Jump to content
Dogomania

a.piurek

Members
  • Posts

    4990
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by a.piurek

  1. Jak nas tu dawno nie było... W Pieskowie mieszka już tylko Emiś. Kika i Koko za TM :-( Koko odeszła w listopadzie 2015r. a Kika we wrześniu 2016r.
  2. Wróciłam... Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale Jestem I witam Wszystkich, któezy tu zaglądali i zaglądają. Dalej moja praca wiąże się z ubezpieczeniami.
  3. Jamnikolubni - dziewczyna poszukuje od miesięcy zaginionego jamnisia. Miejcie to na uwadze. Może być wszędzie. Założyła wątek na dogo, aby opisać swoje perypetie. Rozglądajcie się. Już kiedyś znalazła się jamniczka po półtora roku - zaginęła w Tuszynie koło Łodzi a odnalazła się w Opolu. Tutaj wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-długowłosy-zaginął-w-Zamościu?p=21977519#post21977519[/URL]
  4. Jamnikolubni - dziewczyna poszukuje od miesięcy zaginionego jamnisia. Miejcie to na uwadze. Może być wszędzie. Założyła wątek na dogo, aby opisać swoje perypetie. Rozglądajcie się. Już kiedyś znalazła się jamniczka po półtora roku - zaginęła w Tuszynie koło Łodzi a odnalazła się w Opolu. Tutaj wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-d%C5%82ugow%C5%82osy-zagin%C4%85%C5%82-w-Zamo%C5%9Bciu?p=21977519#post21977519"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251493-jamnik-d%C5%82ugow%C5%82osy-zagin%C4%85%C5%82-w-Zamo%C5%9Bciu?p=21977519#post21977519[/URL]
  5. [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][INDENT][SIZE=3][B]DRIFTER vel MAŁY KSIĄZE MA DOM[/B] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1344[/URL] Kochani nastała wiekopomna chwila abym oficjalnie ogłosiła że DRIFTER vel Mały Ksiaze ma dom. ma cudowny dom, z wielkim ogrodem gdzie może się wyszaleć. Pierwszego dnia Drifter vel Mały Książe ganiał po ogrodzie w nieskończoność. Ma nastoletnia Panią i sunie w typie ONka do towarzystwa. A w hoteliku jakby 5 a nie jeden pise ubył. To była nasz fundacyjny psychoterapeuta. Każdego nowego psiaka w hoteliku wprowadzał i dawała jakby pozytywną energię. Drifciu gratulujemy i niedługo Ciebie odwiedzimy.[/SIZE] Kilka zdjęć z domu wydarzenie: [URL="https://www.facebook.com/events/472316792838003/?source=1"]https://www.facebook.com/events/472316792838003/[/URL] [URL="http://img534.imageshack.us/i/hxgq.jpg/"][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/3816/hxgq.jpg[/IMG][/URL] [/INDENT] [/QUOTE] [SIZE=3]Bardzo, bardzo się cieszę - doczekałeś się wspaniałego domu.[/SIZE]
  6. [quote name='toyota']Wypatrzyłam na stronie Wojtyszek :( [IMG]http://hotelzwierzat.com/produkty/203526159357707 sedziejowice 16.12 (2) copy.jpg[/IMG][/QUOTE] [quote name='anica']Nie mogę przestać myśleć! wyć mi się chce! czy nie możemy nic zrobić dla tej suni?... jej spojrzenie..... :-(.... podkulony ogonek.... gdzie są te Wojtyszki? jakie ciocie mogłyby pomóc?.... proszę.... błagam o pomoc dla niej!..... Amper jest cuuuudny :)[/QUOTE] [quote name='Kasia77']jest jakaś szansa, żeby ja wydobyć stamtąd? Jakis czas temu , przypadkiem miałam okazję zobaczyć jamniki , które trafiły do Wojtyszek w marcu 2013, to był wykaz z jednego tylko m-ca a tyle ich było :([/QUOTE] [B]Można tak jak zrobiła Fundacja SOS dla Jamników: [/B][URL]https://www.facebook.com/notes/adopcje-jamników-sos-dla-jamników/-przygoda-w-wojtyszkach-/551858834879321[/URL]
  7. Przepraszam że dopiero odpisuję ale nie ma mnie na dogo wcale. Niby jest to dziwne ubezpieczenie safety, ale trudno mi coś powiedzieć jak ono naprawdę działa. Szkody wyrządzone przez psa w stosunku do obcych można zabezpieczyć ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej tzw w życiu prywatnym. Nikt nie oferuje ubezpieczenia od szkody wyrządzonej właścicielowi przez własnego psa.
  8. [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][SIZE=4][B]Jamniczka SONIA i córka AZA - za nimi PIEKŁO stworzone przez człowieka [/B][/SIZE][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1643[/URL][/FONT] [FONT=verdana][B]AZA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1644[/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] i [B]AZA[/B] sunie z interwencji w Skaryszewie. Więcej o interwencji tutaj: [/FONT] [B]LINK DO FILMU Z INTERWENCJI:[/B] [URL="https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater"]https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater [/URL][FONT=verdana] więcej na FanPage: [URL]https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew[/URL][/FONT][FONT=verdana][URL="https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew"] [/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B] 28 lutego sunie przyjechały pod naszą opiekę. [/B]Nie wybieraliśmy która lepsza. Bo obie tej pomocy potrzebowały. Kilka zdjęć z interwencji:[/FONT] [FONT=verdana]● [B]SONIA[/B] [B]ok. 5 letnia w suczka w typie jamnika, wycieńczona porodami… cytujemy opis po interwencji:[/B] [I]„Ciężko opisać jak bardzo sunia cieszyła się wychodząc z tego ponurego ciemnego mieszkania. Tarzała się w trawie, zrobiła wielkąąą kooopę , piszczała , skakała. Tak bardzo się cieszyła że odzyskała wolność , że zobaczyła słońce i ludzi. Niezwykle kontaktowa istotka. W gabinecie tak grzeczna że aż doktór się dziwiła. Najlepszy pacjent na Świecie , sunia siedziałaby tylko na kolanach. Boi się mężczyzn ale przy dłuższym obcowaniu zaczyna tolerować. Bardzo wychudzona, zniszczona i zapuszczona... Suni pobrano zeskrobinę z powodu podejrzenia nużeńca na całe szczęście został on wykluczony. Profilaktycznie polano sunię Adwokatem. Widać po pazurach jak długo była odcięta od biegania. Zrobiliśmy też morfologię która wyszła naprawdę dobrze patrząc na stan suni. Jutro czeka ją zabieg sterylizacji oraz chipowanie – prosimy trzymajcie kciuki.” [/I][/FONT][FONT=verdana]● [B]Druga sunia, AZA córka SONI ok. 8 m-cy. Z opisu pointerwencyjnego:[/B] [I]„Takie przerażenia jeszcze chyba nie widzieliśmy. Każdy dotyk każde spojrzenie prowokowało sunię do ataków i powarkiwań. Wtulona w róg ściany zamierała w bezruchu. Zaczęliśmy nad nią pracować ciężko było bo sunia gryzła, ale dzięki pomocy telefonicznej Pani Doroty Woźniak udało się sunię «kupić» Po 3 godzinach tulenia nie ten sam psiak! Niesamowite jak sunia zmieniła się dostając troszkę czułości Sunia nie odstępowała mnie na krok ja po wodę ona za mną ja do łazienki ona za mną. Mężczyzn się boi. Zamiera , ale powoli przełamuje lody. Jutro na pewno będzie lepiej. Sunia jedzie jutro do dr na konsultację , po morfologii jeśli wyjdzie dobra sunia zostanie wysterylizowana i zachipowana. ” [/I][/FONT][FONT=verdana] ● [B]28 lutego SONIA i AZA przyjechały do Fundacji SOS dla Jamników. I tu ukłon w stronę gminy Skaryszew która przysłała nam sunie po badaniach, wysterylizowane, zaczopowane, odrobaczone, odpchlone i z 15 kilowym workiem karmy BRIT. Oby z każda gmina tak pojmowała swoje obowiązki.[/B] [/FONT][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2747/lrk9.jpg[/IMG][FONT=verdana] ● [B]CO WIEMY[/B] [B]SONIA[/B] jest bardzo kontaktowa i „ludzkoprzylepna”. Zafascynowana kotami. Jeszcze nie wiemy w jakim kierunku. Jak widzi kota wręcz zamiera w bezruchu. Można jej wtedy robic fotki. [B]Córeczka AZA[/B] jest niezwykle ruchliwa, trudno ja uchwycić. Jest dzika, boi się aparatu. Chyba wszystkiego się boi. Oddzielona od mamy rozpacza. Będąc razem z mamą nie ma czasu załatwić potrzeb bo pilnuje mamy.[/FONT] [HR][/HR][TABLE="width: 580, align: center"] [TR] [TD][B][FONT=verdana]Zapraszamy Osoby zainteresowane losem SONI i AZY, pomocą dla jamnisi. Mile widziane odwiedzanie eventu, udostępnianie, jak i każdy grosz który pozwoli nam utrzymać obie sunie. No i oczywiście zapraszamy chętnych do adopcji. [FONT=verdana]DANE KONTAKTOWE: [/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana]Dorota ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]507 735 732[/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana] [FONT=verdana]● [/FONT]Ala ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]606 928 701 e-mail: [/FONT][/FONT][/B][I][FONT=verdana][FONT=verdana][email protected][/FONT][/FONT][/I] [/TD] [/TR] [/TABLE] [HR][/HR][CENTER][FONT=verdana][COLOR=#0000ff][B]WYDARZENIE na FACEBOOKu[/B][/COLOR] [I]klik w banerek [/I][/FONT][URL="https://www.facebook.com/events/726173620746769/"][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/1630/r5bm.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [HR][/HR][/QUOTE] [B]Śliczna i mama i córka. Mam nadzieję zę szybko znajdą domy. Straszne to miejsce w którym były.[/B]
  9. [quote name='Katarzyna Starkiewicz'][B]a.piurek[/B] wpis jest 23.01 sprawa została dawno temu załatwiona - produkt odesłany, pieniądze zwrócone, na bazarku też potwierdziłam, i nie widzę powodu, żeby odgrzewać sprawę.[/QUOTE] To mozę warto wzorem nawet notorycznych niepłacaćych za bazarki napisac zwyczajnie WYJAŚNIONE. Bo usunięcia postó raczej nie spodziewam się jak robią niektórzy, nawet wobec jak wspomniałam notorycznych.
  10. [quote name='Katarzyna Starkiewicz']Kupiłam oryginalny Chanel na bazarku, po otwarciu pudełka ujrzałam to cudo, zapłaciłam 180 zł z przesyłka, co mam zrobić [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_kOr6V9tF6o/UuD_XElNhvI/AAAAAAAAa94/p5raBvpFRLA/s512/100_7649.JPG[/IMG][/QUOTE] [quote name='bela51']Mysle, ze poprosic o zwrot kasy i odesłac. To zbyt duza kwota, aby odpuscic.[/QUOTE] Słusznie bela51 nie odpuszczać, witaj bo dawno nie rozmawialyśmy. Jestem Darczyńcą, kupiłam kilka sztuk perfum w legalnych perfumeriach przy jakis okazjach. Rossman i Pharme. [quote name='Katarzyna Starkiewicz']Napisałam, zobaczymy. Jestem strasznie zła, znam zapach dokładnie, a tu takie śmierdzidło z przekręconą naklejką[/QUOTE] I jakieś efekty były chyba prawda? Z tego co wiem nie było problemu z przyjęciem reklamacji i ze zwrotem kasy a nawet było przepraszam. [quote name='bela51']Druga sprawa, to czy było to działanie celowe, czy rzeczywiscie ktos nie ma pojęcia jak wyglada i pachnie Chanel. ( choc to mało prawdopodobne ). Jesli sam sie nabrał kupując w necie, to bardzo nieładnie, ze chciał te rzecz puscic dalej, jako oryginał.[/QUOTE] Dzieki bela51 jak wiesz działam zawsze celowo czyż nie? Ku pomocy psom oczywiście, chyba nie zaprzeczysz, prawda? [quote name='rozi']Czy pudełko było zafoliowane?[/QUOTE] Tak było zafoliowane [quote name='Katarzyna Starkiewicz']tak, ale czuć było "zapaszek" przez opakowanie. Po zdjęciu folii, nie dało się wyciągną flakonu. Był przyklejony do tektury, a tektura w środku różowa. Nie dało się ściągnąć korka, był owiniety papierową taśiemką. Mnie to wygląda tak, że komuś spadł, kiedyś tam w transporcie i zmiażdżyli korek. Opakowanie w środku suche, butelka też. Ale sam zapach jest śmierdzący[/QUOTE] [quote name='Katarzyna Starkiewicz'][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-mTBQGFJVyIQ/UuD_XW3PT8I/AAAAAAAAa9w/eEN7cVnmeqU/s640/100_7650.JPG[/IMG][/QUOTE] Proponuję teraz zrobić akcję a'la Trynkiewicz niech tradycja linczu trwa w narodzie. Ciekawe że z tych zakupów wszystkie perfumy były ok, nawet te sprawdzzone teraz na życzenie drugie na tym bazarku. Akurat taki pech? Hmmmmm [quote name='Mika31']wiecie jak to bywa z markowymi rzeczami , nie zawsze na pierwszy rzut oka widać podróbkę ,dlatego jeżeli sprzedający ma wątpliwości co do oryginalności towaru powinien zaznaczyć w opisie[/QUOTE] Dziękuje za głos rozsądku. [quote name='Katarzyna Starkiewicz'][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QoS4CykUl9I/UuEGg6nggiI/AAAAAAAAa-c/Q9YLjNvksmk/s512/100_7651.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-CxqLge0lZ2g/UuEGg6MBkaI/AAAAAAAAa-k/7Yhpo4LFq68/s512/100_7653.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GBNNWuegIVE/UuEGgy-7cNI/AAAAAAAAa-g/10s38KO3gzg/s512/100_7652.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OXu-6D9-dns/UuEGhoGg-II/AAAAAAAAa-o/rznMINWoXTM/s512/100_7654.JPG[/IMG][/QUOTE] [quote name='Katarzyna Starkiewicz']To od jamników sos, cena sugerowała oryginał, zdjęcie w kartonie,[/QUOTE] Brawo, brawo a co do ceny? hmmm oryginał no w kwestii sugestii - sugerujesz że jesteś znawcą perfum wiec powiadam cena była zdecydowanie niższa specjalnie porównywana proponuję spojrzeć tu: [URL]http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=chanel5[/URL] [quote name='Katarzyna Starkiewicz']Mnie nie jest do śmiechu, czekałam na ten fant. Dziewczyny mówiły, że wysłały już w sobotę, a na pieczątce data z wtorku. Chciałam zrobić prezent, ale dla pewności wolałam sprawdzić[/QUOTE] Nadal mnie zastanawia fakt ze tylko te jedne co poszły do KATOWIC perfumy były wadliwe to raz, bo jakoś poza tym że zadymiłaś na bazarku jak sie okazuje pomimo przeprosin i ZWROTU KASY nadal dymisz. Osoby wątpiące że istnieje ktoś kto nie zna oryginału CHANEL5 chciałabym zobaczyć wyperfumowane oryginałami i na prezentacji zapachów czy odróżnią. No chybha ze zna tak samo jak ceny oryginału :). Dziewczyny powiem Wam że smutne to co robicie, że nie powiem żałosne. Tu sa wstawiane osoby które robia uniki, nie pojawiaja sie a nie te które przeprosiły za niezqwiniony błąd. No chyba że Kasia Starkiewicz ma w tym cel. pozdrawiam mimo wszystko serdecznie Darczyńca Anna Piórowska - pracujaca zreszta w jednej z największych korporacji i nie bawiaca sie w kupowanie na bazarzze a w legalnych sklepach.
  11. [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][COLOR=#ff0000][SIZE=3][B]Poznajcie Niutkę, która przyjechała do nas z opolskiego. Zabrana z domu gdzie była źle traktowana, była bita.[/B][/SIZE][/COLOR] [/QUOTE][COLOR=#ff0000][SIZE=3][/SIZE][/COLOR] [HR][/HR] [B]Dobrze że się udało małą wyrwać i uratować. Podobnie jak Hektora, dobrze że go nie zlekceważyliście. [/B]Tak mi sie spodobał cytat z sygnatury Fundacji SOS dla Jamników, że pozwoliłam sobie dać do swojej sygnatury.
  12. [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje']Nazwę miejscowości podała Pani która znalazła sunię, informacja jest skopiowana. Suczki prawdopodobnie nikt nie szuka, zostaly rozwieszone plakaty w okolicy.[/QUOTE] Może nie szuka bo nie znajduje w wyszukiwarce NiepoRENTu, bo szuka NiepoRĘTu. Jeżeli istotnie ktoś podał z błędem to czy znaczy, że należy błąd powielać? Prawdopodobnie nikt nie szuka. Ale mogą być sytuacje, gdy właśnie przez orta dom nie odnajdzie.
  13. [quote name='Fundacja Jamniki Niczyje'][COLOR=#a52a2a][SIZE=3][B]Szukamy pilnie DT dla staruszki jamniczki z okolic Warszawy[/B][/SIZE][/COLOR] Sunia została znaleziona 15 listopada br na poboczu szosy [B]Nieporent[/B]-Warszawa. [/QUOTE] A to nie jest przypadkiem [B]Nieporęt [/B]może ktoś tam szukał?
  14. Przytulam Cię mocno Doroto... Ruda to pierwszy jamolek w którym się zakochałam, wiem też, że zaakceptowała mnie od pierwszego naszego spotkania. Mądra kochana dziewczynka... Już zawsze będzie miała w moim sercu swoje miejsce. A kiedyś za TM znów się spotkamy i znów przytulę ją i wycałuję jak w ostatni wtorek. Biegaj szczęśliwa za TM.
  15. [quote name='deer_1987']Haha zmokla kura chyba najlepiej pasuje :evil_lol: Mileczka by wziela udzial w konkursie na noski ale Pancia nie ma pl konto a przelew na polskie kosztuje ok 50 zlotych :([/QUOTE] Słonko napisz gdzie tego konta szukać - z wielką radościa wpłacę
  16. [quote name='Isadora7']Tylko Murkamki tak fruwają[/QUOTE] Oj tak, zdecydowanie :)
  17. [quote name='Isadora7']boooooski uśmiech[/QUOTE] Oj tak, zdecydowanie :)
  18. [quote name='edytka850']Dwa fundacyjne pieski maja dom :) [B]Nie są to "adopcje" ze schroniska tylko adopcje naszych autentycznych podopiecznych. [/B] Oba pieski zostały zabrane przez nas ze schronisk i zabezpieczone umowa fundacyjną. Pieski pozostają już do końca naszymi podopiecznymi. Znamy dalsze ich losy. [/QUOTE] Ja może niekumata jestem, ale kompletnie nie rozumiem powyższego wpisu. Czyzby Ktoś uważał, że adopcje z fundacji/stowarzyszenia są "lepsiejsze" niż te ze schronu??? Czy na pewno mówimy o adopcjach jamników, które w schronie potrafią odejść za TM z powodu stresu w okresie czasem nawet nie kilku dni... Naprawdę chyba niekumata jestem... [quote name='edytka850'][B]Oba pieski zostały zabrane przez nas ze schronisk i zabezpieczone umowa fundacyjną. Pieski pozostają już do końca naszymi podopiecznymi. Znamy dalsze ich losy. [/B][/QUOTE] A znacie jakieś jamniki, które w momencie adopcji nie są zabezpieczone taką lub podobną umową? A cóż to za wyjątkowe wydarzenie, niemal święto, że o nim piszesz,że (zacytuję): "Pieski pozostają już do końca naszymi podopiecznymi. Znamy dalsze ich losy"..... Nie kumam, ale jak napisałam na początku, ja z urodzenia niekumata jestem. Bo chylę i będę chylić czapki przed Tymi, którzy potrafią znaleźć cudowne domki i przeprowadzić dobrą adopcję, bez dodatkowego narażania psa na stres spowodowany choćby kolejną zmianą kochających ludzi. [quote name='elke']cudownie :) dziekujemy za adopcje prosto ze schroniska :)[/QUOTE] Dołączam się do tych podziękowań [quote name='elke']super, że Tomuś w Krakowie :) cudownie, że bywają takie szybkie adopcje prosto ze schroniska, dzięki cudownym pośrednikom :), im mniej zmian miejsca tym mniej stresu dla psa oczywiście :) Kraków lubi Jamniki :)[/QUOTE] Jak wyżej.
  19. [quote name='eria']Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia z mysafety ? Byłam już prawie zdecydowana, a tu takie kwiatki czytam...[/QUOTE] Dzięki Wam pogrzebałam co nieco i niestety więcej osób ma niefajne doswiadczenia w tym czymś - proszę nie mylić tego z ubezpieczeniem, bo to nie jest ubezpieczenie, nawet jeśli firmuje to TU EUROPA. To umowa cywilno prawna na wzór ubezpieczenia, ale nie ubezpieczenie. Nie ma w Polsce wieloletnich ubezpieczeń abonamentowych, w którym umowa przedłuża się z automatu na kolejny rok. [quote name='Evelynkaa']Piszesz o firmie mysafety czy 4 łapy czego dotyczy ten temat? Jeśli o tym pierwszym to pisze tam bezwzględnie że leczenie obejmuje do 4 dni, a lekarz prowadzący Twojego psa wiedząc że masz ubezpieczenie powinien się postarać załatwić to w te dni....takie moje zdanie. Co do tego porodu czy ciąży to może faktycznie...pisało coś w umowie ale nie pamiętam teraz dokładnie, w każdym razie nas to nie będzie dotyczyć...mam samce.[/QUOTE] Temat dotyczy nieistniejących już 4 Łap, a ponieważ właściciele psiaków szukają czegoś w zamian, urodził się temat MY SAFETY.
  20. [quote name='Isadora7'][B][SIZE=4]Tak fajnie dlatego Bobik będzie uratowany, oczywiście szczegóły podam (i foty) post factum[/SIZE][/B]. [B][SIZE=4] Temat już dograny[/SIZE][/B].[SIZE=5][FONT=arial black][B] STARUSZEK... UMIERA POWOLI W SAMOTNOŚCI Nie pozwól by podzielił los Jasia[/B][/FONT][/SIZE] [URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL] [HR][/HR][FONT=verdana][SIZE=3][B]Bobik[/B] jest starszy, niż ustawa przewiduje. To maleńki jamnikowaty kundelek, nieco przygłuchy, gorzej widzący, ale jednocześnie [B]rozbrajający swoim zachowaniem i wyglądem[/B]. Ma kompleks miski, dlatego zawsze jej pilnuje w sposób nie szkodliwy dla innych psów. [B]Pieszczoch to mało powiedziane – on może nie rozstawać się z człowiekiem i jego ręką![/B] Taka sobie stara skleroza, ale może jakimś wieeeelkim cudem będzie mógł [B]dożyć jeszcze ostatnich dni w SWOIM domku...[/B][/SIZE] [/FONT][CENTER][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/1104/bobik1.jpg[/IMG] [/CENTER] [HR][/HR][SIZE=3][FONT=verdana][B]Ludziska kochajcie starsze jamniki, tak niewiele potrzebują, kącik, miseczkę, kanapę.[/B] W minionym tygodniu za Tęczowy Most pobiegł Jasio z Łodzi – jego błagalne spojrzenie to KRZYK, to wołanie o pomoc... nie zdążylismy... Tak bardzo nam przykro. Błagamy może Bobika zdążymy uratować z Państwa pomocą. Jamniorki / jamniorkowate w schroniskach, przytuliskach umierają. Odchodza zrozpaczone, pełne tęsknoty za człowiekiem - aż do bólu. Uratowane – dają nieograniczone pokłady miłości. Miłości wielkiej i szczerej ... PRAWDZIWEJ.[/FONT][/SIZE][/QUOTE] Doroto jesteś wielka, po prostu szacun.
×
×
  • Create New...