mika i bobik * Bobiś odszedł w swoim kochającym domku [*]Mika -Sara już w swoim DS ! :D Mika nadal czeka na swój wyrozumiały domek. Bobiś już go ma! Wycofane psiaki - Mika i Bobi - kolejne zamojskie biedy liczą na cud.

[Anula]

Dostałam wiadomość od Toli,że Abi nie dała sobie pomóc.W zamian pojechał inny piesek(szczęściarz).P.Piotr już jest w drodze.Wszystko poszło sprawnie oprócz Abi.Szkoda suni,nie udało się.Być może boi się mężczyzn i dlatego tak wyszło.

[b-b]

10 minut temu, Anula napisał:

Dostałam wiadomość od Toli,że Abi nie dała sobie pomóc.W zamian pojechał inny piesek(szczęściarz).P.Piotr już jest w drodze.Wszystko poszło sprawnie oprócz Abi.Szkoda suni,nie udało się.Być może boi się mężczyzn i dlatego tak wyszło.

Tego się niestety obawiałam :(

Ile biedaczka musiała przejść, że tak boi się człowieka, że aż nawet p. Piotr się poddał.

 

Rezerwową sunią była ta:

Sunia w 1 boksie od strony pola

 

Dobrze,że ona dała sobie szansę na zmianę życia.

Imię pozostaje -Abi.

Mam nadzieję,że darczyńcy i tą Abi pokochają i zechcą jej też pomagać :)

[Jo37]

Bogusiu - a może tej dać inne imię a tamtej Abi starać się pomóc. 

[b-b]

1 minutę temu, Jo37 napisał:

Bogusiu - a może tej dać inne imię a tamtej Abi starać się pomóc. 

Tylko jak?

Będę prosić Dziewczyny o ciągłe dopytywanie o nią. Może się coś zmieni ...wtedy jest pierwsza do zabrania po nowe życie.

 Wczoraj długo rozmawiałam z Hanią i jej Mąż jest człowiekiem, który nie odpuszcza łatwo. Widocznie musiało być źle. Agresywna i to bardzo musiała być skoro nie pojechała.

Wszystkiego dowiemy się jak psiaki zajadą na miejsce.

Jest mi jej żal bo urodziwa jest i pewnie szynko by ktoś się w niej zakochał.

[Jo37]

Musimy dowiedzieć się na czym polegał problem.

[b-b]

2 minuty temu, Jo37 napisał:

Musimy dowiedzieć się na czym polegał problem.

Dowiemy się. Tylko musimy poczekać albo na relację Toli od jej TZ albo od Hani kiedy psiaki dojadą już na miejsce.

[Jo37]

Ale Toli i jej TZ nie było w schronie. 

[Alaskan malamutte]

20 minut temu, b-b napisał:

Tylko jak?

Będę prosić Dziewczyny o ciągłe dopytywanie o nią. Może się coś zmieni ...wtedy jest pierwsza do zabrania po nowe życie.

Bogduniu, postaramy się coś dowiedzieć więcej o suni...W innym przypadku bedzie siedziała jw schronisku ak Suzi...6 lat....

[Alaskan malamutte]

Dobrze, że pojechała w zamian ta malutka sunia...Ona troszke nieufana, młodziutka, ale łagodna..

[Tola]

Tym razem mnie i TZ nie było w schronie, bo wieczorem zadzwonił kierownik schroniska,   żebyśmy nie przyjeżdzali tak rano, bo będzie on i dodatkowy pracownik i pomogą w zakładaniu obrózek i szelek.

Mieliśmy tylko dostarczyć je do schronisk i to zrobiliśmy.

Wszystkiego dowiemy się od Piotra.

[Tola]

W boksie suczka nie podchodzi blisko do siatki, ale i nie siedzi skulona w budzie.

[Tola]

Dobrze, ze pojechała inna bida i ma szansę na lepsze życie.

O Abi  trzeba będzie dopytać...

[Poker]

Miałyście nosa co do Abi.Wielka szkoda, że nie dane było jej pomóc. Dobrze ,że pojechała druga sunia.

Też zostawiłabym imię dla Abi , a nowej dała inne i brzmiące niepodobnie do Bobi.

[Tola]

51 minut temu, Jo37 napisał:

Musimy dowiedzieć się na czym polegał problem.

Prawdopodobnie było tak jak przy zabieraniu Oli - nie dała zapakować się do kontenerka, walczyła.

[b-b]

37 minut temu, Jo37 napisał:

Ale Toli i jej TZ nie było w schronie. 

Wiedziałam,że miał być TZ Toli.

28 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Bogduniu, postaramy się coś dowiedzieć więcej o suni...W innym przypadku bedzie siedziała jw schronisku ak Suzi...6 lat....

Wiem Asiu,że nie odpuścicie.

28 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Dobrze, że pojechała w zamian ta malutka sunia...Ona troszke nieufana, młodziutka, ale łagodna..

Dostała szansę i z niej skorzystała.

19 minut temu, Tola napisał:

Tym razem mnie i TZ nie było w schronie, bo wieczorem zadzwonił kierownik schroniska,  ze nie ma sensu żebymy przyjeżdzali tak rano, bo będzie on i dodatkowy pracownik i pomogą w zakładaniu obrózek i szelek.

Mieliśmy tylko dostarczyć je do schronisk i to zrobiliśmy.

Wszystkiego dowiemy się od Piotra.

Czyli czekamy na relacje p.Piotra.

17 minut temu, Tola napisał:

W boksie suczka nie podchodzi blisko do siatki, ale i nie siedzi skulona w budzie.

Hania ją oswoi :)

16 minut temu, Tola napisał:

Dobrze, ze pojechała inna bida i ma szansę na lepsze życie.

O Abi  trzeba będzie dopytać...

Dobrze,że jeszcze wczoraj wysłałam zdjęcie Hani, który sunia miałaby ewentualnie jechać w zastępstwie.

1 minutę temu, Poker napisał:

Miałyście nosa co do Abi.Wielka szkoda, że nie dane było jej pomóc. Dobrze ,że pojechała druga sunia.

Też zostawiłabym imię dla Abi , a nowej dała inne i brzmiące niepodobnie do Bobi.

Czyli Abi dla Abi.

Pomyślę jak nazwać małą. W głowie latają mi tylko imiona z wątków na które wpadam ...

 

 

[Tola]

30 minut temu, Tola napisał:

W boksie suczka nie podchodzi blisko do siatki, ale i nie siedzi skulona w budzie.

To pisałam o Abi;) Ta sunia, która pojechała to podchodzi bardzo blisko

[Jo37]

A może dla małej Mika

[b-b]

6 minut temu, Tola napisał:

To pisałam o Abi;) Ta sunia, która pojechała to podchodzi bardzo blisko

Cz\yki z z małą nie będzie żłe...i mam nadzieję,że z Abi też coś się zmieni. Oby.

4 minuty temu, Jo37 napisał:

A może dla małej Mika

 

Mi wpadło teraz tak jak popatrzyłam na zdjęcie małej:

MegiI i Sofisia - Sofi

 

Pomóżcie!

Mika

Megi czy

Sofisia - Sofi 

[Alaskan malamutte]

Sofi ładnie.. A może Czika? 

[uxmal]

Albo Sonia. MIka też ładnie.

[Tyśka)]

Szkoda Abi, ale widocznie tak miało być... dobrze, że inna suńka pojechała.
Mnie do suni pasuje Mika :) bo ona to taka Myszka Miki troszkę :)

[Tola]

A ja proponuje imię Gratka, bo suni zdarzyła się niespodziewana odmiana losu

[szafirka]

Psiaki wyjechały po 8 ze schroniska. Jadą spokojnie, na razie cichutko, żadne nie zwraca, ani nie ma ślinotoku, więc z nadzieją korzystają z szansy, którą otrzymały. Napiszę wieczorem, jak już będą zabezpieczone w domu.

[Alaskan malamutte]

3 minuty temu, szafirka napisał:

Psiaki wyjechały po 8 ze schroniska. Jadą spokojnie, na razie cichutko, żadne nie zwraca, ani nie ma ślinotoku, więc z nadzieją korzystają z szansy, którą otrzymały. Napiszę wieczorem, jak już będą zabezpieczone w domu.

Trzymam kciuki za bezpieczną i spokojną drogę. 

[Bogusik]

Bardzo szkoda,że Abi podzieliła los Oli i została :( Druga sunia dostała swoją szansę i na pewno znajdzie dobry domek.Wszystkie imiona są bardzo ładne,więc trudny wybór...:)