo proszę:lol:: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222669-Mini-sunia-Punia-na-krowim-łańcuchu-chłop-chce-się-jej-pozbyć[/URL]!!!

Obraczus nie martw się!Student bez gały to jak żołnierz bez karabinu.Najważniejsze,że jest sukces na KV(również dzięki Tobie)- a psiaki wreszcie nie będą głodować.Przecież po coś są terminy poprawkowe;)-każdy z nas takie zna z autopsji.Okrutnie się cieszę i wszystkim walczącym bardzo,bardzo dziękuję.

Gdzie tam depczą!? 1370:1626 dla Klembowa.Nadal pełna mobilizacja!Psiaki i kociaki czekają na jedzenie.One muszą je dostać!

Najuprzejmiej przypominam o funkcji "ignore list" w profilu użytkownika:lol:.Balsam na skołatane nerwy.Pozdrawiam , życzę sił i entuzjazmu dla dalszego działania:loveu:.