Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
19 minut temu, kiyoshi napisał:

Albo się nudzi albo jest w stresie który próbuje rozładować gryzieniem

Na pewno nadal w stresie...

z czystością w mieszkaniu też na bakier :(

Nie umie chodzić na smyczy...czyli mieszkała w domu z ogrodem.

Posted
12 minut temu, Moli@ napisał:

Wraca do domu z podwórka i prosto na fotel ,)

z fotela (po oparciu) hop na regał z książkami

... Perełka chyba bardziej pasuje do małej urwisicy :)

 

7e1416e0c3d9dc01med.jpg

Sprytna bestia...

Posted
26 minut temu, Nesiowata napisał:

Sprytna bestia...

Sprytna..., trzeba próbować oduczyć...., po adopcji mogą być problemy, mało kto zaakceptuje akrobatkę...

Posted
52 minuty temu, Dusia-Duszka napisał:

A może Iskra, bo Perełek wiele.

Mnie pasuje też Rudzia albo Pipi :))) 

Całą drogę nawijałam Rudziu...ślicznotko, kochanie..., mądra suczka, dzielna panienka...itp  ,)

Posted

Słuchajcie,poczekajmy na spokojnie,przecież Rudzia dopiero co jest u Moli@ w domowych normalnych warunkach.Wcześniej była określona jako bezdomna.Dla niej wszystko nowe w jej pojęciu jest dzikie,nieprzyswajalne.Potrzeba czasu i spokoju dla Rudzi aby zrozumiała,że są lepsze warunki od tych,które miała wcześniej.Nawet te kleszcze to o czymś świadczą.

Posted
22 minuty temu, Anula napisał:

Słuchajcie,poczekajmy na spokojnie,przecież Rudzia dopiero co jest u Moli@ w domowych normalnych warunkach.Wcześniej była określona jako bezdomna.Dla niej wszystko nowe w jej pojęciu jest dzikie,nieprzyswajalne.Potrzeba czasu i spokoju dla Rudzi aby zrozumiała,że są lepsze warunki od tych,które miała wcześniej.Nawet te kleszcze to o czymś świadczą.

Rudzia potrzebuje czasu..., nowe otoczenie, nowi ludzie, psy...nowe wymagania - nauka chodzenia na smyczy.

Kiedyś miała dom..., nikt nie wie jak długo błąkała się po polach / wsi. Wychudzona, przestraszona...cała w kleszczach.

Ja tylko opisuję jej zachowanie...z każdym dniem będzie się zmieniało.

  • Like 1
  • Upvote 2
Posted
2 godziny temu, agat21 napisał:

No tak, na pierwszy rzut oka biedne zalęknione maleństwo, a przy bliższym poznaniu niezłe ziółko. Czyli typowa kobieta ;))

To pinczerka (bardzo, bardzo w typie, może z pseudo) czyli aktywny pies

Posted

Wieczorny spacer przy świetle latarki i nielicznych latarni główną wsiową drogą.

Panikuje na sam widok nadjeżdżającego samochodu...ale wychodziłyśmy co chciałyśmy. Kierunek dom załapała błyskawicznie - od razu przyspiesza i biegnie przodem. Na podwórku prosto pod drzwi..., w domu kierunek schody i sprintem na górę :)

 

Posted
6 godzin temu, Poker napisał:

I na łóżko siup.

O nie ,)

Poker nie pozwalam nowo przybyłym psiakom wskakiwać na kanapy tym bardziej do łóżka.

Mają do dyspozycji legowiska, fotel.

Zawsze powtarzam przy adopcji...proszę kupić legowisko, proszę nie pozwalać psu wskakiwać na ludzkie siedziska / kanapy bo to się źle kończy..., pies przejmie kontrolę nad opiekunem to tylko kwestia czasu.

Posted
23 godziny temu, Nesiowata napisał:

Wraca do domu z podwórka i prosto na fotel ,)

Trochę niepokoi mnie na fotce fotelowej nieco obrzmiała listwa mleczna suczki - albo ja źle widzę (co bardzo prawdopodobne), albo ona już rodziła (to akurat nie problem), albo jest szczenna. 

Posted
31 minut temu, Sowa napisał:

Trochę niepokoi mnie na fotce fotelowej nieco obrzmiała listwa mleczna suczki - albo ja źle widzę (co bardzo prawdopodobne), albo ona już rodziła (to akurat nie problem), albo jest szczenna. 

Sowa, od razu mnie poderwałaś do sprawdzenia..., chyba rodziła.

Po przyjeździe brzuszek był obrzmiały, wet badał  była obrona mięśniowa. Dziś jest OK..., rano kupka wzorcowa.

Pojedzie ze mną po odbiór badania i poproszę naszą wetkę o sprawdzenie.

a1f35518af478d87med.jpg

Posted
14 godzin temu, Moli@ napisał:

Wieczorny spacer przy świetle latarki i nielicznych latarni główną wsiową drogą.

Panikuje na sam widok nadjeżdżającego samochodu...ale wychodziłyśmy co chciałyśmy. Kierunek dom załapała błyskawicznie - od razu przyspiesza i biegnie przodem. Na podwórku prosto pod drzwi..., w domu kierunek schody i sprintem na górę :)

 

Może na spacerze marznie,przydał by się jej kubraczek.Sunia ma bardzo mikrą sierść.Teraz mocno wieję i może jest jej zimno.Spotykam paniusie rozgadane na chodniku a obok pies telepający się z zimna,widok bardzo przytłaczający jak dla mnie.

Nawet w domu widać,że ma podkurczone łapki,lubi prawdopodobnie bardzo ciepło.

7e1416e0c3d9dc01med.jpg

Posted
5 minut temu, Anula napisał:

Może na spacerze marznie,przydał by się jej kubraczek.Sunia ma bardzo mikrą sierść.Teraz mocno wieję i może jest jej zimno.Spotykam paniusie rozgadane na chodniku a obok pies telepający się z zimna,widok bardzo przytłaczający jak dla mnie.

Nawet w domu widać,że ma podkurczone łapki,lubi prawdopodobnie bardzo ciepło.

7e1416e0c3d9dc01med.jpg

Gdy wiało i padał deszcz wychodziła w golfiku ... Promyczek ma dwa golfiki a chodzi w jednym , )

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...