Madallena Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [quote name='wojtuś']Nic sie proszę nie przejmuj:););) Jestem na Dogo jakieś pół roku, podzieliłem sobie substryksje na te bieżące substrykcje, inne: gdzie sie udzialałem, mają dom, bazarki, kaukazy. Samych bieżących mam 60, i nie wyrabiam juz czasowo by być na pozostałych - zostawiam je na te dłuższe wolne chwile. Pozdrawiam:) Poleciała dzisiaj moja deklaracja:)[/QUOTE] e no. fju fju fju! jaki porządniś ! gratuluje! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 Dzisiaj doszly szelki od salibinki. Sa sliczne i zupelnie nowiutkie !!! Dziekujemy ! Widze, ze jest spory zapas do regulacji, wiec powinny pasowac. A co do kontaktow Yogusia z Bąbelkiem, to rzeczywiscie psiaki juz sie poznaly. Bylo krotki czas male pokazywanie, kto ma rzadzic .... ale juz jest ok. Chlopaki wlasciwie, ze tak sie wyraze , sie " nie widuja ". Ogrod duzy, a oni wola inne miejsca odwiedzac. Spiec w kazdym razie nie bylo. W kojcu Yogi jest spokojny. Ozywia sie tylko, kiedy sie zblizam. I szczeka wtedy z innymi psiakami. Nie za bardzo lubi wracac do kojca. Spodobaly mu sie spacery i szwedanie po ogrodzie. Zachowuje w kojcu czystosc. Zalatwil sie jedynie raz, pierwszego dnia, po nocy. Na smyczy chodzi wspaniale. Juz sie tak przyzwyczail i opanowal chodzenie kolo nogi, albo przede mna, na napioetej lince, ze zupelnie trudno zauwazyc, ze jest niewidomy. Na poczatku chodzil bardzo dziwnie, na sztywnych lapkach ... jakby maszerowal. Teraz jego chod jest rowny, sprezysty i pewny. On po prostu juz wie, ze ja go powadze tam, gdzie moze smialo stawiac lapki i nic zlego sie nie stanie. Ucze go tez komend "stoj" np. przed zamknieta furtka .... bo biedny nochal moze nie wytrzymac tego stukania w przeszkody. To pojetny i madry psiaczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 Bardzo się cieszę z tych wieści - że się uczy, że ma frajdę z ogrodu, że zachowuje czystość, że potrafi zaufać przewodnikowi. Zuziu, a jak z dotykiem? P. Zofia mówiła, że Yogi pragnie być blisko człowieka, ale boi się dotyku, boi się sytuacji, w których coś się przy jego ciele robi. Czy tak jest? Co się stało z Madalleną??? Dlaczego ma bana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Faktycznie wieści bardzo miłe :). Yoguś to wspaniały psiak, i spokojnie może być pieskiem domowym. A do kojca bidul nie chce wracać po pewnie chciałby cały czas być przy człowieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Ja tez sie bardzo ciesze,Dogo chyba masz racje On chce byc przy człowieku tak dlugo był sam w takich warunkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nevada Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Czy wpłynęła moja deklaracja? Powinna być 29 maja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ranias Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 [quote name='wojtuś']Nic sie proszę nie przejmuj:););) Jestem na Dogo jakieś pół roku, podzieliłem sobie substryksje na te bieżące substrykcje, inne: gdzie sie udzialałem, mają dom, bazarki, kaukazy. Samych bieżących mam 60, i nie wyrabiam juz czasowo by być na pozostałych - zostawiam je na te dłuższe wolne chwile. Pozdrawiam:) Poleciała dzisiaj moja deklaracja:)[/QUOTE] Bardzo dziękuję za podpowiedź,zrobiłam "porządki" i wreszcie udało mi się zaglądnąć do wszystkich psiaków.Nie wiem jeszcze o co chodzi z tymi banerkami.Pozdrawiam wujka Misia Yogi :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
avii Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 [quote name='salibinka']Bardzo się cieszę z tych wieści - że się uczy, że ma frajdę z ogrodu, że zachowuje czystość, że potrafi zaufać przewodnikowi. Zuziu, a jak z dotykiem? P. Zofia mówiła, że Yogi pragnie być blisko człowieka, ale boi się dotyku, boi się sytuacji, w których coś się przy jego ciele robi. Czy tak jest? [B]Co się stało z Madalleną??? Dlaczego ma bana?[/B][/QUOTE] ES na innym watku napisała [QUOTE]Madallena została zgłoszona przez Meggi1 do moda za to, że się dopytywała - po historiach: zagłodzeniu bernardynki Meli (do 36 kg), odchudzeniu Kręcioła, historii o ucieczce psa, który rzekomo przegryzł stalowe pręty w kojcu - co jadła Mysia ...[/QUOTE] to o psiakach z hoteliku ......ech i jak na dogo ma być dobrze a wracając do Yogusia ... wplacam jutro na konto Mantis 50 zl a potem bazarek ....juz sie co nieco foci .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropeek Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Witam, myślę że mieszkanko jest dobrym rozwiązaniem jak pani poświęci wiele czasu po pracy i jak lubi spacerki. Jemu potrzeba miłości człowieka, a nie wielkiego mieszkania bo to mały piesek radośc mu sprawi bycie blisko pani i spacer z nią. Ważne aby było spotkanie może i nie jedno wtedy się okaże czy zaufa nowej pani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Tak, podstawą jest dobra pani lub dobry pan - tylko trzeba go znaleźć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Ja nie zauwazylam, zeby Yogus unikal dotyku. Wrecz chyba przeciwnie, lasi sie i jest zadowolony, kiedy go glaszcze. Ostatnio szarpal kocyk, kiedy go probowalam poskladac i mu do budki wlozyc. Wolal go od miska pluszowego. Chociaz miskiem tez sie pieknie bawil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 [quote name='zuziaM']Ja nie zauwazylam, zeby Yogus unikal dotyku. Wrecz chyba przeciwnie, lasi sie i jest zadowolony, kiedy go glaszcze. Ostatnio szarpal kocyk, kiedy go probowalam poskladac i mu do budki wlozyc. Wolal go od miska pluszowego. Chociaz miskiem tez sie pieknie bawil.[/QUOTE] Wspaniale :). Często tak jest, że opisy schroniskowe są niemiarodajne. A czesanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Myślę, że trzeba jeszcze poczekać na to co powie vet i można Yogusia ogłaszać :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Dokładnie :). Czyli wizyta u weta odbędzie się w najbliższy piątek, tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 [quote name='salibinka']Dokładnie :). Czyli wizyta u weta odbędzie się w najbliższy piątek, tak?[/QUOTE] Myślę że tak, Zuzia wspominała o piątku i pewnie jeszcze nam napisze:) Dzięki Salibinko za szelki dla Yogusia:) Zuzia a wiadomości o Misiu i jego zachowaniu - takie dobre - Psiak pod troskliwą opieką moze dopiero sie otworzyć, pokazać te dobre cechy które w sobie ukrywa, jeśli dostanie na to szansę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ranias Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Deklaracja na czerwiec dla pieska poszła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 [quote name='ranias']Deklaracja na czerwiec dla pieska poszła.[/QUOTE] [URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_EZman000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_30_126.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polubek Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 yogi wstawaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 [quote name='polubek']yogi wstawaj[/QUOTE] Yoguś już na pewno po spacerkach i teraz śpi:) Zuzia a napiszesz nam jak tam dzisiaj Yoguś się sprawował - prosimy, masz na pewno urwanie głowy z Psiakami, ale jak znajdziesz czas, napisz nam:) Z pozdrowieniami:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Z mojego bazarku uzbierało się dla Yogusia 24,44zł. Zawsze coś ;) Mantis, czy doszła moja poprzednia wpłata? Czy Yoguś był dzisiaj (no, wczoraj - piątek) u weta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Kochani, pisalam, ze wybiore sie z \Yogusiem po Bozym Ciele...... i to bedzie naprawde niebawem juz. Rzeczywiscie mam urwanie glowy ostatnio, bo cos mi sie jakies chorobska czepiaja moich psiakow. Od tygodnia lecze chora na zapalenie ucha srodkowego Dylanke...... Starowinka Gabi ma problemy z chodzeniem, wiec musze ja czesto przenosic i pomagac jej sie podnosic ( a wazy ok. 40 kg ) ..... A wczoraj zauwazylam, ze guzek na cycusiu mojej prywatnej suni Isi bardzo sie powiekszyl w ciagu niecalego miesiaca . Jestem zalamana i pewnie w sobote bedzie juz operowana..... A ja umieram ze strachu, bo ona ma juz ok. 10 latek. Czeka tez na operacje guzka sunia hotelowa Buba...... no i trzeba to jakos wszystko poukladac. Yogi jest pelen zycia , temperamentu, wigoru i sily psiakiem. Z pewnoscia jest bardzo zdrowy. Oczywiscie wyniki krwi zrobimy jak najbardziej, ale prosze o cierpliwosc. Mam teraz juz umowiony termin u pani fryzjerki zeby Isie mi ostrzygla przed operacja, bo ona potwornie jest kudlata. A jutro przyjezdza juz sunia Iga, ta ktora uciekla z transportu do mnie , kiedy jechala razem z Yogim. Prosze o wyrozumialosc, bo padne jak nie bede wszystkiego robila po kolei, a wszystko na raz .... Dziekuje kochani bardzo. A Yogus pozdrawia cioteczki i wujkow. Przenioslam go do kojcz\yka po Tibbim. Kloci sie czesto z kolega Rumkiem, bo sa sasiadami. Zaraz jade do Briko Marche zobaczyc, czy jest siatka taka jaka potrzebuje i sprobuje powoli Yogiego przenosic na dzien do Dagusi ( bo jeszcze nie ma budki ). Musza sie zapoznac. Ale najpierw siatka musze oddzielic Semira, ktory ma kojec po sasiedzku i nie lubi psow. A na dodatek mi panowie poprawiaja rynny na dachu i calymi dniami musze pilnowac, zeby mi psiakow nie powypuszczali i zeby ich psiaki nie pogryzly, bo mam takie agresorki. Urwanie glowy ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Zuzia wiekiem się nie martw, zagrożenie jest tylko u psów zaniedbanych, moja przeszła 2 opearcje w 13 roki życia:glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kathrby Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Podnoszę i zapisuję wątek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [quote name='kathrby']Podnoszę i zapisuję wątek![/QUOTE] [URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_EZman000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_30_126.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 [B]Zuzia [/B]dziekujemy za wiadomości:) Yoguś super chłopak:) spokojnie poczekamy aż po kolei poukładasz wszystkie Psiaki ;);) Trzymam kciuki za Twoją Isię:) I tez sie cieszę że udało się złapać sunię Igę i że przyjeżdża do Ciebie jutro - będzie miała wspaniałą opiekę:) Pięknie pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.