furciaczek Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 On dopiero bedzie piekny jak sie o niego zadba odpowiednio, ale potencjal ma ogromny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Bidul:( Ciekawe, czy ten uraz to nie był łomot.. Skoro dr R. twierdzi, ze nie z wypadku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Jest piękny...:crazyeye: zjawiskowo piękny!!! :lol::lol::lol: [IMG]http://i885.photobucket.com/albums/ac51/adopcje/DSC_6646kopia.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia76 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Jaki on piękny. Nie dam rady dać wsparcia finansowego, ale porozsyłam wątek, chociaż tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omar Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 na moje oko (po zębach) ma max 4 lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 [quote name='omar']na moje oko (po zębach) ma max 4 lata[/QUOTE] W tym wieku psy nie chorują na zespól konskiego ogona. Wet do odstrzelenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Słodki pycholek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia76 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 [quote name='bela51']W tym wieku psy nie chorują na zespól konskiego ogona. Wet do odstrzelenia.[/QUOTE] Mnie się wydaje, że to nie wet tylko jakiś rzeźnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Si! Tyle, ze wet nawet nie raczył rzucic na niego okiem. Mru mówi, ze nawet nie spojrzał na niego od wczoraj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 na takiego weta powinna byc oficjalna skarga złożona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Ciężko będzie - przecież pies agresywny. Mamy to na piśmie od niego. Jasne, agresywne, to mogą zdychać bez pomocy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia76 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 [quote name='GoskaGoska']na takiego weta powinna byc oficjalna skarga złożona[/QUOTE] Masz rację zgadzam się, jak można być tak bezdusznym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Wy ciagle z oficjalnymi skargami - nie lepiej zbirka na 2 lysych Litwinow, goscia nago w lesie do drzewa sznurkiem przywiazac i zobaczyc czy jak jego cos zaboli to sie agresywny nie zrobi? ;) Pies przepiekny... przez weta debila malo co a igla nie skonczyl, szlag by to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omar Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Słuchajcie Są gorsi, a ten przynajmniej karmi psy, pozwala z nimi pracować i wydaje bez ceregieli Mógł nie wydać, bo taki pies to kasa od gminy przecież Dajcie mu spokój, przynajmniej jest gdzie okoliczne bidy przetrzymać - serio mówię Jak napiszecie skargę i mu przybytek zamkną, to co będzie z psami potrzebującymi pomocy? Tam chociaż mają ciepło, sucho i nie są głodne - w ich wypadku to i tak dużo niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Popieram. Jeśli robić szum, to znać jego konsekwencje do dna. Mru potwierdzi, ze już kilka psów stamtąd wyszło na prosta. Bez tego przystanku skończyłyby w Korabiewicach albo martwe w lesie. Bo gmina ma umowę z panem G. - znacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tattoi Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Pan G. od E.B.? Znamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 zapisuje............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Podnoszę. W miarę możliwości groszem rzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Śliczny psiak! Jak wydobrzeje to powinien szybko znaleźć domek. Podnoszę watek. na razie w kieszeni mam pusto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 tak, gdyby nie dr R. to psy faktycznie kończyłyby marnie - właśnie w Korabiewicach lub przed... w lesie :/ znamy pana G... i jego metody a tak chociaż część psów ma szansę... tak btw, tu jest [B]wątek psów lecznicowych[/B]:[URL]http://www.dogomania.pl/threads/175602-psiaki-z-lecznicy-pod-WarszawAE-czarny-ON-do-uA-pienia-trzeba-go-ratowaAE-post-9[/URL] psy w lecznicy źle nie mają, nie głodują, mają spacery tylko niestety podejście do przypadków takich jak Kąsek jest jakie jest... :/ no i potrzebne są adopcje... :roll: dopiero weszliśmy do domu... śmierdzę kupą, jakimiś sikami, psiarnią - czyli Biskiem :P wieźliśmy chłopaka jeszcze po Kąsku do nowego domu... najpierw musieliśmy go "wykraść" z boksu, okazało się że Bisk nie ma obroży, potem jechał mi na kolankach a waży ze 40 kg... no i w nowym domu nie wiem czy zostanie :/ wszystko jest ładnie pięknie, ludzie są świadomi, warunki są super... tylko Bisk pogonił (zabawowo) kota rozwalając przy tym "zamecek" z klocków i wnuczek pani się popłakał i przestraszył i w ogóle apokalipsa! nie wiem, ja się nie umiem z nikim ani ze sobą tak pieścić :/ państwo oczywiście wiedzą, że ja nie mam dokąd zabrać Biska... mają dać mu szansę... Bisk to super pies! lab w ciele mix rottka ;) chciałabym, żeby mu się udało... :roll: teraz nie dość, że jestem padnięta to jeszcze się denerwuję... [B]wracając do Kąska [/B]:) dzięki za dzisiejszą akcję! malibo, Omar - dziękuję!!! wszystkim, którzy są na wątku i tym, którzy prosili mnie o nr konta - także :) z niecierpliwością czekamy na diagnozy Kąska, on faktycznie wcale stary nie jest... dla mnie max 6 lat! fajny psiak, cały niestety w stresie nie wiem, co go tam spotkało na tej Julianowskiej, w sumie koczował tam parę dni... mimo to daje się spacyfikować, nie reaguje panicznie na ludzi dziś w ogóle dał sobie zrobić dużo! no i chodził lepiej. może większy kojec mu pomógł. będzie dobrze, wyprowadzimy Kąska na prostą :) miejsce w hotelu potwierdzone! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 O rany! Bisk rozwalił "zamecek"? No, to doprawdy skandal niebywały... Szkoda. Szkoda, ze ludzie maja "jebca" tylko na punkcie ludzkich szczeniąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 no a kot uciekając "podlapał kolanko" dzieciakowi! zadrapał nawet i to tylko naskórek lekko... no zaraz były lamenty i tulenie... :roll: za moich czasów to codziennie na podwórku kolana zdzieraliśmy biegając w samych majtkach i cieszyliśmy się z tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omar Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 ja wam coś powiem Iskra miała przesrane za 1 (słownie JEDEN) klocek, więc niestety w sprawie Biska mam złe przeczucia ZDELEGALIZOWAĆ KLOCKI!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Jak tak to czytam to az cisnienie mi skacze....koszmar kurna koszmar... Ja dzisiaj malo zawalu nie ostalam bo "moja" wyadoptowana suka Cc jamnisia pogryzla...Panstwo jednak chca pracowac i zdaja sobie sprawe ze to czesciowo ich wina bo suke rozpuscili, nieswiadomie chwaliali za zle zachowanie...na moje pytanie czy chca suke oddac stwierdzili ze mnie pogielo bo o psa trzeba walczyc, trzeba dac mu czas i szanse na zamiane zachowan...jamnik na szczescie strasznie nie oberwal ale pewnie juz sie nie beda bawily ehh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Tak, Iskra ukradła 1 klocek Lego, bo nie wiedziała, że jest NOWY - do zabawy dostała przeciez STARE. I padły epitety "złosliwa" i "mści się, ale za co?" Uwierzycie? Nawet nerwowe reakcje w samochodzie, czyli pawik, były okreslane mianem "złosliwość". Zaznaczam, ze pies nie ma choroby lokomocyjnej:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.