ulvhedinn Posted July 21, 2013 Posted July 21, 2013 [quote name='3 x']a ja już znając z tego wątku Krę wyobraziłam sobie poprzegryzane na wylot drzwi i ścianki lodówki poważnie - nie wiem czy zdzierżyłabym Krę;)[/QUOTE] Prawdopodobnie na tym by się skończyło, gdybym nie zrezygnowała z prób zamykania lodówki przed Krą.... Quote
inka33 Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 [quote name='ulvhedinn']Prawdopodobnie na tym by się skończyło, gdybym nie zrezygnowała z prób zamykania lodówki przed Krą....[/QUOTE] Może trzeba było zostawić Krze starą lodówkę... :evil_lol: Quote
Nutusia Posted July 22, 2013 Posted July 22, 2013 Nio... to był pomysł godny rozważenia... ;) :) Quote
ulvhedinn Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 Nowa jej się bardziej podoba- ma RĄCZKĘ :) Żubcio ostatnio sie na mnie zeźlił, bo wyszłam bez niego.... po powrocie zastałam diabelca wywlekającego wnętrzności z MOJEJ poduszki (na szczęście poliester, a nie pierze), przy czym na mój widok drań podwoił wysiłki :angryy: Quote
storozak Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 Ten wątek powinien się nazywać - doceń zwierza swego mogłeś mieć zwierzory ulvhedinn:) Quote
stzw Posted July 26, 2013 Posted July 26, 2013 [quote name='ulvhedinn']Nowa jej się bardziej podoba- ma RĄCZKĘ :) [/QUOTE] Widzisz, wystarczyło zainstalować rączkę na starej lodówce i też byłaby fajna Quote
ulvhedinn Posted July 29, 2013 Posted July 29, 2013 Tiaaaa..... Dziś kolejny wyczyn- tym razem kotów. Dokładnie to podejrzewam Nataszę. Jakims cudem udało im się rozbić butelkę "szampana", taki carskoje igristoje ;) bez zrzucania ze stołu w kuchni. Efekt- huk w srodku nocy, pełno szkła, wszystko zalane lepkim i wonnym płynem.... Quote
inka33 Posted July 31, 2013 Posted July 31, 2013 Zostawiła koteczkom i teraz się czepia! :evil_lol: Quote
marmosia Posted July 31, 2013 Posted July 31, 2013 [COLOR=#000000]LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR] [COLOR=#000000]POMÓŻMY FUNDACJI OSTATNIA SZANSA!!!!!!!!!![/COLOR] [URL="http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16773&sid=c78abdca2bfc0dbaf6de3a79b8704a5b"]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopi...de3a79b8704a5b[/URL] Quote
ulvhedinn Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Kra wczoraj testowała rączkę w lodówce. Test zdany. Otwiera sie bez zarzutu, zamrażalnik też i ma fajne szuflady. W zamrażalniku było mięsko- część mielona, plus sporo takich ekhem.... fragmentów ścierwa typu przełyki, żołądki itp. Jak wróciłam to zeżarte było parę kilo mielonego, większa część "dużych fragmentów", Żubciu ogryzał duży kawał na MOIM ŁÓŻKU, Maniecki kulturalniej na posłaniu, Szelma w klatce, a Kra zastanawiała się jak coś jeszcze zjeść nie pękając........ Kuchnia wyglądała jak rzeźnia, a w środku Nestor wyżerał mielone prosto z pudełka (poczeętowała go widać małpa). Quote
ulvhedinn Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Przeżyła, w końcu ma rączkę, jedynie jest troszkę mocniej wyszczerbiona jedna szuflada ;) Quote
malagos Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 moja Greyka baaardzo się nudziła: [URL="http://img849.imageshack.us/i/vwhx.jpg/"][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/3160/vwhx.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img189.imageshack.us/i/cfmw.jpg/"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/7159/cfmw.jpg[/IMG][/URL] Quote
inka33 Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 [quote name='stzw']Pewnie chciała posegregowac odpady.[/QUOTE] W rzeczy samej! :evil_lol: Quote
Nutusia Posted August 16, 2013 Posted August 16, 2013 Szczerze mówiąc już się trochę martwiłam o Krę, bo dawno tu nie gościła ;) Quote
ulvhedinn Posted August 17, 2013 Posted August 17, 2013 [quote name='Nutusia']Szczerze mówiąc już się trochę martwiłam o Krę, bo dawno tu nie gościła ;)[/QUOTE] Spokojnie, to tylko ja doszłam do cudownego "buddyjskiego" stanu, kiedy wkurzają mnie dopiero NAPRAWDĘ porządne rozróby, a "drobne" przewinienia, w rodzaju zeżarta puszka już nie ;) Czy kompletnie zaszczane łóżko można zaliczyć do demolek? (Pikulec).... Quote
3 x Posted August 17, 2013 Posted August 17, 2013 [quote name='ulvhedinn']Spokojnie, to tylko ja doszłam do cudownego "buddyjskiego" stanu, kiedy wkurzają mnie dopiero NAPRAWDĘ porządne rozróby, a "drobne" przewinienia, w rodzaju zeżarta puszka już nie ;) Czy kompletnie zaszczane łóżko można zaliczyć do demolek? (Pikulec)....[/QUOTE] jeżli nie zostało to udokumetowane na zdjęciach z zapachem to chyba nie ;) Quote
ulvhedinn Posted August 23, 2013 Posted August 23, 2013 Kra chyba podczytuje wątek i postanowiła sie przypomnieć... zdemolowała łazienkę. Poszła na całość, wywaliła mopa (na szczęście z małą ilościa wody), rozsypała żwirek z kuwety, rozwaliła worek ze świeżym żwirkiem i wymieszała go z używanym, pozrzucała butle z płynami do prania itp, wyciągnęła wąż odpływowy od pralki, na to wszystko zrzuciła pranie (czyste, złożone na pralce i worek z naszykowanym do prania), nasikała, a na koniec wzięła się za przemeblowywanie. Na szczęście wróiłam zanim całkiem wyciągnęła kibelek z łazienki i nie doszło do urwania wężyka doprowadzającego wodę (ale mało brakowało, a sedes był juz solidnie przestawiony)..... Cud, że zdążyłam, bo byłby potop absolutny. Quote
darunia-puma Posted August 23, 2013 Posted August 23, 2013 no to widzę że masz całkiem wesoło z gromadką haha skąd ja to znam... :roll: Quote
ulvhedinn Posted August 28, 2013 Posted August 28, 2013 :mdleje:Kra powtórzyła zabawę, tyle, że tym razem poszła na całość, wyniosła sedes z łazienki. Sąsiadka ściągnęła mnie z pracy wściekłym telefonem, że woda się leje............ :wallbash: Quote
motyleqq Posted August 28, 2013 Posted August 28, 2013 [quote name='ulvhedinn']:mdleje:Kra powtórzyła zabawę, tyle, że tym razem poszła na całość, wyniosła sedes z łazienki. Sąsiadka ściągnęła mnie z pracy wściekłym telefonem, że woda się leje............ :wallbash:[/QUOTE] jak to możliwe? :crazyeye: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.