supergoga Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 A czy ktoś zajrzał, jaka piękna jest także Czarna.:shake: Dzis dostałam emaila z allegro od Pani, która wprawdzie nie może jej wziąć, ale napisała, że jest identyczna jak jej owczarek belgijski groenendael. Czyli taka szlachetna krew może się w niej przelewa. Czy ktoś choc zajrzał w ten wątek :placz: proszę :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted March 2, 2006 Author Share Posted March 2, 2006 [B]supergoga[/B], w tamtym wątku już jest ruch - i swan zapytuje pięknie i czeka na odpowiedź.. i wanda szostek podbija ile moze w górę jeśli wiesz, napisz w wątku Czarnej, jaka ona jest duża Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 JAK JA WAS WSZYSTKIE KOFFFAMMM :loveu::loveu::loveu::loveu: coś mi sie wydaje, że jak znikam z "pola widzenia" to duuużo dobrego dzieje się u Hossy :p a to świetny dom znajduje (a nawet 2 :multi:) i transport migiem załatwiony :multi: supergoga - to ja się pojawię u Czarnej (a potem zniknę na szczęście) :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted March 2, 2006 Author Share Posted March 2, 2006 tak, [B]ciociu Camaro[/B],:loveu: myślę, że kierunek : [B]Czarna[/B] jest dobrze obrany:lol: tylko jeszcze jedna prośba: zaglądaj tu do konca weekendu, zanim nie postawimy kropki nad i - :p :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Camara i Kinga tworzycie wspaniały duet. Mam nadzieję, że nie jednego psa razem wytransportujecie do domu a ja Wam będe kibicować i podbijać. Czarna to może być wymarzony pies dla Swen. Na krok ją nie odstąpi. Będzie się snuła za nią jak cień i towarzyszyła nie tylko w spacerach, ale również w pracy. Jeżeli Swen się zdecyduje a taką mam nadzieję to zrobi dobry wybór. Napewno będzie miała dużo zadowolenia z wzajemnych relacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Dziekuje Wam wszystkim za tyle serca. Dziekuje za starania i tyle dobrych checi. Dziekuje Kindze. Dziekuje swan, ktora rezygnuje z Hossy nie z lekkim sercem... czuje to. Dziekuje Wam. D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Jest mniejsza od Hossy i bardziej kudlata.Porownanie do owczarka belgijskiego jest trafne. Gratuluje Hossie i jej opiekunkom.Trzymam kciuki. i zycze takiej samej adopcji dla Czarnej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Dorotko i Hosso - życzę Wam szczęścia i wspaniałych chwil. Super duo. A moja kochana czarna - sorry za to moja, ale mam serce dla takich czarnych stworów - mam tez nadzieje, na szczęście. Może dziś jest "czarno-futrzaty" dzień na dogo. Oby! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 mam nadzieję że jest;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Wkleje tu moj post, ktory napisalam w watku Mazaczka. Bo nie myslcie, prosze, nie myslcie, ze Hosia mi ZASTAPI Mazaczka. Nie da sie ZASTAPIC milosci inna miloscia... oto on "Bierzemy pod skrzydla Hosie, bo... tyle pieszczot zaplanowanych a nie wyglaskanych, spacerow nie odbytych, zabaw nie wybawionych, calusow nie docalowanych, przytulen nie dokonczonych, ktorych nie zdazylam Mazaczkowi dac... serce strasznie boli, rece bezradne trzymaja jedna druga, leza smutno pytaja sie co robic, bezradne, serce z czarna dziura w srodku teskni do czarnego lba na kolanach, dusza sie szarpie jak chora, ktos napisal, chora na przewlekly dotyk psa.... Mazaczek zawsze bedzie zyl. W nas, we mnie. Nie wiem dlaczego tak bardzo go pokochalam, ale ON wie, jak bardzo. Nigdy nie bedzie juz sam, zawsze bedzie mial mnie. I tylko... nie moge Go juz glaskac, i to strasznie boli. To jest we mnie, nazbieralo sie i... dam Hosi, bede glaskac jej czarny leb i dziekowac Mazaczkowi, ze mi ja pomogl znalezc. Ona go NIE ZASTAPI, tak jak jedno dziecko nie zastapi drugiego. To nie to... ale moze rozumiecie co mam na mysli. Bo milosc juz taka jest ze trwa mimo wszystko i dobrze ja pomnazac bo tyle serc do kochania jeszcze czeka.... " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 na pewno nie zapomni, ale Ci pomoże to jest sunia z misją:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 [quote name='swan']na pewno nie zapomni, ale Ci pomoże to jest sunia z misją:loveu:[/quote] Dorothy, swan... Hossa jeszcze przed ... tym [SIZE=1](kurka... jakaś gula mi rosnie w gardle i po prostu nie mogę się wysłowić :-() [/SIZE]co się stało z Mazaczkiem już była sunia z misją :roll: Szukałyśmy razem z Kingą dla Hossy wspaniałego domu, żeby była w nim szczęśliwa za siebie i za Lawę, której nie udało pomóc. Na tym wątku jest finał historii Lawy: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21827"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21827[/URL] teraz Hossa nie ma wyjścia - musi być szczęśliwa za 3 duże psy :p Dorothy... ani przez moment nie pomyślałam, że Hossa ma Wam zastąpić Mazaka. Ja wiem, że to niemożliwe. Tak jak Borys nie zastąpił mi Cezarego. Po prostu musiałam miec natychmiast kolejny łeb do przytulania, żeby nie zwariować :-( I dlatego doskonale rozumiem... swan... jestes niesamowita :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 lUDZIE KOCHANI ZAJRZYJCIE NA WĄTEK CZARNEJ JESZCZE, TAM JEST TAKIE OTWARTE ZAPROSZENIE "DOPRECYZUJEMY";) w przyszłości:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 tak tak, zaproszenie jest;) . Kocham Was wszystkie, z Wami mi lzej. Dziekuje. D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 2, 2006 Share Posted March 2, 2006 Ale ja miałam na myśli zaproszenie do mnie na ognisko itp:oops: to znaczy - jak się ociepli, robimy objazdówkę po Polsce:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted March 2, 2006 Author Share Posted March 2, 2006 [B]Camara,[/B] dziękuję za podzwonne dla Lawy - bardzo Ci dziękuję... [B]Dorothy,[/B] my wszyscy wiemy o tym sercu, które jest tak duże, że nie trzeba w nim jednego psa zastępować drugim - po prostu jest tam miejsce ciągle...i ciągle... ...a Hossa śpi sobie jak co noc - pewnie zmarznięta trochę, bo śnieg i wiatr, i pewnie głodna trochę, bo przecież pod futrem żebra sterczą, i pewnie dalej chowająca się przed ludźmi w głębi boksu, bo skąd mają jej się dobrze kojarzyć... - i do psiej głowy jej nie przyjdzie, że jutro świat jej się odmieni...aż tak odmieni... [B]dziękuję Wam wszystkim[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 najlepsze jest to ze wlasnie one nie spodziewaja sie niczego najczesciej, wychodza z boksu, ida do weterynarza i hops, o co chodzi?? co to?? jade??:multi: Najgorszy jest wzrok tych co zostaja w boksie i pytaja, dlaczego nie ja.....?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 zmieniaj tytuł wątku! Bo ja się nie rozmyślę i jutro rano czekam w Szczecinie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tuxman Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 No to teraz trzymam kciuki żeby wam ten ŁAŃCUSZEK PRZEWOŹNIKÓW nigdzie po drodze się nie sypnąl... Mazossa, Mazka, Hossmazka, Hosma... Choinka - pomóżcie z imieniem... :p Jakoś żeby Mazaka z Hossą polączyć... Chyba że nie wolno nam zmienić jej imienia? Sam nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 Homa? Maho?........to już prędziej Macho:evil_lol: płeć musicie też zmienić:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 odpada, nie zrobimy z Hosi transwestyty.:evil_lol: Dziewczyny ja mam kiepski dostep do kompa, wiec prosze pilnujcie tej jutrzejszej podrozy i wyklarujcie o ktorej mam byc w tym Wroclawiu.???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 Moze Hosma?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tuxman Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 hihi Wiecie jak to jest. Ludzie wymyślają imiona w stylu: Hossamazkotynencja Margrabianka z Koziej Wólki! a potem i tak na codzień wolają: Hosia! Cho no tutaj! :evil_lol: Hosma - calkiem calkiem - proszę o więcej! :loveu: Macho - no nie można tego wszak dziewczynce zrobić... No co wy...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted March 3, 2006 Share Posted March 3, 2006 a mnie pozostało wyłącznie: :modla: :modla: :modla: :modla: + mantra "żeby się wszystko udało, żeby się wszystko udało, żeby się..." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted March 3, 2006 Author Share Posted March 3, 2006 a ja nawet kciuków już trzymać nie mam jak:shake: , bo po ostrej akcji pt. Hossa, rozgrywanej gł. w pracy, usłyszałam dziś od kolegi : "k.... dziecko, w jakim ty swiecie żyjesz!" - a że dzieckiem bynajmniej nie jestem:evil_lol: , było to takie dyplomatyczne danie do zrozumienia, że może tak bym troszkę popracowała...:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.