Do "Klubu Feniksa" dołącza ślepy i zagubiony w schronisku staruszek, który trafił tam wyciągnięty z rowu, bardzo wycieńczony. Jest w hotelu, gdzie ma nowe życie, może po raz pierwszy normalne - jest badany i leczony. Makary prosi o pomoc. Żegnaj Cudny....

[kiyoshi]

Agat a może pojechać do onkologia z psiakiem?? Gdzieś pod Opole jest jakaś bardzo dobra psia onkolog... 

[agat21]

Przed chwilą, kiyoshi napisał:

Agat a może pojechać do onkologia z psiakiem?? Gdzieś pod Opole jest jakaś bardzo dobra psia onkolog... 

Tak, dexterka z nim pojedzie wszędzie gdzie trzeba, tylko trzeba to logistycznie ogarnąć. Te wieści są sprzed chwili dosłowanie, nie zdążyłyśmy jeszcze ochłonąć. A masz namiary na tę onkolożkę?

[agat21]

7 minut temu, limonka80 napisał:

 

Pewnie że będziemy walczyć, Makary ma tu przyjaciół, tylu ludzi dobrze mu życzy.

Wieści niedobre, ale nie martw się, łatwo Makarego nie oddamy...

Właśnie zrobiłam przelew na leczenie. 

  

Dziękuję Ci bardzo. Bardzo się przyda. O kosztach na razie nawet nie myślę. :(

[agat21]

Została też kupa oczywiście oddana do badania. Zapomniałam już o tym napisać przy tylu "rewelacjach"

[wiolhelm170]

Pewnie ktoś go nie chciał leczyć i go wyrzucił.

[kiyoshi]

8 minut temu, agat21 napisał:

Tak, dexterka z nim pojedzie wszędzie gdzie trzeba, tylko trzeba to logistycznie ogarnąć. Te wieści są sprzed chwili dosłowanie, nie zdążyłyśmy jeszcze ochłonąć. A masz namiary na tę onkolożkę?

Dr Aleksandra Marcinkowska ONKOLVET Domanskiego 16, Opole.

To osoba bardzo polecana na grupach onkologicznych psów i kotów. Numer znajdziecie w googlu. Sądzę że przy tylu chorobach dobrze by właśnie onkolog poprowadzil diagnostykę... Póki co brzmi to wszystko nie najlepiej dlatego moim zdaniem dobrze by było zdiagnozować jednoznacznie te guzy... Jaki to stopień złośliwości, jakie rokowania... 

[mari23]

6 godzin temu, agat21 napisał:

Dziękuję Ci bardzo. Bardzo się przyda. O kosztach na razie nawet nie myślę. :(

Poproszę o pomoc Staruszkową Skarpetę, ale już w maju, bo na kwiecień już prosiłam, dla Białej.

I wpłacę od siebie ...od Feniksa....

serce mi pęka i nic więcej napisać nie potrafię :(

[Tyśka)]

Serce pęka. :(

[Nesiowata]

Trzymaj się chłopaku, walcz!

[Ewa Marta]

W tej sytuacji chyba wszystkie zebrane w Fundacji ZEA pieniądze (ok. 1200 zł) powinny zostać przeznaczone na Makarego. To jest moje zdanie, mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną. 

Aska7, chciałyśmy oddać te pieniądze komuś z pozostałych psiaków poza naszymi. Ja myślę, że to Makary jest w największej potrzebie.

W maju przeleję dla niego coś od siebie. Teraz naprawdę nie mam, bardzo mi przykro:(

[maarit]

NO chłopak chyba w największej potrzebie  

[agat21]

1 godzinę temu, wiolhelm170 napisał:

Pewnie ktoś go nie chciał leczyć i go wyrzucił.

Całkiem możliwe, że ktoś w ogóle nie chciał już psa, który zaczął mieć jakiekolwiek problemy :(

[agat21]

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Dr Aleksandra Marcinkowska ONKOLVET Domanskiego 16, Opole.

To osoba bardzo polecana na grupach onkologicznych psów i kotów. Numer znajdziecie w googlu. Sądzę że przy tylu chorobach dobrze by właśnie onkolog poprowadzil diagnostykę... Póki co brzmi to wszystko nie najlepiej dlatego moim zdaniem dobrze by było zdiagnozować jednoznacznie te guzy... Jaki to stopień złośliwości, jakie rokowania... 

Dziękuję bardzo, poproszę dexterkę, żeby tam umówiła się na wizytę

[agat21]

56 minut temu, mari23 napisał:

Poproszę o pomoc Staruszkową Skarpetę, ale już w maju, bo na kwiecień już prosiłam, dla Białej.

I wpłacę od siebie ...od Feniksa....

nic więcej napisać nie potrafię :(

 

29 minut temu, Ewa Marta napisał:

W tej sytuacji chyba wszystkie zebrane w Fundacji ZEA pieniądze (ok. 1200 zł) powinny zostać przeznaczone na Makarego. To jest moje zdanie, mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną. 

Aska7, chciałyśmy oddać te pieniądze komuś z pozostałych psiaków poza naszymi. Ja myślę, że to Makary jest w największej potrzebie.

W maju przeleję dla niego coś od siebie. Teraz naprawdę nie mam, bardzo mi przykro:(

 

52 minuty temu, Tyśka) napisał:

Serce pęka. :(

 

38 minut temu, Nesiowata napisał:

Trzymaj się chłopaku, walcz!

 

23 minuty temu, maarit napisał:

NO chłopak chyba w największej potrzebie  

Bardzo Wam dziękuję. Przede wszystkim za to, że jesteście. Za chwilę rozliczę mój skromny bazarek na Makusia i pomyślę o następnym. Jakoś damy radę. Będzie psinek zaopiekowany, nie został sam ze swoimi problemami w schronie - to najważniejsze!

[mari23]

37 minut temu, Ewa Marta napisał:

W tej sytuacji chyba wszystkie zebrane w Fundacji ZEA pieniądze (ok. 1200 zł) powinny zostać przeznaczone na Makarego. To jest moje zdanie, mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną. 

Aska7, chciałyśmy oddać te pieniądze komuś z pozostałych psiaków poza naszymi. Ja myślę, że to Makary jest w największej potrzebie.

W maju przeleję dla niego coś od siebie. Teraz naprawdę nie mam, bardzo mi przykro:(

Chyba wszystkie tak myślimy

[agat21]

Wpłynęło 20 zł od koleżanki Ewy Marty, dziękuję pięknie :)

[Alaskan malamutte]

Na zamojskich staruszkach jest kwota 92zł. 

Uważam, że te pieniążki też powinny trafić do Makarego.

[Zagrodowy pies polski]

Boże , biedny piesek. Poszła moja stała na Makarego.

[Ellig]

Kochani bądźmy , starajmy sie być dobrych myśli, poczekajmy na diagnostykę, wyniki badań.
Dajmy z siebie siłę dla Makarego.
Mogę wpłacic na teraz 20 zł.

[Aska7]

18 godzin temu, Aska7 napisał:

Makary wygląda w realu dużo gorzej niż na zdjęciach. Niestety. Bardzo chudy, brzydkie futerko i oczy w fatalnym stanie.  Konieczne badanie ciśnienia w gałkach. Oczywiście był bardzo grzeczny. Troszkę się przemieszczał, ale raczej tylko zmieniał boki. Mam nadzieję, że wyniki nie będą tak bardzo tragiczne, ale nie liczyłabym, że on kiedykolwiek widział weterynarza.

Tylko się zacytuję. Wcale nie jest w lepszej formie niż Feniś. Pieniądze zebrane na ZEA powinny wesprzeć Makarego.

[beataczl]

Szkoda Makusia,  że aż tak źle będzie to chyba  nie  myslalysmy..

[Aska7]

Oby dane mu było pożyć w dobrostanie. Jest oczywiste, że on do żadnej adopcji nie pójdzie. Tylko chociaż trochę dłużej niż 23 dni : (

[agat21]

Przepraszam, że teraz na wszystko nie odpowiem, mam wariacki dzień w pracy, wpadam na chwilę. Dexterka mi napisała, że okulistka podjedzie do ich lecznicy w czwartek lub najpóźniej w sobotę. Dodatkowo dexterka znalazła jeszcze jednego guza na tylnej tym razem łapie. Wetka go nie zauważyła, bo Makuś głównie leżał w czasie badania.. :(

Makuś ma biegunkę, ale to chyba da się najłatwiej opanować. Dostaje glinkę kaolinową i dostanie probiotyk.

Podesłałam dexterce namiary na Onkolveta. Chyba tam będziemy się umawiać.

[Aska7]

Na zdjęciach nie widać, ale on chodzi w takim rozkroku. Oczywiście łapy przy sikaniu nie podnosi, tylko jak dziewczynka i wygląda jakby miał spondylozę.

[mari23]

2 godziny temu, Aska7 napisał:

Tylko się zacytuję. Wcale nie jest w lepszej formie niż Feniś. Pieniądze zebrane na ZEA powinny wesprzeć Makarego.

Zgadzam się, że pieniążki zebrane powinny wesprzeć właśnie Makarego. Jednak  jest w lepszej formie, Feniś tak naprawdę był już umierający, starał się ze wszystkich sił i tych sił wystarczyło mu tylko na 23 dni :(

Makary nie był aż tak długo w schronisku, nie jest wyniszczony, zarobaczony, zeżarty przez świerzb.... ma szansę i choć Feniks nie dał rady - ten tak bardzo do niego podobny staruszek...powstanie z popiołów!