Jump to content
Dogomania

SZKODNIKI-czyli doceń zwierza swego, bo mogłaś mieć gorszego


agaga21

Recommended Posts

Tak, tak, a wszystko sprawiła energia i technologia kosmiczna - będę się upierać przy tym kosmosie ;)

A gdyby ktoś prowadził lub zamierzał prowadzić bazarek, a nie miał czasu i cierpliwości wysyłać zaproszeń - pomożemy - zapraszamy: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246872-ZAPROSZENIOWY-dla-Tiny-i-Sariny-do-dnia-15-09-2013?p=21276427#top[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Tia, czyli Kra to biedny pies na którego dybią złośliwe sprzęty domowe rodem z kosmosu.....[/QUOTE]

a ty ją jeszcze w kagańcu zostawiasz i nie ma możliwości żadnej obrony
dobrze ze ma tutaj nas ;)

ps. u nas w tajemniczych okolicznościach spadł domofon ze ściany
i jak leciał to mu chyba ciśnienie od ośiągnietej prędkości porwało kabelek w kilku miejscach
ale moje psy były bez kagańca i mogły się obronić ;)
i tak nastraszyły to coś ze tylko na domofonie się skończyło

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Tia... a moje drzwi z dykty to chyba duma rozsadza...[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

swoją drogą co to za pomysł : drzwi z dykty ;)
moje wejściowe metalowe (Grem tak mówi) to tylko pazur czasu nadszarpuje bo przecież Prodziaka na tym nie przyłapałam ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='3 x']:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

swoją drogą co to za pomysł : drzwi z dykty ;)
moje wejściowe metalowe (Grem tak mówi) to tylko pazur czasu nadszarpuje bo przecież Prodziaka na tym nie przyłapałam ;)[/QUOTE]

bo to nie są drzwi wejsciowe tylko pokojowe :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='3 x']dlatego ja mam drewniane, które można szlifować iwidac to nie facynuje Prodzinki ;) i drzwi nie rusza :)[/QUOTE]

to wynajmowane mieszkanie :razz: takie były od czasu jak tu mieszkam (5 lat) i pewnie x lat wczesniej tez tutaj takie były... musze wymienic :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']to wynajmowane mieszkanie :razz: takie były od czasu jak tu mieszkam (5 lat) i pewnie x lat wczesniej tez tutaj takie były... musze wymienic :shake:[/QUOTE]

my na szczęscie w wynajmowanych mieliśmy tylko Michasia anioła a nie tą gangrenę tybetana ;)

Link to comment
Share on other sites

A co, drewniane drzwi to niby są niezjadalne, taak? Hahahaha......

O, kosmici włamali mi się do lodówki- kurde pięć minut mnie nie było, zeszłam do auta, w drodze powrotnej usłyszałam huk i po wpadnięciu do domu zobaczyłam, jak Kra wieje z kuchni:

[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/6807/1y5g.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

kochani nie wiem czy już wstawiałam te zdjęcia ale to nie było aż tak dawno co młody zrobił jak mnie nie było
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/5f75.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/2184/5f75.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/109/0ghw.jpg/][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/7826/0ghw.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']A co, drewniane drzwi to niby są niezjadalne, taak? Hahahaha......

O, kosmici włamali mi się do lodówki- kurde pięć minut mnie nie było, zeszłam do auta, w drodze powrotnej usłyszałam huk i po wpadnięciu do domu [B]zobaczyłam, jak Kra wieje z kuchni[/B]:

[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/6807/1y5g.jpg[/IMG][/QUOTE]
biedaczka wystraszyła sie kosmitów ;)

drewniane są jak najbardziej zjadlane
ale w momencie gdy są li tylko nadgryzione zębem czasu? ;) można je zeszlifoawać :grins:

patrze patrze na o zdjęcie jeszcze i myślę :hmmmm::hmmmm:, że zniszczenia nie wskazują jednoznacznie na kosmite czy nawet p;sa
równei dobrze to coś mogłas zrobić sama
i usiłujesz tylko na dogo pogrożyć Krę
ale zostałaś przejrzana ;)

btw strach gości zaprosić do domu jak osmici grasują
nigdy nie wiadomo co sie w domu zastanie :smhair2:

Link to comment
Share on other sites

A bo ja wiem, co ona robi, jak wychodzę do pracy....? ;)

Na razie mnie zaskoczyła pozytywnie, długo mnie nie było, utknęłam w trasie, a Kra jedynie okradła ciut zamrażalnik, wyjęła jedną półkę z drzwiczek z lodówki, wypiła mleko i zjadła puszkę (no zjadła zawartość, puszke zmieliła)...

Knuje coś większego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...