Jump to content
Dogomania

nathaniel

Members
  • Posts

    3554
  • Joined

  • Last visited

About nathaniel

  • Birthday 05/18/1992

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

nathaniel's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

12

Reputation

  1. Ja na [URL="http://obokmorza.pl/"]obokmorza[/URL].pl znalazłam sobie nocleg dla siebie i psa, niestety ze względów osobistych musiałam odwołać wyjazd... :< Czasem trzeba wykonać masę telefonów, ale w większości przypadków, jeśli psin jest dobrze wychowany to gospodarze nie robią żadnych problemów. Kto pyta nie błądzi.
  2. Słuchajcie mam do sprzedania: Zapomniany język psów w praktyce: [url]http://allegro.pl/zapomniany-jezyk-psow-w-praktyce-jan-fennel-i3197279244.html[/url] WROCŁAW I DOLNY ŚLASK NA WEEKEND (PASCAL): [url]http://allegro.pl/wroclaw-i-dolny-slask-na-weekend-pascal-i3197279593.html[/url] a po weekendzie majowym jeszcze poradnik Jacka Gałuszki: Aria do mnie!
  3. Odłóżmy na chwile kwestie powolania i jego braku na bok. Dziewczyny powiedzcie mi jak radzicie sobie w wakacje? Pracuje któraś? Godzicie praktyki z pracą? Czy olewacie zarobkowanie i skupiacie się na tyraniu do lecznicy? Ja w zeszłym roku siedziałam od świtu do nocy w gabinecie - operator miotły, zamówień, pielęgniarka w jednym do usług ^^) Ale w tym roku zostanę ciotką i wypadałoby jakoś młodych uhonorować, odciążyć, a że mieszkają w IR to ... potrzeba mi biletów lotniczych. I tak sobie głośno gdybybam, bo do odbycia mam praktyki hodowlane (niestety w związku z moją sytuacją rodzinną musiałam sobie odpuścić wyjazd w teren do krówek i będę tyrać do schroniska dla zwierząt, co ma swoje plusy oczywiście), dobrze bybyło gdybym znalazła pracę no... i wyłuskała czas na "praktyki kliniczne". Tylko jakoś doba nie chce mi się rozciągnąć... . I tak sobie pomyślałam, że może, któraś z was miała do czynienia z pracą zdalną np. jak tu [url]http://www.praca-na-wakacje.interkursy.pl/[/url] i mogłabym mi coś w tej kwestii doradzić. Zamówiłam sobie ten kurs, w końcu 9 zł to nie majątek i zobaczymy co z tego wyjdzie.
  4. napisz lepiej z jakiego wydziału jesteś, zanim pierwszy rok się rzuci kupować niepotrzebne książki ;)
  5. W takim razie, kto biegle posługuje się językiem angielskim i byłby skłonny napisać maila do FCI? ;)
  6. Talagia, a widzisz! To może mnie ktoś w błąd wprowadził. Przy czym znajomi, którzy dowiadywali się o możliwość zatrudnienia w UK, USA, Australii przekazali mi info, że trzeba dyplom nostryfikować :)
  7. a jakbyś sobie gdzieś odkładała smaczki, zamiast trzymać w ręce? Chłopak dorośleje i uczyć się musi, że pracuje się też za darmo:D Wgl. jestem z siebie dumna, bo przeczytałam obie galerie!
  8. jeśli masz możliwość studiowania na zachodzie, studiuj na zachodzie. Zachód juz dawno poszedł po rozum do głowy i stawia na praktykę! Tu praktyki jest o zgrozo jak na lekarstwo! Praktyki hodowlane masz na drugim roku, trwają dwa tygodnie w wakacje, później masz praktyki w rzeźniach, lecznicach, ale to co wymaga uczelnia - w sensie ilość godzin, jest śmieszna. Poza tym jest jeszcze jedna ważna kwestia! Studiując zagranicą zdobywasz dyplom uznawany w innych krajach, większość europejskich uczelni ma akredytacje europejskie/światowe, jeśli studiujesz w Polsce zdobywasz dyplom polski, który musisz nostryfikować w danym kraju, co wiąże się zarówno z kosztami samego procesu jak i z koniecznością zdawania egzaminów z kilku/kilkunastu przedmiotów. Podsumowując, jeśli miałabym odpowiednie środki i znajomość języka pozwalającą na swobodne studiowanie za granicą, wyjechałabym.
  9. baaaaardzo poprosze o te kontakty :)) planuje Erasmusa na 3 roku, jak dożyję ;)
  10. [quote name='sheltia12']Odezwij się do mnie. Masz przepełnioną skrzynkę, a na forum nie podam Ci kontaktu. ;)[/QUOTE] że niby ja? ;))
  11. nie żebym chciała być niemiła, ale dziewczyny, jak chciałyście ogarnąć TAAAAAKI materiał spotykając się tylko 2x w tygodniu? Ponawiam pytanie, nie słyszał ktoś o kimś, kto przenosiłby się na zagraniczną uczelnię?
  12. kochane moje dziewczyny, znacie może kogoś, kto pojechał na erasmusa do Wiednia/innego miasta niemieckojęzycznego (najlepiej z wety oczywiście, ale nie jest to warunek konieczny) i mógłby mi co nieco o tym poopowiadać? Bo marzy mi się postudiowanie na Vetmetuni Wien/dostudiowanie/porzucenie LBN na rzecz Vienny - jak zwał tak zwał. Grono milczy na ten temat...
  13. jeśli chodzi o Lublin i ceny za mieszkanie. Ja porównywałam Wro i LBN i... kupienie/wynajmowanie mieszkania w tych miastach cenowo w żaden sposób się nie różni.
  14. Gryf80: Na pierwszym. Talagia właśnie u nas było 15h BHP a na koniec test, gdzie współpraca kwitła, aż miło było patrzeć. Na szczęście filozofii nie musieliśmy zaliczać, wystarczyło, że chodziliśmy na wykłady(prowadzący czytał liste), ewentualnie w nagrodę za dobre zachowanie na wykładzie dostawało się jakiś pasjonujący temat do zaliczenia. Verty, dla Ciebie dobra rada, zacznij czytać stronę uczelni i przestań liczyć na innych ;)). Na studiach już nikt niańczyć nie będzie ;). [url]http://www.rekrutacja.up.wroc.pl/what_s_up/71663/zasady_rekrutacji_na_rok_akademicki_2012_2013.html[/url] W tym roku do Wrocławia było się całkiem łatwo dostać, mnie samą wciągneli z trzeciej listy, ale grzecznie im podziękowałam. Jakoś nie ufam uczelni, której polityka dot. trybu niestacjonarnego brzmi mniej więcej tak: kto pierwszy ten lepszy. (Co skutkowało tym, że na studia płatne zostały przyjęte osoby mające ledwie po 30% z obu przedmiotów). I moja rada dot. samej matury, skup się na robieniu arkuszy i pisaniu pod klucz.
  15. u nas w Lublinie na tablo wiszących na ścianach przewaga mężczyzn nad kobietami malała z każdym rocznikiem. :)) i jak tam dziewczyny po sesji? :) BTW. też mieliście tak ... przedmioty jak BHP, filozofia etc.?
×
×
  • Create New...