Jump to content
Dogomania

Psy z Bielska Podlaskiego - wątek zbiorczy psów w potrzebie


ifka

Recommended Posts

[CENTER][FONT=Lucida Sans Unicode][SIZE=5]Zapraszamy serdecznie na bazarek z pysznymi ciasteczkami dla psiaków!!![/SIZE][/FONT]
[/CENTER]
[CENTER][URL]http://www.dogomania.pl/threads/222090-pyszne-w%C4%85tr%C3%B3bkowe-ciasteczka-na-pomoc-dla-suniek-podrzuconych-pani-Eli[/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zapraszam na wątek Stefci, Stefanii lub Stefana..... Zaglądajcie prosze, może ktos bedzie chciał i mógł pomóc malutkiej Stefci.
ogomania.pl/threads/222133-Stecia-mała-suczka-z-Podlasia-chce-kochać-i-być-kochana....?p=18522699#post18522699

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doris66']Byłam zarejestrowana na Miau ale dawno nie zagladałam i zapomniałam hasła. Co zrobić, zeby je odzyskać? Na nowo nie chcą mnie zarejestrować, bo mam komunikat, że na moim mejlu juz jest rejestracja.[/QUOTE]
Pod loginem i hasłem jest opcja przypomnij hasło.Kliknij i powinien przyjść e-mail

Link to comment
Share on other sites

[B]Stefcia to sunia z Bielska. Moge śmiało wstawić tutaj inf. o niej. Tym samym podniose wątek.
[/B]



[B]Stefcia mała suczka z Podlasia chce kochać ludzi i być kochana.... [/B]

[INDENT] Stefcia, Stefania, Stefan - takimi imionami była nazywana mała czarna suczka, która od kilku miesięcy koczowała pod jednym z dużych sklepów w miasteczku na Podlasiu. Stefcią była zwana wtedy gdy bawiła sie beztrosko z okolicznymi dzieciakami i ich psami na pobliskim osiedlu. Stefanią - gdy widywałam ją często o 5 rano siedząca pod zamkniętymi drzwiami sklepu, smutną, samotną i zrezygnowaną. Stefanem natomiast była zawsze wtedy, kiedy "piła piwo" ze sklepowymi pijaczkami, czekając na ich głaski, zadowolona, ze w końcu ma jakieś towarzystwo i przez chwile nie jest samotna. Stefcia była niczyja, nikt nie wie skąd i kiedy znalazła sie pod sklepem. Okoliczni mieszkańcy pracownicy sklepu i klienci znali Stefcię, zostawiali jej czasami jakies kąski jedzenia, Stefcia odprowadzała ich do domu po skończonych zakupach, ale nikt nigdy nie zaprosił jej do śsrodka swego mieszkania. Zawsze wracała pod "swój" sklep coraz bardziej samotna i spragniona kontaktu z człowiekiem.
Pewnego ranka do Stefci uśmiechnęło sie szczęście, znalazły się osoby, o wielkich otwartych dla zwierząt sercach, którym los biednej samotnej Stefci nie pozostał obojętny. Stefcia opuściła swój sklep i zamieszkała w domu tymczasowym.
Okazało sie, że Stefcia potrzebuje dużo miłości i sporo pracy z człowiekiem, który nauczy ją tego, czego do tej pory nie znała, np. chodzenia na smyczy, wracania na przywołanie i wielu innych podstawowych zasad współżycia psa z człowiekiem. Stefcia pragnie sie tego nauczyć. Wiemy już że suczka jest bardzo czysta, od samego początku swoje potrzeby załatwia wyłącznie na podwórku, prosi o wyprowadzenie . Jest uległa wobec innych psów , suczek, toleruje również koty.
Osoby, które tymczasowo zaopiekowały sie Stefanią maja 9 swoich własnych zwierzaków i bardzo potrzebuja wsparcia w zapewnieniu suczce utrzymania. Za darmo zajmą sie socjalizacją Stefci i poświęcą jej czas i serce, ale bardzo prosimy o pomoc w utrzymaniu Stefci, w zebraniu pieniędzy na witaminy i odżywki dla suczki, środki na odrobaczenie i odpchlenie małej. Z powodu krzywicy w szczenięctwie Stefcia ma wykrzywione i krótkie łapki ale nie sprawia jej to bólu. Nie wiemy jeszcze czy da sie taką wadę jakoś poprawić medykamentami. Suczka jest zaniedbana żywieniowo i potrzebuje dobrej , drogiej karmy aby szybko nabrała wigoru i zapału do życia.
Pomóżmy Stefci zacząć zyć normalnie, poczuć co znaczy kochany, swój człowiek. Pomóżmy jej obecnym opiekunkom sprawiać Stefci radość i przyjemności. Tyle miesięcy czekała samotnie na swoją szanse, teraz może ją mieć.

Edit: Stefcia zrobiła niesamowite postepy. W ciagu dwoch tygodni, pod wspaniałą opieką a przede wszystkim w końcu kochana, z półdzikiej suczki stała sie słodka przylepką, cudownym przyjacielem. Cheć posiadania domu i swojego opiekuna sprawiła, że Stefcia zadziwiająco szybko przyswoiła zasady mieszkania w domu, współbytowania z innymi zwierzetami. Jej opiekunka twierdzi, ze Stefcia zadziwia ją codziennie i niezmiennie swoim prawie idealnym zachowaniem. Oby tak dalej Stefciu.
[/INDENT]

Edited by doris66
Link to comment
Share on other sites

to ja napiszę o piesku z Zambrowa, który szuka DT/DS [url]http://www.dogomania.pl/threads/222752-m%C5%82ody-pies-szuka-DT-DS-%28okolice-Zambrowa-podlaskie%29[/url]
o taki ładny jest
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/444/08022012027.jpg/][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/4383/08022012027.jpg[/IMG][/URL]

znacie na dogo kogoś z Zambrowa?

Link to comment
Share on other sites

Dorota, bardzo ladny, sercoszczypacielny tekst. Mysle, ze moze wrzucic go do BO a mozei na tablice i do pupili???? Moze znajda sie ludzie, ktorzy pomoga w jej utrzymaniu na razie, a moze i ktos ja wypatrzy?
Ja chyba widzialam w Zambrowie tego pieska. Szedl sobie i calkiem niezle wygladal, to pomyslalam, ze wlascicielski jest. Chyba jest na dogo ktos z Zambrowa, tylko jak znalezc?

Link to comment
Share on other sites

Dziewczynki, bardzo proszę, zajrzyjcie na wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/222968-Szczeniak-wyrzucony-na-mr%C3%B3z!-Bardzo-potrzebna-pomoc-prosz%C4%99-zajrzyjcie!?p=18616704#post18616704[/url], może będziecie mogły jakoś pomóc?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Żeby watek nie umierał trzeba go odświerzyć.
To bedzie smutne ale jakie ma być.? W Bielsku ostatnio pojawiło sie pełno wyrzuconych psów, jak zwykle na rogatkach miasta, czyli koło mnie . W czwartki , po dniu targowym jest wysyp , i tak co tydzień. Wczoraj widziałam starego psa w typie pudla i takiego samego w typie terierka. A wczesniej wywalono szczeniaka w typie asta ale taki mikro ast i słabiutko w typie, chorego, kulawego. Masakra z tymi ludźmi.
Tak jest pewnie w każdej dzielnicy. Do okolicznych wiosek lepiej ie zaglądać, stare , młode jakie chcesz wszystkie wywalone i wszystkie potrzebujace. Tak tylko napisałam informacyjnie bo to juz teraz bielskie psy sa ( i watek psów bielskich) , w koncu w Bielsku wyrzucone lub pod Bielskiem.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, może te psiaki "w typie" zgłaszać do osób /fundacji które specjalizują się z w takich psach. teriery to chyba malawaszka, asty doddy i Kana. Zawsze to jakiś cień szansy ,że psiak znajdzie dom.
Smutne jest tylko to ,że najlepiej być psem w typie rasy by otrzymać szybciej pomoc

Edited by gawronka
Link to comment
Share on other sites

Gawronko, zglosic zawsze mozna, tylko ze w Bielsku Podlaskim nie ma nikogo kto by te psy zabezpieczyl, oswajal. Owszem pomagaja "inaczej", tylko, ze kasa to czasem za malo. Nie ma ani jednego dt. Ja pekam w szwach. Na dzien dzisiejszy mam 30 psow. Jakos nikt inny nie moze(?)

Link to comment
Share on other sites

Jak to mówią pieniądze to nie wszystko ale wszystko bez pieniędzy to....nic:)

Ostatnio chciałyśmy z doris66 wysterylizować trzy bezdomne kotki półdzikie wszystkie w zaawansowanej ciąży. Póki udało się nam je złapać, kotki się okociły na szczęście niedaleko miejsca w którym przebywają więc całe mioty są już za TM. Kotki są zabezpieczone i czekamy żeby przepaliły mleko i wtedy zostaną wysterylizowane.
Poprosiłyśmy urząd miasta żeby zapłacili dla weta za sterylki i usłyszałyśmy że od stycznia o kasę na zabiegi może jedynie ubiegać się jakaś organizacja z Bielska-żadnej nie ma !!!lub schronisko:crazyeye: którego też w Bielsku nie ma!!!!
Więc czasami kasa to bardzo potrzebna pomoc...bo ktoś za te sterylki będzie musiał zapłacić.

Link to comment
Share on other sites

Ależ nikt nie neguje,ze pieniądze są potrzebne...każdy z nas wkłada w ratowanie zwierząt własne pieniadze i jest to oczywiste...
A refleksja Pipi? Akurat Ona znając realia i robiąc to,co robi ma prawo tak napisać...


Słyszałam już wczesniej o obietnicach władz Bielska w sprawie sterylek...Ale czy kiedykolwiek uzyskałyście od władz konkrtena pomoc?

Edited by Evelin
Link to comment
Share on other sites

Jak dobrze, że watek ożywa. Informacyjnie - szczeniak asta na dzień dzisiejszy w miarę zabezpieczony, trzeba będzie pieniędzy na leczenie ( niestety jest chory ), więc niech nikt nie pisze że pieniądze są gówno warte, bo nie są. Wszystko wskazuje na to, że trzeba bedzie pomóc osobie u której jest psiak w tej chwili , bo tam jest po pierwsze niska wiadomośc wobec psich potrzeb, ale przynajmniej nie znęcają się nad zwierzetami , dają jedzenie i schronienie. Więc nie trudno sie domyślać, kto te pieniądze wyłoży. Napewno nie gmina, to już wiemy. Za kotki tez wiadomo kto zapłaci. Wiadomo tez ile osób - dogomaniaków z Bielska pomaga psiakom.
Bunia trzymajmy sie, damy radę.
A wszystkich pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...