Tola Posted April 27, 2021 Author Posted April 27, 2021 Suczki Ta czarna z uszkodzonym okiem - tez ma dosyć długi staż i chociaż zawsze była przy siatce, prosiła, odprowadzała wzrokiem - nic z tego nie wyszło, nikogo nie ujęło jej oddanie, łagodna natura i wielka tęsknota za własnym domem i za zapachem trawy. Dzisiaj nie było jej na wybiegu, długo czekałam i dopiero jak odchodziłam, podeszła do siatki... Może już nawet nie marzy:( Urocza suczka, której zdjęcia pokazywałam wcześniej; nie bardzo radzi sobie w boksie, unika koleżanek, gdzieś się zaszywa, żeby w ciszy i samotności marzyć o dawnym życiu na wolności. Jest delikatna, nieśmiała, czy jej się uda, czy ma już zapisany wyrok - dożywocie:( Suczka ok. 7 lat. Tej suni nie było chyba na wcześniejszych zdjęciach, chociaż pracownik powiedział, ze jest już trochę. Quote
limonka80 Posted April 27, 2021 Posted April 27, 2021 7 minut temu, Tola napisał: Ta czarna z uszkodzonym okiem - tez ma dosyć długi staż i chociaż zawsze była przy siatce, prosiła, odprowadzała wzrokiem - nic z tego nie wyszło, nikogo nie ujęło jej oddanie, łagodna natura i wielka tęsknota za własnym domem i za zapachem trawy. Ale ona przejmująco smutna.... zresztą który psiak tam jest wesoły.... Quote
konfirm31 Posted April 27, 2021 Posted April 27, 2021 Strasznie to smutne :(((. Dobrze, że dzięki dogo i ZEA, udało się chociaż niektórym psom, znaleźć kochających ludzi i swoje domy. Dziękuję, Tolu, że jesteście tam na miejscu - Ty i Alaskan. Jak od paru lat, tak i w tym roku, 1% od naszego podatku poszedł na Fundację ZEA. Warto pomagać psom i dobrym fundacjom :) 1 Quote
mari23 Posted April 27, 2021 Posted April 27, 2021 10 minut temu, konfirm31 napisał: Strasznie to smutne :(((. Dobrze, że dzięki dogo i ZEA, udało się chociaż niektórym psom, znaleźć kochających ludzi i swoje domy. Dziękuję, Tolu, że jesteście tam na miejscu - Ty i Alaskan. Jak od paru lat, tak i w tym roku, 1% od naszego podatku poszedł na Fundację ZEA. Warto pomagać psom i dobrym fundacjom :) Niestety niektórym pomóc się nie udało :( :( Dzisiaj chyba przez łzy niewiele potrafię na tym wątku napisać.... 1% oddałam chorej dziewczynce, ale na Fundację ZEA przekażę darowiznę od od Milusia i Kubusia <3 <3 Quote
lunarmermaid Posted April 27, 2021 Posted April 27, 2021 Czyli jednak odnośnie agresora dobrze mi się wydawało. I teraz mam problem, którego czarnego wziąć na DT. Wszystkie czarne super, psy i sunia. Wszystkie czekają i długi staż w schronisku :( 1 Quote
Tola Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 1 godzinę temu, seramarias napisał: Wiadomo co z Misiem? Właściwie nie wiadomo. Ostatnia informacja ze schroniska jest taka, że Misio nie jest do adopcji. Wczoraj nie widziałam Misia w tym otwartym boksie. Quote
Jaaga Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 18 godzin temu, Tola napisał: Czarny to bardzo sympatyczny pies, zawsze podchodzi do siatki, merda ogonem, odprowadza wzrokiem. Tez ma spory staż w schronisku, był jak Jaaga zabierała Solara. Wydaje mi sie, że wtedy to ten pies miał przyjechac do mnie. Chodziło nam o zabranie labradorowatego czarnego z krawtką, który długo był w schronisku, a przyjechał Solar z chyba 2 mies stażem schroniskowym. Pamiętasz Tolu, jak mówiłaś, że kiedy solar juz był zabrany z boksu, to był w nim jeszcze całkiem podobny pies? Po tym, jaki był odzew o Solara wnioskuję, ze gdyby ten psiak został zabrany do DT czy hoteliku, to byłoby od razu wielu zainteresowanych. Ze Solarem było trudniej, bo to był bardzo męczący, młody, aktywny psiak, szczypiący po rękach, co znacznie zawęziło grono chętnych do adopcji. Ten na zdjeciach spokojnie stoi i nie wygląda na trudnego czy super aktywnego. Quote
Jaaga Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 18 godzin temu, Tola napisał: Ta czarna z uszkodzonym okiem - tez ma dosyć długi staż i chociaż zawsze była przy siatce, prosiła, odprowadzała wzrokiem - nic z tego nie wyszło, nikogo nie ujęło jej oddanie, łagodna natura i wielka tęsknota za własnym domem i za zapachem trawy. Może już nawet nie marzy:( Tej suni nie było chyba na wcześniejszych zdjęciach, chociaż pracownik powiedział, ze jest już trochę. Dla mnie pierwsza jest naprawdę fajna. Lubię taki typ średnio/większego kundelka gładkowłosego, z klapniętymi uszami. Jednak po Borysie widze, ze wygląd oczka chyba jednak ma dla ludzi znaczenie. Ludzie chyba się wzdrygają, zamiast współczuć. Psy i tak maja tak doskonałe pozostałe zmysły, że nawet bez oczu świetnie funkcjonują. Mam przykład mojej Goplany, której z powodu jasky musielismy amputowac gałki oczne. Na co dzień zapominam, że nie ma oczu. Natomiat ta biała sunieczka z bura główką dla mnie jest bardzo adopcyjna. Gdyby w domu zszedł z jej białego futerka zażółcający je mocz, to byłaby pięknością. 1 Quote
mari23 Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 10 godzin temu, seramarias napisał: Wiadomo co z Misiem? 9 godzin temu, Tola napisał: Właściwie nie wiadomo. Ostatnia informacja ze schroniska jest taka, że Misio nie jest do adopcji. Wczoraj nie widziałam Misia w tym otwartym boksie. :( :( :( :( nawet słów znaleźć nie potrafię :( :( :( Quote
elik Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 44 minuty temu, mari23 napisał: . Ostatnia informacja ze schroniska jest taka, że Misio nie jest do adopcji. Wczoraj nie widziałam Misia w tym otwartym boksie. Strasznie mnie wnerwiła ta wiadomość. Cholernie mi go żal :( Quote
Tola Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: :( :( :( :( nawet słów znaleźć nie potrafię :( :( :( 31 minut temu, elik napisał: Strasznie mnie wnerwiła ta wiadomość. Cholernie mi go żal :( Wierzcie, że dla mnie wiadomość, ze Misio nie może jechać, była straszna, ale jeszcze miałam nadzieję, że coś za jakiś czas się zmieni. Niestety ta ostania informacja załamała mnie zupełnie, mój wielki żal po śmierci Feniksa powrócił, złość też. Bardzo mi przykro, zwłaszcza żal mari23, która czekała na staruszka, zresztą wszyscy tutaj czekali. Najgorszy jest ten brak informacji, a domysły bardzo bolą; w tym zakresie nic się jednak nie zmieniło. Złość, żal muszę jednak schować głęboko, bo nie dałabym rady jechać ponownie do schroniska, proszę o zrozumienie. Quote
konfirm31 Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 "Złość, żal muszę jednak schować głęboko, bo nie dałabym rady jechać ponownie do schroniska, proszę, o zrozumienie." Dobrze to rozumiemy, Tolu :(( Quote
Tola Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 Dnia 27.04.2021 o 21:55, konfirm31 napisał: Strasznie to smutne :(((. Dobrze, że dzięki dogo i ZEA, udało się chociaż niektórym psom, znaleźć kochających ludzi i swoje domy. Dziękuję, Tolu, że jesteście tam na miejscu - Ty i Alaskan. Jak od paru lat, tak i w tym roku, 1% od naszego podatku poszedł na Fundację ZEA. Warto pomagać psom i dobrym fundacjom :) Bardzo dziękuję Ten 1 % to dla nas bardzo ważny, innych wpływów nie mamy, a to dla zwierząt na kolejny rok. 1 Quote
elik Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 2 godziny temu, Tola napisał: Złość, żal muszę jednak schować głęboko, bo nie dałabym rady jechać ponownie do schroniska, proszę o zrozumienie. Rozumiem i bardzo współczuję. Myślę, że wiem co czujesz, gdy patrzysz na tego typa lub gdy go słyszysz. Quote
elik Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 2 minuty temu, Poker napisał: od nas też poszedł 1 % Rozliczam się z mężem i od nas 1% też poszedł na ZEA. 1 Quote
konfirm31 Posted April 29, 2021 Posted April 29, 2021 8 godzin temu, elik napisał: Rozliczam się z mężem i od nas 1% też poszedł na ZEA. Im nas więcej, tym lepiej :). Lajki się skończyły :(( Quote
mari23 Posted April 29, 2021 Posted April 29, 2021 12 godzin temu, Tola napisał: Wierzcie, że dla mnie wiadomość, ze Misio nie może jechać, była straszna, ale jeszcze miałam nadzieję, że coś za jakiś czas się zmieni. Niestety ta ostania informacja załamała mnie zupełnie, mój wielki żal po śmierci Feniksa powrócił, złość też. Bardzo mi przykro, zwłaszcza żal mari23, która czekała na staruszka, zresztą wszyscy tutaj czekali. Najgorszy jest ten brak informacji, a domysły bardzo bolą; w tym zakresie nic się jednak nie zmieniło. Złość, żal muszę jednak schować głęboko, bo nie dałabym rady jechać ponownie do schroniska, proszę o zrozumienie. Tolu, naprawdę wiele zrobiłaś, żeby Misiowi pomóc, nie jest Ci łatwo, a wręcz z nas wszystkich jesteś w najtrudniejszej sytuacji... :( :( wiem i dlatego z całego serca za wszystko Ci DZIĘKUJĘ !!! <3 4 Quote
Poker Posted April 29, 2021 Posted April 29, 2021 Dziś zadzwoniła znajoma z pytaniem czy znam jakąś Fundację pro zwierzęcą , bo chce wpłacić 1 %. Podałam KRS ZEA. 2 Quote
mari23 Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Dnia 28.04.2021 o 22:09, Tola napisał: Bardzo dziękuję Ten 1 % to dla nas bardzo ważny, innych wpływów nie mamy, a to dla zwierząt na kolejny rok. Może jeszcze do północy ktoś sobie przypomni, ale rozliczając (gratis;)) PIT-y osobom, które mnie o to prosiły i nie przyniosły konkretnego nr KRS wpisywałam Fundację ZEA - na dzień dzisiejszy "uzbierałam" 203,30 zł odpisów z 1% od mieszkańców mojej miejscowości :) 5 Quote
Nesiowata Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: rozliczając (gratis;)) PIT-y osobom, które mnie o to prosiły i nie przyniosły konkretnego nr KRS wpisywałam Fundację ZEA Robię to samo. 2 Quote
kado Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 Dzisiaj za Tęczowy Most pobiegła nasza Tosia. Nam została tylko rozpacz, ból i pustka tak wielka,że nie do opisania. Żegnaj moja najwierniejsza Przyjaciółko. Ty wiesz...Do zobaczenia ...:( Quote
Onaa Posted April 30, 2021 Posted April 30, 2021 25 minut temu, kado napisał: Dzisiaj za Tęczowy Most pobiegła nasza Tosia. Nam została tylko rozpacz, ból i pustka tak wielka,że nie do opisania. Żegnaj moja najwierniejsza Przyjaciółko. Ty wiesz...Do zobaczenia ...:( Kado, tak bardzo mi przykro :( :( :(, biegaj szczęśliwa i wolna od wszelkich trosk bólu i cierpienia Tosieńko. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.