Jump to content
Dogomania

Jamnik Bruno odszedl juz za TM :( spij spokojnie kruszynko


conceited

Recommended Posts

  • Replies 339
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Słuchajcie, Jamniś ma gorsze i lepsze momenty. W tej chwili słabiuteńki, właśnie od Niego wróciłam, dostał bombę witaminową, swoje leki, troszkę pojadł i popił. Zrobił pierwszą kupkę, którą jutro przebadamy. Temperatur wzrosła do 35,7 - bardzo płakał podczas mierzenia. Dostał nowe kocyki i cały czas ogrzewa go poduszka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Helga&Ares']Słuchajcie, Jamniś ma gorsze i lepsze momenty. W tej chwili słabiuteńki, właśnie od Niego wróciłam, dostał bombę witaminową, swoje leki, troszkę pojadł i popił. Zrobił pierwszą kupkę, którą jutro przebadamy. Temperatur wzrosła do 35,7 - bardzo płakał podczas mierzenia. Dostał nowe kocyki i cały czas ogrzewa go poduszka.[/QUOTE]
Bidulek...A wymioty,przestal zwracac?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='katarzyna09']Bidulek...A wymioty,przestal zwracac?[/QUOTE]
Przestał.

A teraz zdjęcia - uwaga, są bardzo smutne..

[IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/moto_0382.jpg?t=1277578259[/IMG]

[IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/moto_0381.jpg?t=1277578263[/IMG]

[IMG]http://i650.photobucket.com/albums/uu226/photodomi/moto_0372.jpg?t=1277578260[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nie!!!ON bardzo chce życ..gdyby dla Niego lepsza byla smierć, juz by nie żył...bo w świetle "normalnego toku rozumowania" On w stanie, w jakim Go widzimy- żyć nie powinien...a zyje....dlatego wierze, ze Mu się uda..i będzie jeszcze hasał radosny i szczesliwy w nowym domku...

Link to comment
Share on other sites

Z tego co przeczytałam na wątku to on ma dom, więc po co szukać nowego?
Nie wiem czy w tym przypadku to ma sens, ale ja chorego psa całkiem bez apetytu karmiłam surowym żółtkiem przez strzykawkę. Maksimum treści w minimum ilosci.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, ze jest taka granica wycienczenia zza ktorej nie ma juz powrotu ale wtedy dusza tez juz nie walczy tylko czeka, lewituje i skupia na nieodczuwaniu bolu. Zdecia są wstrzasające i wyglada jakby tak wlasnie bylo w tym przypadku ale dziewczyny dają znki ze je, pije, przestaje wymiotowac...... oby stal se wyjatkiem potwierdzajacym regole. Takim, jak na przyklad elbląska Dusza. Trzymam kciuki i calym sercem jestem z tym jamnisiem. Wchodze a watek pare razy dziennie w poszukiwaniu chocby najdrobnejszych, dobrych wiesci.

Link to comment
Share on other sites

Brunio został oficjalnie przejęty przez fundację Emir, właściciele zrzekli się Go dlatego szukamy DT/DS dla Bruna.
Trzymaj się dzielnie chłopczyku!! - zaglądam do Ciebie regularnie!!
oczka ma chyba wyraźniejsze - nadzieja wciąż żywa!!

Link to comment
Share on other sites

A tutaj jeszcze taki malutki banerek dl Brunia


[URL="http://www.dogomania.pl/threads/188018-Jamnik-na-granicy-%C5%BCycia-i-%C5%9Bmierci.-Pomocy%21-Diagnostyka-leczenie-DT-DS%21?p=14941454#post14941454"][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/4383/bruny.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='conceited']Ja tez tak odebralam jego oczka. Jakies takie zdrowsze... Mam nadzieje, caly czas mam nadzieje ![/QUOTE]
napewno oczy wygladają lepiej przeciez zostal'nawodniony'widziałam juz tak zapadniete oczy u kota,ktory nie jadł i nie pił-wystarczyło podać płyny kroplówka (lub podskornie) i wyglad oczu poprawil sie po kilku godz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...