Jump to content
Dogomania

>ESSA< juz w swoim WSPANIAŁYM DOMU!!!! odeszła za TM..............


mosii

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

no i czekamy na te zdjęcia, czekamy, czekaaamy ....

XWegaX - pomagać zwierzętom mozna na różne sposoby : jak ty, jak mosii, jak Irma i jak wielu, wielu innych. I nikomu nie wolno narzucać swoich metod działania. Każdy ma swoje poglady i nalezy to uszanować. Wierz mi, na pewno Irma i Mosii są za sterylizacją, ale nie kazdy jest na tyle silny, aby zdecydowac się na zaniesienie do uśpienia nowonarodzoych piesków czy kotków (ja sama do dzisiaj mam koszmary z tego powodu chociaż minęlo już ładnych parę lat).
Wiem, że i tobie jest nie łatwo, bo wszędzie starsz sie pisac tak rzeczowo i przedmiotowo - ślepe mioty.
Rozumiem twój tok rozumowania, ale rozumiem też Mosii i dziewczyny i ty postaraj się je takze zrozumieć i uszanuj ich decyzję, tak jak większość z nas szanuje twoje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzialenka']no i czekamy na te zdjęcia, czekamy, czekaaamy ....

XWegaX - pomagać zwierzętom mozna na różne sposoby : jak ty, jak mosii, jak Irma i jak wielu, wielu innych. I nikomu nie wolno narzucać swoich metod działania. Każdy ma swoje poglady i nalezy to uszanować. Wierz mi, na pewno Irma i Mosii są za sterylizacją, ale nie kazdy jest na tyle silny, aby zdecydowac się na zaniesienie do uśpienia nowonarodzoych piesków czy kotków (ja sama do dzisiaj mam koszmary z tego powodu chociaż minęlo już ładnych parę lat).
Wiem, że i tobie jest nie łatwo, bo wszędzie starsz sie pisac tak rzeczowo i przedmiotowo - ślepe mioty.
Rozumiem twój tok rozumowania, ale rozumiem też Mosii i dziewczyny i ty postaraj się je takze zrozumieć i uszanuj ich decyzję, tak jak większość z nas szanuje twoje.[/quote]
Ja koszmarów nie mam - może to kwestia podejścia. Po prostu ja, Wega, uważam, że tak jest najlepiej i - mimo iż to nie jest super-przyjemne- staram się postępować zgodnie z tym "uważaniem" :) Co nie znaczy, że nie przedkładam sterylizacji i aborcji nad tę wątpliwą bądź co bądź przyjemność.
Jak mam pisać? ;) Ślepy miot jest obiektywną, rzeczową nazwą.
Szanuję decyzję Mosii, ale jej nie rozumiem i nie popieram, czemu dałam wyraz w swoich postach.

[B]Kiwi-[/B] nie ciężarną sunię, tylko jeśli już maluchy ze schroniska... ;)

Link to comment
Share on other sites

To ja też napiszę co uważam. Szkoda XwegaX, że twoja mama nie usunęła Cię w 9 miesiącu ciąży (bo przecież nie ma znaczenia kiedy to się robi), poćwiartowana na kawałeczki nie bawiłabyś się teraz w Boga i nie narzucałabyś się tam, gdzie cię już kilkanaście razy proszono, żebyś przestała to robić. Nawet uczniowie Jezusa jak nauczali, to nie wpychali ludziom poglądów na siłę. Widać, że kobietą jeszcze nie jesteś, bo zero u Ciebie jakichkolwiek uczuć, mimo iż twierdzisz, że je masz. To, że zwierzęta nie potrafią powiedzieć nam co czują, nie znaczy że nie mają uczuć i że można traktować je jak przedmioty. Zapobiega się przed, a nie w trakcie. Masz poglądy zawodowej dziwki,takiej, co puszcza się na okrągło i usuwa niechciane ciąże zamiast się zabezpieczyć. Ale takie wolą mordować swoje dzieci, niż zrobić sobie krzywdę i np. podwiązać sobie jajowody albo usunąć przydatki. Bo po co mają cierpieć, przecież nienarodzone dzieci nic nie czują.....Boże, dziewczyno, tu się wszyscy cieszą z tego stanu rzeczy jaki jest-uszanuj to i przenieś się gdzie indziej.

Link to comment
Share on other sites

:mad: słuchajcie zakończmy tę dyskusję to do niczego nie doprowadzi - chyba tylko do tego że mosii oleje wątek i w życiu nie wklei zdjęc maluchów.

A jak ktos ma cos jeszcze do kogoś w obie strony to pw chociaż szlag mnie trafia jak mam go otworzyć i cos wysłać.

nie tępić mnie - nie popieram w pełni surowych poglądów XWegiX - rządam tylko spokoju na forum i powrócenia do tematu zasadniczego ;) czyli Essuni i jej dzieci.


CISZAAAAAA!!!!!!!!!:mad:

Link to comment
Share on other sites

[B]moje ostatnie słowa w tym temacie:[/B]

post Rzeni zgłosiłam jako obraźliwy, najwyraźniej osoba ta nie posiadła jeszcze umiejętności wypowiadania się publicznie,
a ja jestem jak najbardziej kobietą, kobietą, która nie chce mieć dzieci, bo ich nie znosi ;) i wegetarianką.
jestem za aborcją, ale to już temat na OFF- TOPIC. Za [B]dobrowolną [/B]sterylizacją u ludzi zresztą też.

ciągnęłam tę dyskusję tak długo licząc, że Mosii jednak zmieni zdanie, ale jak widzę (szkoda...) nic nie wskóram. Trudno.

Dostałam kilka pw od osób popierających moje poglądy- jednak warto było je tu przypomnieć.

Link to comment
Share on other sites

Przecież Twoim zdaniem każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy- tak Cię ruszyło? Dla mnie Twoje herezje są obraźliwe. Używasz słowa Bóg, a nie wiesz, że zezwala On na zabijanie zwierząt tylko w celu zaspokojenia głodu, bądź gdy zagrażają naszemu życiu, a nie dla przyjemności bądź wtedy gdy nieudolnie próbujemy naprawić własne zaniedbania. Wegetarianka a morderczyni... Twoje poglądy nie trzymają się kupy...
I to chyba Ty jeszcze nie dorosłaś, bo dorosły człowiek, raz wyproszony, zachwuje honor i się wycofuje. A Ciebie proszono ładnych kilka razy i co? Nie dość że nie posłuchałaś to jeszcze na cudze poglądy obrażasz sie jak dziecko. Sorry, ale ja Cię głaskać nie będę, mamą Twoją nie jestem, więc nie muszę Cię kochać mimo Twojego koszmarnego podejścia do życia i mogę głośno i z czystym sumieniem napisać co o Twoich poglądach myślę. Mam nadzieję, że jednak za parę lat z nich wyrośniesz.
Masz własnego psa? Gdy moja suka poroniła, to mało nie zwariowała, piszczała, nie jadła, zajmowała się zabawkami jak szczeniakami, kładła się nawet przy nich i próbowała karmić. Miała mleko mimo brania leków i przeszłam koszmar patrząc jak cierpi. Myślisz, że suki nie wiedzą że są w ciąży i że jak im się ją usuną to jest im wszystko jedno?

Link to comment
Share on other sites

Chciałam tylko powiedzieć,że ja też mam dosyć postów XwegiX,niezależnie od tego czy ma ona rację czy nie.XWegaX co by dużo nie mówić jest irytująca i przekorna i jedynym wyjściem było totalne niereagowanie na jej wypowiedzi,wtedy szybko by się jej znudziło(no ale niestety)
Jednak jakiekolwiek by niebyły jej poglądy wypowiada się sensownie,no i nikogo nie obraża,niestety uważam,że Ciebie Rzeniu nieco poniosło,twój post nie był wyrażeniem opinii tylko był obraźliwy i to wszystko zaczyna się robić naprawdę niesmaczne :shake: :puppydog:

Link to comment
Share on other sites

Wega bardzo dobrze powiedziała Ci Rzenia! Ileż mozna Ci mowic, ze nie chcemy Cie sluchac? Jestes UPIERDLIWA! i tyle, wiec sie nie dziw że komus nerwy popuściły. Co do Twojego zdania do aborcji dzieci to kobieto stuknij sie w głowe miałam nie jedna lekcje o tym i filmy i ja dziekuje, miazdzenie dzieci w łonie matki, wspaniałe to po prostu! :roll: :roll: jeśli ktoś juz wpadł to ma obowiazek obnosić ciąże i jesli nie stac go na utrzymanie dziecka to moze zostawic je w szpitalu. Nie trzeba od razu abrocji, wyrzucania dziecka z 9 pietra, czy w worku na smieci do rzeki! :mad: . Żyjemy w XXI wieku wiec jest mnustwo sposob na zabezpieczenie się, jesli one zawiadły, a z tym trzeba sie liczyc to rowniez TRZEBA ponieść konsekwencje.

Mosii jak druga nocka? Essa nie zostawila dzieci? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='XWegaX'][B]moje ostatnie słowa w tym temacie:[/B] ciągnęłam tę dyskusję tak długo licząc, że Mosii jednak zmieni zdanie, ale jak widzę (szkoda...) nic nie wskóram. Trudno..[/quote]

Mało domyślna jesteś. Potrzebowałaś aż TYLE czasu, żeby wreszcie dojść do takiego wniosku???
Poza tym, nie podoba mi się Twój autorytaryzm i próba narzucania innym swoich poglądów.

[quote name='XWegaX']
Dostałam kilka pw od osób popierających moje poglądy- jednak warto było je tu przypomnieć.[/quote]

Ale nie byli tak odważni, żeby się ujawnić.

Link to comment
Share on other sites

Czy nie ma na tym forum moderatorów, którzy rozdzieliliby posty w tym wątku na te na temat usypiania ślepych miotów i te, cudowne, o Essi :???:

Rzenia moim zdaniem przesadziła i to zdrowo, jestem bardzo zniesmaczona:roll: zaba14- Ty też narzucasz innym swoje poglądy- tym razem na aborcję u ludzi:roll: Raz jesze proszę o podzielenie tego wątku na dwie części, bo sprawa zasadniczy- czyli Essi i jej maleństwa gdzieś nam się zawierusza

:angryy:

Link to comment
Share on other sites

A to ja też coś napisze, bo czytając to powracają wspomnienia.
[SIZE=3][COLOR=magenta][B][U]To jest post Essy i jej maluszków[/U][/B][/COLOR][/SIZE]
[COLOR=black]Ale skoro narodził sie nowy wątek w tym poście i nie chce sie on zakończyć to sie troszku wtrące.[/COLOR]
Podziwiam Mossi za to co robi i wcale jej nie potępiam.Ja miałam przyjemność usypiać 3 mioty:placz: to było dawno temu. Nie było to łatwe, ale wiem że robiłam to dla ich dobra.
Teraz mam nadzieje że przy takim wsparciu i tylu chętnym do pomocy damy rade znależć domki pieskom.
[COLOR=red][B]Prosze więc o niezaśmiecanie tego wątku tematami eutanazji bo nie po to on został stworzony.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Ja też jestem [B]zniesmaczona[/B], jak czytam, co XwegaX wypisuje. Bo nie mam do czynienia z psami tylko obcymi i parę godzin dziennie w schronisku, ale od lat hoduję psy w domu-24h na dobę, po kilkanaście lat, obserwuje je na okrągło, kocham je i to co pisze ta dziewczyna dla mnie jest okropne. A mój post jest sformuowany ostro, żeby do dziewczyny dotarło, że [B]na wszystko jest czas i pora i że nawet jak się samej nie czuje(bo napisała mi na PW że uczuć to zabardzo ona nie ma) to trzeba liczyć się z uczuciami innych-w tym zwierząt. Prosiłam bardziej delikatnie-nie poskutkowało. Kilka słów prawdy- i jest spokój. Niektórym trzeba przedstawić sprawę obrazowo i jasno jak przysłowiowej krowie na granicy[/B](choć nawet krowa prędzej pojmuje).Możecie być zniesmaczone, sorry, ale ja próbowałam przekonać ją inaczej, a nerwów ze stali nie mam.
I co da rozdzielenie tematów, jak do niej nie dociera i włazi wszędzie gdzie jej nie chcą-ostatnio czytałam temat Ybotów-cierpiących z powodu ucieczki borderki no i kto się zjawił? XwegaX ze swoimi teoriami ciążowymi.
I nie będę zaglądać tu już więcej, żeby znowu mnie nie sprowokowała, bo na tyle opanowana nie jestem, żeby mimo gotującej się we mnie krwi -przytakiwać idiotom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='XWegaX']ciągnęłam tę dyskusję tak długo licząc, że Mosii jednak zmieni zdanie[/quote]

I tylko dlatego tak psułaś atmosferę radości? Przecież mosii od razu powiedziała, jakie jest jej zdanie... I dla mnie było oczywiste, że go nie zmiani, chociaż ma do tego prawo. bo z żadnego jej postu nie wynikało, że zaczyna być przekonana...

szkoda Twojej energii znaczy sia :lol: i naszych nerwów też.

nie popieram Twojego zdania, ale oburzył mnie też obraźliwy post rzeni. bardzo mnie wku...... wycieczki osobiste, jakie zaczynają się, kiedy brakuje rzeczowych argumentów.

dlatego również proszę o zamknięcie dyskusji w temacie aborcji, usypiania i boskości...


i czekam na zdjęcia maluszków!!! :lol:

Link to comment
Share on other sites

XWegaX jak widzisz nie polemizuje z Tobą ale temat poboczny ciagnie się w nieskończoność. Pozwole sobie po raz ostatni wypowiedzieć w tej kwestii;
Essa przyjechała do mnie w ciazy o czym nie wiedziałam

Prosiłam aby- ktoś kto uzna, że miot należy uśpic- niech to zrobi

Wega rozumiem i szanuje Twoje poglądy i determinację ale nie podoba mi sie Twój arogancki ton.
Dlaczego dyskutować w ten sposób?

Link to comment
Share on other sites

Mosii, po pierwsze moje gratulacje z okazji powiekszenia się Rodzinki :loveu: . Jak się czuje mamusia Essa i dzieciaczki ? Poza tym, nie omieszkam dodać że jesteś niesamowita :iloveyou: . Mosii, dziękuję Ci bardzo, że uratowałaś Essunię i szczeniorki. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy- gdyby nie Ty ani Essuni, ani dzieciaczków juz by na tym świecie nie było. Dzięki, że je ocaliłaś :Rose: . Myślę, że trzeba też w tym miejscu podziękować paniom wetkom :Rose: , które tak dzielnie walczyły o naszą mamusię.

A teraz z innej beczki. Mimo wielu próśb żeby nie kontynuować dyskusji z XWegąX niestety muszę to zrobić. Miałam sie w tej sprawie nie odzywać, ale nie wytrzymałam :angryy: . Z góry przepraszam wszystkich za zaśmiecanie wątku Essy.
Droga XwegoX !
Wiem, że aktywnie działasz na rzecz bezdomnych i pokrzywdzonych zwierząt. Podziwiam Cię za to i szanuję, ale tym razem "przegięłaś" czepiając sie Mosii. Kto jak kto, ale Mosii na pewno nie zasługuje na to, aby ja tak bezpardonowo atakować.
1. Przypominam, że Mosii wzięła ze schroniska sunię, która juz była w ciąży. (W tym momencie niezły opiernicz :mad: należy się raczej tym, którzy dopuścili do pokrycia nie młodej juz suki w schronisku). Ciąża Essy nie była jakąś zachcianka i fanaberią Mosii pod tytułem " Jak cudownie będzie mieć małe szczeniaczki". Mosii została postawiona przed faktem dokonanym
2. XWegaX napisałaś [quote]poza tym [B]ponawiam pytanie o sterylkę przy cesarce... aż się prosiło :cool3: [/B][/quote]
Mosii pisała to już wielokrotnie , ale powtórzę jeszcze raz. Essa nie jest juz pierwszej młodości. Jej ciąża był przenoszona. Lekarze i Mosii przez pół dnia walczyli o jej życie. Tylko dzięki ich determinacji sunia i szczeniaki żyją (jak wiesz 4 nie udało się uratować- co Ciebie zapewne cieszy- potencjalnie mniej bezdomnych psów). NIe zarzucaj więc Mosii, że kiedy sunia ocierała sie o śmierć nie pomyślała o sterylce. Znam podobną sytuacje poniekąd z autopsji. Mój pies jakiś czas temu kopiąc w ogrodzie rozszarpał sobie tętnicę. Mimo bardzo szybkiej pomocy, kiedy trafił na stół operacyjny wetka powiedziała, że ma tak dużą utratę krwi, że prawdopodobnie jest juz po nim. Podjęła sie go zoperowac, ale dawała tylkio 5 % szans na przezycie. Na szczęście przeżyl i jest z nami do tej pory. XWegaX- uwierz mi w takiej sytuacji- gdy stałam pod salą i zza szyby obserwowałam co sie dzieje w środku nie myślłałam o niczym innym jak tylko "Żyj, walcz, musisz przeżyć" Powtarzałam to sobie jak mantrę. Myślę, że podobne odczucia mają wszystkie osoby, które były w podobnej sytuacji- w tym również Mosii- więc nie zarzucaj jej że kiedy Essa walczyła o życie Mosii nie podjęła decyzji o jej steryzlizacji. Każdy normalny i rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że w takiej sytuacji Essa prawdopodobnie nie przeżyłaby tego zabiegu.
3. XWegoX - ktos juz wcześniej na innym wątku zauważył, że jesteś osobą od dawania "świetnych" rad. To jest niestety prawda. Wcinasz się wszędzie, bardzo często nie wiedząc nawet o co chodzi i nie znając realiów. Oto przykład- Siurek vel Mores z Ostrowii Maz. Nie byłas nigdy w tym schronisku nie widziałas psiaka na oczy, a byłas jedna z pierwszych osób które podjęły wątek "uśpijmy psa". Twoje słowa: [QUOTE]Nie jestem ani weterynarzem ani wolontariuszką ostrowskiego schroniska, ale uważam, że skoro pies cierpi i nie ma szans na trwałą poprawę, uśpienie jest najbardziej humanitarnym rozwiązaniem.[/QUOTE]
W tym przypadku na szczęście znalazły się osoby, które podjęły się wyciągnięcia go ze schronu i ratowania go. Moresek żyje, jest zdrowy, jak na swój wiek ma doskonałą kondycję, wystąpił nawet w TV ;) i co najważniejsze wczoraj pojechał do swojego nowego domu. I po co były te Twoje daleko idące wnioski "nie ma szans na trwałą poprawę" Zapraszam do odwiedzenia jego wątku [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20978"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20978[/URL]
4. XWegoX- wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Nikt z nas nie jest niestety (a może na szczęście Bogiem). Całkowicie popieram sterylizaję suk i kastrację psów- jako metody zapobiegania . Uważam, że najważniejsza jest "prewencja". Sama jestem uważana za dziwaczkę, gdy namawiam ludzi do sterylizacji suk i proszę, aby je chociaż pilnowali podczas cieczki. Nigdy jednak nie uśpiłabym ślepych miotów. Naprawdę nie trafiaja do mnie argumenty, że sa ślepe i nic nie czują. Po prostu nie mogłabym tego zrobić- i tu całkowicie rozumiem Mosii. Nie wyobarażam też sobie sterylki aborcyjnej, kedy szczenięta sa juz naprawdę duże, a wiem, że niestety tak sie robi.
Na tym kończę mój dłuuuugi referat i jeszcze raz przepraszam Essę za zaśmiecenie jej wątku :loveu:
Mosii- trzymaj sie dzielna dziewczyno, niczym sie nie przejmuj i rób swoje :buzi:
P.S. Mosii- możesz na mnie liczyć. Daj tylko znać a porozklejam Essunię po necie.
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...