-
Posts
268 -
Joined
-
Last visited
tuxman's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
2 ty 2 ja! Jako szczęśliwy husarz, obserwuję ten nowy nabytek (całkiem sympatyczny) i tak sobie myślę, że ktoś (przed schronem) jej się pozbył z domu - na mój prosty husarzy rozum, ma problemy z tylnymi łapami. Ale wymądrzać się nie będę, bo mnie jeszcze do łóżka nie wpuszczą i będzie granda... Czołem Waćpaństwu!
-
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
tuxman replied to Dorothy's topic in Konie w potrzebie
1. Fundacja Stanica 2. Fundacja Siedlisko 3. Fundacja Artemis 4. Fundacja Salus 5. Fundacja Wczas (to ze staropolskiego) 6. Fundacja Cheval 7. Fundacja Eurus (wiatr poludniowo-jakiśtam) 8. Fundacja Fata (znowu staropolski) 9. Fundacja Drygant (j.w.) 10. Fundacja Daci (j.w., prosto z mostu) 11. Fundacja Ćwirdza (j.w.) 12. Fundacja Nowe Capitulum (znowu staropolski a raczej łać.) 13. Fundacja Byt (też staropolski - wymaga tłumaczenia) 14. Fundacja Archa (j.w.) 15. Fundacja Coda (Kopaliński) 16. Fundacja Onto (j.w.) 17. Fundacja Tarant (j.w.) 18. Fundacja Empiria (j.w.) 19. Fundacja Arete (j.w.) 20. Fundacja Paraklet (j.w.) 21. Fundacja Terra Animal 22. Fundacja Ochronka 23. Fundacja Bestiarium (to z łaciny!) 24. Fundacja "Bez nazwy" tez ładnie 25. Fundacja Hanka (to od siwej kobyły co u nas na popasie stoi wedle rzeki) ehhhh - głosować, wybierać. Ja się poddaję. Czołem Waćpaństwu! PS tłumaczenia na polski tutaj: [URL="gg:http://staropolska.pl/slownik/index.php"]http://staropolska.pl/slownik/index.php[/URL] -
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
tuxman replied to Dorothy's topic in Konie w potrzebie
To ma być historia? Co waćpani wiesz o historii? Oto jak powinna brzmiec historia: [I]Mglisty, zimny, jesienny dzień. Stary trzydziesto letni star, z na wpół zgnitą plandeką, zakopcił niemal całą okolicę rampy wyładunkowej, czarnym, gęstym dymem spalin, zanim z rzężeniem wyłączanego diesla znieruchomiał.[/I] [I]Zapadła cisza dzwoniła w uszach. Do ciężarówki zbliżały się sylwetki trzech mężczyzn. Z kijami w rękach. Brudne, śmierdzące drelichy, wieńczyły u góry czerwone zarośnięte twarze. O tyle o ile trudno było przypuszczać, że wiedzą do czego służy woda i mydło, o tyle wątpliwości co do umiejętności obsługi kija i butelek z wódką, zostały szybko rozproszone. Wśród krzyku, bryzgającego błota, śmigających kijów i odgłosów głuchych uderzeń, z otwartych czeluści paki, wyskakiwały przerażone i wycieńczone konie. Niektóre nie zauważyły, że do ziemi mają pół metra odległości, więc przewracały się w otaczające zabudowania rzeźni, bagienne błoto. Na szczęście, tym razem, żadne zwierzę nie złamało nogi. Mimo fatalnej kondycji fizycznej, mimo wycieńczenia, mimo bólu i cierpienia, cienie koni dowiezione na rzeź, zachowały swoją niezwykłą sprawność...[/I] Czołem Waćpani! PS A patyka nie podaruję! Na choinkę zamienię i cwałować będę, że aż cha! :diabloti: -
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
tuxman replied to Dorothy's topic in Konie w potrzebie
to może coś po łacinie - języku zacnym od uczonych przodków wywodzonym? Fundacja Sercum Zwierzęcorum Czołem Waćpaniom! -
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
tuxman replied to Dorothy's topic in Konie w potrzebie
A bo waćpanie na nazewnictwie nieznające...:eviltong: No dobra: Fundacja Koniczynka Fundacja Ciąć i Kłuć (z serii 5 cięć) :diabloti: Fundacja Kasztanka (od biedy można by pod Piłsudskiego podciągnąć... ale czemu nie Siwka?) Fundacja Siwka! albo Gniadosz :lol: Czołem Waćpaniom! -
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
tuxman replied to Dorothy's topic in Konie w potrzebie
Podołasz Waćpani, podołasz, z palcem w nosie tatarzyna podołasz, ot co! Fundacja Ostoja dla zwierzaków lubo Fundacja Refugium jeno nie piszcie że pompatyczne, bo juz jedna białogłowa mi tak napisała.... brrrrr... Czołem Waćpaństwu! -
mAlutka wygrała walkę o życie i o domek. Zabrze
tuxman replied to _bubu_'s topic in Już w nowym domu
Czołem Waćpaństwu! A cóżże to za ran drapanie do diaska? :angryy: Matematycznie rzecz ujmując jest 5 psów vs. jeden szczenior. Jeśli szczenior niesie im zagrożenie (choćby hipotetyczne) - no to sorry Winnetou. Przebadać badziew! Dać jej szansę (czyżby Lenka to przyszła blomdynka? :evil_lol:) Jeśli się okaże, że zdrowa - witaj w Buczkowicach! Wierzeje szeroko rozwarte!:multi: Jeśli się okaże, że to nosówka/parwo u idioty na-niby-rządzącego-schronem-w-Żywcu skrupulatnie wyhodowana... :WTF:-Takoż i Pan Bóg widocznie zechciał i miej tego idiotę w swej przenajświętszej opiece! Z pokorą przyjąć Najwyższego wyrok, zaś co do sierocego-zarządcy-z-Żywca - zatrudnić sprzątacza... Szczeniak z nosówką/parwo w rękach weta z sercem to podstawa do dokonania szczegółowych badań i analizy ich wyników. Znam osobiście weterynarza, który się sprawą zajmuje i chylę przed nim głęboko kapalina! Ale zanim się postawi diagnozę - trzeba dokonać niezbędnych badań - inaczej niczego człowiek pewien nie będzie. Pozdrawiam -
Kiedy po deszczu wychodzi słońce - czyli historia Morgany
tuxman replied to LALUNA's topic in Tęczowy Most
Ona śpiewa sobie pioseneczkę skoczną tą: "ach jak pulpecikiem dobrze być, dobrze być, dobrze być..." :lol: Pozdrawiam -
Kiedy po deszczu wychodzi słońce - czyli historia Morgany
tuxman replied to LALUNA's topic in Tęczowy Most
A cóż te ekhem ekhemy mają znaczyć?:lol: Czarodziejko - mogłabyś wyczarować górkę pieniędzy? Z chęcią bym wtedy maużowince wieżę wybudował i codzień po jej warkoczach się wspinał do góry! Pozdrawiam -
Kiedy po deszczu wychodzi słońce - czyli historia Morgany
tuxman replied to LALUNA's topic in Tęczowy Most
[quote name='Dorothy']no cóż wypatruję tego rycerza, nawet warkocze przygotowałam...:shake: [/quote] Czekaj czekaj... Jak pragnę zakwitnąć, przyjadę i sprawdzę te warkocze - czy aby je masz... Jak ich nie będzie, to frontalny w tył zwrot... :lol: Pozdrawiam