Jump to content
Dogomania

evita.

Members
  • Posts

    4250
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by evita.

  1. Jak to mawiają "z Nowym Rokiem nowym krokiem", więc chciałam oficjalnie ogłosić (chociaż zapewne wszyscy już to wiedzą :eviltong:), że Maszeńka jest moja, kocham ją nad życie i nikomu nie oddam :loveu:.:smilecol: Po sterylce już nie ma ani śladu (no oczywiście poza małą blizną ;) )- wsio ładnie zarosło, nic się nie paprało, szwy już zdjęte. Poza tym Maszka jest już po pierwszym szczepieniu na wirusówki. Za kilka dni mamy powtórkę. Noc sylwestrowa była małym koszmarem :shake:. Bardzo słabo widzący pies ma wyczulony słuch, więc huk tych debilnych petard był dla Maszki prawdziwą katorgą. Nie dość że "atakował" ją okropny hałas to jeszcze biedna nie wiedziała skąd pochodzi, czym jest spowodowany itp. Nie wiedziała czy ma uciekać czy się chować. Widać, że brak wzroku rekompensuje sobie słuchem i całe życie sobie tak radziła- nie widząc- nosem i uszami wyczuwała zagrożenia itp. No jednym słowem strach i totalna dezorientacja. Dobrze że już po- chociaż nawet dzisiaj jacyś idioci jeszcze walili. Marzy mi się żeby kiedyś zakazali tego durnego zwyczaju, albo chociaż to jakoś unormowali prawnie. Maszka po sylwestrze boi się wychodzić z domu- nie pomagają zachęty smakołykami, trzeba ją "ciągnąć" na smyczy lub wynosić. Na wieczornym spacerku było odrobinkę lepiej, więc mam nadzieję, że za kilka dni wszystko wróci do normy i nie będzie już zaliczyła domowych wpadek ;) Wszystkim "kibicom" Maszy i zaglądającym na wątek życzymy dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :) P.S. Prosimy o zmianę tytułu ;)
  2. Maszka przesyła świąteczne pozdrowienia :tree1:: [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/4645/f249.jpg[/IMG] [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/8881/q1j7.jpg[/IMG]
  3. Wszystko oki :) Maszka w super kondycji po sterylce :) Więcej napiszę wieczorem w domu, bo teraz tylko ukradkiem w pracy klikam ;) pozdrawiamy
  4. Krecinko ['] ['] ['] :( Spędziłeś z Gamoniami najpiękniejsze 7 lat swojego życia. Gamonie- przytulam :calus:
  5. Jesteśmy już w domu. Sterylka bez komplikacji- uff :). Maszeńka baaaardzo śpiąca, zalogowała się na swoim posłanku przy kaloryferze :sleep2:. Fajnie, że do nas zaglądacie :loveu:. Więcej napiszę jutro bo teraz czuwam przy maleństwie ;) pozdrawiamy [IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2269/adpc.jpg[/IMG]
  6. Maszka jest umówiona na sterylkę 11 grudnia (pierwszy wolny termin :mdleje:, no ale zależało mi żeby zabieg przeprowadziła właśnie ta pani chirurg). Poza tym w ubiegłym tygodniu musiałyśmy kupić nową obrożę, bo poprzednia (mimo "dorobionej" dodatkowej dziurki ;)) stała się jakaś taka ciasna :p ;). Aaa no i dzisiaj obcinałyśmy pazurki. Nie wiedziałam jak Maszka zareaguje, ale okazało się, że maleństwo wyłożyło się radośnie do góry brzuszkiem i mogłam jej zrobić na spokojnie manicure. No i w ogóle pierwszy raz obcinałam "jasne" pazury. Jejku jaki to komfort- dokładnie widać nerw i można ciąć na spokojnie bez strachu że będzie jakaś "krwawa wpadka" ;)
  7. [quote name='malagos']Oj, to uważaj! Rude to wredne !! :diabloti: [/quote] No i dlatego mam nadzieję, że "Maszka pójdzie" raczej w "intensywny biszkopt" a nie rudy :evil_lol: [quote name='malagos'] Evitko, a przy okazji, jak tam nasza Sepia, wszystko dobrze?[/QUOTE] Z tego co się orientuję Sepia zwana obecnie Bubą miewa się bardzo dobrze :) Całkiem okrąglutka z niej pannica :). Lubi i akceptuje wszystkich domowników, ale od początku ponad życie ukochała swoją panią- Jagodę. Świata poza nią nie widzi :). W dowód swojej miłości pogryzła Jagodzie kapcie :evil_lol:, co zostało przez całą rodzinę uznane za dowód największej wierności i przywiązania :loveu:. A tak ogólnie sunieczka jest bardzo kochana i nie sprawia żadnych problemów. Mały Hubert ją uwielbia i cały czas powtarza, że Buba jest jego i babci :)
  8. [quote name='malagos']ale z niej dama! Wyglada jak blondynka w solarium :)[/QUOTE] No rzeczywiście coś jest na rzeczy z tym solarium :jumpie:. Z upływem czasu (i wraz z odrastającą sierścią) Maszka nabiera coraz bardziej "opalonego"- intensywnie biszkoptowego, a wręcz rudawego koloru :loveu:
  9. No tak- Maszeńka tylko tak niewinnie wygląda jak pluszowa przytulanka :loveu: . W rzeczywistości to pewna siebie, odważna, lekko uparta, umiejąca domagać się swego mała kochana "świruska" :p. Kilka dni temu sama odkryła jak to fajnie jest leżeć "do góry kołami" no i od tego momentu kiedy tylko może przybiera taką pozycję. Na dowód tego kilka "lekko pornograficznych" fotek ;): [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1967/rrlx.JPG[/IMG] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/1553/ultk.jpg[/IMG] [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/7057/xlob.jpg[/IMG] [IMG]http://img197.imageshack.us/img197/2310/8nf.JPG[/IMG] Pozdrawiamy :)
  10. [quote name='malagos']Coraz ładniejsza z niej pannica! Evitka, jak minie cieczka, to sterylka, ale po co w międzyczasie usg? Szkoda pieniędzy....[/QUOTE] No faktycznie pani wet określiła, że sterylka powinna być zrobiona jakoś pod koniec listopada, zasugerowała tylko że dla "wszelkiej spokojności" można zrobić USG żeby upewnić się czy Maszka jest już "całkowicie uspokojona hormonalnie" przed zabiegiem. [quote name='enia']Ja to chyba tytuł zmienię, a potem komisyjnie pojedziemy z dogomaniaczkami na kontrolę czy to na pewno DOBRY DOM. :)[/QUOTE] Nieustająco zapraszamy wszystkie dogo ciocie w odwiedziny do nas :loveu:. Jeśli ktoś wybiera się do Mińska lub będzie tylko przejazdem niech wpada do nas śmiało :) [quote name='paros']ale pięknota rośnie z Maszy :loveu: jest bazarek z płaszczykami dla piesków, może potrzebny [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248025-Idzie-zima-marznie-psina-płaszczyki-dla-psów-i-różności-dla-ludzi-do-5-11-2013r?p=21435174#post21435174[/URL][/QUOTE] Dzięki za linka- rzeczywiście paltociki prześliczne :) Maszka chyba jednak nie będzie potrzebowała ubranka. Po pierwsze jesień rozpieszcza nas pogodowo- z czego Maszka chętnie korzysta wygrzewając się na słonku, a poza tym "mojemu Maleństwu" :loveu: dosyć szybko odrasta piękna i bardzo gęsta sierść. Myślę, że wpływ na to ma też m.in. olej z łososia, który dostaje Maszka :) P.S. Aha- zapomniałam dodać, że im dłużej obserwuję Maszkę tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to bardzo młodę dzięwczę i może mieć max. rok. Maszka bawiłaby się najchętniej 24 godziny na dobę :mdleje: ;) , uwielbia podgryzać nogawki, rękawy, miętolić kapcie, "zagryzać" pluszaki i "kraść" rajstopy i skarpetki :) Czyli typowa goowniara :loveu:
  11. [quote name='malagos']Evita, to co, gratulowac nowego psa w domu??[/QUOTE] Z otwieraniem szampana poczekajmy do sterylki :)
  12. [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/1932/pxw.JPG[/IMG] Miłości między nimi nie ma, ale póki co wypracowałyśmy wzajemną tolerancję ;): [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/6518/xgj3.JPG[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/2098/ixwf.jpg[/IMG] [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/2519/tbfj.JPG[/IMG] [IMG]http://img13.imageshack.us/img13/7190/8aqo.jpg[/IMG] I na koniec "Mordowanie Pana Żaby" ;)" [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/1148/ozdn.jpg[/IMG]
  13. Obiecane fotki: [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/4347/3u99.jpg[/IMG] [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/5922/syh7.jpg[/IMG] [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/535/63su.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/4372/n6hn.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2466/qvpw.jpg[/IMG]
  14. [quote name='Olusia88']co tam u Maszki ?[/QUOTE] U Maszki wszystko w porządku :lol:- rozrabia już na całego- jak pijany zając :p. Miałam awarię domowego kompa- stąd to milczenie i brak wieści. Mamy trochę Maszkowych fotek. Jutro postaram się wkleić :razz:. pozdrawiamy
  15. A takiego fajnego kolegę Maszka spotkała w poniedziałek w lecznicy :) : [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/3328/8lii.jpg[/IMG] [IMG]http://img534.imageshack.us/img534/240/ek1e.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/2937/b4xm.jpg[/IMG] Niestety nie udało się zrobic fotki jak mopsik już wychodził po rehabilitacji i był ubrany w zajefajną puchową różową kurteczkę :loveu: . Takiego cudnego paltocika dla psiaka to jeszcze w życiu nie widziałam :). Maszka przytyła już ponad kilogram :) (pewnie jeszcze więcej, ale była ważona po uprzednim "pawiku" samochodowym, który zapewne lekko obniżył jej wagę ;) ) Za 2 tygodnie czeka ją szczepienie, a prawdopodobnie pod koniec listopada sterylka. Przed zabiegiem trzeba będzie jeszcze zrobic jej USG, bo w międzyczasie "przyplątała" nam się cieczka ;) Wspaniała Pani doktor, która badała Maszkę zwróciła też uwagę, że sunia trochę dziwnie stawia tylną łapkę i zasugerowała zrobienie RTG. Możliwe, że Masza miała kiedyś jakiś wypadek, którego pozostałością jest blizna na grzbiecie i właśnie ta łapka. Także czeka nas jeszcze trochę wydatków. Przy okazji- [B]Olusiu[/B] przepraszam, że zapomniałam, ale Maszka pięknie Ci dziękuję za kolejną wpłatę:iloveyou:, która pomoże pokryc jej dług jaki wygenerowałą będąc w klinice. No i muszę też wspomniec o grupie [URL="https://www.facebook.com/zwierzaki.zminska"]Zwierzaki Zminska[/URL] :) Dziewczyny cały czas interesują się Maszką, bardzo nam pomagają, towarzyszą no i są rewelacyjnym GPSem w naszych podróżach z Maszką po stolicy- z zwłaszcza jedna z nich :) Dzięki za wszystko :loveu:
  16. [quote name='enia'] a tej zaćmy to nie sugerowali by zoperować? czy ona dała się zbadać normalnie? [/QUOTE] Zacma jest wrodzona, ale okazało się, że jest taka ewentualnosc żeby ją zoperowac. Niestety wstępne koszty to ok. 2000 zł i to tylko cena taka orientacyjna. Maszka była bardzo dzielna i dała się dokładnie zbadac. Okazało się, że nasze żmudne próby nauki zakraplania oczu nie poszły na marne, bo Maszka jest cierpliwa i już nie szaleje jak coś się dzieje "w związku z jej oczami" :). Pani doktor okulistka dokładnie ją zbadała przy użyciu różnych kropli i specjalistycznych urządzeń. Poza tym miała bardzo fajne podejście do pacjenta ;) [quote name='Olusia88']To się Maszka rozszalała:loveu: kochana suńka niedobrze , ze oczka takie słabiutkei ale trzeba pamiętać , ze wzrok jest jednym najsłabszych zmysłów u psa więc nie polega na nim w takim stopniu jak my ludzie. Ale ta wada się nie pogłebia ?[/QUOTE] Wada nie powinna się już pogłębiac, ale jest zalecenie żeby cały czas uważnie kontrolowac oczy Maszki. Sunia ma bardzo wyczulony słuch i węch i właśnie dzięki tym zmysłom doskonale sobie radzi :)
  17. [quote name='Mazowszanka2']Jaka ona śliczna :) Ludzie są ślepi, kupują w pseudo jakieś szkaradztwa, a nie zauważaja wokół siebie takich pięknych psów. Wystarczy troche wyobraźni, kąpiel, strzyżenie i proszę jakie cudo.[/QUOTE] No właśnie :) Chyba jeszcze nie wspominałam, że jakiś tydzień temu o mało nie doszło do bardzo korzystnej transakcji finansowej z udziałem Maszy :evil_lol:. Pewna pani przechodząca ulicą zainteresowała się cyt. "tym cudem biegającym po ogródku" po czym zaoferowała mi 2000 zł za tego cyt. "ślicznego szczeniaka owczarka środkowoazjatyckiego" :evil_lol:. Jak Maszka będzie mi tak psocic i nieustannie szczekac domagając się jedzonka itp. to ją normalnie sprzedam jak nic :diabloti: :eviltong:
  18. Całą sobotę spędziłyśmy z Maszką w ogrodzie. Była piękna pogoda, więc było koszenie trawy, grabienie liści i inne ogrodowe prace ;). Maszka oczywiście we wszystkim chętnie uczestniczyła i przy okazji bardzo dokładnie zwiedziła ogród i cały teren ;). Wylegiwała się też na słoneczku :) [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/6971/ds50.JPG[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/6109/k4qm.jpg[/IMG] Dwie "gwiazdy" :p :loveu: [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/9760/gc4p.jpg[/IMG] [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/2171/jy7q.JPG[/IMG] "No rzuc mi w końcu tą piłeczkę" ;) [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7774/zj0g.jpg[/IMG] "Jestem taaaaaaka zmęczona. Normalnie zasypiam na stojąco ;) " : [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/6874/61w2.jpg[/IMG]
  19. [quote name='enia']O. A ja nic nie wiem! [SIZE=2]nie każdy zagląda na FB.....[/SIZE][/QUOTE] Na FB wydarzenie prowadzą "Zwierzaki z Mińska" i to one piszą wsio na bieżąco. Sama jestem z lekka zaskoczona tym wpisem, bo dopiero były wstępne rozmowy i jeszcze żadnych decyzji. Może dziś wieczorem jak mi się uda czasowo wkleję sobotnie fotki Maszy :)
  20. [quote name='Olusia88']tak , tak ciociu [B]Evito [/B]czekamy na odpowiedź bo tu jakieś dziwne plotki na fb widzę ;)[/QUOTE] Z oficjalnym potwierdzeniem plotek czekamy jeszcze do sterylki ;)
  21. Jesteśmy już po wizycie u okulisty. Pani doktor długo i dokładnie badała oczy Maszki. Okazało się, że Masza ma wrodzone (wada genetyczna) małoocze i dużą zaćmę. Zaćma raczej nie powinna dalej postępować, ale trzeba regularnie kontrolować stan jej oczu- czy nie robi się zapalenie itd. Według oceny Pani doktor Maszka widzi tylko w ok. 20 % (i to raczej kącikami oczu, tam gdzie nie ma zaćmy). "Pocieszające" jest to, że Maszka taki wzrok ma od urodzenia- czyli nie jest to nabyte i po prostu nauczyła sobie jakoś radzić wykorzystując pozostałe swoje zmysły. Układanie stosunków na linii moja sunia Leda i Maszka nadal w toku ;). Leda obawia się żywiołowości, ciągłej ruchliwości Maszki no i jest o nią najzwyczajniej zazdrosna, a Maszka ma "twardy orzech do zgryzienia" jak Leda położy się np. w przejściu, całkowicie je tarasując i "coś tam" mruczy pod nosem. Wtedy Maszka staje i zaczyna szczekać ;) Cały czas próbujemy ogarnąć sytuację i jakoś to sobie wsio pookładać chociaż czasami są niezłe cyrki ;) Wczoraj Maszka dostała prasowaną kość no i miałam ją z głowy na co najmniej godzinę ;). Widać że uwielbia takie atrakcje. Poza tym Maszka uwielbia się bawić w podgryzanie itp. Wczoraj spróbowałyśmy z tenisową piłeczką. Mała się nią zainteresowała, ale trzeba jej rzucać na twardym terenie czyli "kostce" po ona po prostu biegnie za piłeczką i stara się ja złapać wykorzystując słuch. Na trawie po prostu "gubi" piłkę. Enia- a Pani T. twierdzi, że ona zawsze chciała "biszkopta" :stupid: :p [quote name='enia']o Jezusie jaka ona fajna! :loveu::loveu::loveu: przemiana ze staruszki w dzieciaka:multi::multi::multi: [/QUOTE] Dobre porównanie :) Trzeba tylko dodać, że to przemiana w rozszczekanego, przebojowego dzieciaka z ADHD :loveu:
  22. Z zakraplaniem radzimy już sobie nie najgorzej, ale do perfekcji nam jeszcze daleko ;). Nie ma już ropnej wydzieliny i oczy są "suche". Jutro wieczorem okulista- zobaczymy co powie. Dzisiejsza Maszka :) : [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/2340/d6am.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/1672/5cg2.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/1333/5tbf.jpg[/IMG]
  23. [quote name='TZmestudio']A to dla każdej miałem zrobić inny??:crazyeye::hmmmm: TZmestudio[/QUOTE] No ja myślałam że to dla Ciebie oczywiste :eviltong: :lol:. Ale rzeczywiście mamy w czym wybierać :lol: P.S. Zakraplanie oczu idzie nam coraz lepiej ;)
  24. TZmestudio- pięęękne dzięki za bannerki :multi: Nie wiem jak inni- ale ja reklamacji nie zgłaszam :) Mi się podobywują ;) W sprawie wzroku Maszy. Po pierwsze weci z kliniki zalecili konsultację okulistyczną. Po drugie kilka osób, które miały styczność z Maszą zwróciło uwagę, że "ona ma chyba coś ze wzrokiem" i ja się z tym zgadzam i niestety z każdym dniem moje obserwacje się potwierdzają. Jak spojrzy się Maszce w oczy to widać jakby "na dnie coś dużego białego"- zwłaszcza w jednym oku (przepraszam za niefachowe określenie). Poza tym Maszka używa głównie słuchu i węchu. Najpierw w nowym pomieszczeniu jest bardzo niepewna i długo chodzi z nosem przy ziemi. Dopiero jak pozna dokładnie "teren" zaczyna czuć się pewniej. Mimo wszystko zdarza jej się obijać o meble i inne sprzęty. I jest jeszcze kilka innych spostrzeżeń, które mogą świadczyć o jej kłopotach ze wzrokiem. Najpierw myślałam, że jest tak zdezorientowana przez kołnierz, który nosi, ale po jego zdjęciu co prawda poczuła się trochę pewniej, ale nie porusza się tak jak w pełni widzący pies. Wykupiłam krople, które dostawała w klinice i staramy się zakraplać , chociaż jest przy tym niezły cyrk i naprawdę jest to trudne zadanie dla jednej osoby. Zresztą nie ma co dywagować- obejrzy ją okulistka i wtedy będzie wsio wiadomo. Poza tym jest niesłychanym łasuchem. Apetyt ma nieziemski i muszę ją mocno ograniczać- w sensie często a mniej, bo ona zjadłaby od razu konia z kopytami ;) No a za biszkopcika jest gotowa zrobić wszystko :loveu: Z Ledą powoli układamy stosunki. Obie sunie raczej się unikają, udają że się nie widzą, jedna "boi" się drugiej :hmmmm: no i ogólnie wszystko pod moim nadzorem, bo obydwie są niepewne i widzę, że jeden niepewny ruch i może być jakaś mała draka, chociaż wczoraj chodziły już razem po ogrodzie ;) Sierść jej powoli odrasta. Maszka pokrywa się "puszkiem". Nie drapie się i nic ją póki co nie swędzi. Okazało się, że decyzja o jej ogoleniu została podjęta ponieważ Maszka miała ponad 50 kleszczy i wetki chciały je wszystkie wyjąc a ponadto jak zobaczyły że pod tym filcem i dredami jej ta szrama trzeba się jej było bliżej przyjrzeć. Maszka mieszka w domu więc nie marznie, ale kubrak na zimniejsze dni to dobry pomysł :) P.S. A wczoraj mała goowniara :loveu: szczeknęła po raz pierwszy i tak jej się to spodobało że zdarza jej się w ten sposób egzekwować swoje prawa. Jak zniknę jej gdzieś na dłużej to słyszę taki "młodzieńczo- tubalny" szczek. Będzie jeszcze z niej mała terrorystka :p
×
×
  • Create New...