b-b Posted March 8, 2018 Share Posted March 8, 2018 Wspaniałe wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 I niech tak się stanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 9, 2018 Author Share Posted March 9, 2018 Od: 7 mar Do: 6 kwi Bajka - pokochaj mnie. Za darmo Wyróżnij Promowane do 6 kwi Statystyki Wyświetleń: 1254 Tel: 6 Obserwuje: 25 Od: 7 mar Do: 6 kwi Gracja-cudowna,łagodna suczka szuka domu Za darmo Wyróżni Promowane do 6 kwi Statystyki Wyświetleń: 2025 Tel: 14 Obserwuje: 53 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 Rozmawiałam z Panią Martą z Wałbrzycha i tu mam mieszane uczucia...Bardzo skąpo udzielała mi na zadane pytania odpowiedzi i mało było w jej głosie przekonania, gdy zapytałam czy są zdecydowani na Grację.Mimo tego powiedziałam,że poproszę koleżankę o przeprowadzenie wizyty p/a itd. Za ok. godzinę zadzwonił do mnie Pan i powiedział,że jednak muszą to jeszcze raz przemyśleć bo to jest decyzja może nawet na paręnaście lat i da znać w poniedziałek.Odpowiedziałam,że oczywiście niech sobie to na spokojnie przemyślą. Hani napisałam o tym i poprosiłam,ze jeżeli będą jakieś jeszcze godne uwagi zapytania o Grację to niech da mi znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 Zobaczymy co z tego będzie. Mi się zaświeciła czerwona lampka, gdy pani się popłakała z powodu przytulającej się Gracji. Wynika z tego ,że pani jest bardzo emocjonalna , a słomiany zapłon na ogół szybko gaśnie. Obym się myliła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 yyy, to jednego dnia płacze ze wzruszenia a następnego jest niezdecydowana? Może straciła niedawno psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 34 minuty temu, uxmal napisał: yyy, to jednego dnia płacze ze wzruszenia a następnego jest niezdecydowana? Może straciła niedawno psa? Przypuszczam,że tu pan nie jest zdecydowany i przez to to zamieszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 9, 2018 Share Posted March 9, 2018 55 minut temu, Poker napisał: Zobaczymy co z tego będzie. Mi się zaświeciła czerwona lampka, gdy pani się popłakała z powodu przytulającej się Gracji. Wynika z tego ,że pani jest bardzo emocjonalna , a słomiany zapłon na ogół szybko gaśnie. Obym się myliła. 45 minut temu, uxmal napisał: yyy, to jednego dnia płacze ze wzruszenia a następnego jest niezdecydowana? Może straciła niedawno psa? 10 minut temu, b-b napisał: Przypuszczam,że tu pan nie jest zdecydowany i przez to to zamieszanie. Według mnie to wszystkie macie rację.Państwu odeszła kilka dni temu sunia podczas sterylizacji.Była z nimi 5,5 roku.Miałam odczucie,że Pani chce utopić tęsknotę,smutek i pustkę szukając innego pieska.Dzisiaj w rozmowie uświadomiłam Pani,ze nigdy żaden piesek nie będzie taki jaki był ich.Może w wyglądzie czy zachowaniu trochę przypominać ale nigdy nie należy oczekiwać powrotu swojego ulubieńca w ciele innego psiaka.Decydując się na kolejną adopcję trzeba przyjąć psiaka takiego jaki jest i zaakceptować jako całkiem nowego członka rodziny.Pan w tej krótkiej rozmowie wydał mi się tym,który bardziej realnie podchodzi do sprawy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 10, 2018 Author Share Posted March 10, 2018 Gracja potrzebuje bardzo,bardzo ciepłego domu,ponieważ ona kocha wszystko i wszystkich,a najważniejsze dla niej jest bliskość człowieka.Nie może to być dom smutny bez życia.Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiona do tego domu.To nie jest ten dom,który oczekuję dla Gracji.Przede wszystkim to,że Państwo zastanawiają się nad adopcją Gracji,brakuje tu "ten psiak,tylko ten a nie inny",tak praktycznie nie walczą o Grację jak to jest w przypadku Bajeczki.Rozmowa z adoptującymi Bajeczkę całkiem miała inny przebieg.To była troska aby tylko Bajeczka mogła trafić do nich.Cała rodzina żyje adopcją,już zakupione jest wszystko to co możliwe.I to mi się podoba i takiego domu oczekuję dla Gracji.Nie widzę innej opcji.Gracja ma sporo wejść a więc spokojnie możemy poczekać na dom z prawdziwego zdarzenia.Za tydzień przeniosę OLX ,Grację może na Poznać.W tej chwili jest na Wrocław.Ogłoszenie idzie dopiero 3 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Bajeczka pojechała :) Hania mi napisała,że bardzo fajna rodzina :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Powodzenia, Bajeczko :) Obyś miała życie jak z bajki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Bajka będzie miała bajeczne życie. Cieszę się bardzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Super :) wszystkiego najlepszego Bajeczko :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 13 godzin temu, Anula napisał: Gracja potrzebuje bardzo,bardzo ciepłego domu,ponieważ ona kocha wszystko i wszystkich,a najważniejsze dla niej jest bliskość człowieka.Nie może to być dom smutny bez życia.Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiona do tego domu.To nie jest ten dom,który oczekuję dla Gracji.Przede wszystkim to,że Państwo zastanawiają się nad adopcją Gracji,brakuje tu "ten psiak,tylko ten a nie inny",tak praktycznie nie walczą o Grację jak to jest w przypadku Bajeczki.Rozmowa z adoptującymi Bajeczkę całkiem miała inny przebieg.To była troska aby tylko Bajeczka mogła trafić do nich.Cała rodzina żyje adopcją,już zakupione jest wszystko to co możliwe.I to mi się podoba i takiego domu oczekuję dla Gracji.Nie widzę innej opcji.Gracja ma sporo wejść a więc spokojnie możemy poczekać na dom z prawdziwego zdarzenia.Za tydzień przeniosę OLX ,Grację może na Poznać.W tej chwili jest na Wrocław.Ogłoszenie idzie dopiero 3 dni. Jestem podobnego zdania, widać pani potrzebuje czasu na opłakanie poprzedniej suni i taki czas powinna sobie dać. A Gracja na pewno zachwyci inną rodzinę, której będzie przeznaczona. 7 godzin temu, Bogusik napisał: Bajeczka pojechała :) Hania mi napisała,że bardzo fajna rodzina :) Ależ się cieszę! Wszystkie zamojskie Baki mają bajeczne życie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Powodzenia malutka czarnulko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 10, 2018 Share Posted March 10, 2018 Dostałam mejl od pani , która była na wizycie PA dla Bajki : Dzień dobryDzwoniłam do pani L. Bajka już w domu. Mała Julia szczęśliwa i zakochana w piesku. Właśnie wróciły że spaceru. Myślę, że sunia też jest szczęśliwa. Pozdrawiam G.D. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 11, 2018 Author Share Posted March 11, 2018 20 godzin temu, Poker napisał: Dostałam mejl od pani , która była na wizycie PA dla Bajki : Dzień dobryDzwoniłam do pani . Bajka już w domu. Mała Julia szczęśliwa i zakochana w piesku. Właśnie wróciły że spaceru. Myślę, że sunia też jest szczęśliwa. Pozdrawiam . Super wiadomość,dziękuję.Najważniejsze aby wszyscy byli szczęśliwi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 Ja właśnie teraz rozmawiałam z p.Agnieszką.Bajeczka w drodze do domu zwymiotowała 2 razy smaczkami,które wcześniej dostała.Domek pozwiedzała i od razu poczuła sie jak u siebie :) Legowisko jest na razie be ale łóżko to już zupełnie cacy.Wczoraj wskakiwała do Państwa co chwilę i po którejś próbie zdejmowani Bajki z niego odpuścili i przespała w nogach aż do rana.Pani Agnieszka jest zaniepokojona bo Bajka zaczyna tak dziwnie charczeć i kaszleć.Poradziłam aby dzisiaj ją poobserwowali i jeżeli nadal tak będzie to jutro wizyta u weta.Po za tym jest wesoła i wszędzie jej pełno :) Państwo bardzo zadowoleni i jak to powiedziała p.Agnieszka Bajeczka jest już ich i jej nikomu nie oddadzą :) Powiedziałam o rejestracji czipa w bazie danych i podałam swój mail do zdjęć.Jutro wieczorem będę dzwonić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 11, 2018 Author Share Posted March 11, 2018 1 godzinę temu, Bogusik napisał: Ja właśnie teraz rozmawiałam z p.Agnieszką.Bajeczka w drodze do domu zwymiotowała 2 razy smaczkami,które wcześniej dostała.Domek pozwiedzała i od razu poczuła sie jak u siebie :) Legowisko jest na razie be ale łóżko to już zupełnie cacy.Wczoraj wskakiwała do Państwa co chwilę i po którejś próbie zdejmowani Bajki z niego odpuścili i przespała w nogach aż do rana.Pani Agnieszka jest zaniepokojona bo Bajka zaczyna tak dziwnie charczeć i kaszleć.Poradziłam aby dzisiaj ją poobserwowali i jeżeli nadal tak będzie to jutro wizyta u weta.Po za tym jest wesoła i wszędzie jej pełno :) Państwo bardzo zadowoleni i jak to powiedziała p.Agnieszka Bajeczka jest już ich i jej nikomu nie oddadzą :) Powiedziałam o rejestracji czipa w bazie danych i podałam swój mail do zdjęć.Jutro wieczorem będę dzwonić. Trzeba do weta podjechać bo u Hani ostatnio też chorował jeden psiak,też kaszlał,być może to jakiś jest wirus? Oby nie kaszel kenelowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 Anula, wykasuj nazwisko pani L. w cytacie mojego postu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 Jeżeli pcha się na łóżko to odzywają się geny cavaliera :) To królewskie pieski, od zawsze spały z ludźmi, hihi :) Mam nadzieję, że charczenie nic poważnego, bo moje myślenie od razu kieruje się w stronę kardiologicznych spraw (cavaliery z serduszkami też miewają poważne problemy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 56 minut temu, Anula napisał: Trzeba do weta podjechać bo u Hani ostatnio też chorował jeden psiak,też kaszlał,być może to jakiś jest wirus? Oby nie kaszel kenelowy. O tym p. Agnieszce właśnie też powiedziałam,że jeden z psiaków był w hoteliku chory.Na pewno tego nie zbagatelizują, przynajmniej takie miałam zapewnienie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 11, 2018 Author Share Posted March 11, 2018 33 minuty temu, Bogusik napisał: O tym p. Agnieszce właśnie też powiedziałam,że jeden z psiaków był w hoteliku chory.Na pewno tego nie zbagatelizują, przynajmniej takie miałam zapewnienie.... Jeszcze pomyślałam o szelkach,czy Bajeczka chodzi w szelkach na spacer bo może ciągnie na smyczy i stąd kaszel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted March 11, 2018 Share Posted March 11, 2018 6 minut temu, Anula napisał: Jeszcze pomyślałam o szelkach,czy Bajeczka chodzi w szelkach na spacer bo może ciągnie na smyczy i stąd kaszel. Nie pytałam o szelki ale mówiłam o tym w poprzedniej rozmowie.Bajka nie ciągnie na smyczy i reaguje na ruchy prowadzącego.Jak stanie to ona również się zatrzymuje i czeka... Tak rozmawiałyśmy,że to może po tych wymiotach ma gardło podrażnione bo zwymiotowała całe kawałki suszonego kurczaka...Poczekajmy do jutra na wiadomości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted March 11, 2018 Author Share Posted March 11, 2018 44 minuty temu, Bogusik napisał: Nie pytałam o szelki ale mówiłam o tym w poprzedniej rozmowie.Bajka nie ciągnie na smyczy i reaguje na ruchy prowadzącego.Jak stanie to ona również się zatrzymuje i czeka... Tak rozmawiałyśmy,że to może po tych wymiotach ma gardło podrażnione bo zwymiotowała całe kawałki suszonego kurczaka...Poczekajmy do jutra na wiadomości Okey.Trochę się przestraszyłam bo Bajeczka dopiero co trafiła do nowego domku i już wynikł problem. Piotr mówił mi,że żaden piesek nie wymiotował przy transporcie.Transporterki były czyste.Zawsze się o to pytam aby mięć jak najwięcej wiedzy o psiaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.