Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

 

Dnia 21.09.2021 o 19:49, Tola napisał:

Dzisiaj  przy US w Zamościu został wyrzucony z auta taki piesek, są świadkowie, natomiast nikt nie zapisał nr rejestracji.

Piesek jest awaryjnie zabezpieczony u jednej z pracownic, ale to bardzo awaryjne zabezpieczenie, może na dogomanii znajdzie pomoc, sprawa pilna!

Piesek był u weta, ma ok. 7 - 8 ;lat, waży 7,90 kg.  Mieszkał chyba w domu, bo bardzo poprawnie się zachowuje, jest łagodny, przyjazny do suczek. Kto może pomóc???

1632216042750.jpg

 

Dnia 22.09.2021 o 11:31, Anula napisał:

Tego psiaka mogę wziąć pod opiekę ale będzie potrzebna pomoc z załatwieniem hoteliku,transportu itp.

 Gdyby ta czarna sunia jechała do Hani to może by on też załapał się?

Właśnie skończyłam rozmawiać z Bogusik, bardzo dziękuję Jej i Anuli, że chciały pomóc, ale sprawa od paru godzin nieaktualna - rano zgłosiła się właścicielka. Okazało się, że piesek ma 11 lat, chore serce i pokonał właściwie całe miasto i jeszcze kawałek i znalazł się w miejscu, gdzie został znaleziony. Właścicielka w rozmowie przyznała, że staruszek chodzi sobie gdzie chce, czyli  pozostaje bez opieki, że nie szukała go nigdzie więcej tylko na FB, natomiast wet potwierdził, że staruszek faktycznie jest leczony w jego lecznicy. W godzinach południowych pies został wydany w asyście policji, bo mąż właścicielki bardzo "emocjonalnie" podszedł do całej tej sytuacji. Dla mnie - kogoś, kto ma bardzo mały kontakt z FB, przerażający  był  hejt,  jaki wylał się  na kobietę, która psa zabrała z ulicy(musiała zablokować konto) i nie chciała go oddać od razu, tylko poprosiła fundację o zweryfikowanie właścicieli.  Nikt z komentujących nie próbował zrozumieć, że gdyby nie  uważność i wrażliwość dziewczyny, pies prawdopodobnie już by nie żył, bo to bardzo ruchliwa ulica w Zamościu, nikogo nie zastanowił też fakt, że stary, z chorym sercem pies przemieścił się przez całe przedmieście i miasto, nie mając adresatki i że całe to zajście wynika wyłącznie z niedopilnowania psa przez właścicieli. 

Cała ta sprawa ma jeszcze jeden bardzo smutny finał - dziewczyna przyznała, że po tym, co ją spotkało nigdy już nie pomoże żadnemu bezdomniakowi -  z obawy o swoje bezpieczeństwo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • Tola changed the title to Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
7 minut temu, Tola napisał:

Mam bardzo dobrą informację - jak wszystko się uda, to w piątek Jeżynka wyrusza w długą drogę do szafirki!

Jutro postaram się założyć wątek, żeby malusia miała coś własnego.

1631547310868.jpg

Tolu, a po drodze kicia nie da rady do nas trafić? pisałam post, ale coś nie pykło i nie pojawił się. Kupiłam ukraiński Gammavit na odporność.

Fejbukiem nie ma się co przejmować. Żyje własnym życiem, ludzie wydają osądy bez dowodów i refleksji. Pociesz dziewczynę, że zrobiła najlepiej, jak mogła. Kretynami nie ma sobie co zaracać gowę. jeszcze nikt nigdy wszystkich nie zadowolił, a już szczególnie na FB. Ważne, zeby była w zgodzie  z własnym sumieniem. również nie rozumiem puszczania smopas psiaka chorego na serce. mam jednego i jest pod opieką kardiologa, każde jego nietypowe zachowanie jest konsultowane. jest pod stałą obserwacją. nie narazilibysmy go na stres. dziewczyna jest bohaterką dla tego psa, bo nie zostawiła go obojętna i zareagowała.

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Jaaga napisał:

Tolu, a po drodze kicia nie da rady do nas trafić? pisałam post, ale coś nie pykło i nie pojawił się. Kupiłam ukraiński Gammavit na odporność.

Fejbukiem nie ma się co przejmować. Żyje własnym życiem, ludzie wydają osądy bez dowodów i refleksji. Pociesz dziewczynę, że zrobiła najlepiej, jak mogła. Kretynami nie ma sobie co zaracać gowę. jeszcze nikt nigdy wszystkich nie zadowolił, a już szczególnie na FB. Ważne, zeby była w zgodzie  z własnym sumieniem. również nie rozumiem puszczania smopas psiaka chorego na serce. mam jednego i jest pod opieką kardiologa, każde jego nietypowe zachowanie jest konsultowane. jest pod stałą obserwacją. nie narazilibysmy go na stres. dziewczyna jest bohaterką dla tego psa, bo nie zostawiła go obojętna i zareagowała.

Kicia jest nadal w lecznicy:(.

Jak stan się polepszy  to wetka w sobotę ją zaszczepi i dopiero przyjedzie.

Fb żyje własnym życiem, ale jak upublicznia się grupie nakręconych ludzi czyjś adres, to zaczyna być niebezpiecznie. Myślę, że dziewczyna wszystko to wie, ale jednocześnie poczuła się bezbronna wobec takiego kłamstwa i hejtu.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Anula napisał:

Oczywiście,że tak.To była tylko moja refleksja bo kocham zwierzaki z długą sierścią.

przyznam się, ze ja tez zawsze marzyłam o małej suczce - pudelku morelowym, dasz wiarę?... i jak kobieta w kwietniu  przywiozła w reklamówce znalezioną Igusię, takiego szarego skołtunionego kosmatka, to... nie potrafiłam jej oddać :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Murka za rozliczenie i zdjęcia, dorzucę je do olx, może to chwyci? Nie miałam jeszcze takiej sytuacji, żeby o małego kociaka nie było ani jednego telefonu.

Ja już naprawdę nie wiem, co robię nie tak, że kocia nadal bez domu!  Młodziutka, ładniutka, przytulaśna, zdjęcia bardzo ładne i nic:(.

Dzisiaj kolejne dwa znalezione koty 😞

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Tyśka) napisał:

Trzymam kciuki za Hankę.

Dużo sił, Tolu na wyjazd do schroniska.

 

8 godzin temu, elik napisał:

Mówisz, masz    2008605002_kciuki1.jpg.292d8379cdd7201809d8172d1aa1cf55.jpg

Dziękuję za kciuki za Hankę, pani odesłała ankietę, czeka na wizytę, może coś z tego będzie...

Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj w schronisku prawie 2 godz., napatrzyłam się na  psią tragedię, wszystko mnie boli, bo w takich chwilach zdaję sobie sprawę z beznadziejności tego psiego losu i z naszej ogromnej bezradności.

Naliczyłam 5 nowych psów w typie owczarka, 2 w typie belga, sporo małych suczek po zabiegach; czy to się kiedyś skończy:(

Wszystkie patrzą przerażająco smutnym wzrokiem, u niektórych jest nieme błaganie o pomoc, u innych już tylko ból.

No i są kolejne staruszki w schronisku:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...