Jump to content
Dogomania

bądź odpowiedzialnym właścicielem-sterylizuj


nefre

Recommended Posts

Gadka z moją koleżanką.


-Chcesz szczeniaka? Suka mi sie oszczeniła.
-Nie chcę, mam psa.
-A jakbyś nie miała, to wzięłabyś.?
-Nie.
-Czemu?
-Bo nie.
-Dlaczego?
-Wole wziąść ze schroniska.
-Ale te moga umrzeć.
-Trudno trzeba było pomyśleć wcześniej. Dlatego moje oba psy sa wykastrowane.
-No, ale pies mojej babci ma teraz 7 lat i jest po sterylce i jej odbija. Ześwirowała. Ciągle sie łasi tylkiem i domaga pieszczot. Tak to jest jak suka nie ma szczeniaków.
-Ale jednorazowa ciąża nie zabezpiecza przed ropomaciczem, przed guzem sutków, macicy.
Potem trzeba ciachać psa i tak. I sterylka i np.wycięcie listw mlecznych.
A i tak nie wiadomo czy pies z tego wyjdzie. A po za tym ropomacicze nie daje aż tak jasnych objawów. Czasme może być za późno.
-Ale ten pies wskoczył na podwórko i to było może z 5 minut. Ja byłam w domu wtedy....
-Dlatego moje oba psy są ciachnięte.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 605
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Rybc!a']Moja Zuźka miała dziś sterylizację. Zrobiliśmy to dosłownie w ostatniej chwili. Okazało się, że prawdopodobnie przez zastrzyki antykoncepcyjne miała spuchniętą macicę, a w jej środku, żółtą maź. Nie było żadnych objawów, nikt nic nie podejrzewał. Wet powiedział, że gdyby nie było dalej objawów, ta maź przerodziłaby się w raka. Wycieli to świństwo. Jestem naprawdę zadowolona. Życie mojej suni kosztowało 220zł, bo gdyby nie to że namówiłam rodziców, być może za kilka tygodni Zuza by umarła. Ogólnie sterylka przebiegła bezproblemowo, wet mówił, że to ostatnia dobra chwila. Teraz moja beby śpi i nic nie kuma. Jest odłączona od świata. Niech odpoczywa.[/quote]


Pogłaszcz [SIZE=5]Zuźkę[/SIZE] po łebku:loveu: Po tygodniu nikt nie będzie miał zielonego pojęcia, że sunia miała sterylkę. Przykład twojej Zuzi powinien przekonać niezdecydowanych do dobrodziejstw płynących z tego zabiegu. Biegajcie razem jak szalone na spacerkach, jeszcze ich wiele, wiele przed wami.

Link to comment
Share on other sites

Zuzia już dzisiaj czuje się wyśmienicie. Wczoraj założyliśmy jaj kołnieżyk, ale chyba nie potrzebnie, bo Zuza wcale nie zwraca uwagi na tą rankę ( no chyba, że jej się ją dotknie) . Widać, że jest tą całą sytuacją zmęczona. Dzisiaj najwyraźniej coś tam ją swędziało, i próbowała się podrapać. Oczywiście do tego nie doszło, bo ma opiekę 24 godziny na dobę. Chodzimy z nią dosłownie krok w krok. Jest przekochana , a dzisiaj nawet merdała ogonkiem. Jutro mamy umówioną wizytę u weterynarza, na którą oczywiście pojedziemy- kawałek mamy, a nie chcę nadwyrężać sił suni. Okres rekonwalescencji przechodzi dobrze. Prawie cały dzień leży, ale patrzy na nas uważnie. Aaa- no i dzisiaj zobaczyła kota. Gotowa była do biegu, ale na szczęście w porę opanowaliśmy jej emocje. Dzisiaj zjadła 3 ciasteczka wątrobowe i jedno pasztetowe. Nie przerażajcie się ! One są małe- własnego wyrobu. Teraz mogę śmiało wszystkim polecić ten zabieg, a odradzić wstrętne zastrzyki antykoncepcyjne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lewkonia']Antykoncepcja hormonalna działa bardzo silnie. Stąd u wrażliwszych suczek takie paskudne powikłania. A na dodatek zastrzyki są kosztowne.[/quote]

Dokładnie. A wydawało nam się, że to najlepsze rozwiązanie. Weterynarz powiedział, że mamy sprawdzać też sutki Zuzy. Czy to może mieć ze sobą jakiś związek?

Link to comment
Share on other sites

Witam!!!
Jestem za sterylizacją. Mam kilka psów i wszystkie mieszańce, a nawet moja owczarka niemiecka u której wyszła dysplazja sa wysterylizowane i wykastrowane, tak, tak bo samce również. Nieprawdą jest, że po kastracji psy robią się ciapowate. Moje owczarkowate mieszańce są po szkole IPO i nic po zabiegu sie nie zmieniły. Nawet jeden z nich zrobił się bardziej zacięty i musi być izolowany. Suczki też są takie jakie były przed zabiegiem. Bardzo mnie denerwują ludzie, którzy rozmnażają a potem wyrzucają nadmiar psinek na ulicę. Uważam, że powinien wejść w życie nakaz sterylizacji i kastracji dla wszystkich mieszańców. Może wtedy z czasem opustoszałyby schroniska dla psów i kotów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']mój pies miał inne zdanie. darł się jakby go żywcem ze skóry obdzierali, zaczął jeszcze w poczekalni. ale to nic... jego życiowa kara to obcinanie pazurów...[/quote]

oh skąd ja to znam :lol: moje dwie psice to największe histeryczki na świecie, jak idą na zastrzyk to cały Lublin wie :watpliwy:

Link to comment
Share on other sites

U weterynarza psy zostawiają specyficzny zapach. Zapach strachu... i dlatego bardziej histryczne egzemplarze dostają kręćka:cool3: .

U mnie tylko Figa z przyjemnością idzie do swojej lecznicy... no, ale Pani Doktor spała z nią (ONką!!!!) w jednym łóżku, gdy miała leczone skomplikowane złamanie łapy. [B]I jak tu nie kochać takiego weterynarza?:loveu: :loveu: :loveu: [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lewkonia']Rybc!a - Co u Zuzi??? Czy potrafisz odnaleźć ślady po cięciu? Bo powinny całkowicie się wchłonąć.[/quote]

Zuzia czuje się wyśmienicie, ale w dalszym ciągu ją oszczędzamy. Tzn. nie biega. Widać troszkę śladów, ale myślę, że to chyba jeszcze za wcześnie na wchłonienie się całej ranki?

Pozatym przy ściąganiu szwów Zuza bardzo wierzgała syrkami. ;)

Link to comment
Share on other sites

Zależy w jakim wieku są dzieciaki.

Jeśli starsze - to dobrze przekonuja liczby. Każda sunia może mieć w jednym miocie średnio 5 szczeniąt. Czyli trzba znaleźć 5 domów, lub uśpić maleństwa. Suka ma dwie cieczki w roku. Czyli co roku potrzeba ok. 10 domków. To jest fizycznie niemożliwe, dlatego psy cisną się w schroniskach lub są wyrzucane na ulicę.

Jeśli młodsze to położyć nacisk na sumtną i okrutną konieczność uśpienia maleństw.

[B]Podkreślić, że pies to codzienny, żmudny obowiązek, za którym stoi co prawda olbrzymia przyjemność, ale nie za darmo. Trzeba poświęcać psu dużo czasu i pieniędzy![/B]

Pies żyje do 15 lat - i decyzja o jego przyjęciu do domu niesie za sobą długotrwałe skutki!!!! Starszy pies wymaga więcej opieki i często pieniędzy (lepsza i droższa karma, opieka weterynarza...)

[B]A może oprócz pogadanki i projekcji filmu zrobisz dzieciakom wycieczkę do schroniska - wtedy same przekonają się, jak ciężko tam jest zwierzakom. Wielu ludzi uważa schroniska za rodzaj "domu opieki" dla psów - jakże się mylą! Zaproponuj starszym dzieciom wolontariat[/B].

Link to comment
Share on other sites

Witam! Posiadam cztery psy z czego tylko jeden jest po sterylizacji.Dwa z nich to psy rasy Rottweiler z rodowodami.Jedno malenstwo w typie Chihuahua oraz "uliczna" suczka , ktora to wlasnie przeszla ten zabieg :p
Reszty nie zamierzam ani kastrowac ani sterylizowac.Do niedawna zastanawialam sie nad operacja dla najmniejszej ale stwierdzilam , ze tego nie zrobie gdyz jest taka malutka ( obecnie 1,8 kg po podtuczeniu ) , ze chyba nie darowala bym sobie gdyby sie nie obudzila z narkozy.Juz raz pod nia byla ( nalezalo usunac mleczaka , gdyz nie chcial wypasc a nowy zabek juz rosl ).Niestety z niej jest taka kruszynka i z tego co nam sie wydaje alergiczka , gdyz po otrzymaniu nawet malej dawki przeciwko wsciekliznie rozlozonej na dwie strony - puchnie.Dlatego otrzymuje w tym samym momencie zastrzyk ze srodkiem alergicznym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lewkonia']Zdejmowanie szwów nic nie boli, co najwyżej swędzi...[/quote]
Może boleć, jeżeli rana jest zbyt świeża (spotkałam się z tym, że weterynarze zdejmowali szwy, zanim się porządnie podgoiło - nie wiem, czy miało to jakieś uzasadnienie), bo wtedy przeciąganie nitki uraża.

Zdejmowanie z dobrze wygojonej rany jest może lekko nieprzyjemne, bo czuć, jak nitka przechodzi przez ciało (wiem, bo sobie szwy zdejmowałam) i wrażliwy pies może z tego powodu panikować. A zresztą wrażliwy pies będzie panikował czasem już na widok drogi prowadzącej do gabinetu weterynaryjnego i trudno coś na to poradzić ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...