Evelin Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 Świetnie...doraźna interwencja na wagę życia suni....BRAWO!!!!! Super info na początek 2012 :):):) I oby tak dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Nie wiecie czy komuś nie zginął Berneński Pies Pasterski? -znaleziony w okolicach Zabłudowa [url]http://www.dogomania.pl/threads/220324-Znaleziony-Barnenski-Pies-Pasterski-%28okolice-Zab%C5%82udowa%29[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kłapoucha Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 przepraszam za offfa,ale moze jakiemus psu to pomoze, jesli ktos chcialby plakat reklamujacy adopcje psiaka zapraszam na bazarek plakatowy: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/220617-Bazarek-plakatowy-na-spłatę-dalszej-diagnostyki-Daszy.-do-13.01-godz.-21"]http://www.dogomania.pl/threads/220617-Bazarek-plakatowy-na-spłatę-dalszej-diagnostyki-Daszy.-do-13.01-godz.-21[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 kobietki, tesco chce nakarmic bezdomne zwierzęta . prosze o głosy : [url]http://www.facebook.com/Eksperci.Tesco?sk=app_293130837399609[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted January 14, 2012 Share Posted January 14, 2012 zapraszam na zakupy pieknych bransoletek . Pieniądze pokryja dług naszej kami : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221068-W-srebrze-czerni-lila-i-fiolecie_-pi%C4%99kne_nowe_r%C4%99czna-robota_BRANSOLETKI-_Kami_-20.1?p=18393604&posted=1#post18393604"]http://www.dogomania.pl/threads/2210...1#post18393604[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 22, 2012 Share Posted January 22, 2012 (edited) Zapraszam serdecznie na wątek suń z okolic Bielska Trzy sunie ze względu na ciężką sytuację właścicielki Eli potrzebują pomocy i nowych domów! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221382-wysterylizowane-m%C5%82ode-suczki-potrzebuj%C4%85-pomocy"]http://www.dogomania.pl/threads/221382-wysterylizowane-m%C5%82ode-suczki-potrzebuj%C4%85-pomocy[/URL]! i bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/221650-Figurkowy-bazarek-na-karm%C4%99-i-opiek%C4%99-suczek-Pani-Eli-do-31.01.2012-do-24-00[/url] Edited January 24, 2012 by buniaaga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Rzadko kto tu już zagląda. Nic dziwnego skoro tak mało wolontariuszy dogomaniaków z Bielska działa na rzecz zwierząt. Goscie odwiedzający watek tez zniknęli. Ruda ma znowu szczeniaki. Ukryła je jak poprzednio pod domkiem na działkach. Podkopała sie. Wiemy juz gdzie są, ale nie mamy pojęcia co dalej. Z Rudą to jest niekończąca sie historia jak widac. Miot za miotem.Cięzko to opanować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 doris66, zagląda, zagląda....Tylko od tego głowa boli, która normalnie nigdy przedtem nie bolała..... No właśnie, Ruda....neverending story.....I kolejne pokolenie bezdomniaków................................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 obmyślamy jak teraz złapać Rudą potrzebne ręce do pomocy bo ja i doris66 same nie damy rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Nie chcemy do tego dopuścić, aby były kolejne bezdomniaki. Ale juz i nas szkoda i Rudej szkoda. Od ponad roku ja odławiamy i nie udaje sie. Teraz tez trzeba domek rozbierac chyba czy co?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='doris66']Rzadko kto tu już zagląda. Nic dziwnego skoro tak mało wolontariuszy dogomaniaków z Bielska działa na rzecz zwierząt. Goscie odwiedzający watek tez zniknęli. Ruda ma znowu szczeniaki. Ukryła je jak poprzednio pod domkiem na działkach. Podkopała sie. Wiemy juz gdzie są, ale nie mamy pojęcia co dalej. Z Rudą to jest niekończąca sie historia jak widac. Miot za miotem.Cięzko to opanować.[/QUOTE] Jak wiecie ,gdzie są szczeniaki,to jest nadzieja...tylko wymaga to czasu i własnego zaangażowania..... Albo przypilnować,jak Ruda wchodzi do szczeniaków i w miejscu wejścia przystawić wejście do klatki....albo chociaż przy domku postawić klatkę z jedzeniem...Zresztą,kazdy inny pomysł wart rozważenia.. Do szczeniaków,to ona bedzie wracała...i gdyby tylko udało sie to wykorzystać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Nie rozumiem dlaczego w decydującym momencie oddałyście klatkę-łapkę przed rozwiązaniem Rudej...No ale jeżeli doris66 stwierdziła, że na nic tu klatka, bo ona wie że Ruda nie da się złapać, to nie wiem co dalej, jesteście na miejscu, wiecie lepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='Randa']Nie rozumiem dlaczego w decydującym momencie oddałyście klatkę-łapkę przed rozwiązaniem Rudej...No ale jeżeli doris66 stwierdziła, że na nic tu klatka, bo ona wie że Ruda nie da się złapać, to nie wiem co dalej, jesteście na miejscu, wiecie lepiej...[/QUOTE] Tak zdecydowałyśmy,bo zamiast Rudej łapały się inne psy i dewastowały klatkę,a Ruda nie pojawiała się w miejscu wystawienia klatki jej teren ma zasięg ok 5km czasami widać ją nawet po Proniewiczami. To nie taka łatwa sprawa jak się wydaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 To jest bardzo trudna sprawa..bardzo...ale mam nadzieję,że teraz, jak wiecie gdzie są szczeniaki - mimo niepowodzeń spróbujecie ją złapać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Nikt nie twierdził, że łatwa sprawa, ale wygłodzona Ruda w sytuacji oszczenienia dawała jakąś szansą złapania ....teraz kolejny raz musicie szukać szczeniaków i czekać na kolejną cieczkę, chyba, że macie inne pomysły.... Wiadomo było, że w klatkę będzie się łapało przy okazji Rudej, co popadnie i że schwytane zwierzaki będą się w klatce miotać i próbować ją niszczyć ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='buniaaga']obmyślamy jak teraz złapać Rudą potrzebne ręce do pomocy bo ja i doris66 same nie damy rady.[/QUOTE] przyjade toż Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='Randa']Nikt nie twierdził, że łatwa sprawa, ale wygłodzona Ruda w sytuacji oszczenienia dawała jakąś szansą złapania ....teraz kolejny raz musicie szukać szczeniaków i czekać na kolejną cieczkę, chyba, że macie inne pomysły.... Wiadomo było, że w klatkę będzie się łapało przy okazji Rudej, co popadnie i że schwytane zwierzaki będą się w klatce miotać i próbować ją niszczyć ...[/QUOTE] Dawała taką samą szansę jak teraz 50 na 50 . Ja nie mogłam pozwolić na dewastacje klatki nie stać mnie na jej odkupienie.Szczeniaki Rudej już znalezione.Plan złapania jest potrzebna jedynie pomoc fizyczna bo we dwie osoby nie damy rady,dlatego o tym piszemy a nie po to żeby pogadać sobie co by było gdyby... Ps.Pipi dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='Randa']Nie rozumiem dlaczego w decydującym momencie oddałyście klatkę-łapkę przed rozwiązaniem Rudej...No ale jeżeli doris66 stwierdziła, że na nic tu klatka, bo ona wie że Ruda nie da się złapać, to nie wiem co dalej, jesteście na miejscu, wiecie lepiej...[/QUOTE] Randa nic o Rudej nie wiesz, kompletnie nie znasz jej psychiki, nie wiesz jak się zachowuje w ekstremalnych sytuacjach, ale łatwo ci przychodzi wydawanie opinii i krytykowanie innych. Co tym razem ci nie pasuje? Ja znam te sukę bardzo dobrze, pewne jej zachowania są dla mnie do przewidzenia dlatego byłam pewna, ze ona do klatki nie wejdzie.Zreszta klatka była rozstawiona około 3 tygodni w różnych miejscach na terenie przebywania Rudej. Oddałysmy klatkę, i dzięki temu złapała się sunia z jednostki wojskowej. To, że zrobiłysmy coś co było nie po twojej mysli, nie oznacza że zrobiłyśmy źle. Nadal uważam , ze oddanie klatki to była jedyna słuszna decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='doris66'] Goscie odwiedzający watek tez zniknęli. [/QUOTE] Odwiedziłam i napisałam swoje zdanie,że ,,nie rozumiem" i ,,że wiecie lepiej na miejscu". Chyba po to watek jest, żeby każdy pisał, co myśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='Randa']Odwiedziłam i napisałam swoje zdanie,że ,,nie rozumiem" i ,,że wiecie lepiej na miejscu". Chyba po to watek jest, żeby każdy pisał, co myśli.[/QUOTE] Szkoda tylko, że nie wszyscy mają równe prawo do wypowiadania się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumanjiana Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 dziewczyny, klatka będzie - Pipi może trikolorkę z jednostki 'przerzucić' do drugiej klatki. dla wszystkich jest chyba oczywiste, że skoro znalazłyście Rudą ze szczeniakami, to nie ma mowy o żadnej kolejce i czekaniu, tylko sprawa jest priorytetowa. jak się dotrze do szczeniąt, to można spróbować łapać Rudą 'na dzieci', okrutne to, wiem, ale jest jakaś szansa, że się na to złapie. jakbyście łapały w weekend, porozmawiam z moim Grzesiem, może uda nam się przyjechać i Wam jakoś pomóc. jest jakaś szansa, że jak Ruda gdzieś odejdzie, to jakaś bardzo szczupła osoba może wczołgać się i wydostać z pod altanki szczenięta? jak duża jest ta nora? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Nora jest bardzo wąska. Na zdjęciu może to inaczej wygląda ale w rzeczywistości tylko ręka tam sie zmieści. Na dzień dzisiejszy nie wiemy nic, nawet nie wiemy ile jest szczeniaków. Jedzenie pozostawiane znika , ale śladów mało. Stąd wniosek, ze ona tam z małymi cały czas siedzi. Wszystko będziemy robić w sobote, bo po pracy jest juz za ciemno. Na dziakach nie ma oswietlenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumanjiana Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 a nie wiecie czyja jest ta altana? właściciel zgodzi się na zerwanie podłogi w zamian za zwrot kosztów albo naprawę? i tak jest styczeń, więc z altany nie korzysta Edit: może gdyby udało się zagrodzić drogę wyjścia Rudej, podać wcześniej jakiś magiczny środek na uspokojenie w jedzeniu (nawet ten, który dostała trikolorka z jednostki), zerwałybyśmy deski, zapakowały Rudą w siatkę, a potem do klatki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 ja też zaglądam ale nic mądrego wymyślić nie potrafię ani pomóc. Ale zaglądam. ta Ruda to chytrus, naprawdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 Wydaje mi się, że jedyne rozwiązanie to łapać na dzieci. Tylko jak te dzieci wyciągnąć? Trzeba by rozkopać ten otwór, teraz ziemia zmarznięta, kilof potrzebny. Jakby rozkopać na tyle żeby ktoś chudy wcisnął się do połowy to podbierakiem maluchy powinien wygarnąć. Krucho u mnie z czasem i transportem to mogę tylko sobie pogadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.