Jump to content
Dogomania

Nevada

Members
  • Posts

    905
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nevada

  1. Czyli mama może mieć psa każdej rasy, tak? Bo już nic nie rozumiem.
  2. [quote name='maniora'] niestety moja mama jest alergiczką i możemy mieć tylko psa, który ma włosy jak na przykład York. Dlatego bardzo nam zależy na adopcji pieska właśnie takiej rasy.[/QUOTE] NIE MA RAS PSÓW DLA ALERGIKÓW! To nie jest problem rasy, ale danego osobnika i indywidualnej odporności Twojej mamy na alergeny. Uczula białko zawarte w ślinie, łupieżu, krwi, moczu i kale psa, sierść (włos) jest tylko nośnikiem alergenu. Mama powinna wybrać się do lekarza specjalisty, zrobić testy z KRWI oraz zastanowić się co zrobicie z psem, który po 4 latach spędzonych z Wami będzie miał zapalenie skóry i olbrzymi łupież? Co jeśli po kilku latach uczulenie mamy, które było nieznaczne, nasili się z powodu przebywania z alergenem do stanu ostrego? co zrobi mama przy dylemacie: pies czy zapalenie spojówek? bądź: pies czy duszności? albo: pies czy rumień skóry?
  3. tu jest trochę konkretów: [URL]http://www.lomianki.pl/lomianki2/index.php?dc=2407[/URL]
  4. [quote name='Arlula']Nie, no ja sobie wypraszam, też mieszkam w Łomiankach, mam hodowlę maltańczyków, trudno nazwać hodowlą, bo tylko 3 sunie, czyste, zdrowe i śpiące na kanapie w salonie, więc proszę bez takich głupich skojarzeń, zresztą w Łomiankach są normalne hodowle, to że trafił się pół człowiek, mieszkający nawet nie wiem gdzie, to nie znaczy, że zagłębie hodowli przemysłowych. Zresztą idąc takim tokiem myślenie, to jak zatrzymano pedofila w Poznaniu, to czyżby tam było zagłębie?[/QUOTE] Arlula, nie wypraszaj sobie, tylko czytaj post Berek "między zdaniami", inna sprawa, że jak się siedzi w "błocie" to ciężko się nie pobrudzić. Ta interwencja kładzie się cieniem na wszystkie hodowle, najmocniej zapewne na te zlokalizowane w Łomiankach. Pisząc o siedzeniu w błocie, mam na myśli przynależność do stowarzyszenia, które dawno przestało realizować swoje statutowe cele i działa dla dobra kieszeni członków, a nie ras, dając przyzwolenie niehumanitarnym działaniom, nie zauważając przemysłowej produkcji szczeniąt itd. Mam wielką nadzieję, że interwencja w Łomiankach posłuży do zrobienia porządku w Stowarzyszeniu.
  5. Ech, szkoda gadać..., ale przecież jest tam świadek, że facet zabrał psa?
  6. [quote name='Pipi']Kochane jestescie, dziekuje. Dzisiaj jakby troche lżej i nawet spałam w nocy.[/QUOTE] Miejmy nadzieję, że to już ten moment, że z każdym dniem będzie troszkę lżej. Tylko Pipi bądź cierpliwa i nie daj się zwieść lekką poprawą, nie forsuj się. Jeszcze ciągle musisz się bardzo, bardzo oszczędzać.
  7. [IMG]http://img713.imageshack.us/img713/1509/beznazwyhm.png[/IMG] [COLOR=#0000CD][I][B]Leż sobie i odpoczywaj. My tu grzecznie poczekamy aż wyzdrowiejesz. Przynieść Ci herbatki?[/B][/I][/COLOR]
  8. Kurcze, współczuję Irenie. Czekanie jest okropne. Co by nie mówić, napięcie przed taką operacją jest duże i chciałoby się mieć już to za sobą. A jutro też 10-ta godzina?
  9. "Kim jest szef Straży dla Zwierząt, której Polacy podarowali w tym roku prawie 300 tys. zł?" [URL]http://www.rp.pl/artykul/548146.html[/URL]
  10. [quote name='Randa']Pipi zrobiła dziś rezonans w Łomży, opis będzie do odebrania w przyszłym tygodniu, ale chyba najlepiej nie jest...:shake:[/QUOTE] To już coś wiadomo? Dali do zrozumienia jakoś, że jest źle? Jak Pipi przeżyła?
  11. I jak tam po badaniu? Rezonans jest tylko o tyle nieprzyjemny, że człowiek jak w trumnie ołowianej zamknięty i straszne odgłosy wkoło. Takie dum, dum, dum... bum, bum, bum. Najważniejsze co wyszło w badaniu?
  12. [quote name='terra']Czy są gdzieś fajne zdjęcia do ogłoszeń Cytry i Nutki? Na tych ze str. 337 nie widać psa w całej okazałości.[/QUOTE] Tu są zdjęcia Cytry i Nuty, ale nie wiem czy gdzieś nie ma lepszych? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/219022-Pipi-i-psy-do-adopcji-wątek-informacyjny-Gwiazda-i-Psota-u-Pipi/page4[/URL] i taką Cytrę mam [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7431/cytra.jpg[/IMG]
  13. Dziękujemy pięknie :Rose: a Anisia i wszystkich ścickamy mocno :calus::calus:
  14. No proszę :), ja mam Anisiowy folder ze zdjęciami, a poczytać muszę koniecznie.
  15. No jasne, zawsze tak mi się cieplej na sercu robiło. To już taki rytuał był, trzeba było zawsze sprawdzić czy Aniś wyprowadzony, jak nie to koniecznie na spacer wziąć, a jak po spacerku z andegawenką to utulić i ucałować na dobranoc. Takie miłe to wszystko było :calus: Chyba w zimowe wieczory poczytam wątek od początku ;)
  16. to tu takich głupich więcej ;) ciągle pamiętam andegawenkowe "Oć Anisiu na spacerek" :lol: chociaż tak chciałyśmy być przy nim, prawda?
  17. Kochana [B]pucka69[/B] zgarnęła wczoraj w metrze ode mnie karmę dla Pipi (karmę podarowała GrubbaRybba) i jeszcze jakieś drobiazgi. I objuczona niczym wielbłąd pojechała dalej w świat. Dzięki Gosiu :-)
  18. Wszyscy sobie poszli na "Już nie mam siły...". Nasza dogomaniacka koleżanka GrubbaRybba przekazała dla Pipi 9 kg karmy Purina Dog Chow oraz eleganckie ubranko pooperacyjne. Dziękujemy bardzo! Wszystko jest u mnie. Teraz tylko pytanie czy ktoś będzie w trasie Warszawa - okolice Pipi i czy da radę odebrać ode mnie?
×
×
  • Create New...